Mała2

Hallo dziewczyny co z wami zaraz następny tydzień na testowanie a jeszcze z zeszłego zostałyście bez wyników?! Jutro maja być zmiany co do wieku zgodnie z życzeniami naszych ostatnich solenizantek no wiec kicha jak tylko to trzeba będzie pozmieniać może jakieś 2 kreseczki i ewakuacja na dół tabelki przy się przydała ;)

Jak miło kafe znowu nas olało :(

Hej kobitki :) rybkunia ja nie odwiesiłam "staranek"tylko pisałam ,że później dam testa jeszcze chyba szanse bo teraz to się na nich zawiodłam i to na całego.... gościana ja w ciąży dużo miałam od nich ubrań bo mam sklep nie daleko. Maja też str internetową (super ciuchy i dobrej jakości,ceny w sumie takie sobie zależy co) to str http://www.haloo.pl/.Sukienke mam do tej pory bo ona rosła ze mną i teraz nawet ją miałam na imprezie bo ona ma takie marszczenie na brzuchu co sie chowa jak brzuszek zniknie i wygląda jak ozdoba .A bluzki też lubie nosić a zwłaszcza przy okresie bo brzuch trochę wzdęty to nie widać przynajmniej jak jest luźniejsza bluzka ;)A tak to miałam parę sztuk z H&M a tak to parę tuniczek i z allegro trochę jakoś przechodziłam te ostatnie miesiące bo ur. we wrześniu wiec całe lato to lekkie ciuchy. Buka puki nie ma to zawszę jest nadzieja :) TakaJa to witaj w klubie ja też miał ciężką noc bo synek od północy do 4 urządził sobie imprezę i nie chciał spać :( U mnie też śniegu brak i wcale mi z tym nie jest smutno jak dla mnie mógł by byc od Mikołaja do po Świętach a później znowu ciepełko :P bajkaanna do jak wybierasz się do Poznania to zapraszam na kawę bo ja mieszkam niedaleko tej miejscowości :)

Hej kobitki :) Lilly oczywiście w pon zaraz ci wiek zmienię ;) Pierwsza babka co o wieku lubi napominać :P Co do tego zabarwienia krwią jak dla mnie to może być tak jak dziewczyny piszą związane z owu.... Widzicie wam testy nie wychodziły a mnie wyszły i co ciąży brak wiec ja się na nie obraziłam i jeszcze muszę sie głęboko zastanowić czy dać im kolejną szanse za pół roku na poprawę (zostało ich 30szt) wiec chyba odpuszczę im i dam kolejną szanse :P Co do płacenia u gin ja była tylko 2x prywatnie w 1 ciąży(bo na nfz chodziłam) i za wizytę wziął 70zł razem z usg :) Ale nie wiem jak to było by gdybym była cała ciąże u niego ale sądzę,że tak samo bo co za różnica czy byłam 1x czy co miesiąc. Co do testów to ja też mam schowane :) pępuszek i z szpitala tasiemkę ach rozczulają mnie one a synem ma dopiero 2 latka a co dopiero jak bedzie miał 18 :) Kupiłam sobie nawet do nich taką słodka torebeczkę z maluszkiem w wełnianej niebieskiej czapce na golaska :)A pępowine schowałam w pudełeczku od mojego pierścionka zaręczynowego.Bo ja to taka sentymentalna jestem :) Inka trzymaj się co nas nie zabiję to nas wzmocni :) Jeszcze im pokażesz gdzie ich masz jak rzucisz L4 :) Kurczę dziewczyny byłam dzisiaj na mieście u siebie bo nie chciało mi sie na markety śmigać aby kupić sobie jakiś ciuch bo jutro na roczek idziemy już dawno takiego szajsu nie wiedziałam albo cienkie to ,że firanę mam grubszą i drogie a badziew albo wszech ogarniający owersize no tak jasne ta co nosi roz.36 w to wejdzie i ta co 46 też musi wg producent .Masakra nic porządnego albo jakieś mega młodzieżówki albo dla starszych pań wkurzyła się i nic w końcu nie kupiłam :( I z tej złości poszłam na solarium aby poprawić sobie humor(z rok czasu nie byłam)i co jeszcze gorzej jaka stara taka głupią spiekłam sobie dupsko wyglądam teraz jak te małpy z tymi czerwonymi zadkami ;)Ach nie dosyć ,ze w jakimś starym ciuchu będę musiała iść to jeszcze z bolącym kuprem ;)

Lilly powiem ci tak.... ja w sumie mam ładny śluz ale w zeszłym miesiącu to też jakoś wyjątkowo było go dużo(myślałam ,że może mojej jajniki obudziły się z letargu po anty w końcu) i w dniu przewidywanego owu jak sie przytulaliśmy to jakoś je mocno czułam (nigdy tak nie miałam)nawet nie wiem jak to wytłumaczyć wiec pomyślałam ,że ten gin ślepy ,że może się pomylił a ochotę miałam na baraszkowanie jak nigdy :P Tylko o tym pomyślałam a tam mokro. A tu masz ciąży brak nigdy nie byłam tak pewna jak wtedy ,ze owu jest ale jednak nic z tego nie wyszło wiec sam już nie wiem co jest nie tak.....bede się tym martwić za jakieś parę miesięcy teraz odpuściłam....Ale nie żebym cie straszyła ja tylko pisałam jak u mnie było....

To ja wiem ,ze cuda się zdarzają ale w momencie gdy gin mówi ,ze owu nie będzie a testy pokazują ,że niby będzie to ja już sama nie wiem czy te testy głupieją czy ja tu czegoś nie rozumiem...

Co do testów owu to ja im już nie wierze bo jak wiecie ja byłam u gina w 13dc i miałam puste jajniki co wskazywało ,że owu pewnie nie będzie(a gin,ze cienko to widzi w tym miechu) a po 5 dniach pokazały sie 2 piękne ciemne kreseczki(na obu testach z allegro i z apteki) no i ciąży też brak wiec ja już tu nic nie kminie....

Ja pisałam do redaktor naczelnej bo tylko jej meila jest dostępny jako kontaktowy oto on magda.trawinska@kafeteria.pl. gościana tak jak mamczitka pisze najlepiej skupić sie na roz 62 i 68 bo 56 to na chwile.Ja też zakładałam body spodenki i bluzeczkę .Jeżeli chodzi o kaptury to ja miałam ich pare przy ciuszkach i na samym początku gdy maluszek leży to się nie sprawdzają bo ma pod karkiem i miałam wrażenie ,ze przeszkadzają ....mój synek ur sie na początku września a była piękna pogoda wiec tez tak na wiosenno go ubierałam bardzo długo a później kupiłam w Tup tup piękny kombinezon(taki pluszowy) który służył nam bardzo długo bo była lekka zima i nie miał stópek wiek rósł razem z małym.U mnie sprawdzały sie pajacyki bardzo długo bynajmniej w domu bo na wyjście to w "normalne"ciuszki ubierałam.A w przypadku gdybyś miała dziewczynkę to sa tak śliczne sweterki w razie chłodniejszej pogody.Ogólnie jest tego mnóstwo tylko wszystko zależy od nas co lubimy :) Mój synek w sumie roz. 62 a najbardziej 68 długo nosił.

Hej kobitki :) Tak was czytam i już się pogubiła co która pisała :) gościana ja też nie lubię kaftaników i tych no śpiochów(ja na to mówię spodnie na szelkach) ja zakładałam małemu body i na to pajacyka(w tesci są boskie te disney) i tak długo go w tym miałam a tak to często body i spodenki dresowe takie welurowe bądż bawełniane dresy albo uwielbiałam kupiłam w tesco (2pak)takie pół śpiochy to coś na zasadzie dresów tylko z nóżkami maja tam boskie.Ja w ogóle uwielbiałam młodego w jeansowych ogrodniczkach miałam ich dużo.Ja mam schizę na temat modnego ubierania młodego taki mój defekt :P.A w roz 56 miał odrobinę ciuszków szybko z nich wyrósł bo jak sie ur to miał 56cm wiec były na styk.Ja wyprawkę to zaczęłam dopiero sporo w połowie 8 chyba tak aby nie zapeszać....bo ja to z tych przesądnych.... 2 kawy co do testów to jak ja robiłam to z instrukcji wnioskowałam ,ze po otrzymaniu pozytywu to w ciągu 24 do 36h powinna być owu. Mi brzuchol wyskoczył coś w 4 miesiącu a później to w gigantycznym tempie rósł bo ja to kurd**el wiec nie miał za dużo miejsca i sie wydymał do przodu(ale nie mam ani 1 rozstępu na szczeście).A w 9 to szedł najpierw brzuch a później daleko daleko ja :P mamczitka trzymaj się teraz musisz dbać o siebie o wiele bardziej :) buka przy tak wczesnej ciąży to test rano najlepiej bo teraz to mogło nic nie wyjść.Zrób jutro z porannego moczu.Wiem po sobie bo mi wyszedł w dniu @ ledwo widoczny dopiero po 3 dniach była piękna 2 kreseczka.

gościana no w końcu sie odezwałaś cały dzień mi chodzisz po głowie ;)To dobrze ,ze wszystko ok ja tez miał to badanie i nie żałuję człowiek spokojniejszy zawsze jest :) Ja to 2 obiadki miałam bo chłopaki rosołek na kurze ze wsi z ryżem bo bardzo lubią a ja dietetycznie bo gotowane na parze pierś z kuraka brokuły i kasza :) jussio ja już alarmowałam ,że kafe szaleje ale mnie chyba olali :( A co do tego +30 to ja właśnie jadłam mało w ciąży i jednak prawie 30 dokulałam i moja dietetyk właśnie mówiła ,że to błąd ,że trzeba jeść regularnie ale mało i będzie ok.

Kate4 u nas zawszę są mile widziane nowe dziewczyny :) Wiec zapraszamy :)

Hej kobitki :) Dziewczyny wcześniej już pisałyśmy aby nie wklejać co chwile tabelki bo wiecie ,ze nam strony potrafią sie wieszać po parę godzin i tak jak co chwile każda będzie coś zmieniać to beda same tabelki.Jeżeli widzicie ,ze jest wcześniej dajcie znać to ta osoba edytuje i was dopisze....

Jak miło kafe znowu nas olało to się robi już żenujące.....mieli coś z tym zrobić a tu nadal to samo ....

Gośćinka kiedy masz miec przypuszczalnie okres?

Hej kobitki :) Ja zgłaszałam problem z kafe i niby mieli coś z tym zrobić....ale widzę ,że albo nie wiedzą co albo mnie olali :( Wiec niech najwyżej któraś jeszcze da znać to może jak będzie nas więcej to w końcu to ruszą.

Hej kobitki :) Jak czytam te wasze wpisy to myślę ,że mój M to jakiś dziwoląg bo jak mu mówiła ,ze zaczęły mi sie te dni to stwierdził ,że działamy codziennie aby trafić a co 2 dni to już mus ;) jak jednego dnia ja mówiłam ,że dzisiaj odpuszczamy bo miałam ciężki dzień ,że najwyżej jutro nadrobimy to mnie opierniczył no jak ja się nastawiłem i zbieram materiał od rana a ty wymiękasz :P nie ma opcji pod prysznic wziąć relaksującą kąpiel i wracasz do mnie ;).Jak teraz zawiesiłam staranka na parę miesięcy( na co sam sie zgodził) to ja ostatnio patrze a ten siedzi na mojej stronce z kalendarzem i wylicza ,pytam a ty co? no liczę kiedy działamy.Przecież odpuściliśmy na razie a on hm....ale mi sie spodobały te schadzki jak mały zaśnie i ta świadomość ,że nie trzeba sie pilnować że coś zmajstrujemy :)Ale sprowadziła go na ziemie ,ze na razie musi obejść się smakiem :P

Hej kobitki :) A ja sobie dzisiaj zrobiłam wolne od kompa i neta dopiero teraz wł .Poświeciłam ten czas moim chłopakom :)A raczej więcej leniuchowałam dzisiaj bo M w domu wiec do 10 gniliśmy w łóżku nawet mały nam dał dzisiaj poleżeć grzecznie zajął się sobą :) Widzę,że kolejna dołączyła do mnie z zawieszeniem :)Czyli nie będę startować sama z nowymi tylko jeszcze ze "starej ekipy "ktoś mi potowarzyszy ;) To fakt jak się nie bawi w liczenie jaki jest dzień cyklu to jakoś te dni inaczej uciekają .... TakaJa no cóż taka kolej rzeczy :P Cierp ciało coś chciało :P Żartuje oczywiście :) marzaMisieDWIEkreski a ciebie gdzie wcięło co z twoim plamieniem coś się z tego urodziło....np jakieś 2 kreseczki :) Stiffi a ty gdzie sie zagubiłaś? A reszta też coś ostatnio skapitulował gdzie się podziewacie ?

Jak miło kafe znowu szaleje to sobie poczekamy pewnie z 2 h na kolejną stronę :(

A ja chodziłam do gin co 2 tygodnie bo na tyle mi tylko L4 wypisywał wiec co 2 tygodnie miała usg od połowy ciąży robione :)

Fruźka86 awatar no no sexi ;) Z tymi kalendarzykami to tak różnie ja niby wg testów owu (piękne 2 kreseczki ,śluz ach jak marzenie itp)powinnam mieć podobnie jak wyliczył internet ale owu chyba w ogóle nie było.To ma nam niby nakreślić kiedy możemy spodziewać ale niestety nasz organizm nie dział jak w zegarku ma swoje terminy :P Gdzieś na forum czytałam ,że laska miała cykle po 28 wiec owu powinna mieć w połowie a jak sie okazało to zaraz po okresie miała inna zaś tuż przed @ gdzie przyjmuję się ,że to są te najbezpieczniejsze dni....wiec nigdy nic nie wiadomo....Moja sąsiadka przez 5lat starała się od dziecko i nic leki cuda stwierdzili ,że nie może mieć dzieci mąż odszedł nie dał rady ,poznała innego i co po pół roku znajomości wpadli okazało sie ,że nie może mieć dzieci z tamtym coś ich blokowało a z innym partnerem zaskoczyła od razu....lekarz stwierdził ,ze jakiś hormon ich blokował czy coś dziwne ale prawdziwe....

A może jakaś twoja znajoma chodziła do tego na nfz zapytaj jak to było u niej czy były problemy?. Powiem ci ,ze właśnie od normalnego gin są bardziej tolerowane zwolnienia niż od prywatnego bynajmniej ja znam takie przypadki.Ale jak jesteś w ciąży to umawiasz się z wizyty na wizytę dla ciebie zawsze jest miejsce tylko osoby chodzące "normalnie"maj czas aby czekać. Ja nie miałam tylko 3 usg owszem pierwsze jak byłam stwierdzić ciąże później chyba coś w 13 tygodniu a od chyba ok 5 miesiąca to co każdą wizytę miałzm usg i tętno itp....

Hej kobitki :) Ja właśnie wróciłam z zakupów kurcze wszędzie już świątecznie aż nie chciało mi się wychodzić taki klimat ;) Oczywiście rossmana też nie omieszkałam odwiedzić :P słowianka gdyby co jest cała seria leków dla kobiet w ciąży ja ja brałam jak synek mnie zaraził zwie się Prenalen .

O ile dobrze pamiętam to u mnie serduszko było 6 a 7 tydzień chyba.... jussio my z M mamy taki zamiar bo do stołka burmistrz u nas ustawili sie sami złodzieje i co maj kasy jak lodu i byli już na stanowiskach i burmistrza i zastępcy itp poroblii na swoich ulicach i ul.rodzin a to kostkę a to kanalizę itp a resztę gminy olali ,ze niby funduszy brak jest tylko jedna skromna babeczka to na pewno na nią zagłosujemy bo ta cała reszta to jedna banda oszustów.Co jeden to ma więcej za kołnierzem.... Magdalenka no właśnie dlaczego zaraz in vitro mi gin powiedział wyraźnie ,ze do roku czasu to norma dopiero ponad ten czas można coś zacząć działać w inny sposób aby to szło w dobrą stronę..... To widzę ,że jutro kierunek rossman na szaleństwo zakupowe :)

Kobitki chyba musimy napisać do redaktor naczelnej ,ze musi wstawić nową opcję na kafe "lubię to "normalnie czasami wasze odp są rewelacyjne :) I mój M śmieję się ze mnie ,ze do monitora sie szczerze :P jussio jesteś genialna :) elilu szczerze mówią będzie ci bardzo ciężko oduczyć synka spać w waszym łóżku bo on był tam od samego początku i uznał je jako tez swoje....ale rób tak dalej przekładaj jak zaśnie i jak wróci w nocy znowu to samo trochę to męczące ale w końcu kiedyś odpuści a jak zacznie przesypiać pięknie całe nocki to będzie budził sie u siebie i sie przyzwyczai...Ja od samego początku (z bólem serca)nie pozwalałam małemu u nas spać miał swoje łóżeczko i tam było jego miejsce i do tej pory tak jest nawet jak był chory wisiałam nad jego łóżeczkiem ale nie brałam do siebie w sumie nawet sam nie chciał bo nauczony był w swoim ....

elilu u nas same życzliwe duszyczki wiec nie masz sie czego obawiać i lękać :) jussio powiem tak mój m to złoty człowiek nigdy nie zdarzyło mu się mnie w jakiś sposób pouczać ,że w domu to czy tamto raczej ja marudzę ,że znowu syf ,ze nie sprząta po sobie itp i że miała bym mniej pracy gdyby od razu odkładał rzeczy na swoje miejsce itp itd :) Ale moje koleżanki tez narzekają ,ze im tez marudzą ale one to samo mówią co ja ,ze nie podpisywały umowy na sprzątanie tylko wspólne życie i każdy ma zdrowe ręce i po sobie ogarnąć może.Ja od początku uczyłam męża a na początku partnera(bo mieszkaliśmy 2 lata przed ślubem sami) ,ze związek to partnerstwo i trzeba sobie pomagać i tak maż odkurza zdaża się ,że myję podłogi takie przyziemne rzeczy bo okna to na pewno nie dam mu ruszyć bo bedzie wyglądać tragicznie,firanki tez mi ostatnio wieszał jak coś piekę badź gotuję mam w piwnicy spiżarnie to zawsze wysyłam przynieś mi to czy tamto i nie ma ,ze boli ja nóg na loterii nie wygrałam.Z reszta sam sie nie jednokrotnie pyta czy w czymś mi pomóc bo wie,ze przy tak dużym domu i dziecku jest mnóstwo pracy i sam nie dam rady wszystkiego ogarnąć.....Wiesz to jest kwestia "wychowania sobie m"mój sie dał wiec nie mam teraz z tym problemu..... A jeżeli chodzi o fryzjera i kosmetyczkę to ja jestem typową kobietą i uwielbiam takie wizyty ,sprawiają mi one przyjemność :) Co do testów owu to hm....przekonałam sie ,ze to pic na wodę bo w terminie spodziewanego owu niby piękne 2 ciemne kreseczki a wg gin był cykl raczej bezowulacyjny bo w 13 dniu nic sie nie działo jajniki puste a w 15 miałam dni płodne wg śluzu itp dolegliwości i owu się chyba nie odbyła....