Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rudadaniellka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Ja też się poważnie zastanawiałam nad porodem w Świdniku, tym bardziej, że mieszkam rzut beretem. Kilka dni temu trafiłam spanikowana na IP, bo nie czułam ruchów dziecka. Położna była cudna, szybko zbadała mi tętno małego i powiedziała, że jak chcę, to może mnie przyjąć od razu na oddział (dla mojego spokoju). Ale lekarz od razu zaczął mnie wypytywać dlaczego nie pojechałam do swojego lekarza prowadzącego, do Lublina - tam powinnam się stawić, a nie do nich. Zaczęłam się zastanawiać, czy przypadkiem przy porodzie (mam mieć CC) nie będzie podobnie. Tymczasowo mamy w planach Staszica, a jeśli nas odeślą (co jest bardzo prawdopodobne) to jednak mimo wszystko Świdnik. Termin na jutro ;-)
  2. Hej dziewczyny, nie wiecie jak wygląda obecnie obłożenie w szpitalu?
  3. Mi lekarz powiedział, że od 39 tygodnia mogę już robić KTG, ale do przychodni mam się zgłosić po terminie porodu. Właśnie wróciłam z badania (39 t 2d) i niestety jeszcze nic ;-)
  4. niecierpliwadrugiraz jak Ty to wszystko zmieściłaś do jednej torby? Ja dorzuciałam też szlafrok i oprócz ciapów - klapki pod prysznic. Dodatkowo skarpety (ponoć po cesarce może mi być zimno) i 1 wodę z ustnikiem, żeby po cesarce móc się napić bez niczyjej pomocy :)
  5. Dziewczyny, a jak to jest laktatorami? Trzeba mieć własny, czy szpital zapewnia? Pakuję torbę i chyba nie dam rady zmieścić ;)
×