Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elfica30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elfica30

  1. A tak na marginesie to z M. Od dwóch lat na "ulubione " pytanie kiedy będziecie mieć dziecko odpowiadamy " jakBóg da" mądry zrozumie i nie pyta, głupi nawet jaknie zrozumue to nie ma argumentów do drążenia tematu. Jak na razie się sprawdza.
  2. "Gościu" twierdzisz że sama to przeżywałaś ostatnio to powinnaś wiedzieć jak to wygląda z drugiej strony. Nie wirze w to że jeśli długo walczyłaś to nie ruszały Cię mniej lub bardziej uszczypliwe uwagi. Wszystko zleży od etapu. Ja w zeszłym tygodniu miała odwiedzić koleżankę, która ma dwójkę dzieci - syna 3 lata i córkę roczek. Po negatywnej becie zrezygnowałam bo wiedziałam że nie dam rady choć uwielbi te dzieci szczególnie jej córcie. Wiem że bym pękła jak mała by chciała do mnie na ręcę. Nie byłam i nadal jeszcze nie jestem na tyle silna ale jeszcze kilka dni i będzie ok. Dam radę wziąć ją na ręcę, przeżyję bezłezjak się przytuli. Tym razem jak się dowiedziałam że się nie udało wyłam przez kilka godzinjak się uspokoiłam, pozbierałam M. Włączył tv i leciała reklama kru nivea ze szczęśliwą rodziną -niby nic reklama brak związku - wyłam kolejną godzinę. Wszystko zależy od danej chwili,od naszej siły ile jesteśmy w stanie znieść. dziś usłyszałam że nie my dzieci to spędzamy sobie razem spokojnie czas i możemy robić co chcemy. Bez komentarza. Od teścia słyszałam nie raz dogryzgi o tym że nie chcemyieć dzieci i będziemy kiedyś żałować - bez komentarza bo teściowie nic nie wiedzą o naszym problemie. Może i bezkomentarza ale złość albo ból w zależności od stanu psychiki zostają. Nikt nie ma prawa nas oceniać przez pryzmat dzieci i nikt nie ma prawa na tej podstawie komentować naszej wartości. Chyba najbatdziej bolesne co usłyszałam to to że bez dzieci nie jestemy rodziną. Więc gościu nie mów o tym że mamy zrozumieć cały świat i tłumaczyć bolące złośliwe uwagi skoro nawet jeśli ten świat by wiedział to i tak by tego nie zrozumiał.
  3. Julia jak możesz to dopisz mnie proszę start monitoringo o iui 29.09
  4. U mnie nieoczekiwanie przed czasem pojawiła się @. Na gwałt przekładałam wizytę ze środy na wtorek bo w środę byłby 6 dc a od 5 mam mieć stymulację. ''Alexvan trzymam kciuki za poniedziałkową betę :-* "Julia trzymam kciuki za pierwsze przytulenie maleństwa do Ciebie. Niech się porządnie przytuli i zostanie na 9 miesięcy :-*
  5. Julia jeszcze nie, poczekam do rana. Odezwę się rano co i jak. A Ty się spróbuj choć trochę wyspać, żebyś jutro miala dużo siły.
  6. Julia zaciskam mocno kciuki i trzymam. Najważniejsze, że dwa są super! Wszystko będzie ok.
  7. Postanowiłam, że odpuszcze tą jutrzejszą bete i zrobie test ciążowy. Jak się udało to pokaże. Moje szaleństwo zaczyna brać nademną górę więc muszę się ogarnąć i pogodzić z tym, że to nie ten cykl... Dziewczynki trzymam za Was kciuki mocno!
  8. Hexe dziękuję za namiar. Po 1 zamówie na pewno i zrobię :-) Nie potrzebnie się nakręciłam przecież skoro lekarz kazał mi tak zrobić to wiedział co robi. W środę idę na wizytę a teraz czekam na @ i koniec nakręcania się.
  9. A nie jest to kwestia tego że za wcześnie było?
  10. Dziewczyny właśnie mnie coś tknęło. IUI miałam 11.09 bete robiłam 22.09 czyli 11 dni po IUI tak mi kazał lekarz wynik był 2,0 ale zrzuciłam to na garb Ovitrelu. Teraz po przemyśleniu to chyba było za wcześnie i ta 2,0 mogła oznaczać że coś się udało? Jutro rano polece na powtórkę ale do jutra to chyba jajo z kolcem zniosę. Już się pogodziłam z tym, że tym razem nie wyszło i znowu się we mnie obudziła nadzieja... Ja zwariuje zaraz!
  11. Julia83 bardzo dziękuję na pewno skorzystam. Mam do Was pytanie zastanawiam się nad zrobieniem domowego testu na nietolerancję pokarmową food detective. Zastanawiam się czy jest sens. Taki test kosztuje 350 zł jeszcze do przełknięcia przeze mnie a w lab 1000-2000 zł tu już poziom nie do przebycia dla mnie. Czy któraś z Was robiła ten domowy test?
  12. Julia83 dziękuję na pewno skorzystam. Mam do Was pytanie a raczej prośbę o radę. Zastanawiam się nad zrobieniem testó× na nietolerancję pokarmową. Myślałam o takim domowym Food Detective. Czy któraś z Was go robiła? Czy opłaca się go kupić? Bo przyznam że on kosztuje 350 zl a badania w lab około 1500 zł.
  13. Dziewczyny mam prośbę doradźcie co robić, jeść lub czego nie robić i nie jeść żeby podczas stymulacji wyszło jak najwięcej super jajeczek? Może ja coś robię źle. Teraz po stymulacji gonalem miałam 2 szt po 21 mm i 1 szt 19 mm. Inseminacja była robiona przy pękniętym 19mm już z ciałkiem, pękającym 21mm i trzecim nie pękniętym. 3 dni po IUI zaczełam brać duphaston 3x1 encorton 1x1 acard 1x1 i estrofem 2x1. Podczas stymulacji tylko gonal 75 j. dziennie.
  14. Ja się wczoraj wyryczałam, a dziś reaktywacja. Teraz czekam na @ i zaczynamy kolejną turę walki. Trzymam bardzo mocno kciuki za te przed którymi testowanie i za te które się podniszą do kolejnej walki. Za te u których bije w brzuchu serduszko też mocno trzymam łapki, żeby wszystko było ok. :-)
  15. Dzięki za wsparcie dziewczyny, jesteście na prawdę fantastyczne. My z M. Postanowiliśmy że IUI próbujemy 6 razy jak się nie uda to zostaje IVF.
  16. MH1 ja leczę się prywatnie u lekarza z Salve z Łodzi, ale jak IUI noc nie da to myślimy z M. o Invimedzie w Warszawie. Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia właśnie z Invimedem?
  17. Nadzieja78 robiliśmy tylko podstawowe badania nasienia. Dziękuję za słowa otuchy bardzo mi pomogły. Jeszcze tylko dziś się wypłaczę i pozbieram się do kupy. Pierwszy krok zrobiony - wizyta u dr umowiona na następną środę.
  18. Julia83 przyczyny niestety brak poza blizną po polipie. Wyniki M. ponad normę. DoReMiDo niestety musi byc gonal bo na clo bardzo źle reaguję fizycznie a efekt żaden.
  19. To ja gość donia. Udało mi się zalogować. Chyba powoli tracę nadzieję. Jakoś tym razem bardzo mną tompnęło. Mojemu M. też jest bardzo ciężko. Jestem wściekła, rozżalona. Muszę się zebrać do kupy bo przede mną kolejny cykl stymulacja gonalem bo na clo bardzo źle reaguję. Nie wiem czy to ma sens...
×