the smurfs smerfne hity

zatrudnić osobę z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności???

:D :D :D??????

Otóż ja mam zupę pomidorową, kotleta schabowego z frytkami. Schabowy będzie polany sosem słodko-kwaśnym (pikantnym).

...nikt tego nie potrafi docenić.

Nie chcieli mi dawać na bilet, a technik rachunkowości nawet mnie nie interesował.... poszłam tam tylko w celu zdobycia pracy a matka dalej mówi po znajomych, że chodzę na to studium zasrane, szkoła policealna nic nie daje i ja to wiem.

Nie chcieli mi dawać na bilet, a technik rachunkowości nawet mnie nie interesował.... poszłam tam tylko w celu zdobycia pracy a matka dalej mówi po znajomych, że chodzę na to studium zasrane, szkoła policealna nic nie daje i ja to wiem.

Wysłany drogą pocztową, np. wrzucenie listu do skrzynki? Gdzie kupie np. taką kopertę, gdzie nie muszę pisać adresu a koperta ma takie okienko jak w tych listach z tauronu, telekomunikacji, gazowni, itp???? No gdzie, bardzo mi na tym zależy, zamierzam komuś zrobić na złość.

pocieszajcie mnie :(

złożyć anonimowy donos?

złożyć anonimowy donos?

Twoja stara to k***a bo wysrała coś takiego jak ty :P

Kobieta ze szkoły policealnej do której chodziłam nie oddała mi świadectwa. Musiałam iść i wyrabiać duplikat a z tego co wiem wpisywała moją obecność na lewo.

Ojciec myśli, że dalej uczę się w szkole policealnej. Nie powiedziałam mu prawdy, twierdzi, że dojeżdżam do szkoły oraz do pracy(mimo, iż praca jest na miejscu) powiedziałam mu, że potrzebuję na bilet miesięczny. Powiedziałam mu, że pracuję tam gdzie mam szkołę w Gdowie. Wydrukowałam sobie taki bilet i pokazałam mu, że kosztuje on 160 złotych minus 30% ulgi dla osób niepełnosprawnych oraz 10% ulgi dla słuchaczy szkół policealnych. Dał się oszukać i zrobić w ch/u/j/a

Koleżanka powiedziała mi, że zostawiła swojego kilkuletniego syna pod opieką swojego starego (57 - 60 lat). Mężczyzna był sam w domu bo jego żona i córka wyjechały. Weszłam do niego przez okno, rozebrałam się i powiedziałam mu weź co chcesz, pomacał trochę po tzy tzkach i dał 50 złotych.

Koleżanka powiedziała mi, że zostawiła swojego kilkuletniego syna pod opieką swojego stare (57 - 60 lat). Mężczyzna był sam w domu bo jego żona i córka wyjechały. Weszłam do niego przez okno, rozebrałam się i powiedziałam mu weź co chcesz, pomacał trochę po tzy tzkach i dał 50 złotych.