ferdżi

Daa, raczej nie będę miała teraz czasu na czytanie :( W święta odpocznę, bo na chrzciny zamówiony jest katering, więc wszystko przywiozą gotowe. Ja tylko jakieś ciasto upiekę, może jakąś sałatkę, dam najwyżej wędzonki i tyle :D No, ale gary ktoś pomyć musi :D

tak wiem Daa, ale przecież u siebie gotuje prawda ? Wiem że kiedy tu będą, to mają mnóstwo spraw do załatwienia, więc pewnie będą więcej w rozjazdach niż w domu i cała kuchnia spadnie na mnie :O ale co tam te dwa tygodnie wytrzymam :D Dobrze że przynajmniej w święta odpocznę od garów, no może mycie mi zostanie :D

Daa, co oglądasz w TV ? Wczoraj przegapiłam pierwszy odcinek tańca z gwiazdami:( Dziś przeskoczyłam po kanałach ale nic mnie nie zaciekawiło, a Ciebie co wciąga ? a może nie oglądasz tylko czytasz ? Aaaa...właśnie pisałaś o tym blogu...pewnie nie miałabym tyle czasu by przeczytać cały, ale czasem tak jest że coś nas zainteresuje i chętnie czytamy od deski do deski. W moich marzeniach też pisałam bloga, ale jestem tchórzem:O Nie chcę by ktoś wiedział kto to pisze, bo umieszczałabym tam treści nie zawsze grzeczne :P więc po co ryzykować ?

jakieś cuda mi się dzieją na kompie:O Napisałam spory post i nagle mi zniknął Kurcze, ja na razie nie kupuję mięsa, choć pewnie muszę się jeszcze zaopatrzyć w drób, bo młodzi tylko drób jedzą. Mam tylko nadzieję, że synowa sama sobie gotować będzie...eh...sama w to nie wierzę :P:P

:D Daa, chyba już Ci się to mięsko nie mieści :D Pewnie robisz zapasy przedświateczne, a jakie masz plany menu świątecznego ? Pewnie, trzeba trochę zrobić przerwę w pieczeniu, bo jednak co za dużo, to niezdrowo. Teraz nawet moja wnusia to wie :D Bo jak jeździłyśmy codziennie do MC Donalda, to też się przejadała i powiada co mnie kiedyś...wiesz babciu, to był mój życiowy błąd :D:P a ja jej odpowiedziałam że nieprawda, bo zyskała wiedzę, że co za dużo....itd :D Nie wiem dlaczego jest Ci niedobrze po babeczce ? Uważasz że za duża była ? Pewnie Ty masz większe te babeczki, moje są na takie mniejsze papilotki, więc nie ma problemu ze zjedzeniem całej sztuki. Moje jedno ciasto już się kończy :D tz jest jeszcze pół :D A drugie jutro pięknie spakuje i pójdzie do zamrażarki, poczeka sobie do świąt :D Korciło mnie jeszcze by zaczynić ciasto drożdżowe i zrobić strudel, ale doszłam do wniosku, że jestem nie tylko na dziś i dałam sobie spokój. Przez tego zacietrzewionego gościa, zapomniałam zupełnie że nasza Wiolka pokazała się z Kołobrzegu. Wioluś, ale niespodziankę nam zrobiłaś. Cieszę się że udał Ci się wypad, zazdraszczam, bo mnie też ciągnie w świat a muszę siedzieć na dupencji...:( Czekam na wygraną w Lotto :D Raz puściłam i miałam trójkę, za trójkę ...24 zeta, puściłam 8 zakładów, ciekawe czy będzie choć trójka :D ehh...marzy mi się jednak trochę więcej:D a tu jeszcze mały żarcik na rozluźnienie :D - Panie doktorze - żali się facet seksuologowi. - Moja żona zupełnie straciła zainteresowanie seksem. - No tak... Dam panu takie pastylki, które działają na kobiety. Proszę niepostrzeżenie wrzucić jedną do napoju. Wieczorem, kiedy żona poszła po kolację, mąż wrzucił pastylkę do filiżanki żony. Czeka, czeka i nic. Żadnej reakcji. Zaproponował więc wino, wrzucił żonie do kieliszka drugą pastylkę, a sam też postanowił łyknąć jedną. Położyli się spać. Nagle żona zaczyna się przeciągać i mruczy namiętnie: - Misiu, jak ja potrzebuję mężczyzny... Mąż przerażony, bo dzieje się z nim coś niedobrego, szepcze: - O rany, ja też...

no i kurde, nowa stronka gdybym wiedziała to podzieliłabym post na kilka części.

Hej wieczorkiem padam na nocha :( ale postanowiłam kuknąć co tu się dzieje i ....zbaraniałam :D Dowiedziałam się właśnie że jestem zramolałą babciuszką :D super, lepiej bym się określić nie mogła :D Ciekawe co gościowi z tego, że podjudza i szydzi ? Daa, no właśnie musiałam jechać na zakupy, gdyż, albowiem, że...wyszły mi wszystkie jajka :D więc musowo trzeba było zakupić. Rozglądałam się też za jakimś strojem, bo przecież jedynej babci, nie wypada stanąć do fotki w jakimś starym łachu :D Na szczęście udało mi się kupić coś co mnie na dziś satysfakcjonuje, nie wiem czy jutro będę widzieć tak samo :D Kupiłam też coś dla wnusia, bo przecież on też jest ważny nie tylko wnusia:D Lepiej napisz, co dziś wypiekałaś, bo nie wierzę że wytrzymałaś bez pieczenia :D Saam, no to rzeczywiście miałeś mały kataklizm, bo jak wody nie ma, to rzeczywiście ciężko zabrać się za sprzątanie a już za mycie auta na pewno. Ciekawe jak sobie poradziłeś z brakiem wody i czy już do Ciebie dotarła, czy dalej posucha w kranie ? A swoją drogą, jak ciężko teraz bez wody, a pamiętam jeszcze czasy, kiedy przynosiliśmy wodę ze studni....eh... W razie draki, to na szczęście sąsiad jeszcze studnię posiada, więc można by jakoś się ratować, ale najwygodniej podjechać do sklepu i przywieźć kilka pięciolitrowych baniaczków:D Calinessa, pewnie w objęciach rodzinki, sączy delikatne drinki, a nam nie ma kto polać :( Aaaa, miałam zapytać czy piliście kiedyś taką słowacką wódkę Beharowka się nazywa ? Właśnie taką pyszotę dostałam i spróbowałam. Jeśli ktoś lubi zioła, to polecam, bo w składzie 12 ziół, jeśli nie przepadacie za ziołami to raczej odradzam, ale dla mnie jest boooska :D Zuzanno, czasem potrafisz jednak zaskoczyć :D

Witajcie kochani Dziś sobota, niektórzy mogą pospać dłużej, inni będą mieli bardziej zapracowany dzień a niektórzy będą świętować w rodzinnym gronie. U mnie dzień jak codzień... Wczoraj miałam naprawdę bardzo kiepski dzień. Zasnęłam dopiero koło 6 rano, o 7 już obudził mnie telefon, o 9 drugi, więc po nim już wstałam, bo nie było sensu zasypiać ponownie o takiej godzinie. W związku z tym cały dzień miałam kiepski. W takich stanach, najlepiej relaksuje mnie kuchnia. Dlatego udzielałam się tam dzielnie, robiąc gar gołąbków i lepiąc pierogi z mięsem. Dziś mam bardziej napięty plan, zaraz wyjeżdżam na zakupy. Jednak dręczyła mnie moja słaba asertywność i postanowiłam nad nią trochę popracować. Zadzwoniłam do gości że będąc na zakupach podjadę i odbiorę PITy a jak będą gotowe to zadzwonię i sobie odbiorą :D I fajnie że tak. Nie lubię pracować pod presją czasu a tak, nie muszę się spieszyć, mogę je robić dopiero w niedzielę. Wczoraj zupełnie niespodziewanie zostałam obdarzona 80 kg jabłek :D W pierwszej chwili postanowiłam wszystko rozdać, sobie zostawić najwyżej 10 . Zadzwoniłam do synowej, żeby sobie wzięła i rozdała po rodzinie a ona mi na to, że przecież sok mogłabym zrobić. Jabłka są słodkie, więc nawet cukru nie trzeba, super pomysł. Powiedzmy ,że połowę rozdam a połowę przerobię. Przecież za dwa tygodnie przyjadą dzieci z wnukami, to taki soczek jabłkowy w dodatku bez cukru , chętnie wypiją. Mam więc w planie sporo roboty na dziś i jutro. Daa, też tak pomyślałam, że babeczki się przejadły. Jednak codziennie się nie da konsumować słodkości. Też sądzę podobnie jak Calinessa, żebyś zmieniła babeczki na inne ciasteczka. Myślę, że dla odmiany mogłyby być takie kruche ciasteczka wykrawane, ale oczywiście sama wiesz najlepiej co Twoi chłopcy by woleli. Chciałam tylko jeszcze dopisać, że od poniedziałku w Netto mają być formy na mufiny, na 12 sztuk po ..chyba 16 zeta. Calinessa, powiem Ci, że masz dylemat. Nie chciałabym być na Twoim miejscu, bo wiem, że strasznie by mnie to gryzło. Najbardziej byłabym zła na siostrę, że dopuściła do takiej sytuacji a teraz Ciebie stawia pod ścianą. \ Strasznie nie lubię ludzi którzy coś na mnie wymuszają i manipulują moimi uczuciami. Pewnie podobnie jak Ty, nie umiałabym powiedzieć nie, bo wyrzuty sumienia by mnie zabiły, ale jeśli powiedziałabym ..tak..to strach zrobiłby to samo co wyrzuty:O jednym słowem i tak źle i tak niedobrze:( Mam nadzieję,że potrafisz jakoś wybrnąć z całej tej przykrej sytuacji. Dobrze byłoby ,żebyś na dzisiejszy dzień, wyłączyła myślenie o tej sprawie, dobrze się bawiła na przyjęciu, które przecież sama wydajesz. Powodzenia życzę na każdym polu Saam, pewnie dziś odsypiasz wczorajsze zarwanie nocy, śpij, śpij...nikt Cię z łóżka zrywał nie będzie, jeszcze poprawię Ci kołderkę, niech sen nie odchodzi a będzie jeszcze przyjemniejszy. Klawy, dziękuję za dobre słowo, ale taka silna to nie jestem jak bym chciała być. Najgorsze właśnie jest to, że wszyscy myślą, że można na mnie zrzucić wszystko a ja to udźwignę, a tak przecież nie jest. Jestem bardzo wrażliwa i kru /cha, choć chcę by wszyscy myśleli inaczej. A poza tym to naprawdę, chciałabym być taka twarda, by pewne sprawy postawić jasno i na ostrzu noża a nie potrafię. Wolę cierpieć, niż powiedzieć wprost co mnie boli...eh...to są skutki dziecięcych lat...wychowywania w rygorze a nawet powiedziałabym w terrorze :O ale cóż, tego zmienić się już nie da. No i wszedł mi żonkil do pokoju i musiałam przerwać pisanie. Zresztą może i dobrze, bo znów za bardzo się otwieram:O Pamiętacie, że dziś 5 marca ? Imieniny obchodzą: Adrian, Oliwia Przysłowie: „W marcu mgły, powódź za sto dni” Na szczęście nie ma u mnie mgieł, wręcz przeciwnie, słoneczko wyszło, a na trawie widać szron, czyli mrozik jest. Dziś świętujemy z okazji; Dzień Dentysty Dzień Geodety Dzień Teściowej No to spokojnie mogę świętować, bo jestem podwójną teściową:D Na razie muszę kończyć, zostawiam Was tym razem bez kawusi, ale może ten kto wejdzie po mnie o to zadba. Trzymajcie się cieplutko, miłego dnia.

a ja się nie wypowiadam, czy coś rozumiem czy nie, bo ostatnio mam bardzo trudne dni:( Sam fakt, że nie śpię jeszcze o tej godzinie może świadczyć jedynie o tym że mam spore dylematy do przegryzienia i one nie pozwalają mi dzisiaj zasnąć. Dylematy, na szczęście nie dotyczą spraw ani ludzi z topiku, więc muszę je rozgryzać sama, bez pomocy nawet najlepszych przyjaciół. Ponieważ jest środek nocy, to po cichutku zostawiam w topikowej kuchni termosy z kawą i zieloną herbatką, by były gotowe rano na Wasze powitanie. http://kadees.eu/zdjecia/termos.pompka312c/13.jpg http://kadees.eu/zdjecia/termos.pompka312c/14.jpg zostawiam też filżanki przecudnej urody, tym razem z Wałbrzycha, byście mieli do czego nalać tą kawusię i herbatkę. https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSLyYKsM32Zu2mXJ-A4oYPpRKFhaCOtaHkfSR4zD7CcItH-GZ4T Na dobry początek dnia zostawiam też bułeczki maślane; http://chimerowegotowanie.blox.pl/resource/Bulki_maslane_400x400.jpg świeżo pieczone. Przypomnę tylko, że dziś piąteczek, czyli 4 marca. świętują imieninowo : Adrianna, Kazimierz, Lucjusz Solenizantom najserdeczniejsze życzenia. Wszystkim Kazimierzom przesyłam moc całusków Przysłowie: „Jak w Kazimierza pochmurno, o jarzynę nietrudno” Ustalono także takie dodatkowe święta; Światowy Dzień Modlitwy Kaziuki – odbywający się od czterystu lat jarmark odpustowy w Wilnie w dzień świętego Kazimierza (4 marca). W jego trakcie odbywały się pochody na czele z kuglarzami i przebierańcami. Kaziuki miały miejsce na Placu Katedralnym, a od 1901 roku na Placu Łukiskim. W okresie międzywojennym pochód otwierał przebrany za św. Kazimierza wilnianin. Współcześnie to trzydniowy kiermasz odbywający się w różnych miejscach miasta połączony z występami artystycznymi. Można tu spotkać wiele ciekawych wyrobów rzemiosła ludowego i artystycznego Dzień Walki z Prokrastynacją Prokrastynacja (syndrom studenta) dotyczy osób, które mają trudności z zabraniem się do pracy i nieustanne odkładają wykonanie jakiegoś zadania "na jutro". Taki stan niedawno został uznany za zaburzenie psychiczne, jednak niektórzy uważają, że prokrastynacja to sprytna wymówka dla osób, którym nic się nie chce. Ostatnio mam wrażenie, że ta przypadłość bardzo mocno mnie dotknęła Pewnie już spróbuję się położyć i zasnąć, ale będzie ciężko. Poprawię Wam tylko kołderki bo we śnie troszkę się odkopaliście. Rozpyliłam Wam w pokojach lawendowy olejek, by sen był spokojny i przyjemny. Dobrej nocy Wam życzę

a to może jeszcze jeden test , ten na pewno jest prawdziwy:D http://www.firia.pl/testy-psychologiczne/test-na-zdolnosci-intuicyjne/ ale mnie wciągnęły te testy :D prawie jak Daa, babeczki :D Daa, fajnie że zakupiłaś te foremki, będziesz mogła eksperymentować z kształtem i pewnie nie tylko, bo widzę że nie tylko czekoladę wkładasz do środka babeczek. Ja najczęściej daję orzechy, rodzynki, żurawinę i pokrojoną czekoladę, a tak jak Ty robisz, jeszcze nie próbowałam. Klawy jak widzisz wszyscy jesteśmy na czerwono :D

Daa, pisałam, że ostatnio nakupiłam czekolad z myślą o tych babeczkach, ale jeszcze mnie nie wzięło na pieczenie, pewnie jutro się za to zabiorę, bo w sobotę ...tradycyjnie...zapowiedzieli się goście... Niestety tacy goście, co sobie będą siedzieć pić, kawkę, zajadać babeczki a ja będę w tym czasie zasuwać z ich PIT- ami na kompie I tu by mi się przydało, jak Saamowi, trochę asertywności:D no ale nie odmawia się starym znajomym:O Wiolka, pomysłowa ta mandarynka :D Calinessa, mam nadzieję, że bigosik już ugotowany i się studzi a Ty przerabiasz już mięsko na pierożki. Jeśli chodzi o test ....po przeczytaniu wyniku, poczułam się WYJĄTKOWA :D ale kiedy wy piszecie, że też wynik wyszedł na czerwono, to weszłam na ten test jeszcze raz i zaznaczałam zupełnie przeciwnie niż poprzednio..... i co ??? \Okazało się, tak jak podejrzewałam zresztą :D ,że ZAWSZE wychodzi kolor czerwony :D czyli testowe oszustwo. Dałam się nabrać :D :P

hej ludkowie Jestem dopiero teraz, bo jakoś nie spieszyło mi się z powrotem do domu :D Wczoraj wcześnie się pożegnałam i dopiero dziś przeczytałam reprymendę od Klawego. No i dobrze mi tak :D ale cel został osiągnięty :D bo to z mojej strony była zwykła prowokacja :D A to dlatego że wcześniej zagadywałam Klawego a on jakby tego nie zauważał :D więc musiał być celny cios miedzy oczy :D No dobra, jeśli kogoś uraziłam , to przepraszam Daa, ale Cię wzięło na babeczkowanie :D chyba dojdziesz w tym do perfekcji....chętnie popróbowałabym Twoich babeczek tak realnie. Calinessa, ale się rozpędziłaś:D Już przygotowujesz bigos na święta? To chyba sporo go nagotować musisz, bo przecież żonkil pewnie nie wytrzyma i będzie go podjadał. Pierożki z mięskiem, super sprawa i świetny pomysł, na pewno rodzinka się ucieszy i będzie mile zaskoczona. Też muszę się za nie zabrać, z tym że u mnie jedni jedzą wyłącznie z serem, albo ruskie, a reszta to z mięskiem by wolała, tak że musiałabym zrobić z różnym nadzieniem a dla wnusi owocowe, czyli najchętniej zjadałaby z jagodami:D Saam, jak tam w pracy? melduj czy się przemęczasz, czy masz raczej lajtowy dzień? Ciekawe czy znów zostajesz dłużej w pracy, czy teraz grzeczniutko, po 15 prosto do domku ? Wiecie, wpadł mi w oczy taki test...skoro już kiedyś poruszyliśmy kwestię testów:P Ten jest trochę inny i może ktoś miałby ochotę go wypełnić i coś o sobie się dowiedzieć; http://noizz.pl/lifestyle/jakiego-koloru-jest-twoja-inteligencja-emocjonalna/97wbh8e Ciekawa jestem czy ktoś z Was też będzie miał kolor czerwony ? a może wszyscy ?

no to może jeszcze się załapię na kawałek tortu z pekanami i szybko przechylam kielichy, bo z butki wciąż się leje :D czyżby ta butelka była zaczarowana jak zaczarowany stoliczek ?:D Twoje zdrowie Calinessa Y . Dziękuję za poczęstunek. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego i jeszcze jeden bukiet róż. http://www.oczarjk.pl/zdjecia_porady/porady_roze_scinanie_kwiatow06.jpg Daa, przysięgam że ze zniknięciem tygryska nie mam nic wspólnego, albowiem nawet go nie widziałam ... pewnie pobiegł do tajgi:D w takim razie Saam musi przesłać go jeszcze raz:D Ja się na dziś odmeldowuję, jutro wyjazd skoro świt, ale powinnam wrócić koło południa. Trzymajcie się cieplutko, miłej spokojnej nocy wszystkim życzę

Wiolka, cieszę się że psinka ma się lepiej. Napisz o niej coś więcej, jaka rasa, ile ma lat , jak długo jest z Tobą ? Zostały Ci jeszcze jakieś pierogi do rozdania ? Bo ja chętnie się poczęstuję, ten jeden to już zostawiam, Klawemu, bo wreszcie się pokazał, ale widać że jeszcze nie całkiem udobr****ny :D dorzuć więcej tych pyszności:D Daa, czym dziś tak zajęta jesteś, czytaniem ? czy może jakieś ekstra babeczki powstają z nowego przepisu ? Saam, jak widzisz ja też niedoinformowana jestem. A poranne życzenia były dla wszystkich Halszek i Helenek a znam ich kilka, tylko nie wiem czy zaglądają akurat na nasz topik :D Nie wiem co w powietrzu wisi, ale strasznie zmęczona jestem. Fakt że trochę pracy wykonałam, ale zmęczenie jest takie jakbym wyszła na Giewont :D Chyba pójdę się poćwiczyć i przy okazji podrzemać :D

Hej ludkowie już popołudniu a ja dopiero się odrobiłam. Przecieram oczy i co widzę, nasza kochana Calinessa świętuje dziś urodziny. Wszystkiego co najlepsze dla Ciebie Calinesso. Niech Ci zawsze zdrowie sprzyja, niech szczęście nie odstępuje Cię na krok, niech spełniają się marzenia. http://ekarteczka.pl/kartki/8/1/d/15654.gif Sto Lat !!!

Witajcie środowo Niespodziewanie i na przekór moim przewidywaniom, śniegu w nocy dosypało i za oknem biało. Calinessa, rzeczywiście tak jest, że kiedy tak sobie wiszę :D i słucham radia, to senność mnie ogarnia. Nie wiem, czy przyczyną jest miękki materac, czy może jakieś dobre fluidy miejsca, bo ćwiczę w naszej byłej sypialni, czyli obecnym królestwie żonkila. Już nawet po cichu przemyślam zamach na ten pokój :D Trzeba się wziąć za jego remont i tak niechcący może uda mi się zrobić zamianę pokoi :D Chociaż mojego mi trochę szkoda, bo solidnie nad nim całkiem niedawno pracowałam i przystosowałam do swoich potrzeb, a tamten, trzeba będzie budować od nowa... No, ale pożyjemy zobaczymy, czy żonkil w ogóle da pozwolenie na remont:D, bo jak do tej pory nie udało mi się go namówić, a staram się o to od kilku lat :D W sprawie samochodu, dobrym tropem idziesz, tam można upolować całkiem przyzwoite używane autko. Mnie jednak marzy się funkiel nówka nie śmigana :D ot, takie prozaiczne marzenia :D Daa, no to powiedz proszę, dlaczego nie poprosisz syna, by zabrał sobie ten rower a przywiózł poprzedni, przecież dla Ciebie ważne jest na jakim jeździsz a syn młody to da radę na cięższym potrenować. Sądzę że synio nie miałby nic przeciwko a Ty z przyjemnością częściej zasiadałabyś na rumaku. Saam, zaskoczyłeś mnie...a właściwie chyba nie, tylko że teraz takie dbanie o duszę jest mało popularne i właściwie większość z nas o tym zupełnie zapomina. Tak trzymaj Klawy, nie wygłupiaj się, aż tak bardzo źle było Ci z nami ? Aż tak bardzo uraziliśmy Twoją ambicję ? No przestań, cały czas mówiłeś że jesteś luzak a tu się okazuje że bardzo drażliwy jesteś:( http://i1.memy.pl/obrazki/bc4d567798_wyluzuj_.jpg Wiolka, prosimy o meldunek co z psinką i jak się goi rana po operacji. Jola, gdzie znów zniknęłaś ? napisz chociaż dlaczego płaczesz. Olivier teraz poświęca czas rodzinie i nabiera dystansu do wirtualu a my wciąż za nim tęsknimy. Oj chyba muszę przeskoczyć do kartki w kalendarzu; Dziś już drugie dzień marca Imieniny obchodzą: Halszka, Helena, Krzysztof Przysłowie: „Czasem i w marcu, zetnie wodę w garncu” dziś mamy Dzień Staroci. Wszystkim solenizantkom i solenizantom składam najserdeczniejsze życzenia; http://www.ekartki.wolsztyn24.pl/kartki/23/849.jpg http://www.ekartki.wolsztyn24.pl/kartki/10/4/d/4060.jpg Najserdeczniejsze przyjmij życzenia zamiarów i marzeń spełnienia, w działaniu i w pracy- sukcesu. Niech szczęście pilnuje Twojego adresu, jak wierny cień trwa obok stale, niech sprzyja Ci wytrwale. Była mała przerwa na telefon ... Zapraszam na całuśną kawusię; https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRQ4t7IlCGe9znqTL7uXDPXrJ9Gu1kUXOb3J0FcQOnMj7yZfRpK i zielona herbatka; https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR_0Yrd5BrBhxa3r1_9xolghfA-uc3l79pkPkX0RU5Ydn8hF-4f zostawię coś na ząb; http://cdn26.glamka.smcloud.net/s/photos/t/55388/dieta-bezglutenowa_511124.jpg http://proteinowadieta.info/wp-content/uploads/2011/06/co-wolno-a-czego-nie-wolno-jesc.jpg Smacznego życzę Teraz muszę się zająć kuchnią, dziś gotuję więcej niż zwykle. Muszę też przygotować zalewę do wędzonek, bo od dziś będzie się moczyć mięsko w zalewie. Wędzenie w następną sobotę czyli 12 . Miłego dnia życzę wszystkim

U mnie oznak wiosny nie widać , poza tymi tulipanami wychodzącymi z ziemi. Teraz zrobiło się biało, ale pewnie do rana wszystko stopnieje. Naprawdę mam dziś kiepski dzień Calinessa. Nawet dziś okazało się, że przegapiłam płatność za telefon mamy za styczeń :O a dziś się odezwali w tej sprawie. No w głowie mi się nie mieści jak to się stało. Zawsze kiedy dostaję fakturę na @ od razu wchodzę na bank i płacę. Jakim cudem, faktura siedzi sobie w folderze "zapłacone" ? Cóż, musiałam zrobić dwie wpłaty, za luty i za styczeń, mam nadzieję że szybko te płatności zostaną zaksięgowane, bo grożono mamie zablokowaniem połączeń, a dla niej to jakby ktoś odciął jej tlen :D Jakaś taka przyklapnięta jestem, czy przez to czy nie, ale chyba muszę trochę odreagować...idę poćwiczyć i posłuchać radia. Na koniec mam pytanko, czy interesujecie się choć trochę motoryzacją ? Na targach w Genewie Fiat pokazał nowego Tipo w wersji kombi i hatchback , jak Wam się podoba ? bo mnie bardzo...eh mógłby stać w moim garażu :D http://moto.onet.pl/fiat-tipo-hatchback-i-kombi-zaprezentowane/jg68t2 Na razie się odmeldowuję, miłego wieczoru

no to jestem znowu Wróciłam mokra jak norka:( Oczywiście parasol w torbie a ja kaptur na głowiznę i szusuję po chodnikach. Z nieba przestał sikać deszcz, za to sypał bardzo mokry śnieg, dlatego cała kurtala przemoczona o kapturze nie wspomnę. Częściowo załatwiłam co miałam załatwić. Teraz na oczach mam nowe patrzałki do kompa i o wiele lepiej widzę. No, ale 3,5 i 3, 25 się pojawiło, więc trudno byłoby jeszcze w takich powiększeniach źle widzieć :D U jubilera też zakup mi się udał i to nawet w przystępnej cenie, teraz czekam na wykonanie graweru i prezent dla najmłodszej wnusi, będzie gotowy. Muszę jeszcze poszperać na allegro za białą szatką i świecą, ale to już drobiazg, myślę że szybko się z tym uporam. Jeśli chodzi o testy, to po Waszych odpowiedziach widzę, że są one jakieś tendencyjne i nieprawdziwe :O Nie doszukuję się prawdziwego znaczenia zboczenia, bo chyba żadne z nas tak naprawdę zboczonym nie jest, ani żadnym dewiantem. Całość należy traktować z przymrużeniem oka, jako dobrą zabawę :D i tyle :D a wynik interpretować po swojemu, czyli z uśmiechem na ustach :D Muszę niestety opisać moich niepowodzeń ciąg dalszy. Pamiętacie że robiłam ostatnio konserwę słoikową i chciałam się podporządkować regułom tyndalizacji i wczoraj włączyłam piekarnik po raz drugi, tym razem na godzinę. Jako że miałam wczorajszy dzień dość intensywny, to zapomniałam o owych słoikach i dalej siedziały sobie w piekarniku. Dziś rano, stwierdziłam że może jednak dwa razy to im wystarczy i postanowiłam je wyjąć. Jakież było moje rozczarowanie, kiedy sie okazało że z 7 słoików tylko dwa mocno trzymają a na 5 poprostu padły nakrętki Musiałam szybko wymienić nakrętki i ponownie uruchomiłam piekarnik na godzinę, co z tego mi wyszło? zobaczę po otwarciu, ale mam mieszane uczucia :O Jednym słowem kiepski dziś dzień dla mnie. Aaaaa...miałam napisać że choć u mnie zaczyna się robić biało, i choć przebiśniegów nie widziałam, to dziś zobaczyłam że tulipany wyszły już z ziemi i mają jakieś 10 cm wysokości...wyjdzie na to, że będą kwitły w marcu, zamiast w maju :O

Witam marcowo wiosna coraz bliżej:D Mnie się dzisiejszy dzień nie zaczął wiosennie, niestety. Po pierwsze za oknem znów siklawa :( leje i leje a ja niestety będę musiała wyjść w ten deszcz Po drugie, od rana mój program antywirusowy gra sobie ze mną w bambuko i mimo różnych podejść, blokował mi kompa, aż w końcu zagroziłam draniowi i ściągnęłam konkurencję do zainstalowania. Nagle zażądał wyłączenia komputera,choć wcześniej wyłączał mi kompa dwa razy i stał się cud, zaczął działać,:D Pewnie się drań przestraszył konkurencji...hehehe jak to w życiu :D:P Widzę, że Klawy podsunął nam fajną zabawę, można się wiele o sobie dowiedzieć :D ale czy to prawda ? Według mojej oceny Calinessa, to Twój wynik jest stosunkowo zawyżony a mój zaniżony :D bo w tym gronie, to ja chyba jednak bardziej zboczona jestem od Ciebie:D Ty raczej grzeczna dziewczynka jesteś a Daa to wiadomo, aniołek bez dwóch zdań. Ciekawe czy Saam zrobi oba testy i jaki wynik wyskoczy ? Pewnie się nie przyzna,ale myślę że nie będzie to aniołek :D Wiolka a czy Ty znajdziesz chwilę by się przetestować ? A płacząca Jola, kim jest, aniołkiem czy jednak trochę diabełkiem? No to kartka z kalendarza. Jak już wspomniałam, zaczął nam się marzec ,czyli dziś 1 jego dzień. Imieniny obchodzą: Albin, Antonia, Dawid Przysłowia nie przytoczę, bo jakieś takie nie adekwatne do obecnego czasu. Za to świąt mamy sporo; Międzynarodowy Dzień Walki przeciwko Zbrojeniom Atomowym Światowy Dzień Obrony Cywilnej Światowy Dzień Świadomości Autoagresji Dzień Puszystych Dzień Piegów Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" Cytat dnia: „Na­wet gdy­byś dał człowieko­wi wszys­tkie wspa­niałości świata, nic mu nie po­może jeśli nie ma przy­jaciela, które­mu mógłby o tym powiedzieć.” - Johann Wolfgang Goethe Dziś skromnie, tylko kawa i herbata; http://i57.tinypic.com/2ltikhu.jpg Muszę się spieszyć, czas mnie goni, a jeszcze w piecu zapalić muszę, by było ciepło w dupkę, kiedy wrócę do domu. Trzymajcie się zatem cieplutko, miłego a nawet fantastycznego dnia (wiosna przecież :D)

Saam, no to do spotkania w marcu Też się pożegnam, bo jak na mnie strasznie późno jest. Życzę wszystkim pięknych snów i spokojnej nocy. Trzymajcie się cieplutko

moja jest taka na 12 sztuk, a ta jajeczkowa na 9 , tak że sporo. Chętnie bym się poczęstowała Twoją babeczką, ale w lodówce jeszcze siedzi ich kilka :D Pisałam że kupiłam czekoladę miętową, mając w pamięci, niegdysiejsze miętowe pomadki, mając nadzieję że ta czekolada będzie równie pyszna i będzie świetnym dodatkiem do babeczek. Niestety rozczarowałam się bardzo, mięty to tam tyle co kot napłakał. Nie daje poczucia świeżości jak myślałam, i ogólnie mało miętowa jest ta czekolada, nie polecam się na nią kusić. tej z kremem jeszcze nie próbowałam, chciałabym by choć ta mnie nie rozczarowała.

Klawy i co będziesz kruszył kopię o te 8 % różnicy :D :P No daj spokój. Wiem na bank że pomyliłam się chyba ze dwa razy, kilknęłam za szybko nie tą odpowiedź co trzeba, więc jakbym dobrze obstawiała, to może miałabym więcej % niż Ty :D tak że nie przesadzaj :D

:D czyli zgadłam :D co w nagrodę dostanę ? przyślesz mi babeczkę ? Pewnie wolałabym chłopczyka, a chłopczyki też będziesz piekła :D Daa, a teraz serio. Nagadałaś o babeczkach z czekoladą ,więc dziś nakupiłam tych czekolad, i truskawkowych, i gorzkich i miętowych i nawet z kremem brulle :D Jak teraz zacznę wypiekać babeczki, to chyba zacznę je sprzedawać :D albo wysyłać do zainteresowanych :D

Witajcie wieczorem Życie wyautowało mnie na prawie cały dzień, ale jest dobrze, więc postanowiłam jeszcze tu zaglądnąć. Mnie nie przeraża ani rok przestępny, ani 29 lutego. Z moich doświadczeń wynika że dla mnie rok przestępny zawsze był dobry i pod względem zdrowotnym i finansowym i w związku z tym na takiż właśnie rok się nastawiam :D Żeby dać szansę sobie i szczęściu (a może i liściom w butach:P) puściłam dziś kilka różnych zakładów lotto :D Zobaczymy co mi z tego wyjdzie :D Klawy, zrobiłam test i mnie też wyszło 51 %:D ale wcześniej zrobiłam inny test http://test.4free.pl/test/501318/57304#imie i wyszło mi że jestem zboczona w 62 % :D:P:D Tak że nie bierz sobie do serca naszego gadania, bo pewnie każde z nas ma jakieś zboczenia, ale nie wszystkie ujawnia :D

Witam pięknie w ostatni dzień lutego....kiedy to przeleciało:O Za oknem mokro, chyba w nocy padało, pewnie dziś też będzie. Pomyślałam, że normalnej zimy, ten deszcz byłby śniegiem i byłoby co szuflować, bo deszcz pada i pada. Daa, lubię takie rodzinne rozmowy wspomnieniowe, szczególnie z synami. Wtedy dowiaduję się rzeczy z przeszłości o których pojęcia nie miałam :D a sądziłam ,że jestem taka dobrze poinformowana :D Czasem oczy otwieram ze zdziwienia :D Saam, mam nadzieję że dziś nie zaspałeś i już w pełnej gotowości jesteś na stanowisku pracy. Życzę by dziś mimo poniedziałku, wszystko ruszyło z kopyta, bezawaryjnie. Urządzenia do krojenia cebuli może są fajne i sprawdzają się jeśli nie zależy Ci na konkretnym pokrojeniu. Myślę, że w cieniutkie piórka jednak nie pokroi, ani w malusieńką kosteczkę a czasem takie drobiazgi odgrywają sporą rolę w przygotowywanej potrawie. Calinessa, rozumiem Twoją powściągliwość w sprawie autka, myślę że słusznie postępujesz. 1 Marca już jutro, więc głowa do góry, po kilku dniach poczujesz się pewniej, choć kurcze, jeżdżenie po Wrocku nie jest łatwą sprawą. Trzymam kciuki by było tak jak sobie wymarzyłaś Osobie podpowiadającej w sprawie cebuli, dziękuję za poradę. Szczerze mówiąc, nie znałam sposobu z olejem, a o parzeniu cebuli słyszałam, ale nie praktykowałam. Pewnie już niedługo wykorzystam tą wiedzę. Teraz kartka z kalendarza; Mamy rok przestępny (przestępczy):P więc dziś 29 lutego. Imieniny obchodzą: Antonia, Oswald, Roman oraz August, Dobrosiodł Przysłowie: „Gdy wiatr ostro w lutym wieje, chłop ma dobrą nadzieję” Świąt na dziś nie przewidziano, chyba dlatego że trzeba byłoby świętować co 4 lata :D I dobrze, odpoczniemy od wznoszenia toastów :D Zostawiam Wam kawę i herbatę w termosach , by nie wystygła zanim po nią sięgniecie. http://www.sklep.eskot.pl/pictures/g-pic-Termos__dzbanek_catering_2l_NADRUK_kawa_herbata.jpg zostawiam też filiżanki przecudnej urody, każdy sobie nalewa, dziś samoobsługa. http://i.imgur.com/Zz9fURg.jpg Pozdrawiam i życzę miłego dnia.