czarnula75

hej kobietki :) Izulek, cisza jak co weekend, efcyk imprezuje, sloneczko edukuje sie , zaszyfrowana zniknela a reszta tez jakos malo aktywna ostatnio. My tez dzis uciekamy na lono natury, taka sliczna pogoda. Znow zaleglosci domowe pojda w kat ( najgorsz prasowanie ) Ale coz, jak jest slonce na niebie to trzeba sie nim cieszyc ;)

Efcyk, ale sliczne dziewcze z Ciebie :) Jeszcze tylko troche kg zgubisz a twoj maz bedzie miec duzy problem ;) Jutro oczarujesz wszystkich Niemcow, takie pysznosci szykujesz . ps. mam nadzieje, ze was nie draznie moimi wpisami jak jednego goscia. Nie bede sie jeszcze raz tlumaczyc dlaczego pisze jak pisze.

drogi gosciu, dziekuje za zwrocenie mi uwagi. Niestety nie mam polskiej klawiatury, moj computer porawia automatycznie niektore wyrazy na amerykanska pisownie ( dotyczy to wyrazow ktore roznia sie 1 litera w obu jezykach), moje kolezanki juz sie zdazyly przywyczaic, ze zamiast k jest c, zamiast z jest s itp Juz kiedys przepraszalam za literowki, nie bede tego jednak robic przy kazdym wpisie.

Slonce, jeszcze raz dziekuje za wyrozumialosc ;) Wlasnie gotuje zupke czostkowa na odkazenie mojej rodzinki ;)

hej kobietki :) dzulia, dzieli nas 6 h roznicy. Jak zbieracie sie do obiadku to ja ja sniadanuje ;) Wczoraj udalo mi sie pocwiczyc, prawie 20 min na hh I 20 min callanetics. Ostatnio moj synio bardzo nie lubi jak cwicze. Znow mialam super nocke, brzdac zasmarkany, ciagle sie budzil do tego koszary jakies I znow poszlismy spac grubo 3. Ale nic, dobrze, ze juz dzis piatek. Jutro mamy tatusia caly dzien, juz sam ma dosc siedzenie w biurze I laboratorium ;) Wiec synio bedzie dbal o to zeby tatus sie nie nudzil w domu a mama bedzie nadrabiac zaleglosci w obowiazkach domowych ;) A co u was?

Jeszcze jedno efyck, twoj zastoj wagi moze byc spodowodawny oponienien metabolizmu po wczesniejszych dietach. Musisz poprostu przeczekac :) zastoj w spadku wg.

hej kobietki :) U mnie waga na plusie, maly plus ale plus. Moja pierwsza porazka, trzeba wziasc ja na klate ;) Wczoraj udalo mi sie pocwiczyc, 17 min hh, 20 min callanetics. Maly nie dal spac, bo z nosa mu cieknie, do tego znow koszmary senne. Poszlam spac po 3 Efcyk, kochana, po mojemu to za intensynie cwiczysz. Twoje miesnie moga byc zmeczone I puchna. Sprobuj co 2 dni robic przerwe, 0 cwiczen. Jak dla mnie mozesz sie usuwac z kazdej tableki ale masz dalej walczyc :) Slonce, krecenie na hh nie jest trudne. W jedna strone kreci sie bez prblemu, w druga moze byc troche trudniej. Wczoraj czytalam artykul, ze hh pomaga w pozbyciu sie boczkow ;)

Izulek 24.102014.........68,7kg.......-0,0kg............68,7kg .........60kg Ja90 11.08.2014..........89kg..........+1,3kg.......... ..86,3 ........70kg SŁOŃCE16 04.08.2014..89kg.....77,7....CEL 60 kg czarnula75 03.08.2014 ........67,6 kg .... +0.1kg.......61,4kg.............60kg Evka30 03.05.2014..........87kg.......-0,5kg...........73,0kg... .....70kg Kleo85 27.05.2014.........94 kg.......-1,0kg.............79,1kg......70kg Zaszyfrowana87 20.07.2014.......95,4kg.......-0,0g..........86,2kg..... ...70kg Zacna Kobitka 29.07.2014.....78kg.........-0.5kg.........71,7kg........ ..62kg

hej kobietki :) Ja tez nie mam w mieszkaniu polskiej TV, w domu mam ale tam jestem zadko. Kilka razy prbowalam cos obejrzec na necie ale zawsze pojawialo sie haslo - niedostepne w twoim kraju. Ale ma to tez swoje dobre strony, nie marnuje zbyt duzo czasu na TV. Albo ogladam po angielsku albo wcale ;) dzieczyny, synio tak dal nam popalic w nocy, ze od 24-5 nie bylo spania. dzis czeka mnei wizyta kontrolna u ginekologa, maz mi umowil wizyte, bo ja to robilam kilka miesiecy ;) On zawsze pilnuje moich badan kontrolnych u lekarza ogolnego, ginekologa itp. Ja nie znosze chodzic po lekarzach. Po wizycie u lekarza wracam do hh I baniek chinskich ( nie chce, zeby moj maz byl posadzony o fizyczne znecanie sie nad demna ;)

hej kobietki :) ledwo patrze na oczy. Nie bylo spania od 24-5 h, moje dziecko mialo noc z koszmarami, musielismy go dobrze rozbudzic, bo nie mogl sie uspokoic. Potem nie mogl zasnac, itp tak do 5 Wstal marudny, bo nie wyspadny. Dzis mam kontrolna wizyte u ginekologa. Ale bedzie fajny dzien :(

hej koietki :) U mnie dzis lepszy humorek, znow mam bojowy humorek do walki z kg ;) Wczoraj, niestety tylko przysiady, bo nie bylo jak cwiczyc. Izulek, a jak TY sie miewasz? Dzulia, poczytaj sobie o chia ( nasiona ) na vitali jet artykul ale tradcyjnie kafe, nie pozwola podeslac mi linku. U mnie juz te nasionka na sniadanko z owsianka ;)

zapomnialam dodac, ze na koncu koniecznie musisz sie zrobic cwiczenia rozciagajace :) To juz na tyle "madrowania" ;)

Hej kobietki Gratuluje zapracia w cwiczeniach. Ja zalapalam dola :(, ciezko znalesc mi czas na cwiczenia. Wczoraj niby cwiczylam wieczorny zestaw callanetics ale to stanowczo za mlo. Po raz pierwszy w tabelce bede na + . Planowalam przesunac swoj cel a tu sie okazuje, ze chyba I tym celem bedzie bardzo trudno. Wybaczcie marudzenie.

Slonce, tak ciezko pracujesz nad soba, ze niedlugo bedziesz miec lepsza figure niz ja :) Ja dzis z dietka bardzo grzeczniutko, moze mi sie uda pocwiczyc troche. Ostatnio nadrabiam przysiadami chociaz, bo te moge robic bez problem przy syniu. Wiem, ze to nie jest najlepsze rozwiazanie ale z drugiej strony lepszy rydz niz nic :)

hej kobietki :) Cos ostanio jestescie malo aktywne :( ja wczoraj nie cwiczylam, za duzo mialam roboty w domu I wraz sie nie wyrobilam. Ale wieczorem zorbilam sobie kapiel z olejkami, maseczke z glinki wiec bylo cos dla ciala ;)

Ale tu dzis cichutko :( Ja pije kawusie, szybkie sniadanko I z syniem do lekarza. Moj maz dzis musi popracowac wiec kiepski weekend sie zapowiada. Ale coz, roznie bywa. Planuje dzis silownie, zobaczymy co mi wyjdzie z moich planow ;)

hej kobietki :) Ja wlasnie pije kawe, szybkie sniadanko I z syniem do lekarza. Dostal takiej wysypki I nie mozemy sobie z tym poradzic. maz musi isc choc na 1/2 dnia do pracy wiec weekend uroczy :( Mam nadzieje, ze znajde dzis czas na silownie to tam sie "wyladuje" ;)

hej kobietki Ja po obiadaku, popllotkowalam z sisotrami na skypie. Oczywiscie uszlyszalam, ze nie powinnam sie juz odchudzac. A ja to mam latwiej, bo nie pracuje I moge pozwolic sobie na odchudzanie. Kurcze, jak by slodycze inaczej kusily w domu :( Izulek, jak mozesz to zmykaj do sauny. Ja przegapilam swoje okazje ;)

Efcyk, ale masz dobrze. Moje dziecko NIGDY nie chcialo sie samo bawic. On potrzebuje towarzystwa, czym wiecej tym lepiej. Nie lubi byc sam Idzie Ci doskonale kochana, cwiczysz, dietkujesz, rob tak dalej a I twoj organism bedzie musial skapitulowac I pozbywac sie zapasow ;)

Witajcie kochane jakos sie smutno zrobilo na naszym watku, ciagle jakies chorobska, biedne te wasze dzieciaczki ciagle cos im doskwiera. Moje male sloneczko dostalo potowek po podrozy I tez nie moze spac w nocy, bo go swedza nozki. Efcyk, ja sie staram cwiczyc 3- 4 razy w tygodniu. Ale sama wiesz jak jest u mnie czytajac moje posty ;) Raz uda mi sie zrobic caly trening a czesto musze konczyc po 20- 30 min, bo moje dziecko sie juz naspalo. Wczoraj cwiczylam tylko 30 min z Mel B + 40 przysiadow. NA silownie chodze juz tylko w weekend I to zazwyczaj 1 dzien. Wiec ja nie jestem wzorem do nasladowania co chodzi o cwiczenia :( Dziewczyny, przestancie tak obsesyjnie myslec o odchudzaniu, wadze, bo naprawde nabawiecie sie depresji. Ludzki organism jest przekorny, czym bardziej bedziecie chciec I naciskac go tym bardziej bedzie sie buntowac. Wiekszosc z was schudla juz tyle kg, jestem pewna, ze lepiej czujecie sie fizycznie, docencie to I po malu robcie swoje, wtedy na 100 % waga bedzie leciec na dol. Kleo, olej docinki swojego otoczenia. Wszyscy Ci zazdroszcza, ze udalo Ci sie tyle schudnac

Efcyk 27.05.2014........83.4kg.........-0kg............70,0kg.. ... ....58kg Izulek 01.08.2014.........75kg.........-0,5kg............69,3.. .........69kg Ja90 11.08.2014..........89kg..........+1,3kg.......... ..86,3 ........70kg SŁOŃCE16 04.08.2014..87,9kg..83,3kg..82,2kg...80,4kg..79,5kg.... 60 kg czarnula75 03.08.2014 ........67,6 kg .... - 0,4kg.......61,3 kg.............60kg Evka30 03.05.2014..........87kg.......-0,5kg...........73,0kg... .....70kg Kleo85 27.05.2014.........94 kg.......-1,0kg.............79,1kg......70kg Zaszyfrowana87 20.07.2014.......95,4kg.......-0,0g..........86,2kg..... ...70kg Zacna Kobitka 29.07.2014.....78kg.........-0.5kg.........71,7kg........ ..62kg

Hej kobietki :) Ja tez lubie "poczarowac w kuchni" ale teraz nie mam czasu na jakies zabawy. Wszystko robie w takim pospiechu, w miedzy czasie bawie sie z syniem, bo nie lubi sam sie bawic I wygania mnie z kuchni. Po 11 wychodzimy na spacer, zeby po 12 tata nas zabral po drodze jak przyjezdza na obiad. Zawsze pieklam pyszne ciasta ale teraz z racji mojego ochudzania robie ich duzo mniej ;) Wczoraj pocwiczylam z Mel B 30 min, do tego bylo 40 przysiadow. Synio nawet kazal mi ciwczyc na hh ale krotko oczywiscie ;) izulek gratuluje wymarzonej 6 ;) Dzulia, sprobuj nie podjadac. Wiem, ze to jest bardzo trudne ale miestety konieczne, zeby waga leciala na dol :(

Witajcie kobietki :) Efcyk, Slonce ma racje, cwiczysz duzo, rozbudowujesz miesnie I stad ta waga, sprawdz obowody. Moj byly trener tez nam odradzal treningi 6 razy w tygodniu. Ale sama zobaczysz co Twoj organism lubi a co nie :) dziewczynki, ja tez wczoraj pocwiczylam. Byl Callanetics, przysiady, hh. Dzis mam niezle zakwasy, ale czego sie nie robi dla zgrabnej "pupci" ;)

dziewczynki, a co tu tak cicho?

Moje kochane Nie pisze, bo nie mam czasu. Zaraz sie pakujemy i w droge Jutro juz bede bardziej aktywna ;) Nie podjadac, cwiczyc, czyli robic to co ja zaniedbalam :( wczoraj