Muniek84

Hej;-) już po wizycie,wszystko jak najbardziej w porządku.Wszystkie badania wyszły dobrze.Dzidzio rośnie jak na drożdżach,ma już 14mm.Jestem strasznie szczęśliwa!!nawet te wstrętne mdłości przeżyję wiedząc że maluszek rośnie zdrowo.W przychodni znowu pozytywnie mnie zaskoczyli,dostałam od nich mały upominek,kosmetyczkę z mini kosmetykami,witaminy,album przebiegu ciąży.Strasznie miło z ich strony.A co tam u was słychać? Marzena25 a jak u ciebie po wizycie?

Haha dobre,ci faceci są niesamowici;-) mój mąż też powiedział że on zrobił swoje,a ja się pytam a co my mamy powiedzieć!?EGOIŚCI!!ale nie mogę też narzekać bo troszczy sie o mnie na pewno bardziej. Cieszę się że mnie piersi nie bolą,mdłości wystarczą aż nadto. Wizytę też mam jutro,po wszystkim zdam relację;-) Dziewczyny głowa do góry,będzie dobrze!!

Oj tak cudowny byłby prezent;-)to będą piękne święta.Odliczam już dni...a jak dziś samopoczucie kobitki?

Weronique33 my jeszcze o ty nie myslelismy nawet,ale raczej w przyszlym roku sobie darujemy.Po prostu do polski się wybierzemy rodzinę odwiedzić;-) a sylwester myslę w domku,w gronie znajomych.W zeszłym roku było podobnie i bawiliśmy się lepiej niz na jakimś balu,bo na luzie.A w tym roku będą dwie przyszłe mamy,to tez będzie zabawnie:-)

To u nas może być ciekawie,ja strzelec mąż skorpion;-) hihi

Witam nowe czerwcówki;-) wpiszcie się do tabelki dziewczyny.Ja własnie zaczęłam dziś 8tc. Samopoczucie bez zmian...Do tego ta okropna pogoda:-( zimno,mgła,depresyjnie...ja generalnie kocham lato,śnieg toleruje tyko ewentualnie na Święta Bożego Narodzenia;-)także przetrwać tą zime będzie ciężko.Sorki ale strasznie wam tu marudzę;) dziewczyny też tak macie że pod byle pretekstem chce wam się płakać?mi ostatnio hormony już do głowy uderzają i nieraz prawie płacze z jakiś nieistotnych powodów.Miłej niedzieli wszystkim życzę

Witam,u mnie bez zmian;-( wczoraj wieczorem po kolacji wymioty a dziś po śniadaniu to samo.Już naprawde nie wiem co jeść. Mam nadzieję że to nie potrwa długo,bo oszaleję...A co do tych poronień,to jest jakiś obłęd.Notorycznie o tym słyszę!!naprawdę ciężko nie dać się zwariować.

Śląskie,ale jak już pisałam wcześniej mieszkam w Niemczech.

Na tym kalkulatorze wychodzi mi 6tc,już zgłupiałam.Nic już nie wiem,bo lekarka nawet w karcie mi wpisała że to już 7tc.Ehhh

Hehe:-) ja z kolei stwierdziłam ze na drutach zacznę robić i każdy czapke dostanie:-) dziś udało mi sie wyjść do sklepu,ale jak zawsze mogłam chodzić po nim godzinami,tak dziś mega szybko byle stamtąd wyjść.O tych wszystkich zapachów aż w głowie mi się kręciło.

6.09,cykle mniej wiecej 28dni. Jak sprawdzam na kalkulatorach to pokazuje 7tc,lekarz powiedział to samo po zmierzeniu płodu.Także chyba jest ok.

To mi wtedy już 8tc się zacznie,ciężko się w tym czasem połapać;-) ale pewnie i tak mało która urodzi w tym podanym terminie,słyszałam że raczej jest kilka dni poślizgu.Ale do tego czasu a czasu.

Nie rozumiem termin masz na 28.06 a jesteś w 5tc??a ja 13.06 i to mój 7tc(lekarka obliczała żeby nie było) .Czasem tego nie ogarniam!

Trufla a siedzisz w domu czy pracujesz?jeżeli pracujesz to szybciutko to przeleci,gorzej jak jesteś w domu tak jak ja,można zwariować.Ale ja dostałam zwolnienie lekarskie,a od pracodawcy zakaz pracy.Bo ja miałam za ciężką prace i kobiety w ciąży od razu idą na zwolnienie.Także przeraża mnie ten czas który będę musiała spędzić w domu,tym bardziej że przed nami zima.Ale czego się nie robi dla naszych maleństw;-)

Gdybym miała tyle czekać na badanie usg chyba bym zwariowała,dobrze że u nas od razu robią. Przynajmniej już maleńkie serduszko widziałam:) naprawdę cudowny moment

Witam nowe przyszłe mamy;-) fajnie że nas coraz więcej.U mnie bez zmian,czyli beznadziejnie.Te mdłości mnie wykończą no i ta senność...We wtorek mam już drugą wizytę,będą wyniki badań,mam nadzieję że wszystko w porządku.

To ja cytryny nie dam rady,ostatni przez wode z cytryną ledwo do toalety dobiegłam....Ja generalnie smaków w ogóle nie mam na nic,własciwie wszystko na siłe.Ale pewnie wszystko przede mną;-D

nick...........wiek..........termin porodu......która ciąża..........płeć joaaaaa______33_______2.06___________1___________? kokosek89____25______2.06____________2___________? Anett304______23_____3.06____________1___________? yoasiunia______25_____8.06___________1___________? razem_razniej___20_____9.06___________1___________? marzena25 26_________11.06___________2___________? Muniek84______30_____13.06___________1___________? gocha89_______25_____15.06___________3___________? Zu_85__________29____15.06___________2___________? Adrianna86_____28_____15.06___________2__________? monika62015__________18.06___________1 ___________? Weronique33____33_____23.06__________2____________? Aliszon_______23_______24.06__________2____________? Vita84________30________x_____________1__________? monia194_____x_________x_____________1__________? maja1234_______x_______x____________x___________? Lila1976 _______29_______x ____________5___________?

Folio forte,mieszkamy na Bawarii. A ty?

Tak,kwas foliowy obowiązkowo

Vita to dobrze że się wyjasniło ;-) a jak ta apka się nazywa? bo ja mam Moja Ciąża,fajna rzecz.

Szczerze nie mam pojęcia,ja ostatnią miesiączke miałam 6.09. cykle mniej wiecej 28dniowe,w każdym kalkulatorze wychodzi mi na 13.06 i że to 7tc. Lekarka tak samo mi obliczyła. Więc nie wiem co ci powiedzieć. A wracając do mdłości,tobie wcale nie muszą dokuczać tak jak i mnie,to jest bardzo różnie. Wczoraj powiedziałam rodzicom że będą dziadkami i podpytywałam mame jak ona sie czuła,stwierdziła że tak samo jak ja.Nie za bardzo mnie tym pocieszyła ;-)

No nie chcę cię straszyć ale mi się zaczeło jakoś tak pod koniec 6tc,bo wcześniej było no powiedzmy nie najgorzej.

Na szczęście ja nigdy nie miałam problemu z piersiami,w czasie okresu nigdy mnie nie bolały i teraz tez nie. Dziś miałam przymusowy spacer i powiem wam że juz myślałam że do domu nie dojdę,strasznie się męcze. A odnośnie ubranek to ja o ty na razie staram się nie myśleć,moim zdaniem zdecydowanie za wcześnie. Ale nie wiem co to będzie jak co ślicznego w sklepie zobacze hehe :-)

A to ja Niemcy :-) cały czas mnie mdli,ale najgorzej rano. No i też bez przerwy muszę coś zjeść albo pić,bo jak nie to od razu tragedia. Ratuje się herbatą miętowa,z kopru wloskiego,naparem z imbiru.Cytryna z wodą nie dam rady,jeszce gorzej się czuje,a czytałam że jest dobra.