-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez OnlyDreams
-
hey :) ja juz po punkcji :) Przezylam :D nic mnie nie bolalo i nie boli, obudzilam sie z usmiechem na twarzy i zamiast lezec, siedzialam na lozku. Pobrali mi bodajze jedynie 5 jajeczek. Zapytalam dlaczego tak malo? lekarz zrobil zdziwiona mine i mowi, malo? wystarczy :) mloda jestes. Jutro nam oddzwonia czy komorki sie ladnie dziela i w poniedzialek mamy transfer :)
-
Czy bede brac wolne po transferze? nie mam pojecia.. musze o tym z lekarzem porozmawiac. Moj szef niestety nie jest taki jaki mowil, ze bedzie. Duzo obiecuje malo robi. Mieszkam w pt, o prace tu ciezko.. a jak juz sie ja ma, to sa same problemy, doslownie. Pracuje u niego od pol roku, wczesniej pracowalam u innego ponad rok i za kazdym razem ta sama historia. U tego pierwszego wywalczylam umowe o prace, tylko z placa bylo nie tak jak powinno. Placil jakmu sie podobalo, raz ze 100 euro po tygodniu dawal 200, w koncu doszlo do tego, ze wisial mi 2,500 tysiaca euro. Rozwiazalam umowe, odeszlam, pogrozilam sadem i mi zaplacil. Ten tu placi co miesiac w czasie, ale umowy nie mam, mimo iz na poczatku +poprosil mnie o to bym mu dala papiery.. no i tak sobie u niego w domu leza juz cale 6 miesiecy, a ja codziennie pytam i pytam co z ta umowa, a on tylko bedzie, bedzie. Chyba tez bede go musiala postraszyc, bo rozne rzeczy sie w zyciu zdarzaja, a ja nie mam zamiaru pracowac bez umowy . Pracuje w calodobowej restauracji, po 10 godzin dziennie, sama jestem w nocy, bez zadnej pomocy. Czasami wysiadam, bo mam specyficznych klientow duzych statkow. Jak przychodza, to cala para. Spokoj jako taki mam jedynie jak statki nie wyplywaja na morze. o Nie mam pojecia jak to dalej bedzie
-
nie wczoraj tylko dzisiaj*. Ehh dni mi sie pierdziela przez ta nocna zmiane. Spalam dzis moze ze 4 godziny. Pracuje od 20 do 6 rano, o 8 bylam juz w szpitalu, wyszlam ze szpitala po 11, jeszcze pojechalam do sklepu i wrocilam do domu padnieta. Polozylam sie cos ok 13, przed 17 mnie pies obudzil, pozniej to juz tylko kimalam w ta w tamta. Zaraz musze sie zbierac do pracy i jutro chyba przespie caly dzien. Musze szefowi powiedziec, ze nie pracuje z piatku na sobote. Znowu bedzie niezadowolony.
-
Hey dziewczyny :) dzis bralam ostatnia dawke menopuru i orgulatanu, jutro dzialam z pregnylem i w piatek mam punkcje :) Ogolnie to brzuch mnie pobolewa, czuje jajniki jak nigdy przed tem, miala wczoraj ze 4 jajeczka po 21mm, kilka po 17, 15 i po 10, wiec nie wiem czy to dobrze czy zle. Zobaczymy ile mi pobiora i co powiedza mi w sobote. Transfer mam nadzieje tuz, tuz. 5 lat juz czekamy na malenstwo, moze tym razem sie uda :) Powodzenia!
-
dzwonilismy, tzn moj M dzwonil na pogotowie. Powiedzieli, ze to normalne. Mowili, ze jezeli to powtorzy sie raz jeszcze to mam sie zglosic do swojego lekarza prowadzacego. Jutro jedziemy do niego, wiec mu powiem co i jak :) Z ciekawosci, jakie zastrzyki przyjmujecie? jak dlugo je przyjmowaliscie? ja przyjmuje menopur 150ml + organutran Cholera, ten drugi (organutran) nie powiem - nie zabolalo... ale teraz zaczyna mnie bolec i to nie na zarty. Zazdroszcze tym ktorzy nic nie odczuwaja, ja jestem jakas przewrazliwiona chyba
-
nie spotkalam jeszcze osoby ktory by miala jakies skutki uboczne, widocznie jestem ta pierwsza :P zawsze mam to szczescie ;) Nie powiem, przestraszylam sie na smierc, no ale juz blizej konca niz dalej :) Jutro dowiem sie wiecej
-
Czesc dziewczyny! Kiedys juz zalozylam podobny temat ale niestety cisza na nim niesamowita, a mam wiele pytan :) 30 grudnia zaczelam stymulacje hormonalna, w drugi dzien zastrzyku poczulam sie bardzo zle, ale to bardzo zle.. bylam biala jak sciana, cala sie trzeslam, myslalam, ze zemdleje - lezalam tak do 2 giej w nocy ( a zle sie zaczelam czuc o 23 ) o sylwestrze moglam zapomiec. Teraz powiem szczerze, ze boje sie brac tych zastrzykow choc poki co nic niepokojacego sie nie dzieje. Prawa strone brzucha mam cala zasiniaczona.. wczoraj musialam podac zastrzyk wlasnie w to zasiniaczone miejsce - niezbyt ciekawe uczucie. Dzis juz biore 2 zastrzyki i jutro o 8 mam sie wstawic do lekarza na ecografie. Coraz blizej do transferu :) ehh juz nie moge sie doczekac, choc nie powiem, stresuje sie niesamowicie. Tymbardziej, ze pracuje na nocki ( 10 godzin dziennie ) i nie mam pojecia jak zareaguje na kolejna dawke zastrzyku - a w pracy jestem sama ( nie liczac klientow, wiadomo )