Eliza85
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Gość - ależ ja czytam ze zrozumieniem :) Czasem wolałabym takie wypowiedzi jednak bez zrozumienia ;) Mimo wszystko cieszę się, że Twój poród przebiegł bez żadnych komplikacji i masz zdrowego maluszka - bo o to właśnie wszystkim kobietom oczekującym dziecka chodzi.. Proszę tylko zwróć uwagę na ton swojej wypowiedzi - jednoznacznie piętnujący/negujący czyjeś decyzje. Każdy jest odpowiedzialny za siebie i nic nikomu do postępowania innych osób. Alcoborova faktycznie 26h to jest bardzo długo.. Szkoda, że nie podjęli lekarze decyzji szybciej. Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło!
-
aha, żeby sprawa była jasna - ja rodziłam w Lublińcu, nic nie dawałam. Gdyby mi przyszło rodzić w Częstochowie to nie wiem jaka by była moja decyzja co do "koperty". Moja ciąża była zagrożona od samego początku - najpierw poronieniem, potem odklejało się łożysko, aż po skróconą szyjkę także przeleżałam praktycznie całe 9 mscy. Rodząc myślałam tylko o jednym - żeby z córeczką było wszystko dobrze, żeby urodziła się zdrowa. Mickiewicz, Parkitka, Lubliniec - tak jak dziewczyny pisały zależy od personelu na jaki się trafi, ktoś jak dostanie kasę może znacznie lepiej się zaopiekować rodzącą, a gdyby nie - zostawi ją samej sobie. Inna położna i lekarz (tak było w moim wypadku) bez bonusów zajmą się kobietą i dzieckiem z niesamowitą troską. Uff to się rozpisałam :) Nie było mnie tu długo a jak już zajrzałam to mi kawa dzisiaj nie będzie potrzebna ;) Jeśli o obrzęk chodzi to w aptece jest maść właśnie, tylko, że dla maluszków po ukończonych 6 mscach. Dziewczyny ja się pochwalę - moja córa zaczęła czworakować :)
-
Dziewczyny ktore sie wahaja - ja juz chyba kilka razy to pisalam.. ciaze prowadzil lekarz pracujacy na Mickiewicza i na ost wizycie wprost mi powiedzial ze czeka ns "prezent" za 9mscy opieki, a chpdzilam do niego prywatnie. Od kolezanki ktora na Mickiewicza rodzilam wiedzialam ze bez koperty sie nie obejdzie. A ja zwyczajnie chcialam rodzic bez strachu o dziecko wiec.. jak sie zaczelo pojechaliśmy z mezem do Lublinca - nikogo tam nie znalam, nic nie dalam a opieka byla super! Porod byl ciezki a polozna mnie wspierala, uslyszalam na prawde mnostwo mobilizujacych slow a lekarz ktory byl przy porodzie tak samo motywowal! Maz byl przy mnie caly czas. Porod zaczal sie w nocy to polozna zaproponowala mu kawe (!) Non stop przychodzil ktos do mnie i albo pod ktg mnie podpinali albo takim malym aparatem sprawdzali tetno corci. Akcja dwa razy mi sie zatrzymala, dwa masaże szyjki i na koniec oksytocyna. Bole z krzyza, lyzeczkowanie w narkozie bo lozysko sie nie odkleilo, glebokie naciecie, "masakra" na dole bo popekalam bardzo, kilka kroplowek ze wzgledu na duza utrate krwi, a ja mam pozytywne wspomnienia!!! Po porodzie lekarz zagladal do mnie kilka razy i spr czy jest wszystko ok. Krotko mowiac opieka byla taka jakbym rodzila w prywatnej klinice. A kolezanki ktore rodzily na Mickiewicza roznie wspominaja. Dla mnie to byly ciezkie godziny ale dzieki temu ze maz byl ze mna caly czas i zyczliwosci ludzi i opiece jednak nie mam traumy. Czasem warto jechac chocby 30km dalej. Uff ale sie rozpisalam:)
-
U nas tak samo kupka pokazuje co bylo na obiad:p Marchewka i burak sa zawsze widoczne, pozostalych warzywek nie widac. A i po deserku z suszonej sliwki tez kupka jest ciemniejsza.
-
Dzieki OlgierdaMamo :)
-
Kajka030 mnie lekarz polecil syrop Duphalac - 5ml podac ale to juz jako ostatecznośc. Jesli brzuszek jest miekki to nie zaparcie, bo moja cora miala twardy bardzo. A Twoja corcia jak jest tylko na piersi to tak jak dziewczyny pisza - przyswaja całe mleko:) Mozesz tez sprobowac Windi (Chloe chyba o tych rureczkach pisala). Moja jeszcze jak miala zaparcia to podkurczala nozki, plakala i napinala sie do parcia ze az sie czerwona robila a kupki zrobic nie mogla:/ ale brzuszek twardy byl jak kamien
-
Tuptus - dziekuje za odpowiedz:) jak u Was? U nas byla troche lepsza noc i dzien tez, ale marudzi bardzo i jest poddenerwowana. Pewnie za jakis czas się okaze czy to zabki czy skok:) Annam - ja rodzilam w Lublincu i braklo gazu :p ordynator sprowadzal go z krakowa kurierem i przyjechal godz po tym jak urodzilam :) Powiem tak: rodzilam 14h bole z krzyza i ciezki porod Jak sie opowiada brzmi troche jak dreszczowiec ale jak sie rodzi to moim zdaniem ten bol da sie zwyczajnie wytrzymac. A dodam że ja nie mam wysokiego progu bolu. Od lekarza ktory porod przyjmowal wiem ze bezpieczne dla dziecka jest podanie matce gazu bo zzo na maluszka wplywa. Nie boj sie na zapas - jak sie zacznie porod to bedziesz myslec o tym ze za chwile zobaczysz swoje dzieciatko:)
-
Myszka - ja widzialam w Auchanie Nan Pro HA2 i w makro tez bylo (w zeszlym tygodniu to mam nadzieje ze jest). Jak cos to w auchan co środę/czwartek maja dostawy to mozesz wtedy tam podjechac. Co do herbatek to ja tez polecam femaltiker - fajnie pomagal, karmi tez ale to trzeba na prawde je lubic:p
-
Kajka030 ja stosuje emulsje nawilzajaca z Emolium (ogolnie mam większość kosmetyków tej firmu dla Malej) i jestem zadowolona.
-
Myszka-ja bylam jedna z GBS a w tym samym dniu tez nas 5tka rodzila:) W Lublincu to chyba jakas magiczna liczba:D Najwazniejsze ze nie ma sladu bo jak czytalam o gbs na necie po odebraniu wyniku nie bylo mi do smiechu. Trzymam kciuki zeby po alergii nie bylo szybko sladu :)
-
Kajka030 to moze jeszcze prywatnie sie wybierz? Bo to chyba nie powinno tak sie robic. Ciesze sie ze piers juz lepiej. Myszka ja tez rodzilam w Lublincu:) to mojej corce sie "upieklo" bo nie miala podwyzszonego CRP. A teraz jest ok? Swoja droga to lekarz ma wiedzieć co robic jakie badania zlecac a nie my:/ Przy drugiej ciazy to sie juz cos wie bo przy pierwszej to ja zielona bylam.. dopiero z forum dowiedzialam sie o badaniu na GBS i chociaz cala ciaze chodzilam prywatnie to gdybym nie poprosila lekarz by go noe wykonal. Pobral je na koniec 38tyg gdzie juz wtedy mialam 1cm rozwarcia.
-
Kajk030 ale mięśnie sie zrosly a skora sie tylko goi? Troche dziwnie:/ wyprobuj ten tantum rosa mnie pomoglo. W ogole w szpitalu nie pobierali krwi Twojej corci? Ja mialam dodatni GBS i dostalam antybiotyk. Polozna wytlumaczyla mi ze jesli antybiotyk jest podany na 3h przed porodem to nie ma zadnego zagrożenia zarażenia maluszka przy sn. U mnie bylo tak ze o 3 rano go dostalam a o 14 urodzilam, ale na drugi dzien wzięli maluszki ur 12.09 na badania krwi. Najwazniejsze ze wszystko u Malutkiej jest dobrze:) i znowu zasada "chcesz zeby wszystko bylo jak nalezy to dopilnuj sam" w przypadku sluzby zdrowia okazala sie sluszna :/ Kajka, Chloe a jak piersi? Lepiej?
-
Kajka030 niestety co do zastoju to nie pomoge ale ja bylam szyta drugi raz - popsikali mi miejscowo znieczuleniem i zszyli. Mi puscily 3 szwy. Ogolnie nic strasznego tylko ze mnie lekarz ochrzanil ze na siebie nie uwazalam. Potem podmywalam sie tantum rosa i to b. Przyspieszylo gojenie
-
Alcoborova ja moge polecic dr Wilkowskiego - przyjmuje w Dzbowie na placu walecznych.
-
Sorry dziewczyny za te elaboraty powyzej, nie myslalam ze tyle druku wyjdzie :)