KKeira84
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KKeira84
-
Mam pytanie do Jagody. Ile trwał u Ciebie połóg po cc? W domu też używałaś tych dużych podkładów czy podpaski wystarczą?
-
Kolejną wizytę mam już za tydzień. Wam lekarze mierzą szyjki? Muszę dużo odpoczywać. Jeśli chodzi o dochodzenie do siebie po cc, to ile kobiet, które miały, tyle opinii. To tak jak z porodem sn. Jestem świadoma, że będzie ciężko po cc, ale i tak nie wyobrażam sobie rodzić naturalnie. A nowe dziewczyny wiedzą już czy cc czy sn?
-
A ja dzisiaj już po wizycie. Synek waży 2500 i wszystko u niego jest ok. Ja za to mam krótką szyjkę macicy- 2, 35 cm. Młody już mocno napiera główką w dół. Termin wyszedł mi teraz na 20-go maja. I rzeczywiście tak jest, że z cesarką czeka się do ostatniego tyg. Chociaż w moim przypadku- lęk przed porodem i skracająca się szyjka, prawdopodobnie i tak będę miała wcześniej. Przeraziłam się jak usłyszałam, że czeka się praktycznie do ostatniej chwili. Niech dzidzia szybko rośnie. To dla mnie za duży stres czekać do akcji porodowej :-/ Fajnie, że na forum się dzieje, co miesiąc będą nowe dzidziusie :-)
-
Ja odpuściłam basen i saune, chociaż wcześniej chodziłam. Trochę się bałam czegoś załapać. Z drugiej strony, basen w ciąży jest wskazany. Tu Ci nie poradzę. Sporo jest tych dylematów ciążowych. Zwłaszcza na początku. Teraz już jakoś mniej się wszystkim stresuje i przejmuje.
-
Gości, u zapraszamy do dyskusji :-) kiedy masz termin?
-
Dziewczyny, odebrałam pościel tę z motherhood w kropki- jest śliczna. Zamówiłam wczoraj 2 koszule, tę 3/4 rękawy, którą Wam pokazywałam i trochę tańszą, która w dekolcie ma wszytą gumkę, nic się nie rozpina tylko odchyla. U mnie 11 kg na plusie, tylko piersi coś nie rosną. Nie to żebym chciała mieć większe, ale chyba powinno już się tam chyba coś dziać. A dzisiaj śniło mi się, że urodziłam i lekarka powiedziała mi, że niestety brzydkie dziecko... i pokarmu nie miałam :-/
-
W końcu dobre wieści :-) Gratuluję i cieszę się bardzo, że i u maluszka i u Ciebie Księżniczko, wszystko jest ok. Odpoczywajcie i tak jak pisała Akida, pogoda sprzyja, więc pewnie niedługo zaczniecie spacerować. Ucałuj Sebastianka i jeszcze raz gratulacje dla Ciebie i Twojej rodzinki :-)
-
Koszula jest na zapinki. Jejku dziewczyny, jak się pierze, prasuje i układa te ubranka, to takie dziwne uczucie, że to już tuż, tuż :-)
-
Dziewczyny, a kupujecie takie bajery jak sterylizator, podgrzewacz do butelek, specjalny płyn do mycia butelek i smoczków? Ja chyba odpuszczę. Pierwsze pranie już wyprasowałam i jak tak patrzę na resztę, to już wiem, że mam za małą komodę. Będę musiała zrobić miejsce w naszej garderobie. Dostałam też dzisiaj przesyłkę; przewijak, pieluchy tetrowe i flanelowe. No i wiosna u nas na całego :-)
-
A ja już na świętach u rodzinki. W tym roku nie robiliśmy porządków generalnych. Ja zrobiłam tylko jedno ciasto i wypoczywam u mamy :-) Doszliśmy do wniosku, że wysprzątamy dom na spokojnie, powoli, akurat na pojawienie się dzidzi. Komoda u nas już też gotowa. Po świętach zaczynam pranie, prasowanie i kolejny przegląd wszystkich rzeczy. Dużo kupujecie pampersów tych najmniejszych? Ja kupię firmy pampers i dade- tak jak tu radziłyście.
-
Bardzo fajna ta koszula. Jak nic nie znajdę w sklepach, to pewnie się skuszę.
-
Dostałam dzisiaj od koleżanki stelaż do wanienki, także jeden zakup i zmartwienie z głowy. Pogoda okropna, deszcz, śnieg, grad i okropny wiatr :-/
-
Biedna psinka i mąż oczywiście. To rzeczywiście miałaś dzień pełen wrażeń. Księżniczko, znowu biegunka? Bardzo często masz. Co do otulacza, to dopiero teraz o nim poczytałam. Fajny gadżet, ale dosyć drogi. Mi się chyba jednak nie przyda. Moskitere na wózek mam, ewentualnie pieluszkę można zarzucić. Chyba,że do czegoś innego będziesz go jeszcze używać? Otulania? Nie wiem. Ja zostaje przy rożku i kocykach ( dostałam już kocyk minky, jestem zadowolona).
-
Nacieszyłam się dzisiaj pogodą, sporo pospacerowałam. Teraz odpoczywam na przemian ze sprzątaniem, którego końca nie widać... Jestem dosyć spokojna o ten czas kiedy dzidzia zawita w naszym domu. Nie chcę się stresować, chociaż wiem, że czasem będzie ciężko. Teraz czasem panikuje, że czegoś nam jeszcze brakuje. Dziewczyny, a jakie jest Wasze zdanie nt szczepień?
-
Fajny wózek, podobają mi się te w stylu retro. U mnie mały remont. Po wszystkim, szybkie porządki świąteczne, pranie rzeczy dla dziecka i uzupełnienie tego co mi brakuje min. pościel, przewijak, trochę pieluch tetrowych dokupię, koszule dla mnie no i muszę jeszcze raz na spokojnie ubranka przejrzeć. A potem już " tylko" czekanie na maleństwo :-) Mnie jeszcze zgaga męczy czasami, ale poza tym czuje się naprawdę dobrze. Dzisiaj 31 tydz. zaczynam
-
W poniedziałek zacznę 31 tydzień. Mam nadzieję, że mi jednak trochę szybciej zrobią niż wynika to z okresu, oczywiście jak synek będzie już w pełni gotowy. Zakupy nieudane. Kupiłam tylko klapki dla siebie. Nic nie ma w tych sklepach, a jak jest to drożyzna i słaby wybór. Pozostaje allegro. Łożysko też mam z przodu.
-
To ja chyba też kupię 2 koszule rozpinane. Wolałabym chyba jednak w sklepie, żeby mi jakieś cienizny nie przyszły, no i nie wiem jaki rozmiar. Czy np. s - to ciążowe s, czy normalne. Ja jestem w 30 tyg. i 8 kilo przytyłam. Co ciekawe, wydaje mi się, że brzuch mi rośnie, a w obwodzie od 3 tyg. tyle samo (90). Może tak go tylko wypycha do przodu, kosztem boków? U mnie ruchy też z różnym natężeniem. Czasem jesteśmy z mężem przerażeni jak brzuch mocno faluje :-) Dzisiaj znowu się naczytałam o olejkach naturalnych i ich stosowaniu u niemowląt. Potem wkleję linka, bo teraz piszę z tel. Feminko, Efa, Lawii? A co u Was?
-
Ja dzisiaj też korzystałam z pogody. Ubranek jeszcze nie prałam, komoda nie gotowa. Moich zakupów jest już spora kupka, a i tak jeszcze trochę brakuje. Ile kupujecie koszul i staników do karmienia?
-
Tak, są w rossmanie z canpola. Ja przy wyborze imienia nie kierowałabym się ich popularnością. Lepiej wybrać takie, które nam się podoba niż potem narzekać. A może Amelia z przedszkola gdzie 3/4 dziewczynek ma tak na imię, pójdzie do szkoły, gdzie będą same Kasie i Julki :-)
-
Mnie czasami tylko zgaga męczy, no i brzuch trochę ciąży, a poza tym jest ok. Do tej pory nawet żadne choróbsko się do mnie nie przypałętało i oby tak zostało. A jak tam Wasze biusty? Ja dalej chodzę w starych stanikach, tzn. wydaje mi się, że piersi zrobiły się trochę pełniejsze. Może teraz przybiorą na masie :-) chociaż wolałabym nie. Ja nawet nie wnikam w temat urlopu macierzyńskiego. Niby kadrowa mi mówiła jak to wygląda, ale nie potrafię powtórzyć. Zastanawiam się też czy nie podzielić urlopu z mężem. Lawii, szkoda tego awansu, to niesprawiedliwe. W ogóle cały ten awans to tylko niepotrzebny stres , papierologia i wypociny na siłę... Tabelki, terminy i niewiele czasu zostaje na prawdziwą pracę.
-
Bardziej podoba mi się imię Alicja. Melisa, po prostu pierwszy raz słyszę. Musiałabym się trochę z tym imieniem obyć.
-
Oo, a ja pierwszy raz słyszę o takim rożku :-) kupiłam zwykły ten z mat. minky. Potem posłuży jako mata, kołderka. A taki, o którym piszesz też może? W tyg. przejdę się do komisu za tym stelażem. A ile macie ręczników dla dziecka? Wszystkie z kapturkiem? Ja na razie jeden. I zastanawiam się czy nie dokupić takich zwykłych. Wczoraj przejrzałam ubranka, i chyba mam za mało w rozmiarze 56. Termin mam w maju i zastanawiam się nad pogodą. Może być upał, albo powrót zimy. Nie wiem czy nie powinnam mieć jakiegoś cieplejszego ubranka.
-
Super Efa!! Witaj wśród mam chłopaczków. Myślałaś nad imieniem? Dziewczyny, może dla przypomnienia, napiszcie, który to u Was tydzień. U mnie koniec 29. Feminka 9-ty, tyle pamiętam...
-
Też nie wiem do końca jak to z tymi witaminami jest. Dzisiaj byłam w hurtowni dziecięcej. Chciałam coś dokupić, okazało się jednak , że jest drożej niż na allegro i wybór też słaby. Patrzyłam min. na przewijaki, pościele. Pozostaje więc dalsze zamawianie. Czy pod wanienkę kupowałyście stelaż? Czy będziecie na coś ją stawiać? W tej hurtowni stelaż kosztował około 80 zł. Tak myślę, że może zajrzę do jakiegoś komisu.
-
Laktator wygląda fajnie, mały, zgrabny, łatwy w montażu, więc potem pewnie i w myciu. Trochę głośny, ale bez przesady. Nie chciałam ręcznego, bo jestem trochę wygodna i bałam się, że ręcznym się zapompuje :-) Za rożek zapłaciłam 65 zł( z przesyłką) potem może posłużyć jako kocyk, mata do zabaw. Jest miły w dotyku, a wzorów jest tyle, że ciężko się zdecydować.