Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elfica30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elfica30

  1. Jola bz myślałam o Dworniaku a Ty kogo byś poleciła? Na wizytę umówię się pewnie pod koniec roku, a puki co to jeszcze 2 IUI u mojego gina, ale już chyba nie wierzę, ze IUI się uda.
  2. Miśka D. Jak robiłam food detectiv w domu. Zamówiła z apteki gemini koszt ok 310 zl. Mnie wyszła nietolerancja na pszenicę, drożdże, kukurydzę, mleko i jajka. Razem z testem dostaje się poradnik. Ja staram się wyeliminować pszenicę i drożdże w pierwszej kolejności ( od niedzieli piekę w domu chleb żytni na zakwasie bo wszystkie sklepowe to drożdże i mąka pszenna). Boroofka ja jak na razie nie chodzę do invedu tylko do swojego gina. Wiem, że on współpracuje z tą kliniką stąd też częściowo mój wybór. U mnie IUI to stymulacja gonalem, podglądy, ovitrel (1lub2) IUI po 3 dniach duphaston 3x1, acard 1x1, encorton 1x1 i teraz dodatkowo brałam estrofem 1x2.
  3. Mh1 bardzo dziękuję za info. Dziś z M. podjęliśmy decyzję, że podchodzimy jeszcze do dwóch IUI listopad, grudzień i jak nie wyjdzie to od stycznia będziemy walczyć o rządówkę w Invimedzie w Warszawie. muszę to jeszcze tylko skonsultować z moim ginem ale myślę,że problemu nie będzie bo sam mi powiedział, że w moim przypadku 4 IUI to wystarczy a potem ti już strata pieniędzy i czasu szczególnie,że jestsm stymulowana gonalem 100% odpłatności także każde IUI ( wizyta keki zabieg badania) to wydatek ponad 2tys.
  4. Ananasowa mówiłam że będziesz deserkiem :-) .Gratulacje Kochana! Dajecie z Jula nadzieje. Az zaluje ze w tym cyklu odpadlam bo tyle szesliwych jest tym razem. Gratulacje ananasowa!!!! Czekam jeszczenaTwoj przyrost Jula.
  5. Kkinia ja oba IUI miałam podobnie tz. Pierwsze 11 dc a drugie 12 także nie martw się i zaufaj lekarzowi. Będę mocno trzymać kciuki.
  6. Dziewczyny dzięki za odpowiedź wsprawie kosztó. Mam już jasność. A czy któraś z Was robiła komercyjnie? Jaki to jest koszt? Bo wiem że na dopłatę nie ma szans bo w całej Polsce nie ma już miejsc.
  7. Dziewczyny w związku z tym,że powoli z M. zaczynamy myśleć o IVF to chciałam Was zapytać jaki to jest koszt mniej więcej oczywiście, z dofinansowaniem i bez bo chcialibyśmy wiedzieć na jakie koszty się przygotować? Przeglądałam cenniki różnych klinik ale wiem, że te koszty się różnią od tego co jest na stronie. Bardzo Was proszę o choć takie kwoty na oko żebyśmy wiedzieli co i jak.
  8. Malamii będzie dobrze zobaczysz. Odezwij sie po
  9. Julia mówiłam że maleństwo się porządnie przytuli!!! Starsznie się cieszę. To na pewno te zbiorowa kciuki ;-) jak to się mówi w kupie siła!!! Gratulacje strasznie mocne!!!!!
  10. Julia trzymam mocno kciuki!!! Kkiniaa to musi być na szczęście. moja koleżanka na studiach przed każdym zdanym egzaminem właziła w kupki różnych zwierząt bynajmniej nie specjalnie. Przed obroną przyszła w foliowych reklamówkach na butach oczuwiście ze śladami wiadomo czego:-)
  11. Boroffka ja miałam taki stan na wiosnę jeszcze przed IUI. Pomogła mi świadompść tego, że jeśli wszystko zawiedzie i zrobimy wszystko co w naszej mocy i nie uda się zostaje jeszcze adopcja. Jak zaakceptowałam to zrozumiałam, że kiedyś i ja będę matką czy to urodzonego czy adoptowanego dziecka ale będę matką.mój M. puki co nie chce nawet myśleć o adopcji. Był taki moment, że dzwoniąc po wizycie zdawałam mu raport z wizyty chcąc się jakoś usprawiedliwić. Kiedyś bardzo się o to pokłóciliśmy i najpierw chciał żebym mu mówiła tylko niezbędne minimum. Wtedy załamałam się i poczułam że jestem z tym całkiem sama. To chyba była najgorsza chwila do tej pory. Po chwi jednak to przemyślał i powiedział że to nie jest fer żebym tylko ja cierpiała. Od tej chwili dzieli na prawdę ze mną tą walkę. Widzę jak cierpi za każdym razem jak widzi wynik bety ale jestemy w tym razem. U nas też nie wiadomo co jest przyczyną ale wtniki M. są dobre także zostaję ja. Postarajcie się rozmawiać o tym ale nie zadręczajcie się tym. Dziewczyny trzymam kciuki za wszą jutrzejszą betę. :-*
  12. Boroffka można powiedzieć, że jesteśmy w podobnej sytuacji. Ja jestem po 2 nieudanym IUI i starania od 28 miesięcy. Wiem dokładnie co czujesz. Ja w tym cyklu mam przerwę zaleconą przez lekarza jestem na tabletkach anty bo po ostatniej stymulacji miałam torbiel. Chyba mi to też trochę było potrzebne psychicznie. Mam świasomość tego, że to oddala nasze maleńswo od nas ale nic na to nie poradze. Mój M. też nie najlepiej to znosił. Teraz też bardzo przeżywa każdą porażkę ale oboje wierzymy, że się uda. Z dziećmi i ciężarnymi mam tak jak Ty. My z M. podjeluśmy decyzję, że próbujemy do 6 IUI potem IVF. Ci do kliniki to Invimed Warszawa lub Salve Łódź. Jak chcesz pogadać to zawsze tu jesteśmy. :-)
  13. Dziewczyny mam do Was pytanie jak pogodziłyście ivf z pracą? Tz czy Wasi pracodawcy wiedzą że się leczycie, czy brałyście l4 czy urlop. Ja przy IUI jakoś to jeszcze ogarniam : biorę 1,2 dni wolnego z jakiegoś wymyślonego powodu ale zastanawiam się jak to jest przy ivf czy dużo wolnego jest potrzebne? Oczywiście z naciskim na dobro dziecka a nie pracę bo pogodziłam się z tym że mogą mnie zwolnić.
  14. MH1 wiem i nie mam pojęcia jak do tej pory dawałam radę bez Was :-)
  15. Iza co do farbowania włosów w ciąży to kiedyś pytałam o to swojego lekarza i powiedział mi że jest to kwestia nie samej farby a smrodu i wdychania przez około 30 minut toksycznych zapachów farby które na początku ciąży mogą mieć duży wpływ. Nie chce Cię straszyć ani nic tylko mnie lekarz powiedział ze jak nie musze to nawet po IUI do betowania żeby się powstrzymać. Z tipsami ta sama historia.
  16. Gościu skoro Ci nie pasuje i tak przeszkadza to co piszemy to poprostu nie czytaj. To forum jest po to żeby rozmawiać i wymieniać się doświadczeniami, po to żeby każda z nas mogła się wygadać i dostać wsparcie. Więc może będę nie kulturalna ale wy*******aj z tego forum i nie denerwuj swoimi nikomu nie potrzebnymi komentarzami ludzi bo i bez tego mamy dostatecznie dużo nerwów!!!!
  17. Dziewczyny trzymam za Was bardzo mocno kciuki!!! Julia odpoczywaj i wdychaj zdrowe górskie powietrze :-) U mnie w sumie chyba dobrze się złożyło bo rozłożyło mnie przeziębienie i leże teraz na L4 z antybiotykiem. Tak to potwornie bym się stresowała, a tak luzik bo wiem, że w tym cyklu nie ma szans.
  18. Ja już po wizycie. Niestety ten cykl musmy odpuścić bo po ostatniej sulacji mam torbiel. Dostałam recepte na yasmin i kolejna wizyta za miesiąc.
  19. *Alexvan przytulam mocno. Trzaj się i zbietaj siły. Ja zakupiła test na nietolerancje pokarmowe i jutro przyjedzie kurierem. Zobaczymy co wyjdzie. *Julia jskie nietolerancje Ci wyszły? Wyeliminowałaś te produkty z diety?
×