tuptus2014

Kaja2014, osłonki na brodawki masz? Jak nie to pytaj położną o rozmiar i niech mąz leci kupić. Wrześniówka19, trzymam kciuki żeby Cie zostawili i daj znać co z Tobą. Powodzenia

AniaWrzesniowa, gratuluje z całego serca :* Odpoczywaj i ciesz się maluszkiem, My tu cierpliwie poczekamy. Zdrówka dla WAS Kaja2014, ciesze się, ze wszystko tak dobrze poszło. Dzięki za relację. Wczoraj Tam faktycznie byli bardzo fajni ludzie :-) Wrzesniówka19, odezwij sie jeszcze przed szpitalem, bo chyba zostanę tu sama z Nas wrzesniówek :-( Miłego weekendu i jeszcze raz gratuluje Nowym mamusia :-)

Wrzesniówka19,Ja to już nawet nie mam siły myśleć czemu to tyle trwa, ale mam nadzieje, ze jednak się jakoś rozkręci i urodzę w przyszłym tyg:-) i mam nadzieję, ze Ciebie tez nie będą tam długo trzymać :-), pewnie się z Kaja spotkasz :-)

Kaja2014, trzymam kciuki:-)

Wrzesniówka19 no właśnie nie kazał i tak teraz myślę, ze chyba powinien wiec po weekendzie do niego zadzwonię i zapytam 29.09 kazał być rano i powiedział ze zdecyduje czy zostanę czy nie (to będzie 5 dni po terminie) ale powiedział tez że może się coś przez ten tydzień rozkręci. Mąż ma od pon urlop wiec będę rozkręcać;-), lekarz dał zielone światło. Nie zabrał mnie na porodówkę bo mieli dużo roboty:-/ Ani nie spotkałam:-( ale coś Nam się dziewczyna nie odzywa.

Wrześniówka19, duuuuuuuuuuupppppa blada rozwarcie na pół palca i tyle, skurczy brak, brzuszek sie co prawda stawia ale słabo. Lekarz powiedział, że mamy korzystać z weekendu :-) i jak nic sie nie rozkręci to 29. 09 o 10 rano szpital. U mnie tez maluch był wczoraj bardzo aktywny, ze aż mi się to wydało dziwne ale lekarz mi powiedział że to normalne.

Kaja2014, trzymam kciuki. Ja wczoraj dużo chodziłam i później wszystko mnie bolało tam "na dole", dodatkowych atrakcji dostarczyły mi bardzo intensywne ruchy dzidziusia :-/ Dziś wizyta w szpitalu, zobaczymy co mi gin powie. Wrzesniówka19, co tam u Ciebie, jak samopoczucie? AniaWrzesniowa, jestes jeszcze z Nami? Miłego Dnia wszystkim życzę :-)

Kaja2014, ciesze się z dobrych wieści :-) i mam nadzieje ze lekarz ma racje i będzie po wszystkim w przyszłym tyg.;-) Pozostaje Ci spokojnie czekać. Ale juz sie z Toba nie umawiał na wizyte, ani do szpitala?

Gościu dzięki za info o szpitalu w Blachowni. A kto jest tam ordynatorem? Kaja2014, co tam po wizycie?

Kaja2014, u mnie bez większych zmian ;-) Noc w miarę ok. Prawe biodro znowu daje mi w kość :-/ Dzisiaj mnie pracowity dzień czeka, jadę na aronie (pewnie skończy się na dotrzymywaniu towarzystwa, ale to tez bywa męczące ;-)) Daj znać co tam po wizycie. A na ból głowy może spacer pomoże ;-) Miłego ...

Kaja2014, z tego co mi wiadomo tylko surowy. Nie znam nikogo, komu by to pomogło. Położna w szkole rodzenia mówiła żeby zawsze te metody konsultować z lekarzem ( Wrzesniówka19, z tym olejem to bym uważała bo on podobno potrafi wywołać niezłe biegunki a tego Ci raczej na porodówce nie trzeba) :-/ i że one działają tylko wtedy kiedy organizm zaczął się już szykować do porodu. Zakładam, że w moim wypadku raczej żadna nie zadziała, zresztą lekarz mi to wyraźnie powiedział :-/ wiec cierpliwie czekam do piątku :-/

Dziewczyny widzę że u nas nastroje takie same, czyli marne:-/ Ja dzisiaj poprałam ubranka, które gdzieś jeszcze po drodze zakupiłam i teraz schną na balkonie. Wrześniówka19, moja koleżanka jakiś czas temu miała tak wywoływany poród i zadziałało więc bądź dobrej myśli :-) a może coś się do niedzieli rozkręci;-) Ja na IP na badania idę w piątek więc postaram się poprosić lekarza o mała wycieczkę i zdam Wam relację :-) Kaja2014, macie roboty z tymi orzechami;-) Moj ma wolne dopiero od pon, wiec nie liczę na to ze dzidziuś wcześniej u Nas zawita a dodatkowo nic na to nie wskazuje:/

Kaja2014, ja dzisiaj lepiej chociaż mam w perspektywie 2 długie dnia bo mój mąż dziś i jutro pracuje po 12h, co prawda jest po tel ale to nie to samo. Nawet się dzisiaj wyspałam bo wczoraj wróciłam baaardzo zmęczona i mocno zasnęłam( ale siusiu było) Dzidziuś aktywny od rana:-) Mam nadzieje, ze Twoje wyniki ok:-) Eliza85, cieszę się że jesteście już w domu, masz pewnie teraz ręce pełne roboty ;-) AniaWrześniowa, Wrześniówka19, co u Was? Jak samopoczucie? Gosia, jak się trzymasz w szpitalu? Pozdrawiam

Kaja2014, ja ma dzisiaj jakiś spadek formy :-( serce mi kołacze i jakaś taka słaba jestem :-/ , no normalnie na nic siły nie mam. A popołudniu czeka mnie 2h wyjście z mężem.

Kaja2014, trzeba pomyśleć o tej aplikacji, przynajmniej coś dobrego z tego Naszego siusiania będzie ;-) U mnie tez bez zmian i kolejny dzień z kopniakami przed Nami :-) Gosia9876, trzymaj się Tam kochana! Każdy dzień zbliża Cię do spotkania z maluszkiem :-) Miłego Dnia dla wszystkich :-)

Gosia9876, pomyślałam o Tobie, weszłam na forum a tu Twój wpis :-) Trzymaj się tam dzielnie, koszulą się nie przejmuj. Domyślam się, ze to mało komfortowe ale taki Nasz los:-/ . A jak personel i ogólnie atmosfera? Pozdrawiam i trzymam kciuki żeby szybko było :-) Kaja2014, dobrze ze mała na tatę tak reaguje, wykorzystaj to po porodzie ;-) Wrześniówka19, ja jutrzejszy dzień też już zaplanowałam:-) trzeba siebie jakoś radzić :-)

Kaja2014, zjedz coś słodkiego to podobno rusza dzidziusia do działania ;-) i poleż na lewym boku. Mnie też wszyscy mówią że brzuch wysoko i jeszcze poczekam na dzidziusia :-)

Kaja2014, ja tez kiepsko spałam. Mój mały musi mi na coś naciskać bo bardzo boli mnie prawe biodro jak na nim leże a nie daje rady spać cała noc na jednym boku:-/ Ja dzisiaj układam w szafie, jakoś czas trzeba zabić :-p Mój maluszek właśnie wstał i kontynuuje radosne (bolesne) kopniaki...

Wrześniówka19, damy rade :-) Miejmy nadzieje ze tydzień szybko Nam minie. Będziemy się wspierać :-) Kaja2014, relaksuj się w tej kąpieli. Bóle tam na dole Ci minęły, albo chociaż są słabsze? Ale Cie ta Twoja mała wymęczy, miejmy nadzieję ze jak się urodzi to będzie spokojniejsza ;-) Gosia trzymaj się jutro, będziemy trzymać za Was kciuki :-) AniaWrześniowa, jak u Ciebie?

Wrześniówka19, chyba jedziemy na tym samym wózku:-( ja co prawda na badanie dopiero w pt ale obawiam się ze usłyszę to co Ty( zresztą przed ostatnią wizyta tez tak czułam i miałam rację). Mój maluszek w najlepsze szaleje w brzuszku(dzisiaj to chyba jakaś impreza się tam odbywa, tak mnie kopie). A z tym remontem to sobie w kulki lecą:-( Miejmy nadzieje, że jak Nasze dzidzie postanowią się pojawić to już będzie po :-) Ja na jutro zaplanowałam sprzątanie w szafie (trzeba odświeżyć zimowe ciuchy), ogórki już mam zrobione :-) Ale coś jeszcze na ten tydz. wymyślę ;-)

Kaja2014, trzymaj się. Córcia już tyle czeka, ze pewnie Ci ten jeden dzień da na zebranie sił. A ty korzystaj z niedzieli i odpoczywaj i regeneruj się. Gosia jak czytam Twój wpis o przeczuciach co do porodu to mam wrażenie że to ja pisze. Co prawda mam jeszcze trochę czasu do terminu(24.09) no ale żeby tak nic się nie działo :-( Ty tez dziś odpoczywaj i zbieraj siły. Co by się nie wydarzyło od spotkania z dzidzią dzieli Cię już tylko parę dni :-) AniaWrzesniowa, jak samopoczucie? Mam nadzieję, ze lepiej niż wczoraj? Miłej niedzieli dziewczyny

AniaWrzesniowa trzymam kciuki żeby to było to i żeby było szybko i w miarę bezboleśnie:-) Jak będziesz mogła daj znać.

Kaja2014, moje dziecię w nocy mnie strasznie skopało a co gorsze radośnie kontynuuje kopniaki (bardzo bolesne) po przebudzeniu.Ja tez mam więcej luzu(wczoraj o tym pisałaś), szczególnie rano. Lekarz mówi ze tak ma być. Wczoraj sprzatałam, dzisiaj mam w planach obróbkę grzybów :-)

Gosia9876, jedz i niech Cię zobaczą, masz rację ze bez badania to Ci dużo nie powiedzą ale jak nie będą chcieli wywoływać a z dzidzią dobrze to wracaj do domku :-) nie ma co siedzieć w szpitalu bez powodu :-) Wrzesniówka19, ja tez odkładam na zakupy i fryzjera po porodzie:-p Już Nam dużo nie zostało :-)

Eliza85, gratuluje serdecznie:* Ciesze się, ze masz już maluszka ze sobą. Cieszcie się Swoim małym skarbem