tuptus2014
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tuptus2014
-
Wrześniówka19, dobrze kombinujesz z ty spotkaniem na IP 19.09 :-p Daj znać w niedziele po ktg. Ja teraz na spacerek się wybieram bo mój wrócił z pracy a ja pół dnia przy śliwkach siedziałam :-)
-
Gosia9876, ja też tak myślę ze może lepiej przedzwonić bo jak tam pojedziesz i Ci weekend każą leżeć a nie wywołają do pon to po co siedzieć w szpitalu :-) W każdym razie będę trzymać kciuki. Wrześniówka19, jak się czujesz? U mnie bez zmian :-/ nic a nic się nie dzieje. Kaja2014, co u Ciebie?Jakiś rozwój wydarzeń?
-
Cześć , ja też mam dzisiaj w planach trochę pracy bo dostałam śliwki :-) i trzeba się nimi zająć. Moj synek tez dziś w nocy sobie poszalał, jak wstałam bolał mnie każdy organ wew.:-/
-
Eliza85, moja koleżanka tez rodziła po terminie. Najpierw długo, długo nic się nie działo aż ja którejś nocy skurcze obudziły i po 7h miała synka przy sobie. To było 4 dni po terminie. Głowa do góry, będzie dobrze :-)
-
Wrześniówka19, no może te nasze pociechy czekają na ten nowy oddział :-) chcą się w luksusach pławic ;-p Trzeba czekać co innego nam pozostało :-) Kaja2014, jak się czujesz? POMPOLINA ja o szpitalu w Lublińcu słyszałam bardzo dobre opinie ale nie znam nikogo kto tam rodził.
-
AniaWrześniowa, ja tez się zdziwiłam bo szybko dzisiaj szło :-) Ja go zawsze trochę za język ciągnę i pytam. Powiedział, ze wszystko jest dobrze i gdyby mi wody odeszły to do szpitala mam jechać ale się nie zapowiada :-/ Ja mam być w szpitalu ok 14 :-)
-
Cześć dziewczyny ja tez już po wizycie i ogólnie się wkurzyłam bo dupa blada:zero rozwarcia, szyjka się nie skróciła i ogólnie brak objawów porodu:-) 19.09 kazał mi przyjść na do szpitala na badania (ktg i usg) i zobaczymy co dalej:-/ Kazał chodzić po schodach i spacerować. AniaWrześniowa a jak u Ciebie? Mnie tez mówił o tym ZZO, że z apóźno ale że mam już te badania to kazał je zabrać w pt na to ktg. Mam nadzieję ze juz cos sie ruszy do tego przyszłego pt bo wizja indukcji mnie przeraża. Ale nic, trzeba się pozytywnie nastawić i pogadać z dzidziusiem( on chyba czeka na urlop taty, który zaczyna sie 22.09).
-
Gosia ja tam dzwoniłam na dzień przed tym kiedy chciałam jechać na konsultacje i zapytałam czy mogę podjechać jutro. Zrób sobie te badania co pisałam i zadzwoń tam zapytać i będziesz wszystko wiedzieć :-) Pani anestezjolog jest bardzo miła a ta której nazwisko jest tam podane to ordynator.
-
Kaja2014, daj znać co tam u Ciebie? Trzymam kciuki;-) Wrześniówka19, dam jutro znać po wizycie ale co do godziny to ciężko określić, bo gin po urlopie to pewnie będzie wysyp pacjentek :-) A Ty się nie denerwuj, stres to Nasz wróg. Jeszcze jest czas żeby się wszystko rozkręciło:-) Pozytywne myślenie to podstawa!!!! Jutro zdam raport z wizyty i może jeszcze skocze na Mickiewicza do anestezjologa.
-
Gosia9876 ja miałam skierowanie na morfologie, elektrolity, aptt, pt,inr, mocz, ekg dlatego ze te tez trzeba mieć na Mickiewicza więc zrobiłam raz i zabrałam wszystko. JA mam nr do tej anestezjolog z Blachowni jak chcesz to Ci podam i sobie tam możesz przedzwonić.
-
Kaja2014, ktg nie zaszkodzi. Ja mam wysoki cholesterol( mimo że dietę staram się trzymać) i od tego mam problemy z tętnem i ciśnieniem i tez mam takie bóle w okolicy serca już od jakiegoś czasu tak z raz , dwa dziennie.
-
Kaja2014, zgadzam się z Gosią. Moze nie strzelaj, ale lekki kopniak dla męża to nie przestępstwo ;-p Trzymaj się dziewczyno dzielnie :-)
-
Gosia9876, mam nadzieję, ze się nie zawiedziesz na personelu. Podzielam Twoje zdanie, że ludzie ważniejsi od miejsca. Byłam w tym szpitalu 2 razy raz właśnie zapytać co trzeba przynieść do szpitala a drugi na konsultacji u anestezjologa ale na oddział poszłam bo nie wiedziałam gdzie szukać. Za każdym razem personel był bardzo miły i pomocny mimo tego że przy mojej drugiej wizycie mieli spory ****** zamieszanie:-)Ktokolwiek zobaczył, że jestem w ciązy podchodził i pytał kogo szukam, w czym pomóc, itd. Będę trzymać kciuki. Jak dasz rade to napisz proszę co i jak. Sama ciągle zastanawiam się nad szpitalem i pewnie zdecyduję w ostatniej chwili :-)
-
Kaja2014, głowa do góry , w końcu ten dzień nastąpi i mam nadzieję, ze każda będzie wiedziała że to już to ;-). AniaWrześniowa, ciekawe czy się tam, spotkamy jutro:-p Mam takie samo nastawienie jak Ty, dzidzia sama wie kiedy przyjść:-) Miłego dnia dziewczyny
-
Wrześniówka19, cierpliwość to cnota:-) i to nam pozostaje. Coś czuje ze w czwartek mój gin powie to samo co Twój :-) Może chociaż z tym szpitalem się wyrobią, zawsze jakiś plus dla Nas ;-)
-
Gosia9876, dzięki za informacje. Ja mam w czwartek wizytę u lekarza i miałam go pytać jak z tym oddziałem :-) Blachownia jest całkiem ok, byłam i widziałam. W sobotę masz już zostać w szpitalu czy jedziesz go obejrzeć? Pozdrawiam
-
Kaja2014, ja bym spróbowała kąpiel i ewentualnie no-spe. A jak nie puści to kierunek porodówka :-)
-
Kaja2014, rozkręciło się coś? Wrześniówka19, jak tam po wizycie? U mnie wszystko tak jak było :-) czyli spokój
-
mał ja byłam w 8tyg, tak mnie lekarz zapisał jak zadzwoniłam. Kaja2014, trzymam kciuki, mam nadzieje że przytulanki z mężem podziałały. Informuj Nas w miarę możliwości. Pamiętaj o wodzie gdybyś jechała na porodówkę :-) My właśnie odebraliśmy wózek :-) więc jestem bardzo zadowolona
-
Gościu z tego co powiedziała mi położną w szpitalu, ze po remoncie porody rodzinne będą możliwe(na czas remontu raczej nie pozwalali).
-
Eliza85, domyślam się że już jesteś zmęczona ale staraj się nie denerwować. To na pewno Ci nie pomoże :-) Kaja2014, uparta ta Twoja córcia ale widocznie dziewczyna wie co robi ;-). Też tej nocy się często budziłam( to deszcz, to pęcherz i znowu pęcherz :-/) U mnie jeśli chodzi o symptomy to tak jak do tej pory, większych nie zauważam. Dzisiaj odbieramy wózek, więc się cieszę, że już wszystko będzie:-) Miłego dnia
-
AniaWrześniowa, miło że jesteś z Nami :-) Wrześniówka19, z tym rozwarciem to chyba tak jak Eliza pisze bo moja koleżanka miała już 1cm w 7miesiacu a ciąże przenosiła :-/ wiec to chyba sprawa indywidualna. Pozostaje Nam cierpliwie czekać :-)
-
Kaja2014, jak się czujesz? Wrześniówka19 jak tam? Ogarnęłaś się z tym sprzątaniem? Pozdrawiam
-
Kaja2014, u mnie jak zwykle nic się nie dzieje. Jedynie zgaga zrobiła wielki powrót (mam nadzieje, ze chwilowo po wczorajszej kolacji ) Dzidziuś sie wierci i kopie w pęcherz :-/ Ja też życzę miłego dnia
-
Wrześniówka19, mnie też nie odszedł. Mojej koleżance odszedł już na porodówce wiec chyba nie ma zasady ( jak ze wszystkim przy porodzie :-/) Jeszcze innej odchodził partiami. Także czas Nam pokaże jak to jest.