kati34

Ma Lenka tak mi przykro...nie mam juz słów to takie nie sprawiedliwe!ściskam Cię mocno...

Gałgolinka ja w 1 ciaży brałam Prenatal a teraz lekarz mi polecił Omega med Dha

Cześć dziewczyny! Jeśli chodzi o badanie szyjki to ja ledwo co luteinę wkładam bo boje się czegoś naruszyć a co dopiero badać szyjkę, owszem badalam ale przed zajściem w ciążę. Ma lenka jak coś to założą Ci krążek i zdejmą przed porodem więc się nie martw na zapas. Usia zaraz pisz co tam po badaniach,pozdrawiam cieplutko! Jeśli chodzi o kalendarz chiński to moja córka wychodziła na syna a teraz to nie wiem bo na jednej stronie kalendarza od kwietnia do pazdziernika wychodzą same córeczki a na innej stronie akurat lipiec i sierp chłopcy? a na Usg w 11 tyg lekarz stwierdził syna?więc poczekamy zobaczymy! Dni płodne -my akurat kochalismy się do 3 dni przed owulacją wg testów owulacyjnych co jest na córeczkę ale teraz to na dwoj***abka wróżyła bo z Nadią urzędowaliśmy co dziennie po 2 razy i w owu i po no i wyszła córa... Syrop Prenalen na odporność jest dobry.

Cześć dziewczyny! Usia zaraz pisz co tam z wynikami!Często o Tobie myślę!Pozdrawiam. Jeśli chodzi o badanie szyjki to ja ze strachem wkładam luteinę,żeby czegoś nie naruszyć a co dopiero badać szyjkę.Owszem badałam ale przed zajściem w ciążę tak jak inne dziewczyny pisały. Ma Lenka jak coś to założą Ci krążek i zdejmą przed samym porodem więc się nie martw na zapas! Jeśli chodzi o płeć to kalendarz chiński się u mnie nie sprawdził, z 1 ciąży mam córkę a niby wychodził syn,a teraz na jednym kalendarzu wychodzi od kwietnia do pazdziernika same dziewczynki a na innej stronie( lipiec sierpień )akurat chłopcy, na Usg w 11 tyg lekarz stwierdził 70%chłopca to zobaczymy? A jeśli chodzi o płodne dni to kochalismy się do 3 dni przed owulacją na córeczkę i teraz co?to takie na dwoj***abka wrózyła! Syrop Prenalen jest dobry na odporność.

To było zwykłe Usg a najśmieszniejsze to to ze w 6tym tyg nie bylo widać na nim serduszka a tu teraz w 11 tyg juz płeć,ja marzę o 2 córci ale jak synuś to równie kochany tylko szkoda tych ciuszków i wózka ale byle zdrowiutki!

Aniolkowa dziękuję za odpowiedz, brzmi to strasznie ale i inne dziewczyny będą wiedziały na co mają zwracać uwagę i dlatego w 1 ciąży poszłam prędzej do szpitala tj 4 dni przed terminem żeby porobili dokładne badania bo miałam cukrzycę ciążową i teraz też prędzej się zgłoszę a u nas przyjmują z otwartymi ramionami a jeśli nie to im nie wyjdę! Usia ja też pragnę 2 dziewczynki ale pamiętaj,że zdrowe dziecko jest najważniejsze! Dobranoc dziewczynki!

Aniołkowa nie ma Cię w tabelce!

Aniołkowa, przepraszam,że o to pytam ale miałaś jakieś objawy że poszłaś do szpitala? czy coś Cię bolało, coś niepokoiło?lekarz zrobił Ktg i co nie zauważył,że z dzidzią cos nie tak? czy to było w terminie porodu?jakos w głowie mi się nie mieści,że w takich czasach kobieta donosi ciążę a jakiś kretyn coś nie dowidzi!

Tak drażliwość, zmiana humoru, nerwowość, płacz i śmiech to jednak masz objawy!!!ja tez tak mam! czasem na moja małą się złoszczę i krzyknę o byle co a zaraz mi jej żal i tulę a ona na to mama tyty i grozi paluszkiem... hahaha A dzisiaj byłam na badaniu krwi, po pobraniu dałam się w gadkę z panią laborantką a Nadia sama siadła na tym fotelu, podwinęła rękaw i mówi mi mama ała przygotowana do pobrania krwi...ale się uśmiałam moja pocieszka kochana. Ma nie całe 2 latka.

Gabryjelka z pewnością wszystko jest w porządeczku, nie każda kobieta ma objawy, możesz dopiero w pózniejszym czasie mieć objawy tj duszności, zawroty głowy ale nie koniecznie,tyle ile kobiet tyle objawów.Nie przejmuj się bo dzidzia też się stresuje!

Gabryjelka! ja w 1 ciąży pamiętam też co chwilę panikowałam i dzwoniłam do mojego lekarza bo to brzuch jak na okres bolał,to jakieś skurcze i to podobno normalne macica rośnie i wiązadła.Ale zawsze możesz podejść do szpitala na ginekologię to Cię zbadają. Teraz w 2 ciąży jakoś tych dolegliwości nie odczuwam, z objawów to tylko spać i spać i zmęczenie.

Ja położną poznałam na szkole rodzenie i się od razu do niej zapisałam, przyjmuje też w przychodni do której należy córeczka i przyjeżdzała do mnie jak urodziłam i właśnie ta polożna załatwiała nam papiery związane z zarejestrowaniem małej do pediatry.Położną wybierasz jakoś pod koniec ciąży.

Usia a miałaś tak,że jakby śmieci Ci w oczach latały i w uszach piszczało, potem pot i miękkie nogi, duszność potem mgła i zjazd? Jeśli tak to ja w 1 ciąży tez tak miałam i to do końca, nie raz musiałam usiąść na krawężniku czy na schodach sklepu albo jak udało mi się dojść do auta to szybko musiałam się położyć, ciężki oddech to masakra nie kontrolujesz niczego.Ludzie pogotowie chcieli wzywać.Radzę Ci za bardzo nie odchodzić od domu.Odezwij się jak dojdziesz do siebie,pozdrawiam cieplutko.

Usia to zdrowiej nam jak najprędzej! a jeśli chodzi o szkolę rodzenia to musisz się zapytać, najczęściej to właśnie przyszpitalne szkoły.Ale myślę, że nie będzie problemu ja własciwie jestem zameldowana gdzie indziej a w Piekarach mieszkam, tylko mówiłam, że rodzić będę właśnie w Piekarach to się zgodzili.To podobno sponsoruje miasto.

Nowy temat dziewczyny! Czy chcecie chodzić do szkoły rodzenia? Ja w 1 ciąży chodziłam z mężem i powiem Wam, że dużo ciekawych rzeczy się dowiedziałam, robiłyśmy też ćwiczenia oddechowe jak oddychać przy porodzie i również ćwiczenia relaksacyjne pomocne dla naszych obolałych kręgosłupów.Oprócz tego mnóstwo wiadomości jak pielęgnować pózniej dziecko, jak kąpać, jak dbać o pępek itp.Prowadziła je moja siostra środowiskowa do której chodziłam pod koniec ciąży słuchać serduszka a potem przyjeżdzała do mnie po porodzie czy sobie radzę z dzidzią.Taką środowiskową trzeba wybrać sobie pod koniec ciąży i się do niej zapisać.Fajna babka od razu załatwiła nam wszystkie papiery związane z zarejestrowaniem dziecka w przychodni.U mnie w mieście taka szkoła jest za darmo jak jesteś zameldowana a jak nie to płacisz tylko jak urodzisz u nas w szpitalu zwracają Ci połowę kasy.Polecam zwłaszcza mamusią w 1 ciąży.Nawet w szpitalu się mnie pytali na dzień dobry czy do szkoły rodz chodziłam?ja miałam do dyspozycji gaz rozweselający ale na mnie nie działał niestety bardziej mój mąż miał ubaw hahah

Tak tak masz rację Aniołkowa2013 czosnek i miodzik tylko polski bo za niedługo będziemy chodzić i świecić przez te chemiczne odpady które nam serwują w jedzeniu a dużo osób nie wie o tym miodzie, jak pisze mieszanka miodów z Unii Europ to nie brać!!!!!

To miało być do monisia z tym mlekiem i bananem ale może komuś innemu tez zasmakuje!

A jeśli chodzi o ruchy to ja też w 1 ciąży wyczułam w 12 tyg takie nie kopniaczki ale rozpychanie,a mój lekarz mnie wyśmiał.. hihihi ale to czułam cały czas więc wiem,że to była mała.Ciekawe jak teraz będzie?

Acha! jeśli chodzi o L4 to ja dostałam od 1-28.09 a 29 wizyta, też chodzę prywatnie ale do lekarza nie jest to klinika.To super się masz a prenatalne też za darmo będziesz miała?

To wyżej to byłam ja! A powiedz mi Lena15 chodzisz prywatnie czy z kasy, że masz tak często wizyty? A swoja drogą niezłe smaki pierogi z majonezem hahaha...

ma Lenka wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki, tylko w miarę możliwości oszczędzaj się! A ja dzisiaj już posprzątałam w domciu, teraz zjadłam śniadanko i znowu śpiączka mnie dopada, zaraz wychodzę z małą na spacer bo tak się nie da.Wieczorem padam na twarz i najlepiej o godz 20 już szła bym spać.Pozdrawiam wszystkie mamusie!

GABRYJELKA niczym się nie przejmuj! ja miałam owulację według testów owulacyjnych 29dnia cyklu także idziemy łeb w łeb, chociaż mój gin powiedział,że oni tych testów nawet nie biorą pod uwagę. Bo też panikowałam będąc w 6tym tyg (koniec) na 1 Usg nie było widać serduszka i aż cała chodziłam z nerwów na to mój lekarz zaproponował mi żebym na drugi dzień przyjechała do niego do szpitala na Usg i już było widać serduszko, tak więc dużo zależy od rozdzielczości Usg sam tak stwierdził.Kartę mam założoną z terminem na 21.04.Na Usg tydzień temu dzidziuś miał 0,74cm a teraz rośnie aż mm dziennie, wiec pochwal się mi jutro ile teraz ma Twoja dzidzia?Następną wizytę mam dopiero 28.09.

Dzień dobry dziewczynki!jak zdróweczko?U nas dzisiaj piękna pogoda się zapowiada!Po południu wybieramy się do teściów na kawkę, nie wiem jak Wy ale ja mam wspaniałych teściów. Usia brawo dla Ciebie za to co piszesz!a ludzmi się nie przejmuj. Ja mam wizytę już w poniedziałek ok godz 16 w końcu pan doktor założy mi kartę ciążową!Cały czas chodzę śpiąca,wczoraj pobolewał mnie brzusio ale może też przez noszenie mojej małej.Mam wstręt do wędlin,mięsa a smaki na owoce i pomidory.Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie.

A ja mam taki wózek po córci, Baby active elipso kolor amarant fajnie się go prowadziło i do samochodu wchodził, gondola dosyć duża 90cm na to zwracajcie uwagę bo są mniejsze i długo Wam nie posłużą.Do tego spacerówka i fotelik. Podobno waży ok13kg.A teraz na lato kupiliśmy spacerówkę parasolkę Maclaren,to super wózeczek baaardzo lekka ok 5kg. http://www.babyactive.pl/elipso/ http://www.mamokupmi.pl/p493,wozek-babyactive-elipso-3w1-nowosc-2013-100-pl-4-9kg-gratisy.html

Hej Nana gratulacje, szkoda nerwów w tej poczekalni hahaha ale śmieszna jesteś...pozdrawiam.