Monia___
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Monia___
-
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wychodze z siebie już. To jest po prostu jakiś koszmar... na rzesach staje żeby dogodzić jej ale nie... nic nie pasuje. Już się śmieje że kupimy jej snickersa to przestanie gwiazdorzyc :P nabijamy sie z niej i mowimy do niej Amelinium (z tego filmiku to je amelinium tego nie pomalujesz). Nie daje rady psychicznie czasem mam ochote oddac ja do mamy mojej na 2 dni i odpoczac porzadnie. Jeszcze dostalam pierwszy okres i jestem cała blada i wyczerpana do granic już. Najgorsze są wieczory bo chcę położyć się razem z lubym do łóżka a ciagle jest tak że on zasypia wyczerpany po pracy a ja jeszcze 2 godziny stercze jak idiotka probujac zaspokoic potrzeby dziecka i nic z tego. Nie moge spac razem z nia bo nie mamy duzego lozka to raz, dwa ja spie od zewnatrz a trzy moj P strasznie sie rzuca w nocy. Teraz juz ja w wozku usypiam ale kuzwa co odejde to łe łe łe i taka mina : :C wiec dalej smoczek do ryjka przytrzymac trzeba bo wypada i kolejne 20 minut bujania na przedpokoju. Niedlugo w psychiatryku wyladuje na prawde. Kocham ja ale to czlowieka meczy takie juz niewyspanie i brak czasu dla siebie i dla P i nawet o jedzeniu zapominam. Dzisiaj pierwszy raz od dawna zjadlam cieply obiad z cala rodzina. Juz sie mieszcze w spodnie 36 ale ro chyba raczej przez to ze nie mam czasu jesc regularnie i porzadnie tak jak potrzebuje. Daria juz sie martwilam co sie z Wami dzieje :) ciesze sie ze u Was wszystko w porzadku. Wiecie co dziewczyny to dziwne i troche glupie ale zżyłam się z Wami. Czuje że nie jestem sama z tym wszystkim i lepiej mi z tym. Madzia staraj się myśleć pozytywnie i nie skupiać się na bólu tylko na tym że będziesz miała Malenstwo w rączkach. Ciesz się ostatnimi chwilami i teraz dużo odpoczywaj zamiast latać i sprzątać :) już niedługo będziesz mogła poznać uroki macierzynstwa :) -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madziu przeciez to Ty zalozylas ten watek na ktorym sie wszystkie poznalysmy :) W ogole bardzo Wam dziewczyny dziekuje za wsparcie w ciezkich chwilach, to jednak dużo daje :* <3 -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pisze tak jak pisze o moim dziecku kiedy jestem zdenerwowana i sfrustrowana. Zaraz mi przechodzi i kocham ją bardzo przecież, tylko czasem to zmęczenie już mnie wykancza i gadam bzdury. Poza tym chyba dostałam okres. Bo już nie miałam krwawien ani odchodow pologowych od tygodnia w sumie. A dzisiaj rano krew krew i krew. Wiec niestety z wkladek spowrotem wrocilam do podpasek. Mała daje do wiwatu ale staram się już mniej denerwować chociaż wczoraj do 2 w nocy miała jakiś problem. Dzisiaj w sklepie musialam ja na rekach nosic bo nie dalo sie jej uspokoic. -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moja ulewa i czasem wymiotuje i chlusta tym mlekiem. Potem sie rozreguluje z jedzeniem i taka robota z nią jest :/ wiecie co... dzisiaj to dziecko na prawdę przeszło samo siebie. CAŁY DZIEN PLAKALA TYLKO BYŁA SPOKOJNA KIEDY LEŻAŁA PRZYTULONA DO MOJEJ KLATKI PIERSIOWEJ. nie moge jej tak dźwigać. Kiedy mam pójść do toalety? W końcu mój ukochany przyniósł mi wózek do domu i zasnela w wózku. Wolę bujac wózkiem niż nosić ją na rękach bo serio nie daje rady :( w przyszłym tygodniu idę do ginekologa na kontrole, chcę zapytać kiedy mogę zacząć ćwiczyć bo już szlag mnie trafia. Chcę też się dowiedzieć o tabletki antykoncepcyjne bo nie planuje ciąży prędko a teraz najłatwiej w tę ciążę zajść. -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szkoda mi bylo 150 zl na taka chuste ale chyba sie przescieradlem obwiaze -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Chodziło mi o to że ona jest zmęczona jak cholera oczy jej się kleja nie ma siły już ale nie zasnie tak jakby bała się że coś może ją ominąć... żal jej zasnąć. Masakra -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Teraz też ją karmie mm, ale ona to jest jak zegarek w ręku. Równo 3 godziny. RAZ w ciągu dnia zdarzy się 4 godziny. Wykończona jestem. W szpitalu było idealnie, w domu koszmar. W nocy jeszcze jest ok bo zje i zasypia nawet sama w łóżeczku. A w ciągu dnia to żal jej d**e ściska żeby zasnąć. Widzę że jest zmęczona że już nie ma siły, ale musi dalej płakać chociaż już wszystko zrobiłam czego mogłaby chcieć. Ja po tym cc nie mam siły non stop jej nosić. Ten mięsień naderwany czy nadwyrezony po operacji cały czas mocno boli. Tylko jak dźwigam a ona już praktycznie 5kg waży. To jest koszmar kiedy człowiek nie może się wyspać i zacząć normalnie funkcjonować. Raz udało mi się przespać 5 godzin i wtedy byłam wypoczeta przez cały tydzień. Najgorsze są wieczory bo ona bardzo ciężko zasypia :( już w ciągu dnia da się to przeżyć chociaż wkurza mnie to że ani posprzątać porządnie ani się wykąpać jak trzeba ani obiadu tylko wszystko szybko na raty niechlujnie, zwariuje. Położna mi powiedziała, że to normalne jest, ale niedługo jak zacznie przesypiac całe noce to będzie lepiej. Ale i tak w ciągu dnia co robić z takim dzieciakiem które dopiero 1 miesiąc skończyło i co chwila nic nie pasuje i wszystko się nudzi... mam dosyć noszenia na rękach! -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To takie skurcze macicy przygotowujące więc się nie denerwuj. Jeżeli nasilają się i nie przechodzą przy zmianie pozycji to są wtedy już porodowe. Ale to jeszcze masz czas. Szyjka raczej Ci się szybko tak nie skróci. Tylko na prawdę dużo odpoczywaj bo to już zaawansowana ciąża. Po co Ci usg dopochwowe? W ciąży w ogóle się to robi? Ja tylko miałam takie usg przy pierwszej wizycie kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży. -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zaczęłam tęsknić za ciążowym brzuszkiem, tymi kopniakami w żebra i pęcherz... teraz szału niekiedy dostaje kiedy dziecko wyje a ja już nie mam pojęcia co może być nie tak... przewiniete przebrane zawiniete odwiniete nakarmione napojone na rekach na lozku w lozeczku w foteliku wszedzie źle... masakra. Dobrze, że to kiedyś mija. Zjadlabym coś ale jeżeli przestane bujac łóżeczko to będzie krzyk okropny a już 2 godziny się darla z przerwami krótkimi na 3minutowe drzemki, nie chcę żeby sąsiedzi na mnie pomoc społeczną naslali że sobie nie radzę z dzieckiem :/ -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://wozki-dzieciece.pl/shop_item/1442/grander-tigerzebra-tutek-nowosc.html my mamy taki wózek w tygrysa :D ogolnie uzywany byl tak na prawde tylko fotelik i kilka razy gondola, wiec w super stanoe go kupilismy za 400 zl wiec okazja byla :) z tym ze ja go dopiero zobaczylam przed pierwszym spacerem z małą bo mój ukochany się zajmował zakupem. I powiedział mi że ten wózek ma tylko z tyłu na gondoli troszke tygrysa ... ;P -
Dzieciaki ulewaja przez to że mają jeszcze niedojrzały przełyk i to jest normalne. Prawie każde dziecko ulewa. Nieważne czy kp czy mm. Można nieco dłużej dziecko pionowo trzymać, można pod materac wsadzić coś żeby główka była nieco wyżej niż pupa. To ustępuje około 6 miesiąca kiedy dziecko już samo siada. Nie ma czym się martwić tylko trzeba pamiętać, żeby dziecko układać na boczku. Jeżeli te ulewania są na prawdę bardzo mocne to wtedy lekarz może zlecić mleko antyrefluksowe (AR), ale to wtedy kiedy na prawdę jest źle. Dlatego tak ważne jest żeby dziecku się odbiło nawet przy kp bo wtedy szanse na ulanie są mniejsze. Mojej co chwila z buzi leci, raz mniej raz więcej. Ale moja ma tą wiotkość krtani więc w tym przypadku to już całkowicie normalne.
-
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja od 2 tygodnia życia wychodzę z małą na spacery na przynajmniej 2 godzinki każdego dnia. Chyba że jest na prawdę paskudna pogoda to nie wychodzę. Czekam na położną, ma zaraz przyjść na drugą wizytę :) postanowiłam podziałać laktatorem, pije herbatke na laktacje. Może wrócę do karmienia piersią :) -
Wyslalam zdjecia Amelci :)))
-
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Edi jak sie kilka dni bedzie ulewalo to nic sie nie stanie. Dzieci do 6 miesiaca ulewaja :) a sutki jak sie zagoja nie beda bolaly. Poza tym jak bedziesz miala strupy to bedziesz narazala dziecko na polkniecie ich? :( moja ulewa i po tym i po tym, i odbija tez po tym i po tym, ale ta jest tak zachlanna na jedzenie ze szok... -
Zaraz Wysle kilka zdjęć Amelki :) moja niunia dzisiaj 4 tygodnie skonczyla :) dajemy rade, juz jest coraz lepiej :) tylko ona szybko sie nudzi i ciągle muszę jej pozycje zmieniać, chodzić z nią po domu itd. Tak przewaznie okolo 3 godzin po drugim porannym karmieniu bo nie ma szans zeby zasnela :P
-
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja mialam wody podbarwione krwia ale odeszly w szpitalu podczas ktg :D i na fotelu już poszła reszta podczas badania gin :P Gościu dziwne że boli Cie a oni kazali Ci wrócić do domu i nie poinformowali Cie o tym co to za bóle... -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Magda spróbuj z tymi sutkami. Ja po tym miałam skurcze, ale mi przeszło ale fakt faktem, ze to bylo w 38 tygodniu. Moze Tobie cos ruszy? Orgazm tez wzmaga skurcze macicy a w polaczeniu z prostaglandynami może coś ruszy :D może się dziecku nie spieszy, dobrze mu tam :D ciepło, nie musi niewygodnych ubrań nosić, zasikanej i zasranej pieluchy, jedzenie samo wchodzi, mama zawsze na miejscu... kto by się spieszył :D -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Edi mi pomogly nakladki na sutki. Po kilku dniach zagoily sie i potem nie bolalo juz nic a nic. Duzo je wietrz i smaruj swoim mlekiem :) Nie martw sie, niedlugo nauczy sie dnia i nocy. Jak dlugo to bedzie trwalo mozesz sprobowac wprowadzic jakies konkretne rytualy typu kapiel masazyk ubieranie karmienie i spac. Moja kolezanka puszczala synowi kolysanke ale tak sie nauczyl ze do 2 roku zycia nie mogla go oduczyc... dzieci lubią przewidywalność i to im daje poczucie bezpieczeństwa :) -
Kadi tak to są saszetki ja dodaje do mm. Ale jeżeli karmisz piersią to są kropelki chyba acidolac baby. Zapytaj w aptece. To nie jest na kolki typowo, ale reguluje prace jelit i u nas nie dosc ze pomoglo malej wyregulowac kupki to poki co kolki przeszly. Ja jej dalam pol dawki espumisanu bo miala wtedy 3 tygodnie a to mozna od 4 tygodnia życia. Jeżeli chodzi o seks... ja już tydzień po cc miałam ochotę, ale położna środowiskowa powiedziała, żeby się wstrzymać do minimum 3 tygodni po porodzie. I opowiedziała jak łatwo zajść w kolejną ciążę. Babka po in vitro która kilka lat starała się o dziecko po porodzie nie zabezpieczala się i w ten sposób między jej dziećmi było 11mcy różnicy :) poza tym my nie bardzo przepadamy za prezerwatywami, więc czekamy na mój pierwszy okres żebym wróciła do tabletek ;) mam taki drobny intymny problem... coś mi się tam na dole dzieje, piecze mnie, nie wiem od czego bo dbam o higiene intymną. Podobno w połogu bardzo łatwo o jakieś tam nieprzyjemne rzeczy... gina mam dopiero za tydzien ponad i nie wiem jak mogę sobie pomóc bo to trochę nieprzyjemne jak tak piecze non stop :(
-
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jaka slodziuchna ta Twoja Eliza :) gratulacje dla Was jeszcze raz! :) -
Tak kadi, poprawia perystaltyke jelit. U nas pomogło wyregulowac kupki i kolki tez przeszly. 2 razy podalam jej połowę dawki espumissanu ale nie wiem co tak na prawde pomoglo. jeżeli karmisz piersią to może coś co jesz powoduje kolki? Jeżeli mała nie odbija za każdym razem spróbuj poklepywac ją delikatnie po pleckach lub po pupie albo masuj ją po pleckach kiedy masz ja na ramieniu. Kiedy ma kolki mozesz ja tak ulozyc na ramieniu zeby brzuszek byl lekko ucisniety Twoja piersia to szybciej bedzie powietrze schodzic z jelit :) mozesz tez sprobowac szczelnie ja owinac kocykiem zeby jej bylo ciasno to sie szybciej uspokoi :) próbuj wszystkiego i daj znać co pomaga :)
-
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny to już jutro 4 tygodnie mijają od kad jestem mamą. Jest ciężko czasami nie daje rady, ale zbieram się w sobie i się staram. Znalazłam taki ładny tekst, poplakalam się : Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga: - Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne? - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą. - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym? - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy. - A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie? - Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić. - A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą? - Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić. - Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem. - Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział. - Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie. W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: - O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła. - Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "MAMUSIU". <3 -
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Monia to sie szykuj. Ja wiedzialam ze na pewno rodze po tym ze jak chodzilam i mialam skurcze to jak sie kladlam te skurcze byly jeszcze mocniejsze. Wtedy wiedzialam ze to na pewno juz dzisiaj. Ja wlasnie taki czop mialam w dzien porodu i przewaznie po takim czopie porod jest juz bardzo blisko wiec badz w gotowosci. Ja jechalam do szpitala jak mialam skurcze co 4 minuty :P Edi jak boli to uwazaj i sprawdzaj czy mala dobrze lapie sutka. I smaruj sobie jakas mascia najlepiej czyms z lanolina lub bepanthenem. Chyba ze cos Ci jednak leci z sutkow to tym smaruj i wietrz jak najwiecej zebys nie miala strupow jak ja bo to okropne bylo :( -
Mikolajkowa ja majac 16 lat bylam taka jak ta malolata co Cie w*****a, z tym, ze mojej ciotce to odpowiadalo bo bylam darmowa niania az w koncu zaczela mnie wykorzystywac wrecz i to ona zaczela w*****ac mnie :P z jednej strony troche nie rozumiem Was ze az tak bardzo nie chcecie dawac swoich maluszkow innym do opieki chocby na chwilke. Absolutnie nie uwazam ze jestescie dziwne czy cos, tylko ja nie mam z tym wiekszego problemu i np jezeli moja nieodpowiedzialna siostra chcialaby wziac Mala na spacer to wyznaczylabym jej konkretny czas i dala cala instrukcje a jezeli cokolwiek by zrobila zle to koniec spacerow i czesc. Albo stosujesz sie do moich zasad albo s********j. Ja wiem, że to nasze maleństwo jest naszym oczkiem w głowie ale nie widzę nic złego w tym, żeby ktoś zaopiekowal się dzidzia żebym ja mogła zrobic cos innego :P
-
Mamy rodzące w styczniu 2015
Monia___ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A jaki kolor miał ten czop? Mi 3 tygodnie przed porodem odszedł przezroczysty a w dzien porodu byl jeden mały glutek w kolorze takim ciemnym brązowym i śluz miał taki pomarańczowy kolor. Ale mi wody od rana się sączyły a ja o tym nie wiedziałam bo myślałam że to wina pęcherza :P