tatik1234

Hh29 wybieram się do lekarza w piątek ale do tego czasu różne myśli kołaczą się po głowie :-(

Hh29 ja najwyższą zmierzoną bete miałam ponad 2300 wiec miało z czego spadać. Zobaczę ile to wszystko potrwa i może pójdę do giną na konsultacje.

Mucha ciesze się że wszystko ok z twoją fasolka, zawsze lepiej sprawdzić. A ze mną to nie wiem po tym krwawieniu poronnym wszystko było dobrze nawet wydawało mi się że miałam owulacje. I okres się zaczął normalnie a teraz 6 dzień już trwa i takie rzeczy, sama nie wiem zobaczę ile to jeszcze potrwa. Bo ja zwykle miałam takie 7dniowe@

Dzięki za rady mucha :) postaram się zapamiętać i mam nadzieję że tym razem uda się wcześniej niż w 5 cyklu

Doskonale was rozumiem dziewczyny, nie wiem co się dzieje z tymi pracodawcami. Ja już od 4 tygodni jestem po 9 h w pracy a ostatnie dwa dni po 11h i za co za minimum :( w tym tygodniu to już nie wytrzymałam i powiedziałam szefowej że nie będzie pewnych rzeczy robiła niech się dzieje co chce. Mam umowę o pracę i tak strasznie się cieszyłam że jestem w ciąży i że będę mogła się od nich uwolnić. Juz bym chciała żeby przyszła @ i żeby można było zaczynać planowanie od nowa bo teraz to takie zawieszenie :( i jak się uda to zmykam z tej roboty.

Moja koleżanka miała robiona drożność i mówiła ze nie jest tak źle jak się oczytała. Dostał znieczulenie i nic ja nie bolało a samo badanie trwało naprawdę krótko. Ale co człowiek to opinia.

A co słychać u was?

Ja też się nie mogę doczekać, a z drugiej strony strasznie się boję :/ ale musi być dobrze.

Moniczkaaa bardzo mi przykro wiem co czujesz. Myślę że zmiana lekarza to dobry pomysł albo przynajmniej konsultacja z innym. Moja koleżanka nie może zajść w ciążę chodziła do jakiegoś profesora zlecił badania leki na owulacjie i nic, mówił ze jest zdrowa ze z mężem wszystko ok po badaniach zaczą nawet coś gadać o inspiracji . Wiec poszła do innego na konsultacje a ten zrobił usg znalazł polip spojrzał na badania i stwierdził że z takimi wynikami nie ma prawa zajść w ciążę. Jest załamana fakt bo przed nią leczenie pewnie nie krótkie ale przynajmniej wie z czym walczy a nie tamten wmawiać jej ze wszystko jest ok i ze nie ma przeszkód żeby się starać. Myślę że zawsze warto się skonsultować.

A tam maruda każdy ma jakieś plany. Ja też chciałam zajść w ciąże teraz bo w pracy zaczyna się źle dziać a mam umowę o pracę więc myślałam że po porodzie zacznę szukać czegoś innego. I jak zobaczyłam te dwie kreski to skakałam ze szczęścia, że 4 cykl co prawda ale się udało i wszystko zaczyna się układać a tu masz taka niespodzianka :( Ty przynajmniej możesz próbować ja dziś jeszcze nie wiem nawet kiedy będę mogła zacząć :(

Najgorsze jest to że muszę czekać a nic się nie dzieje czuję się tak jak wcześniej. Nadal wrażliwe i bolące piersi nadal pobolewanie w podbrzuszu a poza tym nic. Chyba (jeśli to naprawdę koniec) chciała bym już zabieg bo to czekanie mnie wykończy. Ja jestem zdeterminowana do dalszych starać to moja pierwsza ciąża mam 34 lata i czasu coraz mniej :/

EmiK83 widzę że jesteśmy w podobnej sytuacji wiem co czujesz i bardzo Ci współczuję. We wtorek byłam u lekarza 6 tc i jakieś 4 dni, miałam nadzieję usłyszeć serduszko bo byłam wcześniej ale było jeszcze za wcześnie. A tu taka okrutna niespodzianka serduszko nie bije. Kazała mi zrobić HCG wynik niższy o połowę od poprzedniego. Diagnoza dziecko przestało się rozwijać.Mam czekać do poniedziałku i dopiero wtedy postanowimy co dalej. A jak to u Ciebie wygląda czy miałaś zabieg, będziesz miała czy kazali Ci czekać aż naturalnie się usunie. Bo dla mnie najgorsze jest to czekanie właśnie. I chyba lepiej że w ogóle go nie słyszałam bo nie wiem co zrobiła bym teraz.

Nick______________Wiek________ TP______plec/imie____ Które dziecko? 79_______________35_________02.04_______x ______ Pola88 ___________26_________ 04.04_______X______1 lena15____________30________05.04________xxx_____2 Usia1993__________21________06.04________xxxx_____1 frugo28___________28________ 07.04________xxx______1 ewag_____________38________07.04_________xxx_____2 misiabelka________23________ 09.04_________xxx_____1 gałgolinka_________30________10.04_________xxx_____2 retro86____________28_______ 11.04________xxx_______2 Ladyfox ___________34._______18.04._________Xxxx.____ 1 LyLy88_____________26________x___________xxx______2 kati34_____________34________20.04 ________xxx______2 titilinkaa___________29_______ ma LENKA________23______21.04______??____3

Do tej pory jedynymi objawami ciążowymi to oprócz braku okresu oczywiście, to bardzo bolesne piersi i lekkie pobolewanie w dole brzuch. Ale po tej wczorajszej wizycie to jakby mniej to czuję. Byłam rano na becie wyniki po 15 ale do 17.30 jestem w pracy to dopiero wtedy będę wiedziała. Robiłam betę już 2 razy ta jest trzecia 06.07 była 519 tydzień później 13.07 była 2339 no i dziś zobaczymy to kolejny tydzień później.

Cześć dziewczyny Mam pytanie bo jestem w tym temacie zielona. Jak szybko po łyżeczkowaniu a jak po poronieniu naturalnym można się ponownie starać? Jestem w 6tc i 4dni byłam wczoraj u lekarza bo w weekend miałam niewielkie plamienie i stwierdziła że nie widać zarodka a już powinno być więc najprawdopodobniej ciąża obumarła. Kazała mi zrobić betę dla potwierdzenia, byłam dziś wynik po południu. No i stwierdziła że jeśli się to potwierdzi to albo czekanie na poronienie albo łyżeczkowanie. To moja pierwsza ciąża.