Sklonowana40
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Sklonowana40
-
apropos tekstu że od zarania dziejów ludzie sobie radzą :D wiec wrócmy do najsłynnejszej i najstarcszej ksiazki świata "Biblii" Adam i Ewa sięgnęli po owco z drzewa poznania:) i co się stało jak Bog zapytał dlaczego to zrobili?? Adam mówi - Ewa mi dała [mamy winną] a Ewa- wąz mnie skusił [mamy winnego] :D jakby dalej pomyślał to kto stworzył węza?:D Uwielbiamy obarczaj winą kazdego bo to jest wygodne :) ale niestety nie rozwiazuje problemów ;) Znikam
-
Kobieto żyj, korzystaj z życia,ciesz się, a nie umoralniaj i nie dołuj innych. xxx korzystam i czasem tu wpadam:) czyzbym była twoim "wyrzutem sumienia" że tak agresywnie reagujesz?:)
-
Sprawiasz wrażenie człowieka, który próbuje się zmierzyć z przeszłością, swoimi lękami, swoimi winami,wszystkich mierząc swoją miarką. Terapii potrzebujesz,by siebie oczyścić, wyzwolić itp co piszesz. Tylko dlaczego kosztem innych? xxx czyli znowu Sklonowana winna?:D Twojej traumy?:)
-
Rozumując w ten sposób jak ty Sklonowana sądy by nigdy nie orzekały winy,tylko orzekałyby wyrok,pan,pani winna bo go sobie wybrała/ ją sobie wybrał. xxx opierasz każdą swoją decyzję na opinii sądu i innych? Ja raczej opieram te wybory na własnym osądzie...bo to moje zycie :)
-
A jezeli chodzi o tych którzy odeszli, zdradzili to ich uniewinniasz twierdzeniem, to była żona/mąż jest winna/y bo sobie ciebie wybrała/ł. Nie ty człowieku, który zawiodłeś, złamałeś słowo,uległeś słabości, zakochałeś się, zafascynowałeś itd xxx ok doszło do zawiedzenia czyiś oczekiwań...znowu racja :) czyli wniosek kolejny związałam się z człowiekiem, który zawiódł moje oczekiwania. I znowu wracamy do punktu brania odpowiedzialnosci za własne decyzje. Skoro zawiódł to cześć czapa i mnie w tych relacjach nie ma. Im dłuzej czuje jakiekolwiek emocje to daje pożywkę temu "niestabilnemu/toksycznemu związkowi" :)
-
Spłycasz strasznie te relacje, miłość, fascynacje które ludzi se sobą wiążą. xxx dlaczego uważasz ze spłycam?:) Ja wiem że miłość to wybór a nie fascynacja:) Świadoma decyzja. Masz racje to wybór dwojga ludzi...niezależnych jak mniemam??
-
i też się z tym zgadzam :) moim wyborem było to że miałam takiego męza :) Jednak na nic się zda że będe go obarczaj odpowiedzialnoscią za moją "krzywdę" czy "zal" gdyż po uświadomieniu sobie tego wszystkiego uznałam że ten żal i ta krzywda to jest moje pole i ode mnie zalezy czy będę się z nim identyfikowac czy nie :)Te emocje są moje, wytworzone w moim umyślę i tylko ja mam nad nimi panowanie ;) nikt inny :)
-
Zatem pomimo, ze prawie zawsze wina jest wspolna, to w koncowym rozrachunku to nie ja doprowadzilam do rozpadu. xxx zgadza się :) tak samo jak to że to ty wybrałaś sobie za męza człowieka który "dusil wszystkie watpliwosci I problem w sobie " ;) więc ten rozpad staje się niejako konsekwencją twojego wyboru :) Idąc takim tokiem rozumowania wiemy że to my sami jestesmy Panami i twórcami własnego życia i zawsze możemy je zmienić i ulepszyć, nawet jeśli doświadeczenia, które nas do zmian popychają są bolesne :)
-
nie masz nicka a ktoś pisał o lękach dlatego myslałam że to ty. Nerwica jest podszyta lękiem, jak głebiej zajrzysz w siebie to napewno odkryjesz go głęboko w podświadomości ;)
-
domyśliłam się skoro piszesz o lękach. pomysl o delikatnych antydepresantach i wizycie u psychologa. Mozna wyjsc z nerwicy przy odpowiedniej terapii. Ludzie to nawet sami siebie leczą za pomocą ksiązek. To co dzieje się teraz z twoim organizmem to wynik myśli. Wszystko jest tylko w twojej głowie. Zmień myslenie zmienisz rzeczywistośc ;) to działa :)
-
kołatania serca, zawroty głowy i stany zdołowania to może byc objaw nerwicy. Myślałaś o psychiatrze lub neurologu? Jesli temu towarzyszą równiez jakieś lęki czy brak snu to tym bardziej stawiałabym na tych specjalistów
-
spróbuj kontrowac bardziej udolnie:)tego pogrązania nie chce mi sie nawet komentować:) to juz za niski poziom dla mnie:)
-
Brawo Sklonowana z tymi łyżwami, ale ty jesteś kompletnie oderwana od świata. żyjesz w swoim kloszu i jeszcze forumowym, usmiech.gif To ciekawsze niż to co na świecie usmiech.gif I jeszcze "poszarpać" się z kimś można. xxx przeceż ty to uwielbiasz takie szarpanie...zywisz się tym jak widac do tego piekielnie jestes tchórzliwa...kąsac tak ale żeby cie nie namierzyc na innych tematach przypadkiem bo by mogła dopiero niezła hipokryzja wyleźć:) Byłam na łyżwach :) z moim facetem tym od cywilnego :D taki jest mój realny świat i żaden grom z jasnego nieba na mnie nie spadł :P choć zapewne niejedna stąd by mi zyczyła
-
Czyż to nie czyta hipokryzja? xxx jedni plują jadem na swoich męzów po czym lecą do Kościoła przyjmować Komunię....czy to nie jest hipokryzja?:) takich hipokrytow mamy na peczki w tych przybytkach. Nie ogladam tv nawet nie wiem o co chodzi z tym Durczokiem :D nie mam tv w domu życie realne mnie pochłania:) Wczoraj byłam na łyzwach :D
-
Nudny pan Durczok? Tam też są emocje sięgające zenitu, a zwłaszcza u jego rodziny, syna. xxx ale to ty mówisz o tych emocjach anie jego syn...nie oglądam tv nie czytam plotkarskich tabloidów :) wiesz dlaczego?? bo zrobią wszystko by z człowieka zrobić gnój. Wiec po co mam im dodawać ekspresji?:P Interesuje się emocjami w bezpośredniej rozmowie z osobą, której to dotyczy....z trzecich ust to już dla mnie plotka. Nie nadaje plotkom siły dopinajac się do ich komentowania...widzisz róznicę?
-
gość dziś Sklonowana z tobą by nikt nie wytrzymał w realu.Pozostaje ci tylko świat wirtualny. xxx oo teraz zamartwianie się o mój świat realny :D:D on też ma się świetnie ;)
-
:) mój interes ma się sietnie ;) jak nigdy :D chcesz wiecej szczegółów? :D mnie nie interesuje życie innych ale ich emocje ich uczucia. Jak widac wz wczorajszych wpisów wy najszybciej pomagacie kobietom :D jak nie kracze jak wrony to ją zadziobać :D
-
gość dziś Sklonowana mnie jak ty to piszesz lata czy tymi wierzysz czy nie. Wiem co piszę i tyle. I jak pisałam moge udowodnić usmiech.gif xxx no wiec ja ci nie wierze, tobie to lata i jesteśmy kwita :) Mnie w sumie lata twoje życie :) naprawdę i nawet nie chce znać tych szczegółów :) Byłaby to dla mnie niemiłosiernie nudna lektura:) Durczok tez jest nudny :D
-
gość dziś Sklonowana a może mąż alkoholik Ciebie bił po głowie? xxx ty lepiej sprawdz czy nie masz kiły ;)
-
następna "moralnie wycackana"?:D moze spróbuj wiecej opisów ;) zamiast o Durczoku bedziesz miała o kim gadac przez następny sezon:D
-
szkoda że nie ma tego tematu kiedy wpisałam sie pierwszy raz udowodniłabym ci jak się zaczęło....nawet świadoma nie byłam co się tu dzieje :) Piszesz z pomarańcza i nie wierze w zadne twoje slowo że ty to tylko domieszkę uszczypliwości:) także twoje zapewnienia są za mało wiarygodne ;) I spróbuj zdobyć sie na odrobinę oryginalności...mnie te wasze kąsy latają wiec jak widac ty wymagasz zmian od innych zapominając że sama powinnas sie zmienic:) Prawda?:)
-
gość dziś Sklonowana rozumiemy, że przezyłaś piekło z mężem i odbiło się to na twojej psychice. xxx rozumiem że cię kopnął twój w zad i to równiez odbiło się na twojej psychice i nawet na wzroku bo tego nie dostrzegasz:)
-
dokopuje?:) przepraszam że nie jestem pokorne ciele które stoi i czeka na wasze policzki chcesz zmian zacznij od siebie ;) Przestan mi ublizać a stanie się cud :D
-
przypominam że alkoholicy to niekoniecznie ci spod budki z piwem:) to lekarze, prezesi, właściciele firm nawet księza.... ta choroba nie pomija nikogo ;)
-
zadbaj o swoją glowe o moją się nie martw:D:D