-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ferdżi
-
Dzień dobry wszystkim. U mnie też pada więc mało ludzi się przemieszcza po ulicy, jak na razie klientów brak, ale w nocy byli. Współczuję Saamowi tych wczorajszych zakupów, ale czasem trzeba pozwolić kobiecie zaszaleć na zakupach..... I tu chciałabym wstawić emotikone z językiem ale nie umiem. Calinessa może dziś też mi pomożesz.? Czarna ja dopiero raczkuje w pisaniu na telefonie a mistrzami są Calinessa, Saam i Oliver ale to to chyba wiesz bez mojego pisania. SMS ów ani pisać ani czytać nie lubię. Daa jak Cie znam to dziś machniesz kolejną porcję muffin,i teraz wyjdą doskonałe. Wiolka a piekłas kiedyś babkę majonezowa? Jeśli nie to spróbuj bo jest rewelacyjna. Raz spróbowałam i się zachwyciłam, piekłam ją już trzy razy w ciągu tego tygodnia. Jeśli chcesz przepis to podam. Na razie uciekam, może jeszcze zaglądne. Cieplutko pozdrawiam i życzę miłego dnia
-
Widzę że literówki znowu poszły, mam nadzieje że się domyślacie co chciałam napisać. Ciekawe czy teraz też będę ruda.
-
Wpadłam do Was na chwilkę, bo w pracy, choć mam czas i lepsze okulary, to jednak jak słusznie Saam zauważył, jednym paluszkiem na małej klawiaturze nie potrafię za Chiny. Dziękuję Saam za wskazówki, wszystkie skrzętnie zanotowałam i niby próbowałam skopiować wpis według wskazówek, ale jak przytrzymam palec na wpisie, to zaznacza mi się tylko jeden wyraz. Kilka razy próbowałam i nici, więc chyba mi to nie wychodzi i dałam sobie spokój. Marzę o tym by zabrać ze sobą komputer, bo naprawdę nie potrafię stukać jednym paluszkiem:O jeszcze w tak małą klawiaturę, bo nadal używam soniaka 4 a nie H..eja 4,5 Niestety, choć tam otoczona jestem różnymi sieciami Wi-Fi ,to wszystkie są zabezpieczone, nawet te z tesco:( Trudno, muszę się w takim razie przestawić z porannego pisania na wieczorny. Tu niestety też długo nie popiszę, bo przecież w domu wszystko czeka na moje ręce:O a jeszcze nie potrafię być tak zorganizowana jak Calinessa. W głowie siedzi jeszcze problem, który pewnie w tym tygodniu muszę rozwiązać. Jak wiecie pisałam Wam, że był mechanik do pralki i nic nie stwierdził, ale pewnie dlatego, że nie chciało mu się do niej przyłożyć. Prałam więc jeszcze chyba ze 3 razy, ale że bałam poważniejszej awarii, to wyłączałam szybkie wirowanie. Wczoraj mechanik był ponownie i powiedział, że mam bęben do wymiany, bo trzymacze 2 z trzech skorodowały i się zwyczajnie urwały. Koszt naprawy około 400 zł, więc myślę że nie będę się bawić w naprawę, tylko muszę zakupić nową pralkę, tylko kiedy ???? Eh, jakie to życie jest zakręcone,a ten rok to już szczególnie daje mi się we znaki:( Wybaczcie, że przyszłam się tu trochę wyżalić, ale już nie będę. Niestety czas mnie goni, więc się pożegnam życząc wszystkim dobrego wieczoru i spokojnej nocy. Szczególne pozdrowienia dla Wioli, która teraz pewnie korzysta z pięknych promieni słońca i lekkiej morskiej bryzy. Trzymajcie się cieplutko.
-
Witajcie wieczorkiem od pół godziny jestem w domu....dopiero. I tu może Saam powiedzieć...przyganiał kocioł garnkowi....bo wiem że takie 14 godzin w pracy, to już kolosalna przesada, zwłaszcza że to był mój pierwszy dzień...no, ale sama się na to zgodziłam:O Niestety, jeszcze nie mam załogi, teraz jest to sztucznie utrzymywana ciągłość otwarcia, ale już kilka osób się pytało o pracę, więc jest nadzieja że kogoś wybierzemy. Na razie będę pracować codziennie od 6 rano do 18 , (dziś to był wyjątek) ale jak znajdzie się obsada, to będę pracować 2 dni 12 , 1 dzień przerwy. Taki jest plan, ale wszystko jeszcze może się zmienić. Powiem szczerze, że w południe napisałam do Was post ale mi nie wysłało, więc się oczywiście wkurzyłam i więcej nie próbowałam, tym bardziej że moje oczy kiepsko reagują na malutkie literki:( Jutro będę miała lepsze okulary, więc może uda mi się coś więcej napisać. Tyle wyjaśnienia z mojej strony i proszę o wybaczenie, że jednak teraz będzie mnie znacznie mniej. Pozdrawiam Was bardzo cieplutko. Calinessie i Daa życzę dużo zdrówka Saamowi życzę, by wieczory były zawsze tak ciepłe jak dziś a Olivierowi szerokiej i szczęśliwej drogi. Trzymajcie się cieplutko.
-
Witam sobotnio Śpijcie jeszcze, macie czas na śniadanie i kawę, a ja sobie tu spokojnie usiądę i może parę słów napiszę. Fajne mieliście żarty aprylisowe, szczególnie podobała mi się zmiana płci Saama:D ale różowe dziecięce buciki dla dla Daa, też były super:D Ja też mam dla Was niespodziankę, no może nie tak wielką jak zmiana płci Saama :D i wczoraj o tym nie pisałam byście nie pomyśleli że to żart. Otóż idę do pracy:D Biłam się z myślami czas jakiś, ale postanowiłam dać sobie szansę. Dam radę, to zostanę, jak mi nie będzie pasowało to po prostu odejdę. Praca w tym samym charakterze co ostatnio pisałam. Byłam w punkcie wczoraj, warunki bardzo przyzwoite, więc spróbuję, zobaczymy jak będzie dalej. Największym problemem będzie to, że nie będzie już moich długaśnych postów. Niektórzy odetchną z ulgą, a niektórym może czegoś będzie brakowało. Nie zaopatrzyłam się jeszcze w rysik, by pisać na fonie, ale jeśli dziś trafię na taką możliwość, to na pewno zakupię. Nie obiecuję że będę mogła być często, ale przynajmniej w wolnych chwilach postaram się do Was zaglądać. Tyle w temacie. Za oknem mleko a ja muszę wyjechać, bo chciałam zmienić butki w mojej limuzynie :D Myślę, że to już czas najwyższy, chyba zima już do nas nie wróci. Jeszcze tylko dziś będą dzieci a jutro koło południa będą wyjeżdżali, więc dziś będzie taki bardzo intensywny dzień a jutro stres, by szczęśliwie przebyli drogę. Wiadomo że dziś już 2 kwietnia Imieniny obchodzą: Franciszek, Urban, Wiktor Przysłowie: „Na świętego Franciszka chłop w polu nic nie zyska” Rozumiem to tak, że chłop ma nie wychodzić w pole w tym dniu, bo i tak plonów większych z tego nie będzie. świętujemy także z okazji; Międzynarodowy Dzień Książki Dla Dzieci Światowy Dzień Świadomości Autyzmu. zostawię jeszcze kawusię; http://poradnikowy.net/wp-cant3nt/uploads/2015/06/kawa-czy-herbata-kawa-1024x681.jpg i różne herbatki; http://www.kawa-herbata.com.pl/img/porady/porady5.jpg Wycofam się na paluszkach by Was nie obudzić a sama powędruję do kuchni by przygotować sobie śniadanie. Dziś musli i serek wiejski, to będzie coś takiego; http://4.bp.blogspot.com/-HdTZNBc1rwk/UsrbzIGdjnI/AAAAAAAAEcU/nLUAOm_28JA/s1600/DSC_0027.jpg a dla Was zostawię;http://www.kulinarnyprzepisna.pl/wp-content/uploads/2013/07/polskie-sniadanie.jpg Wszystkich Was cieplutko pozdrawiam i życzę pięknej soboty.
-
jeszcze mam chwilkę, więc może zerwę kartkę z kalendarza; mamy dziś 1 kwietnia a więc PRIMA APRILIS !!!:D Nabierajmy zatem innych :D Imieniny obchodzą: Grażyna, Hugon, Zbigniew Wszystkim solenizantom i wspaniałej Grażynce serdecznie życzenia imieninowe https://www.youtube.com/watch?v=8jMA41MoCrY święta dodatkowe to ; Międzynarodowy Dzień Ptaków Międzynarodowy Dzień Klauna Lubię ptaki, ale ostatnio trochę się wkurzyłam, bo wiją sobie gniazdko na wejściu pod dach i całe panele (białe) i balkon upstrzone są ich odchodami i gałązkami suchych traw. Nie zrzucę im jednak gniazdka, niech się już tam wyklują, ale w przyszłym roku, trzeba będzie zabezpieczyć wejście by nie miały tej możliwości. Niestety muszę już kończyć, dzieci weszły. Trzymajcie się cieplutko.
-
Witajcie kochani To jest w tym tygodniu trzeci post który próbuję napisać i wysłać. Pierwszy napisany, ale nie zdążyłam wysłać, bo tuż przed wysłaniem zadzwonił telefon, a za chwilę były dzieci i musiałam z nimi jechać. Drugi post w środę, napisałam naprawdę duży, kliknęłam wyślij i...zniknąłTak mnie zeźliło że zamknęłam komputer, myśląc że widocznie kaffe mnie nie chce przepuścić. Dziś mam chwilkę, nie wiem jak długą, ale chciałam dać Wam znać że żyję. Ten czas jest dla mnie naprawdę bardzo absorbujący i wieczorami kiedy jestem sama to już padam na nos i nie mam siły by usiąść przy kompie. Spróbuję wysłać co napisałam, bo może się okazać że znów będzie niewypał. Udało się więc piszę dalej. Zauważyłam że zawsze jestem spóźniona, kiedy u Calinessy dzieje się coś dobrego. Wybacz Calinessa że dopiero dziś gratuluję Cię z powodu nabycia nowego autka. Polo jest super, mam nadzieję że będzie Ci długo służył i nigdy Cię nie zawiedzie. Saamowi też życzę wygranej w loterii. Ja jeszcze w C-mie nie byłam i nie mam ani jednego kuponu do zarejestrowania. Za to od początku gram w Loterii Paragonowej, rejestruję wszystkie paragony i jak do tej pory (od października) nic nie wygrałam.Tam podobno trudniej trafić niż w Lotto, więc za bardzo się nie napalam:D Wczoraj zagrałam w Lotto, ale jeszcze nie sprawdziłam kuponu, a nóż wygrałam :D:P Daa, mam nadzieję że jakoś się kurujesz, że smarujesz, masujesz i łykasz leki przeciwzapalne i że poczułaś się lepiej. Na razie przerwa, mam telefon.
-
Witajcie kochani jestem tylko na moment, bo zaraz wszyscy się zejdą, a jeszcze u siebie mam wnusię, nie mówiąc o tym że żonkil również na kwadracie. Jednym słowem, albo dwoma :D zwariować można. Przygotowania idą pełną parą, wypiekam babeczki takie do nadziania, mufinki z podpowiedzi Daa z czekoladą, wielkanocne jajeczka też z czekoladą ozdobione białym lukrem i mnóstwo drobnych ciasteczek, też lukrowanych. Dziś będę dekorować co jeszcze zostało do skończenia i piec mięsko. Niby catering zamówiony, powinnam o niczym mięsnym nie myśleć, ale jak nie widziałam co ma być przywiezione a doświadczenia wcześniejszego z cateringiem nie mam, więc wolę się zaopatrzyć we wszystko , by nikomu niczego nie brakło. Podobnie jak Wy dziewczyny , też nastroju świątecznego nie mam, choć te święta przecież wyjątkowe, bo i dzieci zjechały i chrzest małej będzie, ale jakoś to wszystko jest takie mało unoszące mnie duchowo:( Chciałabym zasnąć i się obudzić we wtorek :D by było już po stresie i po świętach. Niestety, dla mnie nie będzie to koniec stresów, bo znów będę przezywać powrót młodych na wyspę:( Nie wiem czy uda mi się jeszcze do Was kuknąć przed świętami, bo w same święta, to już na pewno nie, dlatego chciałabym złożyć Wam już dziś życzenia świąteczne. Życzę Wam, Kochani, aby te święta wielkanocne wniosły do Waszych serc wiosenną radość i świeżość, pogodę ducha, spokój, ciepło i nadzieję. Niech radosne Alleluja będzie dla Was ostoją zwycięskiej miłości i niezłomnej wiary. Wesołych Świąt !!!
-
Dzień dobry wszystkim Młodzi wyjechali w swoich sprawach a ja mogę tu spokojnie kuknąć. W zasadzie nadal jestem jakaś mało kumata i nie potrafię myśli ubrać w słowa. Skrótowo więc zaglądnę do kalendarza. Mamy dziś poniedziałek rozpoczynający Wielki Tydzień. Można też powiedzieć że mamy już kalendarzową wiosnę:D Imieniny obchodzą: Benedykta, Ludomira, Marzanna Przysłowie: „Benedykta Bożą mocą, dzionek już się równa z nocą” Świąt dziś co niemiara, do wyboru do koloru; Światowy Dzień Zespołu Downa Międzynarodowy Dzień Poezji Światowy Dzień Walki z Dyskryminacją Rasową Międzynarodowy Dzień Nowruz Światowy Dzień Lalkarstwa Dzień Wierzby Dzień Wagarowicza Światowy Dzień Lasu U mnie dziś pochmurno, momentami leci z nieba kapuśniaczek. Mam trochę lekkich prac do zrobienia, ale ogólnie jakoś para ze mnie uszła i chęci do pracy zero. Od środy będzie u mnie wnusia, więc będziemy piec ciasteczka na święta. Te z lentynkami, jakoś szczególnie mi nie smakują, są jakieś bezpłciowe, muszę wyszukać jakiś lepszy przepis. Saam wcale Ci się nie dziwię że nie możesz się ze wszystkim wyrobić...tyle masz zaległości w pewnym temacie :P, że trudno to odrobić w jeden dzień, lub jedną noc :D Daa, mnie też się wydaje że Droga Krzyżowa chyba tylko jest w piątki, ale ja mało kościółkowa jestem więc się nie znam. Calinessa, za 4 tys, to chyba jakieś małe autko i ze sporym przebiegiem. Obawiam się, że długo Ci nie posłuży, bo choćby na oko wydawało się dobre, to to co ukryte szybko wyjdzie, tyle że już w eksploatacji i może się takie autko okazać workiem na pieniądze bez dna:( Kurcze, pewnie dlatego zawsze wolę kupować od kogoś zaufanego...i tu pewnie się uśmiejecie ale dwa moje auta zakupiłam od księży :D Moje dzieci kupują w komisie samochodowym, ale mają znajomego zaufanego komisanta, który im kitu nie wciśnie. Dobrze, że choć synio zna się na autach i już na pierwszy rzut oka widzi co tam może być, ale i tak przed ostateczną decyzją, radziłabym podjechać do warsztatu i podłączyć auto do komputera, tam wszystko można zobaczyć. Wiolka, czy ja dobrze zrozumiałam, że masz dwójkę dzieci, syna i córcię ? czy może jakieś przekłamanie w mojej osłabionej głowie się zagnieździło? Olivier pisze, że przejeżdża przez Twoje tereny, a ja pojęcia nie mam z jakiego rejonu kraju jesteś ? znów jakieś przeoczenie z mojej strony? Ciekawe kiedy Olivier będzie przejeżdżał przez moje miasto, ale na wszelki wypadek napiszę że od dziś zamknięty jest ważny odcinek trasy, którą ewentualnie mógłby jechać i musi szukać objazdu:O Ojej mam wielką ochotę na kawę. Ciekawe czy w takim zabieganym czasie przysiądziecie, by pozwolić sobie na filiżankę kawusi ? https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTFKgxAoMtCtPovR4Wk4_Ku-TVjQa0n0e8z3mRDD1Iuq7PhUrJPAg i zielona herbatka też czeka; http://www.diamant.pl/sites/default/files/recipes/big_photos/zielona%20herbata.JPG dołączam jeszcze ulubione ciasto mojej synowej i życzę smacznego. http://www.ciasta.net/graph/miodownik-z-orzechami-z1.jpg Idę teraz do swoich zajęć. Wam życzę pięknego spokojnego dnia
-
Witajcie kochani niedzielnie Wciąż czekam na dzieci, dopiero o 7 przekroczyli granicę Pl. Daa, od wczoraj jadą samochodem z wyspy z tym że prom odpływał dopiero o 17 naszego czasu. Mam nadzieję że koło południa się zjawią. Jak na razie wszystko w porządku, tylko to czekanie:O Przygotowuję obiad i czekam. Wczoraj i nie tylko wczoraj, ogólnie mało mnie teraz na topiku, bo moja choroba zadziałała na mnie strasznie deprymująco i jakoś totalnie zablokowała. Teraz kiedy młodzi będą, też pewnie mnie tu za dużo nie będzie, no ale jak tyko będzie taka możliwość to na pewno kuknę. Pisałyście o formach na babeczki i stwierdzam że kupujecie w strasznie drogich sklepach :D Moja forma, ma już co prawda kilka lat, ale nie kosztowała więcej niż 20 zeta. Wiadomo że z niej są małe babeczki, a nie tak duże jak w kokilkach Daa, no ale takie małe są fajne, poręczniejsze i szybko się je dekoruje, a wyglądają elegancko na paterze. Pisaliście też o palmach. Na ten temat powiem tylko tyle, że wczoraj ścinałam gałązki jałowca i gałązki bukszpanu do palmy dla wnusi. Widziałam, że jakieś suszki też zebrała w wysokich trawach, więc pewnie palma będzie piękna, zresztą ona ma talent w rękach, podobnie jak Calinessa. Saam mimo że nie sam, jednak trochę luźniejszy był, bo pewnie żonkila padła zmęczona podróżą i gorącym przywitaniem z mężusiem:D a mężuś wykorzystał odrobinę wolności :D Wiolka i co spodobał Ci się przepis Ewy W? czy jednak znalazłaś coś lepszego? Ja chyba nie będę piekła sernika na święta, no może te serniczki mini, bo coś mnie do nich ciągnie, ale myślę, że do tego to wystarczy jeden mały serek z Piolosa, albo w kostce zmielony z "prezydenta" Wszystko zależy co zaleci synowa :D Zawsze mówię, Ty mów co chcesz a ja to wykonam :D i tak jest dobrze, bo czasem zrobię coś a im to nie odpowiada, więc po co wychylać się przed szereg ? :D Daa, a jak Twoi wczorajsi goście ? zachwycali się Twoimi babeczkami ? Ja wczoraj zachowałam się może mało grzecznie, ale odprawiłam gościa z pod drzwi :D Był już wieczór, żonkil w wannie a ten sobie przyjechał z jakąś robótką i koniecznie chce z żonkilem rozmawiać, a do domu wejść nie chce. Powiedziałam więc, że albo wchodzi, albo dobranoc, bo nie pozwolę żonkilowi wyjść z domu świeżo po kąpieli. Chyba był mocno zaskoczony, że okazałam się takim Cerberem :D No, ale trudno, na przyszłość ma się umawiać telefonicznie i tyle, pojechał z kwitkiem:D ojej czas leci, dzieci tuż, tuż , a ja wciąż jeszcze nie zaglądałam do kalendarza. mamy dziś 20 marca. O tym że dziś Niedziela Palmowa, chyba przypominać nie muszę. Imieniny obchodzą: Aleksandra, Anatol, Klaudia Przysłowie: „Gdy mokro w Palmową Niedzielę, rok się sucho ściele” U mnie na razie sucho, ale jest pochmurno, więc pewnie coś pokropi. świętujemy dziś także ; Międzynarodowy Dzień Inwalidów Dzień Bez Mięsa Międzynarodowy Dzień Astrologii Międzynarodowy Dzień Frankofonii Międzynarodowy Dzień Szczęścia Międzynarodowy Dzień Wróbla Dla siebie wybieram dzień szczęścia, bo będę szczęśliwa jak dzieci dojadą do domu. Wklepię Wam też bardzo dobry cytat; „Uśmiech jest najlepszą kosmetyką do użytku zewnętrznego i najlepszym lekarstwem do użytku wewnętrznego.” - Phil Bosmans Uśmiechajmy się więc :D Dziś jednym linkiem zapraszam wszystkich ; http://s18.postimg.org/pa2n9xusp/kawaherbataczekolada.jpg i zapraszam także na ciasteczka, które wczoraj piekłam dla wnusia:D https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ_zREX8OsSSPZVTDsbI3az1EenFO23t9IO5KCp2icgQNXCHhF1 Teraz już muszę lecieć do kuchni, bywajcie zdrowi, miłej słonecznej niedzieli.
-
Dzień dobry wszystkim Dziś tylko stać mnie na to by się przywitać. Miłego dnia wszystkim życzę
-
Dzień dobry wszystkim Dzisiejszy dzień przywitał mnie słońcem. Teraz taka pogoda w kratkę, wczoraj śnieg, dzisiaj słońce, jutro pewnie będzie deszcz. Tak dobrze mi się spało, to przerwał mi sen, brutalny dźwięk telefonu Kurcze, od startu miałam puścić soczystą wiązankę, ale jakoś się powstrzymałam. Mam na dziś znów sporo pracy i oby udało mi się zrealizować plan, to będę szczęśliwa. Wczoraj popołudniu była u mnie wnusia i razem robiłyśmy soczki z jabłek, które do tej pory czekały nie przetworzone, bo nie miałam na to siły. Teraz też z moimi siłami dobrze nie jest, no ale na pewno lepiej niż było w zeszłym tygodniu. Saam, no widzisz jak sprawdza się stare przysłowie :D Jednak i tak sporo zdążyłeś zrobić jak na taki zapracowany dzień. Daa, rzeczywiście masz talent i do wyszukiwania przepisów i do pieczenia. Aż tak bardzo by mi się nie chciało kombinować, ale pewnie dlatego że wciąż pieczesz o innym smaku to prędko się nie znudzą. Calinessa, to dlaczego kupiłaś pralkę z bajerami, skoro sama pisałaś że chcesz najprostszą ? Myślę podobnie jak Daa, że po kilku dniach przywykniesz i przestaniesz narzekać :D Tyle że na bank, nie wykorzystasz tych wszystkich bajerów jakie tam są zainstalowane i do tego też trzeba się przyzwyczaić :D Jak poszukiwania autka ? Wiolka, no widzisz, wzięłaś się wczoraj za okna i już masz część prac za sobą a to że popadało to nic wielkiego, jeśli będą bardzo brudne to tylko z zewnątrz i wtedy przetarcie samych zewnętrznych szyb zajmie Ci najwyżej 5 minut:D Fajna ta Twoja psinka, mam koleżankę z podobnym egzemplarzem z tym, że to samiec. Czas na kalendarz; Dziś 16 marca, czyli jesteśmy już w drugiej połowie...święta tuż, tuż... Imieniny obchodzą: Gabriel, Hilary, Izabela I takie dziwne przysłowie :D ; „Gabrielu, przyjacielu, nie mróź nas, łysych jest wielu” W moim kalendarzu nie znalazłam świąt dodatkowych, więc może Saam znajdzie coś w swoim gospodarskim ? Sory, znów mam telefon, muszę kończyć. Trzymajcie się cieplutko, miłego dnia.
-
Zrobiłam sobie przerwę na drugie śniadanie, więc zaglądam co tu słychować :D Wiolka, cieszę się że już jesteś, bo odczułam brak Twoich energetycznych wpisów Zaintrygowałaś mnie tym małym interesikiem. Ja podejrzewałam raczej że to był wypad bardziej romantyczny, no ale biznes to też ważna sprawa. Cieszę się że psinka zdrowieje w oczach i życzę by nigdy więcej nie chorowała. Moja angina była widoczna przy pierwszej wizycie u lekarza, ale było też zapalenie oskrzeli i antybiol zapisany na oskrzela zadziałał a na anginę nie :( dlatego zmiana antybiolu a drugi dołożony, bo coś się jeszcze w ustach przyplątało Zobaczymy czy to coś da, a póki co muszę żyć normalnie. Moje prace porządkowe dopiero się rozpoczęły i dotyczą na razie tylko mieszkania młodych. Jest tam do ogarnięcia jeszcze salon, bo sypialnię zrobiłam wczoraj. Jednak dziś zawieszałam tylko firanki i zasłony i strasznie się tym zajęciem umęczyłam, bo zasłony zakładałam i ściągałam, znów zakładałam i znów zmieniałam, jakoś nic mi dziś nie pasuje. Muszę dokończyć jeszcze sprzątanie salonu i na dziś byłoby wszystko.Pozostało mi jeszcze sporo do zrobienia, bo i klatka schodowa a w niej 4 okna i drzwi balkonowe, plus, pokój mamy i kuchnia o łazience nie wspomnę. Oczywiście to wyliczyłam parter a u siebie kiedy zacznę ? kurcze ze wszystkim chcę się wyrobić do przyjazdu dzieci a to ma nastąpić według planu w niedzielę. Saam, nie chwal dnia przed zachodem słońca. Kiedyś napisałeś, że wracasz do domu o normalnej godzinie a później okazało się, że pracowałeś do bardzo późna. Mam nadzieję, że tak było naprawdę a nie wcisnąłeś nam kitu :P:P a czas przebyty niby w pracy przebalowałeś w miłym towarzystwie :D:P no ale w sumie, dlaczego nie ? :D jakaś odmiana od czasu do czasu każdemu jest wskazana :D Jejku, jakoś powoli idzie mi to pisanie, czas przerwy już mi się skończył, muszę pomyśleć o obiedzie i o tym że popołudniu wnusia będzie u mnie i dla niej też coś ekstra przygotować muszę. Narka
-
Dzień dobry wszystkim Saama nie wiem jak mam zacząć dzisiejszy post:O Wczoraj za oknem słonecznie i wiosennie a dziś ....biało normalnie powrót zimy:( Gdyby była normalna zima jak niegdyś bywało, to były dni pochmurne ale dużo było też dni ze słońcem, a przy tej zimnej jesieni, bo przecież nie zimie, najbardziej brakuje nam słońca. Wczoraj już byłam pełna nadziei że wszystko idzie ku lepszemu a tu znowu śnieży:( a w Hiszpanii podobno 3 metry śniegu:O Będę teraz jedynie myślała o tym co będzie w sobotę i niedzielę, kiedy moje dzieci pojadą do kraju... Wczoraj jak pisałam, pojechałam do wracza. Jak zobaczył moje gardło to od razu wypisał skierowanie do laryngologa. Jeździłam po przychodniach i szukałam czy gdzieś nie przyjmuje aż w końcu znalazłam. Od startu pani dowaliła mi dwa antybiole i kazała odrzucić ten jeszcze nie skończony. Do kontroli za tydzień....mam nadzieję, że po takiej dawce końskiej dojdę do siebie, ale obawiam się że wszelkie prace znowu zostaną przyhamowane, bo osłabienie po antybiolach murowane A czas mi tak szybko ucieka:( Poczytałam co pisaliście i cieszę się, że Calinessa zdecydowała się zakupić autko.Mam nadzieję że uda się wybrać coś wymarzonego. Ciekawa jestem w co celujesz Calinessa, czy masz wymarzony model, jakieś preferencje co do wielkości samochodu, mocy silnika, czy sedan, kombi, czy hatchback, a może po prostu co się dobrego trafi? Pytanko małe, czy udało Ci się wybrnąć z opresji żyrowania? Daa, ale masz rękę do wyszukiwania ciekawych przepisów :D Jeszcze takich piwno alkoholowych babeczek nie piekłam :D a swoją drogą, myślę że byłyby ciekawe. W sumie procenty znikną, za to smak i tak zostanie, więc może do dzieła :D Kto się pierwszy odważy na takie babeczki? :D Saam, jeszcze raz dzięki za podpowiedzi w sprawie filmu, stronę zapisałam, w wolnym czasie zajrzę tam, jeśli uznam że to na moje nerwy, to z przyjemnością zobaczę Toma i jego perypetie na bezludnej wyspie. Jak widzisz Saam, tak całkiem osamotniony to nie jesteś, bo choć Klawy, niby luzak, obraził się na nas na dobre :D za to Olivier, choć rzadko, ale do nas zagląda, więc podpiera męski punkt widzenia:D Olivier, staram się pamiętać o każdym, kto tu zagląda i kto reaguje na moje wpisy. Staram się też wciągnąć każdego do rozmowy, niestety z kilkoma osobami, mimo starań mi się to nie udało:( Ty też często się wymykasz, ale rozumiem, brak czasu i taka praca. Mam cichutką nadzieję, że uda Wam się znowu spotkać z Calinessą przy zakupie jakiegoś zdrowego soczku:) Wiecie jak czytam te wpisy gościa...gości....to odechciewa mi się pisania, bo czuję się jak na cenzurowanym:O :( A czy wiecie że dziś już 15 marca ? Imieniny obchodzą: Klemens, Longina, Ludwika Solenizantom słoneczka życzę, http://images39.fotosik.pl/14/bb4035bcd387567b.jpg Przysłowie: „Gdy w marcu deszcz pada, wtedy rolnik biada, gdy słonko jaśnieje, to rolnik się śmieje” Choć rolnikiem nie jestem, ale wczoraj się śmiałam a dziś płaczę Świętujmy, dziś , świętujmy, przecież każde z nas jest konsumentem:D a dziś ; Światowy Dzień Praw Konsumenta Europejski Dzień Konsumenta Światowy Dzień Choroby Alzheimera Dzień Piekarzy i Cukierników Zapraszam na kawę i herbatkę zieloną, a także na rogaliki drożdżowe z wiśniami. http://babeczka.zuzka.pl/wp-content/uploads/2012/05/rogaliki_maslane_3.jpg Mój czas się skończył, muszę wziąć się za pracę. Trzymajcie się cieplutko, miłego dnia
-
Mam chwilkę przerwy, więc zaglądam na topik:) Saam, a mnie się nie podoba ta moda na drony lata sobie to nieproszone po moim niebie a ja truch/ leję ,że wpadnie na liny wysokiego napięcia i spadnie mi na dom Nie podoba mi się też to, że dzieciaki dostają takie zabawki, a obdarowujący nie mają za grosz wyobraźni, jak taka zabawka może być niebezpieczna. Rogaliki z ciasta francuskiego to bardzo łatwo wypiekać :D Ciasto kupuję gotowe, zawsze mam w zamrażarce kilka sztuk :D. Wystarczy wyjąć rozmrozić, pokroić w trójkąty, nałożyć jakikolwiek farsz; dżem, nutellę, ser, w zależności czy rogaliki mają być na słono czy na słodko, posmarować z wierzchu jajkiem i do pieca. Można powiedzieć, że przygotowanie nie skomplikowane a jak smakuje :D:D Daa, masz rację, wzięłam się za porządki, póki co u dzieci w sypialni. Umyłam też u nich okna, bo u mnie ciepło się nawet zrobiło. Pościel założona, kurze do zera powycierane, nawet z mebli wszystko przejechałam szmatką. Najtrudniej jest mi ubrać ich pościel, bo kołdry wielkie 220x 200 i w pojedynkę to katorga, więc dziś wykorzystałam do pomocy żonkila:D Wreszcie na coś się przydał :D Niestety na więcej czasu nie mam. Muszę się jeszcze ogarnąć i zbierać do wracza, ale to nic, najgorsze mam już za sobą. Mam nadzieję ,że taka pogoda jak dziś będzie przynajmniej do końca tygodnia, bym mogła jeszcze dokończyć swoje prace. Mechanik był, powiedział że pralka jest dobra i chyba mi coś się zdawało, bo wszystko działa bez zarzutu. Mam prać, a jakby coś się jeszcze działo, to go wezwać. Pożyjemy zobaczymy. Na razie znikam
-
Saam, wiesz że Twój post był 2213 :D to tak a pro po 13 :D Pytasz dlaczego uparłam się na Ulissesa ? No bo jeśli słyszę że to dzieło, że arcydzieło...to też chcę go znać dobrze:D Pierwszy raz czytałam go lata świetlne temu, oczywiście nie przeszłam do połowy. Drugi raz sięgnęłam po nią jakieś 20 lat temu i doszłam do końca, jakby z uporem maniaka doszukiwałam się w tym jakiegoś sensu, którego nie potrafiłam zrozumieć za pierwszym razem. Teraz znów sięgnęłam po tą jak dla mnie obowiązkową lekturę i dalej idzie mi bardzo opornie i dalej nic nie rozumiem. Mam wrażenie że czytam jakieś zapiski człowieka na haju, albo majaki alkoholika. Tu chociaż takim przykładem, dla mnie dobrym , jest Edgar Allan Poe. Ten człowiek pisał pod wpływem alkoholu i jego wizji, chyba czasem w delirce, ale akurat poezja Edgara jest mi bardziej zrozumiała niż postawiony na piedestale doskonałości Ulisses. Opisujesz tak drastyczne momenty w filmie który obejrzałeś, że skoro taki mocny facet jak Ty nie dał rady przejść wszystkich sekwencji filmu, bez wyłączenia się , to ja w takim razie odpuszczam. Sadziłam że jest to lekki i przyjemny film, bo takie lubię najbardziej a wszelkie horrory, thrillery i apokaliptyczne filmy omijam z daleka.
-
Dzień dobry niedzielnie Za oknem znowu deszcz i brak słońca:( Choć nie chciałabym przyspieszać wiosny, bo w zasadzie lepiej mi zimą, to jakoś w tym roku, zdecydowanie chciałabym już wiosny i dni ze słońcem. Malutkim substytutem słońca jest wit D3 którą zażywam od dwóch miesięcy, ale czy kapsułka może zastąpić słońce ? na pewno nie:( Daa, proszę napisz że lepiej się dziś czujesz Sprawdziłam na barometrze, ciśnienie wczoraj garowało mocno w górę, może stąd te kręciołki w naszych głowach. Saam,piszesz że babeczki wyszły smakowite czy więc podobnie jak Daa, będziesz je teraz wypiekał częściej ?bo uznałeś, że to EUREKA!!! bo szybko, bo łatwo i bo smaczne :D Aż muszę sobie zapisać tytuł filmu podany przez Ciebie, czasem w Tv nie ma na czym oka zawiesić, więc może kino w internecie się sprawdzi? Piszesz, że oglądnąłeś drugi raz ten film i bardziej go zrozumiałeś. A ja po raz trzeci próbuję przeczytać Ulisessa i za chiny mi to nie wychodzi. W głowę zachodzę, kto i dlaczego okrzyknął tą "powieść" arcydziełem ? jakie kryteria były brane pod uwagą i czy ten kto ją tak nazwał chociaż dobrnął do połowy ? a może by uciąć wszelkie rozmowy na temat, wolał użyć tego jednego słowa, by mu dano spokój i przestano drążyć temat ? Już sama nie wiem co mam myśleć na temat tej powieści. Dla mnie są to jakieś przypadkowe zdania, wyrwane z kontekstu, przypadkowo użyte w jednym zdaniu....no, jak bardzo bym chciała by mi ktoś tą "cudowną " powieść przetłumaczył na nasze :O Calinessa, teraz pewnie już zaczął się ten czas gorączkowych zakupów i z każdym dniem klientów będzie przybywać. Ja pewnie nie kupię sera w wiaderku, bo ostatnio piekłam sernik z twarogu w kostce i naprawdę jest duża różnica. I jak ? masz już wybraną praleczkę ? Tak masz rację, mięsko też stało sobie na balkonie, ale wtedy do niego nie zaglądałam, jedynie wypaliłam papieroska. Tylko po co ? W okresie od 1 stycznia do dziś w sumie wypaliłam ich może 4 :O ale widocznie tak musiało być i tyle, czasu nie cofnę niestety a tak czasem bardzo bym chciała:( Piosenka którą zapodałaś przypomniała mi dzień, kiedy spotkałam swoją pierwszą miłość, eh dawne dzieje..:D Jeśli chodzi o babeczki, to często właśnie piekę takie pro zdrowotne. Daję płatki owsiane i dużo różnych dodatków a mało mąki. Niestety z mojego doświadczenia wynika,że te babeczki pieczone w papierowych papilotkach ciężko jest wyciągnąć z nich po upieczeniu, więc albo piec jak Daa, w kokilkach, albo w foremkach na babeczki ale bez papilotek. Przy odrywaniu papilotek, babeczki potrafią się nawet rozerwać, tak mocno są związane z papierem, zresztą może to dlatego, że do takich babeczek w ogóle nie dodaję tłuszczu ? W każdym razie, te które piekłam w wysmarowanej formie były fajne a te w papilotkach nie.
-
a ja przeciwnie niż Daa, musiałam się położyć:( Musiałam, bo czułam się strasznie zmęczona, czym? nie wiem, przecież naprawdę nic nie robię, ale pewnie to wyjście tak mnie zmęczyło. Męczy mnie nadal straszliwy kaszel, jak chwyci, chce wyrwać płuca Najgorzej nocą, kiedy chcę zasnąć, to zaczyna się akcja kaszel. Teraz śpię na trzech poduchach, by było wysoko i w dodatku ani na moment nie mogę przekręcić się na wznak, bo kaszel natychmiast atakuje...już sama nie wiem kiedy się to skończy:( Calinessa pisała, że jestem kr***** otóż naprawdę rzadko łapię przeziębienia, nie raz przechodzę cały rok bez kataru a jak mnie coś zbierało, to natychmiastowe zastosowanie mikstury z imbiru, albo propolisu, szybko załatwiało sprawę. Niestety tym razem sama sobie zaaplikowałam to kuku. Było mi gorąco, nawet byłam trochę spocona i nagle dałam się skusić na dymka Założyłam co prawda kurtkę, ale różnica temperatur w mieszkaniu i na balkonie była jednak za duża, bo jak wróciłam po 7 minutach, czułam że jest mi strasznie zimno no i od tego się wszystko zaczęło i końca nie widać. Dobrze chociaż, że odzyskałam głos, bo był czas że nagle stałam sie niema:O Daa, a może pogoda tak na Ciebie wpływa, a może zapomniałaś wypić kawkę ? a może zwyczajnie potrzebujesz odpoczynku, bo pewnie za bardzo ostatnio się wysilasz. Saam, to nie chodzi o moje oczekiwanie na coś złego, staram się odganiać od siebie takie myśli. Myśląc o Tobie Saam w mojej głowie zakorzeniła się myśl, że ....eh... chyba nie napiszę:) ale na pewno coś się dzieje, wcale nie pisałam, że złego, zresztą ocena zależy od punktu odniesienia:P No nic, muszę się oddalić w stronę kuchni, bo tam jeszcze poobiedni bałagan a tego strasznie nie lubię.
-
hejka wróciłam już, albo dopiero, bo zakupy wcale duże nie były, ale spotkałam wnusię z synową i przy jej podpowiedzi zakupiłam coś dla najmniejszej wnusi ale dużej też nie pominęłam:D Nie pisałam Wam, ale chciałam dziś kupić TV..to już któryś raz mnie tak nachodzi:D Jak już jestem w sklepie przychodzi jakby opamiętanie i ....rezygnuję...w sumie po co kolejny tv i tak nie ma co w nim oglądać:( A tak serio, to jeszcze nie przesądzam sprawy i upatrzony egzemplarz mam, tyle że w sklepie mieli tylko ten co na wystawie, więc muszę poczekać aż dowiozą nową dostawę, może do tej pory zdecyduję się już na 100% :D Choć wyszłam dziś z domu, wcale nie jest mi lepiej, czuję się podobnie jak Daa, też mam kręcioła w głowie:O W poniedziałek koniecznie muszę do kontroli i po dalszy antybiol, albo całkowitą jego zmianę, bo jak na 3 i pół dnia zażywania, efekty są takie sobie, dla mnie mało zadowalające. Daa, i tak Cię podziwiam, źle się czujesz a i tak, jedziesz gdzieś coś załatwiasz, zmuszasz się do pieczenia itd. Moje plany zatrzymały się w miejscu, nic na to nie poradzę. Mam jeszcze tydzień do przyjazdu młodych, może dam radę a może nie. W sumie świat się nie zawali, jak przyjadą i sami wymuskają swoje mieszkanie a moje może być brudne, nie przejmuję się tym wcale. Calinessa, popieram Cię całkowicie, musisz sama sobie wybrać pralkę, przecież to Ty będziesz jej używać. Nie dawno moja koleżanka kupowała pralkę i trafiła akurat na taką promocję że nie dość że kupiła ją taniej, to jeszcze w gratisie dostała i proszek do prania i coś tam jeszcze, no ale to straszna farciara jest, więc może dlatego. Myślę, że na spokojnie pojedź do sklepu, pooglądaj pralki, posłuchaj co radzi sprzedawca i wtedy podejmij decyzję,którą chcesz mieć a następnie sprawdź cenę w necie i dopiero zdecyduj gdzie ją kupisz. Saam, jak mam się o Ciebie nie martwić, skoro właśnie miałeś chodzić spać o przyzwoitej porze a zaglądasz na topik o takiej godzinie, jakbyś nie miał zamiaru wcale się kłaść. Wiesz, może mnie nie tylko to niepokoi. Jeszcze może sama nie wiem, ale intuicja mi podpowiada że coś jest nie tak....zresztą może przewrażliwiona jestem :)
-
Teraz może kartka z kalendarza; Mamy dziś sobotę 12 dzień marca. Imieniny obchodzą: Bernard, Grzegorz, Innocenty Przysłowie: „Po świętym Grzegorzu nie paś bydła na zbożu” Biedne bydlątka, od teraz będą musiały skubać rachityczną trawkę :O Świętujemy dziś także ; Dzień Matematyki Światowy Dzień Drzemki w Pracy. Niewielu dziś pracuje, ale skoro już, to znaczy mogę się zdrzemnąć w pracy? I jeszcze piękny cytat; „Miłość to uczucie, którego żądać nie można; jest darem, nie osiągnięciem.” - Irena Jurgielewiczowa Zapraszam na kawusię; http://www.beautyshow.pl/wp-content/uploads/2012/06/kawa2.jpg I zieloną herbatkę ; http://faktydlazdrowia.pl/wp-content/uploads/2013/03/Depositphotos_9615402_s.jpg dorzucę jeszcze mufiny Daa, http://babeczka.zuzka.pl/wp-content/uploads/2012/03/muffinki_z_m-n-m_s_2.jpg Smacznego życzę. Teraz już muszę kończyć, czy chcę czy nie, wyjechać z domu muszę, bo zakupy trzeba zrobić, w lodówce tylko światło:O Trzymajcie się cieplutko, miłego dnia
-
Witajcie kochani Wracam na łono Filtrowni sponiewierana przez chorobę a najgorsze jest to, że do pełnego wyzdrowienia jeszcze mi daleko Na pewno czuje się lepiej niż w pierwszej części tygodnia, gdzie praktycznie dogorywałam:O ale od środy zażywam antybiol i jest lekka poprawa. Na tyle się poprawiło, że mogłam wreszcie usiąść przy kompie i poczytać zaległości. Cieszę się, że miło świętowaliście i Dzień Kobiet, również dziękuję za wszystkie życzenia a także Dzień Mężczyzny. Wszystkim panom składam najserdeczniejsze życzenia Proszę wybaczyć za spóźnienie. Widzę, że emocjonowaliście się wyborem piosenki do Eurowizji. Myślę, że tak jak przy każdych wyborach gusta są podzielone. Cieszę się że wygrał Misiu, chyba pisałam że od początku jego kariery bardzo mu kibicuję. Nic na to nie poradzę, że cenię ludzi nie za to jak wyglądają, tylko ich oryginalność i determinację w realizowaniu siebie. Pewnie to dlatego, że ja tych cech nie posiadam a bardzo chciałabym. Z niepokojem również przeczytałam wpis Daa i piciu jakiegoś soku u lekarza. Myślę, że lekarz nie zrobiłby Daa krzywdy, ale po co częstował Daa sokiem ? Chciał ja namówić na zakup? a może to był jego wyrób domowy i chciał tylko się pochwalić jakie to dobre soczki on produkuje. Mam nadzieję że Daa, czuje się dziś lepiej i nie zaprzestanie w pieczeniu coraz to nowych mufinek. Calinessa, czyżby i Tobie wysiadała pralka? Masz rację, pralka ma prać a nie bajerować. Mam nadzieję, że uda Ci się wybrać coś dobrego w przyzwoitej cenie. Wiolka co z psinką ? doszła już do siebie ? nie mogłabyś powiedzieć czy nad morzem byłaś służbowo czy prywatnie ? Mam nadzieję, że dobrze podładowałaś akumulatorki, bo pobyt nad morzem niezależnie od pory roku zawsze jest fantastyczny, zwłaszcza jeśli spędza się go w miłym towarzystwie. Jola , co u Ciebie ? Czy nadal pracujesz, czy znalazłaś już coś nowego? Saam, dużo o Tobie ostatnio myślę i są to niespokojne myśli. Czyżby coś się działo o czym nam nie chcesz tu pisać ? Klawy, nie będę Ci dokładać, dziewczyny napisały już swoje i ja popieram ich zdanie. Myślę, że po Tobie to i tak spłynie jak po kaczce. Olivier, podróżniku nasz miły, gdzie i w jakiej części kraju obecnie przebywasz ? Znów nas zaopuściłeś trochę, czyżby powodem był podobnie jak u Klawego inny topik ? Zuzanno, wstałaś już ? Jakie plany na dziś ?
-
Witajcie w nowym tygodniu Jako że nadal zarazy mnie trzymają, ciężka jest dziś moja głowa. Dziękuję Wam wszystkim za troskę, naprawdę robię co mogę, by się nie poddać. Mam tyle planów na ten tydzień, a już wiem że nici z nich mi wyjdą, jestem zwyczajnie słaba i na nic nie mam ochoty. Nie chcę Wam tu psuć dobrego początku dnia, dlatego czym prędzej zerwę karteczkę z kalendarza; Dziś 7 marca Imieniny obchodzą: Felicyta, Teresa, Tomasz Solenizantom składam najserdeczniejsze życzenia Przysłowie: „Kiedy w marcu deszcze leją, nie ciesz się chłopie nadzieją” Tego przysłowia nie skomentuję, dodam jedynie,że jeśli by się sprawdzić miało, to nawet nie ma sensu, by cokolwiek siać czy sadzić na działce:( Świętować będą tenisiści bo dziś; Światowy Dzień Tenisa I jeszcze fajny cytat przytoczę ; Cytat dnia: „Marzenia zwykle się spełniają, ale nie tak i nie wtedy, kiedy tego pragniemy.” - Maria Dąbrowska A wiecie, że wygrałam już drugą trójkę :D I wciąż marzę o 6 :D Widocznie powinnam włożyć do butów więcej liści :D bo te dwa mało robotne są :D kawusię zastawiam; http://bi.gazeta.pl/im/8/8607/z8607248X.jpg herbatkę zieloną; http://w-spodnicy.ofeminin.pl/g/Kobieta.obiekt3.aspx/0/460/Kobieta/6a290481-a910-40f2-bc3c-339ef925bbe7_20090703013811_Biala-herbata-43.jpg i jeszcze coś na ząb; http://polki.pl/work/privateimages/formats/V5_MT_LIFE/76857.jpg Zapraszam i smacznego życzę. Teraz już zmykam pod kołderkę, bo w oczach mi wiruje, więc położyć się muszę. Trzymajcie się zdrowo, miłego dnia
-
a ja nawet nie wiem czy u mnie koncertowały ptaki czy nie, bo nawet nie wyszłam na dwór:O A nie, wyszłam na moment na balkon, by przemieszać mięsko w zalewie:D chyba jednak wskoczę pod kołderkę, bo zaczynam mieć dreszcze Trzymajcie się zdrowo, nie bierzcie przykładu ze mnie :D
-
Saam, Daa przypina Twoją literówkę o 12 32 :D "Celince dziękuję za podpowiedzi w sprawie rospołku. Myślę że kawałek kurczaka też znajdę." Coś czuję się gorzej, mimo akcji "IMBIR" i nawet propolis :( Bolą mnie płuca, choć podobno płuca nie bolą, więc co mnie boli kiedy głęboko oddycham, lub kaszlę ? Teraz będzie wielki problem, bo jak mnie rozłoży, żonkil uziemiony:O nie wiem kto będzie koło nas chodził. A wiecie jak choruje kobieta ? -Dlaczego leżysz? - Źle się czujesz? -A całkiem dobrze wyglądasz... -Strasznie jestem głodny. - Leż, leż, sam wszystko zrobię. - Gdzie mamy makaron? -W której puszce? - W tej jest mąka. -W tej - cukier. -Co to za różnica, co się rozsypało? -Kasza jakaś! -Po co tu przyszłaś? -Sam sprzątnę. -Leż i się nie denerwuj. -Gdzie mamy otwieracz? - Znowu wstałaś? -Przecież jesteś chora, idź stąd, sam wszystko zrobię! -Gdzie mamy jodynę? -Palec mi tylko zabandażuj i wracaj do łóżka! -Uważaj! Boli! -Kręci mi się w głowie, pójdę się położyć. -Przyniesiesz mi przeciwbólowe? -Nie, nie chcę jajecznicy, wolę naleśniki. -Zamknij, proszę, drzwi do kuchni, przez ten hałas palec mi zaraz odpadnie... No i jak mam chorować ???:D:P
-
kartka z kalendarza; mamy dziś niedzielę 6 dzień marca. Imieniny obchodzą: Róża, Wiktor Dla Róży róże; https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRvi2se99Nn95XsCvuq7WqVl9eUfeyEnKjyGf-5ah1JXg2K9cLy1w dla Wiktora http://luxury-alcohols.pl/wp-content/uploads/2012/07/cn.png Wraz najlepszymi życzeniami jeszcze Przysłowie: „Gdy w marcu grzmi, w maju śniegiem ćmi” Na razie nie grzmiało, ale zrobiło się ciepło, więc wszystko jest możliwe...jakaś wiosenna burza oczyszczająca, może się zdarzyć. Dziś przypadają takie święta jak ; Europejski Dzień Logopedy Europejski Dzień Pamięci o Sprawiedliwych Dzień Olimpijczyka I jeszcze fajny cytat; „Nie ma kobiet niezrozumiałych, są tylko mężczyźni niedomyślni.” - Magdalena Samozwaniec Na kawusię też zapraszam; https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTxVs78Own81FzPpuv0-bX1rUvAkBqGa5h3dJt9E_NvOjj7mplZ i zieloną herbatkę ; http://blogrowerowy.pl/wp-content/uploads/2011/10/zielona-herbata.jpg Zostawiam też tacę ze śniadaniem; https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcReQWX-8_JQdWc_-JZE4AQ02X3ipkQ9zsGs9saUGrqo6NFgfYgf i życzę smacznego. Teraz już się pożegnam, pewnie jeszcze w ciągu dnia zaglądnę, ale teraz zabieram się za PITy a to trochę potrwa. Miłej, pięknej pogodnej niedzieli. Wiolka, dla Ciebie szczególnie pięknej pogody nad Bałtykiem