-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez czarnula75
-
dzulia, musisz sie troche odstresowac, wiem, ze latwiej sie mowi niz robi. Dobrze, ze zaczelas spotykac sie ze znajomymi, jak czlowiek ma wiecej optymizmu w sobie to I wiecej sily do walki z kg :)
-
Asik Nie chce sie wymadrzac, bo nie jestem ani dietetykiem ani lekarzem. W collage mialam super profesora od anatomi ( jeden z najlepszych jak nie najlepszy nauczyciel jakiego w zcyiu mialam ). On zawsze mowil nam, ze ludzie uciekaja od tluszczy a to duzy blad, bo potem andrabiaja weglowodanami, slodyczami a potem I tak tyja. Nasz organism potrzebuje wszystkiego, bialka, weglowodanow, tluszczu I jezeli bedziemy cos mocno ograniczac to potem jest duze prawdopodobienstwo, ze rzucimy sie na jedzenie. Napisze Ci jak u mnie wyglada. Wiem, ze nie wszycy sie ze man zgodza, ale kazdy ma prawo do swojej opini :) U mnie porostu nie jada sie tlusto choc raz na na jakis czas, jajecznica jest na boczku. Do kazdej salaty jest obowiazkowo jakis dressing, olive z oliwek, bo wiem wtedy, ze moj grganizm w pelni wykorzysta dobordziejstwo vit ( ADEK potrzebuja tluszczu do wchloniecia ). Wszyscy jemy orzechy, awokado, sery, mimo, ze zawieraja tluszcze ale zdrowe tluszcze. Sciagam skorke z drobiu , zazwyczja pieke w piekarniku z mnostwem warzyw ale zawsze dodaje odrobine masla lub oliwy. Nie uzywam zadnych slodzikow, poprstu nie slodze , a jak zjem jogurt z cukrem a nie taki light z kupa chemi w srodku to od razu nie przytyje po nim Wiem, nie schudlam jakiejs zawrotnej liczy kg, bo tylko okolo 5 z malym ogonkiem ale I tez nigdy nie mialam jakiegos ogromnego nadbagazu. Moge tez sie pochwalic, ze nie mam napadow glodu, objadania sie slodyczami a uwierze uwilbiam je :) Poprostu staram sie zdrowo odzywiac, jem to co moja rodzina tylko mniejsze porcje. jezli sie ktoras nie zgadza ze mna, ma do tego prawo. Kazdy jest inny, potrzebuje innych trikow, zeby schudnac. Wszystkim zycze powoedzenia I znalezienia najlepszego spsobu do trwalego schudniecia :)
-
Asik, ja w tym wypadku nie oszczedzam na kalorycznosci. Maz I synio obaj sa szczupli. Tak poprstu sie u nas gotuje ( moj maz tez czasami gotuje ). Czesto im robie jakis sosik do miesa, zeby bylo smaczniejsze. Poprostu to jest kwestia przywyczajenia, choc nie powiem, ze mi jest to na reke ;)
-
U mnie nie ma z tym problem, bo moj maz nie lubi skorki. To od niego sie nauczylam, ze tluste rzeczy sie wycina, w moim rodzinnym domu to byloby nie do pomyslenia ;) Oczywiscie lubi zjesc dobry kawalek miesa, jagniecina, wolowina, wieprzowina, drob, wszystko ale przyprawione I bez tlustych kawalkow :)
-
Witajcie kobietki Efcyk musze Ci pogratulowac, wakacje z mezem ale za to bez smieciowego jedzenia w Twoim wykonaniu to naprawde niezly wyczyn. BRAWO. Ja wczoraj zrobilam 1/2 zestawu cwiczen callanetics (tyle dal mi synio ) a dzis mam takie potworne zakwasy, ze ledwo sie ruszam ;) ja90 nie zalamuj sie przymala kurtka, zabieraj sie do roobty, jeszcze moze byc luzna w tym sezonie. Asik ja podobnie robie mieso, ale zawsze sciagam skorke z drobiu, troszke oliwy, duzo warzyw I do piekarnika. izulek, to chodzaca ksiazka kucharska :)
-
hej kobietki :) Moj synio bardzo lubi cwiczyc z mama a jeszcze jak jest tata to juz wogole nie ma lepszej zabawy. Ale cwiczenia z nim trwaja 5 gora 10 min. Na poczatku nasladuje mnie, liczy dokladnie moje powtorzenia a potem jak sie mu znudzie do skacze po mnie, wpisana sie itp Ale czasami sam proponuje taka zabawe. Mam niestety problem. Nie chce juz spac w dzien a ma dopiero 2,5 roku. Jak on nie spi to ja nie mam szans na porzadne cwiczenia w ciagu tygodnia, bo sam weekend do za malo. Wczoraj poobijalam sobie niezle kosci miednicy I nabijal siniaka hh wiec dzis dzien przerwy. Dziewczyny dieta idziemi doskonale. Nic nie podjadm, zadnych kesow ciasteczek, paluszkow od synia itp. Odzwyczailam sie I nawet mnie nie ciagnie. Dobrze, ze jestescie pelne humoru I zapalu do walki ze swoimi waleczkami,
-
Dzulia, masz naprawde przechlapane. twoj pan maz jest bardzo cwany. Chyba nie masz innego wyjscia ale walczyc z nim w sadzie przy sprawie rozwodowej, udowodnic mu zdrade wtedy jest nieco inny podzial majatku, wyzsze alimenty. Wiem doskonale jakie jest to trudne ale w innym wypadku po rozwodzie bedziesz miec groszowe alimenty ( mimo, ze na poczatku bedzie Ci obiecywac, ze bedzie placic wiecej , potem bedzie sie odwolywac o zmniejszenie alimentow) I na pewno nie utrzymasz ani siebie ani dziecka a jeszcze do tego splata mieszkania. Facet jest dupkiem, gdyby mial klase to by poprstu odszedl zapewniajac godziwe warunki swojemu dziecku. Przemysl wszystkie za I przeciw. Nie sugeruj sie tez moja opinia, sama wiesz co jest najlepsze. mam nadzieje, ze nie jestes zla na mnie, ze wchodze w Twoje zycie w butami. A co do wagi, ciagly stress nie sprzyja chudnieciu ale predzej czy pozniej ( oby predzej ) waga musi isc na dol :) Kochana, odwagi I sily Ci zycze do walki z Twoimi problemami.
-
Izulek, niestety nie moge Ci pomoc, bo nie wiem jak :( jezli chcesz cos z siebie wyrzucic a nie masz przed kim mozesz napisac do mnie na priv na vitali Kurcze, dziewczyno, nie mozesz zawalic diety, bo wiem jakie to jest dla Ciebie wazne. Potem bedziesz zalowac, ze nie dokonczylas to co zaczelas. Trzymam kciuki, zebys sobie wszystko przemyslala I znalazla dobre rozwiazanie w tej sytuacji .
-
hej Izulek :) Krece hh ale nie tak duzo jak bym chciala, bo mi synio przeszkadza. Czekam wlasnie jak padnie na drzemke, wlasnie skonczylismy domowe disco ;), juz od bardzo dawna nie jezdzil w wozku, chyba z rok a dzis zazyczyl sobie jezdzenie po domu, bo pogoda barowa I nie mozemy isc na spacer. Kochana, nie wiem jak jest w Twoim zwiazku, nie znam Twojego faceta, jego zwyczajow, nie wiem jak Cie traktuje. Tylko TY to wiesz. Ale wiem jedno, nie warto marnowac zycia dla faceta, ktory jest egoista, tyranem, ma nalogi itp. Zycie w toksycznym zwiazku zabija ludzi. Warto jest poczekac na czlowieka z ktorym czujemy sie szczesliwe, jedynie, kochane mimo naszych wad. lepiej byc sama przez jakis czas niz samotna we dwoje I pokaleczona przez "chory zwiazek" . Przemysl to co napisalam. Ciekawe co sie dzieje z Dzulia I Marlena. Szkoda, ze Amaretka uciekla, mam nadzieje, ze wszystko dobrze u niej.
-
Evka, co sie z Toba dzieje, wracaj tu do nas :)
-
izulek, nie przejmuj sie ta waga, moze sprzet nawala. pamietaj, zeby jednak jesc systematycznie,nie podjadac slodyczy I cwiczyc wtedy kiedy twoj "maly mezczyzna" daje Ci troche wolnego ;) dzulia, odrobinna, podkreslam ODROBINA czegos "zakazanego" przystluguje nam ale nie za czesto ;) Fakt jest, ze w weekend jednak jest trudniej pilnowac sie dokladnie diety. Kiedys czytalam w jakims artykule o odchudzaniu, ze nie powinno sie stawac na wadze w poniedzialek ;) Moze to jednak prawda
-
Witajcie kobietki :) Cos u nas na forum cichawo ostatnio. Mam nadzieje, ze sie zmieni. Ja wlasnie popijam kawusie I zmykam do prac domowych, proza zycia gospodyni domowej ;) Mam nadzieje, ze wygospodaruje troche czasu dla siebie. Milego dzionka Izulek, masz spoalic to co wczoraj zjadlas :). dzulia co u Ciebie, wiem, ze bardzo nie lubisz weekendow :( ?
-
Kleo, wez troche na wstrzymanie. Sa tu rozne dziewczyny, jednym lepiej to wychodzi, drugiem troche gorzej ale kazda walczy tak jak moze. Nie wiesz co sie dzieje u kazdej z nich. Grunt, ze sie nie poddaja, mimo upadku podnosza sie dalej I jak by nie bylo co tydzien odnosza mniejsze lub wieksze sukcesy. Nie moze byc tak, ze dziewczyny beda sie pisac prawdy, bo kogos uraza. jezli ktos ma gorsze okres to nie znaczy, ze sobie nie radzi. Mam przyjaciolke w POlsce, ktora ma 6 -cioro dzieci, tez czasami ale tylko czasami narzekala, ze nie wyrabia. Pracowala zawodowo, w domu zawsze idealnei czysto, codziennie "kotly jedzenenia" dla calej gromady. Dziewczyny ogarnac sie I nie podjadac. Podjadlyscie wiec dzis wieksza dawka cwiczen. Do roboty :) Ja dzis dziewczyny robie porzadki w domu, prasowanie, troche przez moje zapalenie oskrzeli I malego katar (kiepsko spal, w dzien malo kiedy, a tez nadrabiam roobte jak on spi ) mam zaleglosci. MIlego dzionka :)
-
Zacna kobietko, powinnas chyba troche poprcowac nad czestotliwoscia posilkow ;), inaczej jedynie rozwalisz sobie metabolism :(
-
izulek, obys jak najdluzej byla w skowronkach :) Przestan sie wyglupiac, masz sie zdrowo odzywiac a nie nic nie jesc :(
-
Kleo, ja juz nie panikuje, jak cos sie dzieje z waga ;) Mam nauczke, ze czasami cos sie dzieje, a potem wraca do dnormy. Organizm kobiety to nie maszyna, ktora mozna dokladnie zaprogramowac. Jezli trzymam diete, nie podjadam to nie ma opcji, zebym przytyla. Wiem, ze jutro bedzie ok ;) Na pewno, nie bedzie +.
-
Hej kobietki :) Jak mija dzionek, Ja po imprezie mega zadowlona;) skubnelam odrobine miesa I nic wiecej :)
-
Hej kobietki :) Ja wlasnie popijam kawusie. jak wiecie bylam na imprezie. Skubnelam tylko troszke miesa, bez pieczywa, sosow, ziemniakow I niestety bez salatke ( byly mocno majonezowate ) ) 0 slodyczy. Udalo sie ;) Duza zasluga bylo to, ze byl szewdzki stol I poprostu nie podchodzilam do niego ;) Efcyk chyba mocno zajeta, pakuje sie na wakacje. Pamietacie, bedzie bawic sie w Hiszpani. Mam nadzieje, ze sie jednak odezwie I napisze co u niej. Kurcze, chyba jednak za malo jem, bo waga cos mi ostatnio glupieje, a nie powinna, bo naprawde nic nie podjadam. Ale zobaczymy jutro.
-
Efcyk, powinnas zrobic test krwi 2 h, najpier biora Ci krew na czco, potem pijesz glukoze I badanie jest powtarzane co 1 h, 2 razy. Do tego badanei moczu, tylko taki test jest miarodajny. Nie zawsze z nocy jest wysoki cukier, a to niestety nie oznacza w 100%, ze nie masz tego dziadostwa :( U mnie na poczatku z tych 3 probek krwi tylko jedna miala zle wyniki a potem tak mi sie cukrzyca rozszalala, ze ciagle musialam zwiekszac dawki insulin :(
-
Hej kobietki :) Efcyk, juz chyba pisalam, ze mialam cukrzyce ciazowa. Objawy by sie zgadzaly, stad to ciagle pragnienie ale moze to tylko podwyzszony cukier. Niestety cukrzyca dopada w kazdym wieku, nie ma reguly. Na pewno mozesz zapomniec o slodycach jak masz w rodzinie cukrzyka. Musisz trzymac sie diety ( juz to robisz ) I duzo ruchu, ponoc pomaga. Ja z wielkim brzuchem pod nosem probowalam jak najwiecej spacerowac, bo na nic innego nie moglam sobie pozwolic, bo mi synio przeszkadza ;) Ale I ta moja cukrzyca ciazowa miala swoje plusy, bylam na scislej diecie ( mierzenie cukru, insulin, wszystko pod godzine ) Teraz kiedy jestem na wizycie kontrolnej u lekarza to mi pzypomina, ze mam pilnowac wagi itp, bo cukrzyca lubi wracac. U mnie w rodzinie jestem pierwsza z takimi doswiadczeniami :(
-
Kleo, glowa do gory, powalczysz ze soba I ze swoimi problemami I bedzie dobrze, MUSI BYC :) Jestes silna kobieta :)
-
Kobietki a co tu tak cicho?
-
Slonce, naprawde dobra robota :) Tak trzymaj, jestes dla nas wzorem do nasladowania :)
-
Dzulia, oczywiscie dziekuje za mile slowa. jeszcze troszke I TY sie pomeczysz I tez bedziesz zadowolona ze swojego wygladu. Jestes na dobrej drodze, tak trzymaj :)
-
Ewa jak gotujesz dla malenstwa nie dodawaj tylko zadnych kostek rosolowych, zupek w proszku itp. To jest najgorsze swinstwo :(