jakotaka1

Cześć dziewczyny :) Ulubiona, moje maleństwo miało 9 tygodni jak przestało się rozwijać a w 12 było wywołanie. I gdyby nie badania nawet bym nie wiedziała, że coś jest nie tak... ale może i lepiej, że tak się stało. Co do wózka mój Jasiek ma już zakupionego Baby Merca Neo Lux cały szary. Koleżanka miała czerwono-szary i tez był ładny. Cenowo jak na nowy to całkiem spoko bo 1200zl z calym wyposażeniem, a jakbym się targowala to nawet i 1100 by się udało. Kurcze Asia, z tym porodem teraz to tak nie fajnie. Najgorszy czas w sumie. Ja też ostatnio biegam, skacze i sprzątam ale póki co czuję się rewelacyjnie. I nawet przez myśl mi przejść nie może, że miałabym spędzić ostatnie tygodnie leżąc.. muszę się jeszcze obronić za miesiąc! :P Ze świętami mam spokój na następnych kilka lat dopóki teściowa żyje :) tylko się spakować i jechać do nich na wyżerkę ;)

ugh. też już jestem na parentingu. nick: jakotaka

Dziewczyny, a próbowałyście herbate miętową? Na mnie działała w pierwszej ciąży. A lekarz na info o mdłościach przepisał mi Rennie to na zgage. Ale tego akurat już nie zdążyłam spróbować bo mi niunia się przestała rozwijać.

Raptem 7 jak na moje oko ;) jeśli nie masz apetytu albo wymiotujesz to moze dlatego jest ciut mniejsza. Nadgoni ;)a jeśli nie to łatwiej Ci ja będzie urodzić :) głowa do góry.

Arapaima, mnie nic nie dolega. Czuje się jakbym w ciąży nie była :) czuje tylko zmęczenie i chwilowy ból głowy wychodząc na 3 piętro po schodach. Za to pierwsza ciąża to była masakra. Cały czas w łóżku i mdłości, wymioty, ból głowy i kręgosłupa.

Witaj Arapaima, dopisz się do tabelki ;) byłam dzisiaj u gina i moja niunia ma już 22,7 mm i jak na 9 tydzień jest bardzo dobrze. Serduszko bije dobrze i wielkościowo też. Jutro na badania musze jechać do szpitala i jeśli coś będzie nie tak to mnie zostawia, a jeśli wszystko będzie ok to zejde z duphastonu na samą luteine.

Oo.. midorka, chętnie bym się wybrała w tak długą podróż zwłaszcza siedząc za kierownicą ;) ale coś w tym jest, bo mnie tez boli głowa. Chyba, że to wina ciśnienia. Was też boli jak np wychodzicie po schodach? Przy innym wysiłku jest ok, ale schody to dla mnie katorga a mieszkam na 3 pietrze bez windy :/ Hah, nagonilam męża do sprzątania bo ma urlop :D a ja siedzę i dyryguje :)

Novika współczuję Ci bardzo. Wiem co czujesz... w maju przechodziłam to samo :( ale pierwsze ciąże często się tak kończą. Nie zadręczaj się powodem bo czasu nie cofniesz a tylko wpędzisz się w poczucie winy. A to wcale nie jest Twoja wina. I ważne żeby partner Cię wspierał. Jeśli może to niech będzie z Tobą w szpitalu. Zabieg to nic strasznego. Trzymaj się kochana.

LadyFox, a mnie uwzględnisz z niunią w tej tabelce? :) termin w karcie wpisany na 26.03 Pomimo iż do narodzin naszych pociech jeszcze daalekoo to pytanie do Was, w jakim szpitalu chcecie rodzić? Państwowym czy może w prywatnej placówce? Pamnana widzę, że jesteś z Rzeszowa i w moim wieku, zastanawiałas się nad tym? Ja się zastanawiam nad ProFamilią. Może coś słyszałaś o porodach tam?

Cześć dziewczyny! Gratuluję Wam przyszłych pociech i trzymam kciuki abyśmy wspólnie dotrwały do końca w zdrowiu :) Wczoraj byłam na pierwszej wizycie i moje maleństwo ma 7 tygodni i 3 dni. Termin porodu 26-29 marzec. Pierwsza moja niunia miała się urodzić w tym roku w listopadzie :( Ale za to teraz w styczniu będę miała obronę dyplomu z moim maleństwem w brzuszku. Novika87, powiedz mi jak to robisz z tymi składkami? Bo też mam działalność, jestem na ryczałcie i płacę tylko zdrowotne składki bez chorobowego. I nie wiem jak to zrobić, żeby nie bulić dużej składki chorobowej a żeby coś było na macierzyńskim. Może któraś z Was już coś takiego przerabiała?