Usia1993

Gabryjelka, ja tez nie zdawalam sobie ile tego, ale jak ostatnio lookalam na allegro u najtanszego sprzedawcy tak jakies podstawoewe higieniczne rzeczy i butelki itd to wyszlo 196 zł, oczywiscie bez kosmetykow dla malenstwa i koszuli do porodu oraz biustonoszow do karmienia

DLA DZIECKA: * paczka najmniejszych pieluch jednorazowych (będę się upierała przy tych z wycięciem na pępuszek ) * pieluchy tetrowe 5 szt. (do wytarcia buźki, pod pupę podczas przewijania i dla gości, którzy będą brali maleństwo na ręce – nie ma potrzeby, żeby dziecko upajało się z bliska Panią Walewską bijącą z żakietu naszej babci…) * body 3 szt. z długim rękawkiem plus jakieś spodenki na to 2-3 szt. * pajacyk 3 szt. * czapeczki 2 szt. * skarpetki, rękawiczki niedrapki po 2 szt. * chusteczki nawilżone * miękka szczotka do włosów * krem do pupy * ubranko na wyście * rożek (?) * kocyk (nie super gruby – na noworodkowym jest bardzo ciepło)

UBRANKA: * 5 szt. bawełnianych śpioszków (od razu mówię, że to nie jest za dużo – moje dziecko potrafi w ciągu jednej nocy jedną parę zasikać, drugą zafajdać oczko.gif , a trzecią zarzygać… oczko.gif ) + 3 szt. welurowe (z tzw. misia, są cieplejsze) * body z krótkim rękawkiem 4 szt. (z powodzeniem możemy założyć je pod bluzeczkę z długim rękawkiem) * body z długim rękawkiem 6 szt. * pajacyki 3 szt. (to po prostu inna nazwa śpioszków – patrz wyżej) * czapeczka na dwór, grubość czapeczki zależy od pory roku, 2 szt. (musi być na zmianę jak np. główka się spoci) * 2 czapeczki bawełniane, które stosujesz po kąpieli * 5 par skarpetek (luźne ściągacze!!!) * rękawiczki niedrapki 2 pary * kombinezon zimowy jednoczęściowy lub ciepła kurteczka i spodnie ocieplane * ciepłe rękawiczki i szalik *bluzeczka z długim rękawkiem 4 szt. *rajtuzki 3 szt. (pod cieplejszą sukienusię w sam raz) *3 pary ciepłych spodni *cieplejsza bluza 2 szt. (minimum jedną kupcie bez kaptura) KARMIENIE: * butelka 125 ml 2 szt. w komplecie ze smoczkami – jedna butelka służy do podawania herbatki z koperku ( HIPP produkuje taką herbatkę od 1. tygodnia życia), druga do mleka; nie używamy ich zamiennie (!), bo próchnica murowana; moim zdaniem nie warto też od razu kupować większej butelki, bo smoczek w butelce 125 ml ma mniejszą dziurkę (dostosowaną do pierwszych dni życia – ssania) niż smoczek w butelce 150 ml itd. * smoczki do butelki – bez sensu kupować je osobno i dopasowywać do kupionej butelki * podgrzewacz do pokarmu – to można kupić później, jak będzie taka potrzeba; mleko z piersi jest ciepłe naturalnie i trafia prosto do pysia, mleko sztuczne robimy na bieżąco i nie jest problemem wlać do butelki odrobinę gorącej wody (którą grzejemy za każdym razem w maleńkim garnuszku albo w czajniku elektrycznym), dolać zimnej i zmieszać, natomiast taki podgrzewacz może się przydać dopiero, gdy musimy z jakichś powodów odciągać pokarm i przechowywać go w lodówce * sterylizator butelek – nie ma potrzeby, wystarczy zakupić plastikową miseczkę tylko do tego celu (no nie jakąś maciupką rzecz jasna) i w niej na bieżąco wyparzać wrzątkiem z czajnika smoczki i butelki) * zestaw szczotek do czyszczenia butelek i smoczków * termoopakowanie do butelek – koniecznie, i to 2! – w jednym trzymamy zawsze ciepłą herbatkę, w drugim w razie czego mleko, które z jakiegoś powodu musimy przygotować wcześniej (wyjazd, a pora karmienia wypadnie wtedy, gdy nie będzie nas w domu, siedzenie w poczekalni u lekarza itp.); nie są to kosmicznie drogie rzeczy, bo takie termoopakowanie kosztuje kilkanaście złotych (a! i akurat to warto kupić na większą butelkę, bo mała też się zmieści, a jak kupimy mały to zaraz trzeba będzie kupić duży, wiadomo) * wkładki laktacyjne do biustonosza * laktator *jedno opakowanie mleka sztucznego (jak już się okaże jakie dają naszemu dziecku w szpitalu) na wypadek awarii cycków w środku nocy *maść ochronna na sutki (np. Maltan – jest z glukozą, która przyspiesza gojenie ran)

narcystycznaegoistka a czemu sie wypisujesz??? nadrabialam poprzednie stronki, dlatego nie odpisywalam:)

narcystycznaegoistka tak mam tyle rzeczy kupionych bo ja w zabobony nie wierze a wole sobie wydatki rozlozyc na poszczegolne miesiace szczegolnie ze w grudniu swieta no i nasz slub :)

kasiasianko u mnie na obiad chleb ze smalcem pomidorkiem z ogrodu i ogoreczki kiszone:D mniam

kati ale masz męża niegrzecznego:D

lenka pochwal się swoimi zakupami <3

gabryjelka a reczniczki z kapturkiem na allegro za 15,50 i napewno znalazloby sie taniej:)

ma Lenka ty wygladasz bardzo fit ! chcialabym tak wygladac jak ty:) jezynka to pokaz to ocenimy:P kasiasianko ale brzusio i takie podniecenie ze rosną w tobie dwa człowieczki, salatka, nie ma szans, ja na brzuchu się nie poloze bo mam ucisk dziwny, ewentualnie na boczku :)

mojego lubego siostra pracuje w Zus wiec jak macie jakies pytanka to sie jej moge podpytac:D

monisia ale mu stoi siusiak ;D hahahhaha a L4 z zus to 100% miesięcznego wynagrodzenia z 12 miesiecy, no chyba ze pracowalas np 3 miesiace to liczą srednia z 3, a macierzynskie to masz 80%

syrfi hahhahahah :) ale pacze a dzisiaj ziomalka w 7 miesiacu blogujaca, pisze ze lakier smierdzi jej gownem :D hahahhah ach te ciaze!

Monisia gratulacje !:*

ziolka kochana, z grzybica niestety to tak jest, ze wraca :) ja w czasie ciazy mialam 2 razy. Trzymaj sie kochana bedzie dobrze;* Jagamami to napewno ruchy:D super!

Alaa ale mąż narozrabiał z tym pompowaniem:D

goscdarka ojejku :( to niestety musisz lezec, ale dla pocieszenia powiem ze jak lezalam w szpitalu to lezala ze mna kolezanka w 28 tygodniu ciazy i szyjka w ciagu 3 tygodni z 5,4cm skrocila sie do 1,2cm ;/

a ja zjadlabym chipsy :)

kasiaa12 mozliwe :) u nas jest na czczo po godzinie i po 2 :)

Jagamami, prawdopodobnie masz skoki cisnienia albo anemię;) mam to samo, parkinson normalnie:D

Karciaa ja bym na twoim miejscu nie jadła słodkiego, ale chodzi też o owoce, bo podnoszą glukozę we krwi, a krew pobierana jest 3 razy, aaaa i weź sobie cytrynkę:*

Karciaa ja bym na twoim miejscu nie jadła słodkiego, ale chodzi też o owoce, bo podnoszą glukozę we krwi, a krew pobierana jest 3 razy, aaaa i weź sobie cytrynkę:*

kasiasianko zazdroszcze Ci ze nosisz w sobie dwa malenstwa, pewnie podwojna radosc:) to musi byc piekny widok:) Dziewczynki co do plakania i jakich watpliwosci, to zapewniam Was, ze kazda z nas bedzie super mamą:) to tylko hormonki wprowadzaja nas w taki stan:D maLenka :) mialas mozliwosc wyspania sie w szpitalu??? bo ja nie. takze po powrocie odsypiam, a co ci sie stalo ze w szpitalu bylas? mamaMaksa, uwazaj tez na siebie bo bil glowy moze byc poczatkiem przeziebienia, oczywiscie nie zycze:* buzialki

MaćkowaŻona, Mam rozszczep kręgosłupa i pęcherz neurogenny, dla nich to czarna magia,ale co tu nie rozumieć, jak mam infekcje mocz mi się zatrzymuje, powoduje podwyższone ciśnienie i infekcja się rozszerza bo oczywiście, nie jestem w stanie się wysikać. W morfologii wyszła, anemia ale czytałam,że przy rozpoznaniu ważne jest by wziąść pod uwagę cały obraz ale skoro jest krwiomocz, a wyszła anemia, a biorę preparaty witaminowe, to myślę, że jest to ze sobą powiązane, Jutro będą wyniki i wypis i będę musiała iść do swojego lekarza ;/ zaczyna mnie to denerwować bo koło się zamyka, mój ginekolog leczył mnie ambulatoryjnie ale nie wyleczył, nefrolog się nie podjął, a w szpitalu się nie znają.

Angelusdominus, mam nadzieje ze wszystko sie dobrze ulozy w Waszym zwiazku i ze sie da ogarnąc :*