Jak początkujący, to zdecydowanie z instruktorem. Byłam 2 lata temu na sylwestrze studenckim w Muszynie i wzięłam z koleżankami instruktora, ale trzeba było płacić dodatkowo. Moi rodzice byli rok temu z młodszym rodzeństwem z biurem BFC i tam już wszystko było zapewnione no i instruktorzy rewelacyjni podobno:)