elfica30

Andzia 2010 ja betuje równo za tydzień.

Darkness jesteśmy z Tobą :-*

Dziewczyny jestem 5 dzień po IUI na peknietych pecherzykach. Od rana czuje po prawej stronie taki kłucie jakby mi ktoś co chwilę wbijal szpilke. Którąś z Was tak miała? Elexvan fantastycznie!!!! Darkness trzymam kciuki odezwij się!

Mnie rano coś kłuło po prawej stronie ale chyba sobie coś wkrecam.

Alexvan będzie dobrze zobaczysz. Biedronka co u Ciebie? Darkness kciuki mocno zaciśnięte.

Widzę gościu 1985 że jesteśmy w takim sam ul wieku ;-) ja jestem po 3 i ostatniej IUI - beta w następny wtorek.

Darkness odezwij się.

Ooo proszę forumowy trol się aktywował, a już się martwilam że mu w tym ciemnogrodzie zabrakło internetu.

Darkness kciuki mocno zaciśnięte. Mnie dziś brzuch pobolewa i piersi są bardzo tkliwe ale po owu to normalka u mnie. Miłago deszczowego dnia Wam życzę :-*

DoReMiDo dobrze, że wszystko ok. Odpoczywaj teraz. Julia mam prośbę żebysi zmieniła datę testowania na 17.11.

Derkness jak można Cię znaleźć na fb?

Dziś jak byłam na zakupach stanełam przed koszem z książkami dla dzieci i zaczęłam się zastanawiać czy wziąć tą o ksiezniczkach czy o piratach. Chyba się zagalopowalam z wizualizowaniem... Dziewczyny trzymam za Was mocno kciuki. Nadziejka będzie dobrze i córcia będzie zdrowa zobaczysz.

Ania i Andzia trzymam mocno kciuki :-) Ja się już trochę uspokoilam. Co ma być to będzie. Zrobiłam wszystko co mogłam i nerwy już nic nie zmienia a mogą zaszkodzić. Czekam grzecznie do 16 do bety. DoReMiDo odezwij się.

Nadziejka ja jakiś czas temu walczyłam przed długi czas z bakteriami na przemian z grzybem albo w duecie w pochwie. Gdzieś na jakimś forum wyczytałam wtedy właśnie o citrisepcie. Piłam 3 razy dziennie z sokiem pomarańczowym i pomogło. Zapytaj tylko czy w ciąży można.

Andzia sikacza nie rób bo nie ma sensu a z betą poczekaj chociaż do 12 dnia po IUI. Jak za wcześnie zrobisz to może nie pokazać właściwie. Wiem że to trudne ale spróbuj. Ja się wtciszylam trochę i wizualizuje tak jak Nadziejka kazała ;-) Julia to fantastycznie że znalazłaś dobrego lekarza. Teraz to już z górki będzie. :* Biedronka, Lucy ściskam mocno dziewczynki . Nadziejka spytaj lekarza i spróbuj moze Citrosept mnie pomógł.

Nadzieja siedze przed kompem w pracy i wizualizuję :-) ale cały czas ten polip nie daje mi spokoju. Właśnie dzwonili i mam IUI wcześniej bo o 18. Jestem kłębkiem nerwów i złych przeczuć choć to moja 3. Sorki że tak marudze ale strasznie mi źle. :-(

Dziewczynki trzymajcie dziś mocno kciuki wieczorem bo dziś podchodzę ostatni raz do IUI i przy okazji będzie decyzja co z moim obcym (polipem). Boję się bardzo i jakaś taka jestem ogólnie rozbita i poddenerwiwana jednocześnie. Do d**y z tym wszystkim.

Bieronka opcja z Ewerestem całkiem trafna. Tylko mam wrażenie że z każdym podejściem ten szczyt jest wyższy, bardziej stromy a i tak jakimś cudem (czasem ostatkiem sił) wdrapujemy się na sam szczyt choć nie wiemy co nas czeka na górze i czy to będzie ostatni szczyt czy kolejny z wielu... Kochane nasze "Ciężarówki" i Mamusie jesteście dla mnie takimi promyczkami radości i nadziei. Nie opuszczajcie nas staraczek - wspinaczek bo jesteście kopniakiem i dowodem na to że w końcu się każdej z nas uda.

Iza siedziałam i szczerzyłam się do telefonu jak czytałam Twój post. dajesz nadzieje że i nas kiedyś spotka to szczęście.polip na szczęście da się usunąć histeroskopowo ale to będzie 3 histeroskopia w ciągu roku. wiem że powinnam być pełna optymizmu i nadziei bo jutro IUI ale jakoś się nie cieszę i trudno mi wierzyć że tym razem się uda. Sorki ale dziś mam gorszy dzień. Najgorsze jest w tym wszystkim to że nawet już nie płaczę...

Lucy ja mam IUI w czwartek wieczorem. Wtedy też będzie decyzja czy w grudniu będę miała usuwanego tego polipa. Kochana tu się możesz zawsze wygadać wszystkie wysłuchamy i przytulimy choć wirtualnie ale to czasem wystarczy żeby nabrać sił. :-*

Lucy u nas problem jest po mojej stronie bo na szczęście M. ma dobre wyniki. Powiem Ci że na początku jak zaczynaliśmy badania to najbardziej się bałam żeby nie okazało się że to z M. jest coś nie tak. Strasznie to wszystko jest ciężkie i skomplikowane. A z torbielą na pocieszenie Ci powiem, że w poprzednim cyklu miałam, dostałam yasmin i w tym cyklu śladu po nim nie ma. Wierzę że u Ciebie też tak będzie.

Nadzieja niestety jak ktoś ma tendencję to mogą się odnawiać. Ja mam fantastycznego lekarza któremu ufam. Mam nadzieję że będzie dobrze. Jutro wieczorem będzie wszystko wiadomo. Trxymajcie mocno kciuki bo to będzie IUI ostatniej szansy...

Julia szansa jest tylko to g...o pojawia się u mnie znienacka i nagle. Teraz pojawił się w przeciągu kilku dni. Jeśli będzie nawet ślad po nim nie dopuszczą mnie. Rozmawiałam dziś z moim dr, też miałam nadzieję ale kiepsko to widzę. Fajnie, że kupiłaś dzieciowóz, teraz jest Wam wygodniej na pewno, a z czasem będzie jeszcze lepiej. :-)

Iza82 polip w macicy. Miałam dokładnie rok temu usuwanego takiego giganta 4x4cm który zajmowała całą przestrzeń, potem w kwietniu tego roku powtórka tylko mniejszego i teraz znowu wróciło. Ten polip utrudnia zagnieżdżenie się maleństwa. Decyzja o IUI bardziej moja - mam 4 ładne komórki jajowe po stymulacji i jeszcze tli się we mnie nadzieja... Jak się nie uda to histeroskopia i IVF najprawdopodobniej komercyjne bo polip mnie dyskwalufikuje na rządowe.

Jestem po wizycie. Okazało się, że mam kolejnego polipa. Prawdopodobnie jest obok śladu po tym poprzednim. Termin IUI mam na czwartek wieczór. Mam przynieść poprzednie usg z poprzednimi polipami. Jeśli IUI się nie uda to w grudniu po raz 3 będę miała usuwany polip. Siedze w pracy i staram się nie rozpłakać.