to i ja opowiem wam moją historię...
2 lata temu kupiłam sb różowe czarne stringi na specjalną okazję, jednak po kilku miesiącach stało się i dostałam okresu będąc w nich, nie udało mi się ich odeprać do czysta i zawsze nakładam je na okres są jeszcze w dobrym stanie bo nie były to stringi za 5 zł więc szkoda mi wyrzucać a na okres są jak znalazł, poza tym ubieram właśnie jakieś starsze stringi lub te na których mi już nie zależy.
Używam tylko tamponów, nie zawsze dopilnuje i czasem przecieknie dlatego szkoda by mi było nowych majteczek.