Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ciorna89

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Cześć, nie wiem, nie ogarniam. Studiuję, pracuję generalnie mam mało wolnego czasu. W marcu poznałam fajnego faceta, niestety w pracy. Ale wpadł mi w oko od razu i odwrotnie. Widziałam, że jest zainteresowany ciągle na mnie patrzył, starał się ze mną dużo rozmawiać, proponował jakieś luźne wypady i ciągle starał się mnie dotykać. Nie byłam nic lepsza, flirtowalam z nim a że to tak lekkie jak oddychanie to w końcu po 2 miesiącach wylądowaliśmy w łóżku. I znalazła się taka dobra dusza, która powiedziała mi że jestem kolejną laską na miesiąc, (okazało się że miała z nim jakiś rok wcześniej romans) ale do rzeczy ja zerwalam kontakt, on starał się ze mną umówić, zmieniłam pracę, spotkałam go gdzieś później na imprezie, olalam totalnie (nikt się przecież mną nie będzie bawił) facet jeszcze tydzień się do mnie nie odzywał, później zaczął pisać że tęskni, proponować chociaż kawę, generalnie interesować się mną i juz bez podtekstów i mowy o łóżku. No i poszłam z nim na tą kawę, a on jak wcześniej jest miły wykazuje zainteresowanie, stara się wyczytać wszystko z mojej twarzy, dokładnie mnie obserwuje, stara się mnie dotykać i przy okazji lustruje wzrokiem inne panienki i sprawdza odrazu moją reakcję, czy patrze, czy jestem zła, stara się dowiedzieć czy mam kogoś czy nie, ale o nic nie pyta w prost. Nie wiem czy starać się jeszcze do czegoś wracać, po co chce wywołać we mnie zazdrość, patrzy na mnie jak na kochankę a mówi jak do kumpla, nie jestem pewna czy zwracać jeszcze na niego uwagę, czy w ogóle jest jej wart??
×