Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

OnlyDreams

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez OnlyDreams

  1. OnlyDreams

    N jak noxa

    Jakich przedstawien? Pochwalic sie robotkami recznymi nie mozna? Corka na ktora czekalam ponad 5 lat?
  2. OnlyDreams

    N jak noxa

    Moja ze szkielka i z milosci i co? Chociaz wydawalo mi sie ze nosilam ja w brzuchu przez 40 tygodni ;)
  3. OnlyDreams

    N jak noxa

    Jej, dzieki ;)
  4. OnlyDreams

    N jak noxa

    Pewnie, ze mozesz :) nmzc. Ja tez bym nie wiedziala. Cora 7 msc je metoda BLW i tak sie dowiedzialam o batatach :) jem razem z nia hehe :D
  5. OnlyDreams

    N jak noxa

    ale moze ze skorka tez bylyby dobre hmm :)
  6. OnlyDreams

    N jak noxa

    na frytki z piekarnika bez skorki :)
  7. OnlyDreams

    N jak noxa

    no ja teraz tez tak wygladam :/
  8. OnlyDreams

    N jak noxa

    ja sie nie nadaje na diety. Mialam nadzieje, ze kg same spadna no i sie troche pomylilam :D
  9. Ja przytylam ponad 18kg a wymiotywalam przez cala ciaze i nawet na porodowce. Bylam spuchnieta i zaraz po porodzie mialam 10 kg mniej a po wyjsciu ze szpitala juz 14. Teraz nie mam pojecia ile waze. Najwazniejsze, ze nie mam rozstepow, jedynie ta brazowa linia mi zostala.
  10. Moja tesciowa okropnie sie wtraca, mowi do mojej malej corko, kilka razy jej sie wymslo, ze jest jej mama. Wypomina juz co kupila i ile to kosztowalo mimo iz nikt jej nawet nie prosil o te rzeczy (np sukienke dla malej za 70 euro :/) nie slucha mnie, lazi za moja mala jak nasranie, najlepiej caly dzien by ja nosila na rekach, naszczescie nie pozwalam jej budzic mojego dziecka i w sumie co tydzien (bo widzimy sie raz w tygodniu, czasem 2) sa awantury. Ta kobieta mnie tak denerwuje, ze nie macie pojecia. Otwiera wszystkie polki, oglada jej rzeczy, krytykuje. Za tydzien zamykam na klucz wszystkie pokoje.
  11. Nom, im dalej tym gorzej hehe. Moja np ostatnio cos nie chce spac po jedzeniu. Budzi sie mniej wiecej o tych samych porach, ale jak zje to teraz i 2 godziny jej zajmuje zasniecie. Wszystko ja interesuje, doslownie. Trzeba ja bujac w gondoli ewentualnie zabrac na przejazdzke samochodem by zasnela. Nad ranem jest najgorzej - bo nie mam sily bujac jej ponad godzine. Moze to przejsciowe. Swoja droga mysle, ze ona juz rozroznia dzien od nocy, bo w nocy spi najdluzej i budzi sie rowniutko o 2 i o 7 rano pozniej o 12 a potem juz co 3-4 godzinki.
  12. A no i mojej odbija sie niemal odrazu i to nie raz a 3 razy :D, pupy jeszcze odparzonej nie miala. Uzywam kremu 1 2 3 z musteli.
  13. Ja po sn moglam wstac dopiero po 6 godzinach. Kik****sobie zostawilam :) moja tez miala kolki, pomagalo podciaganie nozek do brzuszka, masowanie dosc mocno brzuszka i masowanie o***tu zwilzona chusteczka tak dlugo az sie wyproznila. Trzeba uwazac by maluchy nie polykaly za duzo powietrza przy karmieniu. Ja z moja od dluzszego czasu mam juz spokoj :) Dzis bylismy zwazyc mala, przytyla 290gr od czwartku :) ma juz 3750, wiec mysle ze za tydzien przekroczymy juz 4 kg :)
  14. Hey mamusie, to kto nam jeszcze zostal bo juz stracilam rachube :) Piszecie o wadze, ja jestem prawie 9 dni po porodzie i mialam wczoraj 11kg i 100gram mniej. Zostalo mi 7 kg do zrzucenia. W swoje spodnie sprzed ciazy sie juz spokojnie mieszcze, gorzej z gora bo i piersi mam wieksze i jestem szersza, brzuch mam juz prawie plaski i co mnie najbardzoej cieszy nie mam ani jednego rozstepu ani cellulitu :)
  15. Nom, chcialabym kontynuowac karmic piersia ale moje sutki sa szerokie i plytkie a buzia malej miniaturowa, lekarz mi powiedzial, ze bedzie ciezko.. Oczywiscie sie nie poddaje, sutki sa juz w miare wyleczone z ran, bede je wyciagac bomba i zobaczymy czy mloda zalapie. Jeszcze ich nie odrzucila-od czasu do czasu probuje ja przystawic, w sumie z prawej niezle jej idzie. Jak cos bede tylko odciagac, grunt ze to moje :) zawsze moge zabrac ze soba butelke z mlekiem i podgrzewacz. Nie chce nawet myslec o modyfikowanym, o nieeee :)
  16. Ja jeszcze zostaje dzisiaj w szpitalu, mala nie potrafi ssac piersi, strasznie mi je poranila, myslalam ze to ja cos zle robie ale dzisiaj ja w koncu zbadali pod tym wzgledem no i niestety wyszlo, ze mamy problem. Teraz albo sie nauczy albo czeka nas butelka.. Mimo tego, ze mam mleko. Ehh wybeczalam sie dzisiaj.. Mam nadzieje ze jakos przetrwamy ten kryzys i bede mogla karmic ja piersia. Dzisiaj ostatni raz cyca dostala o 7:30. Pozniej miala problemy z brzuszkiem, pozniej probowalismy ja z pielegniarka przystawic, ale sie nie da.. A ja chce miec jeszcze sutki w calosci. Dostala mleko zastepcze od innej matki w kubeczku i teraz za ponad godzine znowu bedziemy ja probowac nauczyc. Swoja droga, mala caly czas spi, nie placze.. Az mnie denerwuje ze taka spokojna
  17. Urodzilam wczoraj o 13:54, mala jest sliczna, taka moja malq kopia. Ma jedynie 49cm i 3270. Mialam cholernie ciezki porod, przyjechalam o 8 na wywolywanie, dostalam 2 dawki w tabletkach dopochwowych o 16 zaczely sie regularne skurcze o 22 juz byly tak silne ze myslalam ze umre (co 1-2min) dopiero o 00 wzieli mnie na porodowke, dostalam epidural, mimo tak czestych skurczy nie mialam ani rozwarcia a macica dalej nie byla gotowa. Dostalam w sumie 6 dawek epiduralu bo cos slabo na mnie dzialal - co 2 godziny mi dawali z powodu bolu +3 okso.. O 3 w nocy mialam juz rozwarcie na 4cm no i niby mialo pojsc szybko... W sumie po 11 mialam juz 9,5 cm rozwarcie i zaczelismy od partych.. Masakra... Bolalo jak cholera - ponad 2 godziny... Z macica na pol twarda... Mam szwow ze ja to dupcze, peklam w srodku niezle.. Miesnie mi zszywali, z zewnatrz tez nie lepiej.. Juz mnie mieli brac na stol, ale w ostatniej chwili pojawila sie Laura... Owinieta 2 razy pepowina i z reka przy twarzy... Naszczescie po 10 min dostala to 10 punktow. Nie obylo sie bez wymiotow. Jezu, nikomu nie zycze takiej traumy... Naszczescie mala mi to wynagradza, urodzilam aniolka, grzeczna ze ahhh... Na wszystko mam czas, cala noc spala, jedynie raz o 4 nad ranem na karmienie ja musialam wybudzic a pozniej spalysmy do 9(bo nas obudzili) hehe.
  18. Hey a ja nadal w dwupaku, skurcze coraz mocniejsze (niektore strasznie bolesne no i juz od ponad 3godzin dosyc regularne) ale szyjka i rozwarcie nie rusza. Becze nie wiem czemu, chyba mam dola... Ehh kiedy to sie snczy? :(
  19. Hey, no wiec bylam u lekarza i w poniedzialek o 8 rano mam sie wstawic na porod wywolywany... Boje sie wywolywania :(
  20. Ja... Poczulam pierwszy raz dzisiaj glod na cos slodkiego i pierwszy raz wyszlam z lozka o 2 nad ranem by cos zjesc. Nigdy wczesniej mi sie to nie zdarzylo.
  21. Pani z francji, jej jak ja Ci zazdroszcze :) tez nie rozumiem tego calego zmeczenia, no ale ja jeszcze nic o tym nie wiem. Mozliwe, ze moja mala da mi popalic i wtedy sama bede narzekac hihi. O O Zaraz jade do lekarza zobaczyc co i jak.. Ehh a mowila mi, ze na bank do dzisiaj nie dociagne, a tu zonk.. Dalej w dwupaku :) Objawy nasilaja sie z kazdym dniem, wiec moze to juz dzis? :)
  22. Hey, a ja dalej w dwupaku, skonczylam wlasnie 39 tydzien i mam dokladnie tydzien do rozwiazania. Rowniez mi siara nie leci i troche sie martwie bo bardzo chce karmic piersia. Co do lezaczkow, chce kupic ale poki co sie wstrzymuje, bo mozliwe ze ktos nam jeszcze zrobi niespodzianke hihi
  23. Hey, bylam u lekarza na wizycie przedporodowej. Skurcze mam, ale nieregularne(krzyzowe niestety, ale moze sie to zmieni) mala nadal glowka bardzo nisko, szyjka stanela na 2 cm, rozwarcia brak, macica miekka - we wtorek mam kolejna wizyte i z tego co wiem, jezeli nic nie ruszy, bede sie umawiac na porod wywolywany. Lekarz mowil, ze skoro jestem po in vitro to nie pozwola mi przekroczyc 40 tygodni. Dzis juz 38 tydzien i 4 dzien, wiec w najgorszym wypadku bede rodzic za troszke ponad tydzien.
  24. Paniz francjii gratuluje!!!! Hehe a myslalam, ze bede pierwsza ;-) zdrowka Wam zycze. No to teraz czas na mnie, moze jutro mnie ruszy po badaniu u gina.
×