Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Monia___

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Monia___

  1. Amelia też ledwo do gondoli sie mieści wiec niedlugo zacznę ją wozić w foteliku samochodowym zaczepionym na wózek :) i bedzie widziała wszystko i bedzie lepiej tak myślę. Spacerowke dopiero jak skończy 6 miesięcy. A tą spacerowke lekką składana tzw parasolke dopiero na przyszły rok po zimie. Amelia dopiero kończy 3miesiace a też już ma ubranka na 6-9 miesięcy... 14 kwietnia na szczepieniu bede prosić żeby mi ją zmierzyli bo ciekawa jestem jak urosła. A gada to moje dziecko... non stop! Buzia się nie zamyka :)
  2. Mozna przy piersi wprowadzić nowe produkty po 4-5 miesiącu. Tak jak teraz zalecają wczesne podawanie produktów, które uchodzily za alergizujace np gluten czy jajko. Poczytajcie tu http://hipp.pl/produkty-hipp-sa-idealnie-dopasowane-do-potrzeb-niemowlat-na-kazdym-etapie-rozwoju/poradnik-zywieniowy/rozszerzanie-diety/ I to jeszcze http://babyonline.pl/schemat-zywienia-niemowlat-na-2015-rok,rozszerzanie-diety-niemowlaka-artykul,16738,r1p1.html Morciek, też mam kolczyk w wardze ale go nie wyjmowalam. W ciąży tylko z języka wyciągnęłam. Teraz już nie mogę się doczekać następnego tatuażu, jestem maniaczka :P
  3. Teraz wg nowej tabeli żywienia rodzice decydują co dziecko je i kiedy wprowadzają nowy pokarm a dziecko decyduje ile je. Więc ja czekam aż Amelia skonczy 14 tygodni czyli bedzie miala wg lalendarza 3 miesiące i tydzień i lecimy z 2 lyzeczkami marcheweczki potem jakieś inne warzywko i potem jabluszko i przelecimy powoli wszystkie warzywka i owoce :) chce robić wszystko sama tylko nie wiem do końca jaką to ma mieć konsystencję, a jak nie znajdę jakiegoś warzywa czy owoca to dam ze sloiczka ;)
  4. Ja musialam Amelii kupić nowy kombinezon bo wyrosla ze wszystkich... teraz ma taki pluszowy na wiosne akurat. Pod spód zakladam jej rajstopyspodenki body i koszulke z dlugim rekawem i jak jest cieplo to sam kocyk jak chlodniej to ten pokrowiec jeszcze zapinany. No i czapke. Ale juz nie zimową tylko taką lżejszą... Amelia się chichra i bawi grzechotką, ale noe chce mleka do końca zjeść. Wczoraj przywiozlam jej od mamy krzeselko do karmienia i juz siedzi w nim, za poltora tygodnia lecimy z marchewka :D
  5. Już wiem co chciałam napisać. Amelia jest tak duża, raczej długa bo gruba nie jest, że ledwo do gondoli się mieści, za 2-3 tygodnie max będę ją wfoteliku samochodowym wozić bo na spacerowke za wczesnie... masakra...
  6. Amelka nie ma skazy, jest tylko na mm idlatego chcę jej szybcoej troszkę wprowadzić jedzonko inne żeby miała witaminy z naturalnuch pokarmów a nie tylko z tego proszku... oczywiście skonsultowalam to i moge spróbować. Moja mama nam wszystkim szybko wprowadziła nowe jedzonko i wszystkim było ok i chętniej jedlismy nowe rzeczy :) Amelia bardzo szybko rośnie jedno body po mojej siostrze które moja siostra nosiła jak miała 5 miesiecy na Amelie jest juz za małe a ma ona dopiero 3 miesiące za tydzień... wg tabeli zywienia powinna jeść 6 razy mm a je 7 razy po120ml więc w nocy przytulam ją i zasypia spowrotem zamiast jeść :)
  7. Ja nie chcę się spieszyć ze szczepieniem kolejnym, przedlużę chyba tydzień, położna radziła, że tak lepiej dla dziecka... ja już nie mogę się doczekać żeby dać jej tą marchewkę... nie chcę przesadzić ale Amelia je więcej mleka niż jest w tabeli żywienia... powinna jeść 6 razy a je 7 i boję się żeby nie była za gruba :( bo jest bardzo długa już... koleżanki córka jest 2 miesiące starcza i minimalnie większa a urodziła się centymetr dłuższa od Amelii... muszę jej podawać dużo witaminy D bo tak szybko rośnie że ma niedobór... (zalecenia lekarza) Ostatnio dałam jej na końcówkę języka kropelke jogurtu to była uchachana i chyba jej smakowało ale to tylko kropelka :)
  8. Ja karmie tylko mm i po konsultacji z położna podam Amelce jak skonczy 3 miesiace i tydzien 2-3 łyżeczki gotowanej marchewki i odczekam 2 dni żeby sprawdzić jak zareaguje i jeśli będzie ok dam jej 4-6 łyżeczek i znowu 2-3 sni obserwacji i potem już codziennie będę zwiększać o jedną łyżeczkę a zmniejszać ilość mm podanego po marchewce. Amelia szybko się rozwija, nic złego się nie dzieje więc zacznę od marchewki potem wprowadze kaszke na noc i potem jabłuszko a potem już wszystko po kolei :) Amelia miała w niedzielę chrzciny i dostała trochę pieniędzy więc jej nakupowalam trochę rzeczy :) kupiłam jej album pierwszego roku z kubusiem puchatkiem w empiku. Fajna sprawa :) polecam. Kupilam Amelii bebilon nutriton to taka substancja zageszczajaca na ulewanie i widzę dużą poprawę. Prawie w ogóle nie ulewa, jak juz to tylko pare kropli po brodzie poleci i tyle. Zasypia bez problemu kilka razy przespala całą noc ale niestety już spowrotem z zegarkiem w ręku co 3 godziny jeść. Smoczek już nie pomaga.
  9. Mi pediatra na te krostki powiedziala zeby myc woda z mudelkiem w kpstce dla dzieci i smarowac na zmiane sudocremem i nawilzajacym. Ma teraz buzie gladsza od pupci :D takze polecam. Madzia mozesz przejść od razu na mm jesli po kp jest taka reakcja moze alergiczna ale mała może mieć problem z kupka kilka dni więc możesz jej podawać lacidobaby w kroplach to pomoze przy kupie :)
  10. Moja Amelka w końcu się częściej uśmiecha, nawet zaczęła się interesować grzechotkami i zabawkami na lezaczku ale do rączki noc nie bierze. Jak chcę jej wsadzić grzechotke do ręki to ona nagle postanawia mieć otwarte dłonie i nie chce nic trzymać. Za to jak próbuje jej powyciagac z piąstki i z pomiędzy palców kłaczki kurzu i moich włosów to ona tak mocno trzyma jakby conajmniej złoto tam chowala. A jaką awanturę robi! Mikolajkowa Amelia też w sklepie terror sieje ale już się wycwanilam i odkrywam jej daszek troche ją odkrywam z kocyka i oparcie w gondoli ma leciutko podniesione żeby wszystko widziała i wtedy spokojnie mogę robić zakupy. A nie daj Boże na dworze stanę to po minucie awantura. Więc bujam wózkiem do przodu i do tyłu. I względna cisza nastaje. Amelia jak marudzi to włączam jej ulubioną piosenkę "zostań moja przyjaciółką" i nastaje błoga cisza :) najbardziej mnie wkurza kiedy krzyczy i płacze tak że się uspokoić nie chce, podniose do góry i w sekunde nie ma śladu po płaczu. Oczywiście lubi też dyskusje prowadzić. Kupiłam jej kocyk w biedronce taki z kapturkiem śmieszny trochę duży ale to będzie miała na długo. Za 30 zł. Polecam.
  11. Kasisi ja codziennie o 12 wychodze z Amelia na 2-2,5 godziny. Zdrowa jest zadnego kataru ani nic nie ma wiec chyba jej służy :) zmienilam malej mleko z bebilona na nan pro stopniowo wprowadzalam kaxdego dnia mniej bebilona wiecej nan pro ale wracam do bebilona bo Amelia po nan pro wymiotuje i kupy nie może zrobić...
  12. Wiecie co z tymi szczepieniami to nie wierze w to ze ge skojarzone dzieci lepiej znosza. Bo prawda jest taka ze kazde dziecko inaczej przechodzi wszystko. Jedne goraczkuja marudza placza a drugie zachowuja sie normalnie. Dlatego zdecydowalam sie na panstwowe bo nie sa podawane w jedno miejsce tylko w 3 różne. I nie sa zmieszane wszystkie na raz wiec organizm walczy i wytwarza przeciwciala w 3 roznych miejscach mniejszymi grupkami a nie w jednym miejscu cala banda bialych krwinek ze to wyraze tak obrazowo :p my wszystkie bylysmy szczepione normalnymi szczepionkami i żyjemy. Nie wiem po cholere kombinowac. Absolutnie nie chce wplywac na wasze zdanie co do szczepionek ja po prostu pisze jak ja uwazam. Moja wczoraj tylko byla marudna dzisiaj aniol. Rano miala temperature prawie 37 ale to bylo po przebudzeniu i nie zdarzyla sie uregulowac temperatura (tak polozna powiedziala). Daria nasze kruszynki nie bede mialy 2 miesiąca przez ten głupi luty :P smiejemy się że dłużej będzie młoda :)
  13. My po pierwszym szczepieniu dzisiaj. Masakra. Nie sądziłam że aż tak to przeżyje. Mała tak mocno płakała że ja zaczęłam płakać razem z nią aż mi się głupio zrobiło... waży już 5700g czyli juz 2 kg przytyla od urodzenia. Skonczyla wczoraj 8 tygodni. Mamy podawac jej witamine D 2 kapsulki dziennie bo szybko rośnie. Jest bardzo silna głowę już prawie 2 minuty trzyma leżąc na brzuszku. Ale marudzi dzisiaj cały czas. Chce być tylko na rękach chyba że jest śpiąca to trzeba ją ułożyć do snu bo na rekach już nie zasypia. Niewygodnie jej. Dużo śpi a jak nie śpi to płacze ale dałam jej ten czopek na uspokojenie Viburcol i 15 minut i się uspokoila.
  14. My dzisiaj po pierwszym szczepieniu. Amelia plakala a ja razem z nia. Dzisiaj jest maksymalnie marudna ale nawet sporo spi wiec da sie to zniesc. Ale caly czas na rekach przytulona musi byc bo inaczej jest kosmos. Pani doktor kazala nam podawac wit D 2 kapsulki dziennie bo mala szybko rosnie. A ja zapominam czesto o tym bo dziecko sie drze glodne i ja mam myslec o tym zeby jeszcze te witaminy dawac... musze sie wziac za to bo mala ma lekki niedobor. Przy mm trzeba podawac witamine D ale witaminy K sie nie podaje wtedy. Jak Wasze maluchy przetrwaly pierwsze szczepienie?
  15. Ja jak mialam popekane sutki to odciagalam mleko i przylozylam do piersi mala dopiero jak juz sie zagoily i tutaj polecam pozycje na leżąco - mi tylko w tej pozycji Amelia nie gryzla sutkow. Chyba ze polozylam na kolana gruby zwiniety koc ze jej buzia byla na poziomie piersi to moglam w normalnej pozycji karmic a i tak pluje sobie w brode ze doprowadzilam do zastoju pokarmu i w konsekwencji zapalenia piersi i antybiotyku po ktorym amelka nie chciala mojego mleka... :( bardzo to przezylam. Potem jak chcialam rozkrecic spowrotem laktacje to kurde zepsul mi sie laktator :/ i gowno z tego wyszlo. Fakt faktem ze mm najada sie i w dzien co 3 godziny chyba ze po spacerze spi jeszcze w domu (zostawiam ja w wozku z daszkiem odkrywam kocyk i uchylam okno ale ona jest tylem do okna wiec nie wieje ale nie przegrzewa sie i czasem spi 2 godziny po spacerze a my na spacery to na 2-2.5 h godzimy :) ale juz ma mniej wiecej stale pory jedzenia. Dzisiaj w kapieli cud dziecko zero krzyku po to samo i znowu sama zasnela w lozeczku. Mam uniwersalne dziecko. Balam sie ze nie bedzie chciala soe przestawic z wozka do lozeczka ale jednak sie udalo. A co do smoczkow mam 3 rozne i kazdy ciagnie i jej odpowiada :P teraz ma anatomiczny bo jej nie wypada tak latwo a jak juz sie nauczy to zmienie jej na aventa ortodontyczny ktory jej jeszcze troche wypada.
  16. Moja się jeszcze nie usmiecha :( 29ego skonczylaby 2 miesiące no ale że to luty jest... :P czasami tak kąciki ust minimalnie idą w górę ale to możliwe że moje oczy widzą to co chcą. Ostatnio uśmiechnęła się 2 razy pod rząd ale tak się zajarałam tym że krzyknęłam głośno do P żeby zobaczył bardzo piskliwym głosem i się przestraszyla i juz się nie chce uśmiechać :( a ja się aż popłakałam, że ona się uśmiechnęła... :P ahhh... nigdy nie podejrzewałam że takie malutkie sprawy mogą być tak ekscytujące ;p
  17. U mnie wczesniej bylo bardzo cieplo bo 22 stopnie ale to dlatego ze ja po ciąży bardzo marzlam. Teraz mamy 18-19 stopni i to zalezy raz mala ubieram lzej raz cieplej. Na noc cieplej bo wtedy lepiej spi jak jej cieplutko :)
  18. Co do herbatki to ja podaje herbatke koperkowa w szaszetkach zaparzana z babydream i jest ok. A z hippa chce przetestowac herbatke uspokajajaca dla niemowlat ale nie moge znaleźć niestety nigdzie u mnie.
  19. Moja też ma krostki i też od potu jak się spocimy kiedy śpi mi na klatce piersiowej. Nie smaruje sudocremem bo za bardzo jej buzie wysuszal i nie moglam go zmyć. Położna powiedziała że myć wodą ewentualnie z delikatnym mydelkiem i smarować nawilżającym kremem. Co do porodu, gościu pamietaj, że ból trwa tylko chwilę. Skurcze owszem nie są przyjemne, ale da się to wytrzymać. Pomyśl o tym, że przy porodzie sn czujesz ból tylko przez chwilę. Kiedy dostaniesz dziecko do ręki to ból przejdzie. Zwłaszcza jak Ci sutki pogryzie to szybko zapomnisz o bólu porodowym :D po cc jest ciężej, operacja nie boli ale jak znieczulenie zejdzie i trzeba wstać po 12 godzinach uwierz mi że tego bólu nie da się zapomnieć. Ja jestem 7 tygodni po porodzie a blizna dalej boli, w środku też boli i mam brzydkie zgrubienie pod skórą, brak czucia w miejscu blizny i przecięte mięśnie brzucha. Ciężej jest wrócić do formy po cc bo prawie zawsze robi się oponka nad blizna. Po sn po 2 godzinach możesz biegać i zajmować się normalnie dzieckiem. Pochwa wraca do swoich rozmiarów. Porodu nie ma co się bać my kobiety jesteśmy do tego stworzone. Podobno mają wprowadzić znieczulenia przy porodzie w kazdym szpitalu chyba bezplatnie, warto zawsze zapytać :)
  20. Moja Amelka dostała przedwczoraj wieczorem czopek Viburcol na uspokojenie bo kolke dostała i ryk był niesamowity i rano o 5 jak ja przewijalam widzialam że ma coś głupia mine. Okazało się że się osrala po samą szyję. Gdyby teściowa mi nie pomogła ściągnąć z niej osranego body to by miała nawet głowę z****** :D My też byliśmy na 50 twarzach Greya. Film mi się podobał usmialam się chociaż początkowo byłam zazenowana graniem głównej aktorki. Sztucznie maksymalnie. Potem już było lepiej. Bylismy ze znajomymi i patrze na nich oni szczesliwi zakochani komentuja po cichu film, odwracam sie w strone mojego P a ten k***a z otwarta gębą śpi. .. myślałam że go zabije. Potem znowu na niego patrze a ten r*******y w fotelu jak Rosja na mapie i chrapie. ROMANTYK. pierwszy raz w życiu byliśmy w kinie i to on mnie zaprosił i on wybrał film... porażka. Potem poszliśmy na piwko jeszcze i w sumie do domu wróciliśmy o 3 :) mała o 4 jadła i potem pospalismy do 11 :) o 8 znowu jadla :p
  21. Dziewczyny zmienilam haslo. Wysylajcie fotki z podpisem ze swojej poczty haslo odesle w odpowiedzi :) mail to dalej super.mamy@o2.pl
  22. Jeżeli chodzi o cc to owszem fajno nie boli ale za to masz kilka dni z głowy. Ja przez tydzień cały byłam mocno obolala przez pierwsze 3 dni wstać z łóżka to było pół godziny przygotowań ze łzami w oczach a potem okropny ból przy wstawaniu i chodzeniu. Gdybym mogła rodzić naturalnie byłoby lepiej bo ból jest tylko przy samym wychodzeniu dziecka i nie trwa wcale tak długo. Podobno mają wprowadzić bezpłatne znieczulenia w każdym szpitalu, albo źle zrozumiałam albo awewntualnie usłyszałam to co chciałam :P po sn można zaraz chodzić i normalnie się dzieckiem zajmować a po cc ciężko jest nosić takiego malucha który jednak coś tam waży. Mnie kręgosłup bardzo dlugo po cc bolał. Rany jeszcze mnie bolą mimo że jestem 7 tygodni po operacji. Przysięgam, że nie wiem czy będę w stanie zdecydować się na drugie dziecko :( w ogóle przy moim diable człowiek zmienia zdanie o słodkich bobasach :D Amelia, mój brudas, dostała wczoraj czopek Viburcol uspokajający przy kolkach itd. zniosla to dobrze bo w ogóle ją nie ruszyło, że ktoś w dupke wsadza coś po czym dzisiaj rano po tym czopku zasrala się po samą szyje. Gdyby teściowa mi nie pomogła ściągnąć z niej osranego body to by miała nawet głowę zasrana, po prostu masakra. Tak się śmiałam, że nie mogłam się skupić :p ostatnio młoda płakała a P mowi do niej "uspokoisz się w końcu?" Na co moje dziecie krzyknelo "nieeeeeeeeeeeeeeeee". Także pierwszym słowem mojej niuni jest NIE. Jak słodko. Wiecie co jak ta jędza czasem marudzi i zaczyna płakać już ze łzami i zrobi taką minę mniej więcej <:C to mi cala złość na nią mija i mi samej chce się płakać :p rozczula mnie to do granic możliwości. Dziewczyny może zrobimy nowego maila albo zmienimy hasło i każda wyślę fotki malucha ze swojego maila i w odpowiedzi dostanie nowe hasło żebyśmy miały trochę prywatności w naszych maleństwach?
  23. Laktatorek zdjęcia cudne! https://www.youtube.com/watch?v=zW1_ANe0l94&list=PLCbiTjUxg5kt3FD1bZcuZj6EAaoN2SgNI mam nadzieje ze link bedzie działał pierwsza piosenka to kaczuszki a piosenek na playliscie jest 82. Pierwszych ze 20 znam na pamięć już i tylko chodzę i śpiewam cały dzień :d
  24. Madzia moja na poczatku jadla krotko bo bylo duzo mleka i spala 3-4 godziny. Jesli zasypia i ladnie spi to najada sie pewno. Mi na poranione sutki pomogla masc linoderm mama i nakladki na sutki. Ladnie sie zagoilo i bylo super. Przed karmieniem 2 -3 ruchy laktatorem zeby sutka wyciagnac nieco i mala dobrze lapala. boje sie depresji poporodowej bo ja juz mialam depresje dosyc dlugo, ciezko bylo mi sie pozbierac. Martwi mnie to, że zawsze miałam niesamowicie silny instynkt macierzyński a teraz ze zmeczenia juz czasem mówię brzydkie rzeczy np zamknij sie dzieciaku itd... ale kocham ja i takie frustracje mam tylko wieczorem jak juz na prawde 3 godziny macham wózkiem lulam tule a ta dalej marudzi.........
  25. ExMikolajkowa ja z moją Amelia mam domową siłownię :p codziennie rano jak nie chce spać a widzę, że jest już zmęczona włączam na youtubie skladanke piosenki dla dzieci tam jest tego chyba z 80 na tej liście, koleżanka mi podpowiedziala że dzieci się przy tym uspokajają i że wiele matek to sprawdziło i nawet jest ok, śpiewam jej troche i tańczę z nią a potem jak już jest spokojniejsza i się nie szarpie to robię z nią przysiady. Po kilku minutach przysiadow ona śpi a ja mam odbębnione :p wtedy robie 15 minut brzuszki z natalia gacka na youtubie trening dla początkujących, ogarniam się moje dziecko zdarzy się obudzić więc jemy ogarniamy idziemy na 2,5 godziny na spacer, a potem wieczorem jak nie chce spac to wozkiem w przód i w tył i w tym czasie a to nogami wymachuje a to mocniej spinam mięśnie rąk i tak mi zlatuje :D
×