ferdżi

Na razie nie wkleję kawy ani herbatki, bo i tak bym nie wiedziała czy się otworzy.

no nie, to straszne, znów nie mogę dokończyć postu, czyli edytować

Witajcie kochani Imieniny obchodzą: Antoni, Teofil Przysłowie: „Gdy w październiku ciepło chadza, w lutym mrozy naprowadza” Jak na razie październik zapowiada się chłodny, to może wiosna w styczniu przyjdzie :D świętujemy dziś ; Światowy Dzień Uśmiechu http://mypozytywni.pl/images/uploads/62866ab415331d03c03849c24f528450f246e375.png Międzynarodowy Dzień bez Przemocy Moje dzisiejsze wejście na Filtrownię nie wymagało przemocy, więc jest oky :D Światowy Dzień Zwierząt Hodowlanych zwierzątek żadnych nie hoduję, ale kiedyś tak a jakże :D Europejski Dzień Ptaków Mnóstwo ptaków bytuje wokół mojego domu, a sroki i sikory, już podchodzą blisko, by się przypomnieć o dokarmianiu :D Dzień Anioła Stróża Coś chyba ostatnio było o Aniele Stróżu,więc do końca nie jestem pewna czy to dziś czy już było. No ale nie chcę narzekać na mojego anioła, ale czasem się zagapi, a wolałabym by był bardziej opiekuńczy:D

dzień dobry wszystkim Wpadłam się tylko przywitać i powiedzieć że żyję, ale jestem w totalnej rozsypce. Wszystko mi się chrzani i cały wrzesień, który miał być dla mnie wyjątkowo piękny okazał się totalnym niewypałem. Wszystko idzie na opak. Napiszę tylko, że żonkil dziś wraca do domu, zabiegu nie było i chyba nie będzie...bo okazało się, że czeka go dużo bardziej inwazyjna operacja a to wiąże się z wielkim ryzykiem. Wybaczcie, nie mam siły na pisanie, muszę po niego jechać. Pozdrawiam serdecznie całą ekipę

hejka, jak miło się zrobiło, wino i pyszne ciacho, nic tylko siadać i się delektować, dzięki Saam. Hej Calinessa, współczuję że musisz iść do pracy, ale cóż siła wyższa. Przynajmniej życzę , samych męskich klientów o uwodzicielskim spojrzeniu, może choć trochę zrekompensują Ci brak okien w pracorze Daa, fajnie że się przeszłaś do sklepu, ale dlaczego kupiłaś coś co ciężkie, nie wystarczyło kupić chusteczki higieniczne ? No, ale widocznie to było bardziej potrzebne a najpotrzebniejszy był spacer i za to brawo Saamuś coś rozkojarzony jesteś ostatnio,a może przemęczony, zapominasz o budziku ?na szczęście masz tyle nadrobionych godzin, że na pewno spóźnienia nie każą Ci odrabiać. Zawsze myślałam że imieniny obchodzi się w pierwsze kalendarzowe po urodzinach...no ale u Ciebie jakoś inaczej....nic to, świętować można za każdym razem kiedy są w kalendarzu :D

dzień dobry wszystkim Obudziłam się dziś o przyzwoitej porze, bo około 7 , czyli jestem już po śniadaniu i w trakcie picia kawy a jeszcze nie ma 8 :D Mam nadzieję że dziś będę w lepszym nastroju niż ostatnio i pełna energii zabiorę się za zajęcia ogródkowe. Mam do usunięcia już wszelkie pozostałości a pogoda sprzyja. Przynajmniej teraz jest słonecznie i w miarę ciepło jak na tą godzinę, bo w granicach 15 st. Poczytałam i wnioskuję że wcale Wam się jakoś spać nie chciało:D No chyba wszyscy mieli chętkę na jakieś wewnętrzne ogrzewanie:D:P A ja coraz częściej marznę w domku i co wieczór trzeba przepalić a o jakichś innych sposobach rozgrzewających to nawet nie marzę:( No fakt, jest jeszcze sposób na szybką rozgrzewkę, niedawno kupiłam cydra lubelskiego i mam też butelkę martini bianco, więc w razie ostatecznym mogłabym użyć:D Na razie jednak wystarczy palenie w CO , tym bardziej, że orzechy zbierane codziennie, są raczej mokre albo wilgotne i też potrzebują wysuszenia. Nigdy nie suszyłam w suszarce orzechów i nie wiem czy je tam można suszyć. Niespodziewanie dużo mam tych orzechów, na pewno więcej niż w zeszłym roku. Będzie z czego piec orzechowce :D Nocnego księżyca nie oglądałam, prawdę mówiąc jakoś w nocy o tym nie pamiętałam, a obudziłam się około 2 . Mam nadzieję, że te wszystkie złe proroctwa się nie sprawdzą. Dziś 28 września Imieniny obchodzą: Marek, Wacław Solenizantom składam najserdeczniejsze życzenia A czy czasem nasz gospodarz nie imieninuje dzisiaj? http://ekarteczka.pl/kartki/8/1/d/15611.jpg Ślicznego dnia imieninowego, skąpanego w słońcu złotej polskiej jesieni i w szampańskim nastroju, z głową pełną kolorowych marzeń na przyszłość jakieś takie dziwne to przysłowie Przysłowie: „Gdy na Wacława i Michała (29.09) jasno, nie będzie w zimie ciasno” świętujemy też z okazji; Światowy Dzień Morza Światowy Dzień Wścieklizny Międzynarodowy Dzień Tajniaka I może warto przytoczyć takie przesłanie Kotarbińskiego „War­to is­tnieć! Żeby poz­nać świat, kochać ko­goś, być czyimś przy­jacielem lub po pros­tu być ko­muś pomocny.” - Teraz kawusia; https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTcHkHi-HycfptgbK3mfbxllCS9yS18rCTMFafXtKPgHicDkK7HmQ i zielona http://zyjfit.blox.pl/resource/erbata_kwitnaca.JPG A teraz życzę wszystkim fantastycznego dnia i oddalam się do swoich zajęć.

no i proszę, fajnie się skacze w zespole :D Saam mówi dobry wieczór a ja powtórzę jeszcze raz dobrej nocy Wam życzę

Daa, tak bardzo się nie przejmuj, przecież skoro zostało dopuszczone do handlu, to chyba nie trujące. Na pewno synowi nic nie będzie, nawet nie poczuje że jest inne niż zwykle.

skok

nie chcę oberwać , więc jeszcze skoczę :P:P

no tak jak przewidziałam:O trzeba skakać

coś czuję że znów będzie skakanie :D Daa, @ nie była pusta :D tylko trochę niżej. Skopiowałam i odesłałam drugi raz :) Teraz już uciekam, mam jeszcze jak się okazało kilka @ do odpisania ...i po co tam zaglądałam :P No nic, zmykam. Dobrej nocy Wam życzę i pięknych kolorowych snów

Calinessa, jak dobrze Cię widzieć Toż nie bierz poważnie mojego bólu :D przecież wiem, że to trawers powiedzenia Lindy :D Nie bądź taka serio :D uśmiechnij się Co do Zuzanny to się nie wypowiadam, bo jakoś się mijamy. Za to co do księżyca, to obawiam się, że nie będzie mi dane oglądanie jego tarczy , gdyż, albowiem, że.... chmury dość szczelnie zasłoniły moje niebo, no ale może jeszcze się przetrze. Podobno to zjawisko zwiastuje ...nic dobrego:( Idę zapalić w CO bo mi zaczyna być zimno, a żonkil się zbiesił :P i mówi że mu ciepło :D

hejka, jestem, jestem, oczywiście nigdzie się nie wybrałam siedzę w domu, bo pogoda jakaś śmieszna, choć mnie nie do śmiechu.

heheh chyba się boicie że znów trzeba będzie skakać :D Przygotowałam już pstrąga. Umyłam, posoliłam popieprzyłam, do środka włożyłam masło i zmiażdżony czosnek, ułożyłam też w każdym po kilka gałązek świeżego kopru. Ułożone w naczyniu żaroodpornym, delikatnie skropiłam jeszcze olejem czosnkowym. Na razie się macerują w lodówce o 13 włączę piekarnik. Niestety słonko jednak nie miało aż takiej siły przebicia jak myślałam, teraz chmury zakryły go całkowicie, ale podobno ma nie padać. Saam, napisz jak wyszło ci ciasto, no i jakie ono jest. Daa, czyżbyś już wydawała obiad ? A może podczytujesz kniżkę ? Calinessa, coś się ukrywa, ale pytanie które zadała wieczorem, troszkę mnie zabolało:P Oj Calinessa, zapewniam Cię, że na ten temat mogłabym epopeję napisać :D:P a jeszcze dodam coś na rozluźnienie przepony :D Jasio wchodzi sobie do łazienki i zauważa mamusie kąpiacą sie.... - Mamo, mamo czy mogę się z tobą kąpać?.... - Nie!! Jasiu nie.... - Mamo bo się rozpłaczę.... - No dobrze Jasiu tylko pamiętaj nie zaglądaj pod piankę... - Jasiu zdumiony wchodzi do wody i zagląda pod piankę... - Mamo a co to jest?... - No synku wiesz to jest szczoteczka... - Eee tam Tatuś ma lepszą... - A to dlaczego? - odpowiada mama... - Bo ma na patyku... - A skąd wiesz??... - Widziałem jak sąsiadce zęby czyścił. i jeszcze jeden : Noc poślubna. Pan młody stanął w oknie, gapi się i ciężko wzdycha. W końcu panna młoda pyta co się dzieje. A on: - mówią że noc poślubna jest taka piękna, a tu leje i leje… i jeszcze jeden z gatunku prawdziwych :P:D Przychodzi mężczyzna do pracy pobity, podrapany itd. Kumpel go pyta: - Kto ci to zrobił ? - Moja żona… - Żona? Za co !? - Powiedziałem do niej “Ty”. - I za to cię pobiła? A jak dokładnie powiedziałeś ? - Ona mówi do mnie “już się nie kochaliśmy ze dwa lata…” A ja do niej: - Chyba Ty…

policzyłam to już widać dopiero 15 post a jeszcze nie dawno był 13 :O o matko czyżby znowu chcieli zrobić nam reset No widzisz Daa, też czasem mam takie noce, przykro mi że się nie wyspałaś, dziś powinnaś syna wytargać za uszy , żeby tak więcej nie robił. Nie napisałaś co pieczesz ? aaa pamiętasz jak kiedyś piekłam babkę i nie mogłam znaleźć komina do formy ? otóż , już się drań znalazł:O Najgorsze, że znalazł się tam gdzie szukałam kilka razy:O Nie wiem, jakieś zaćmienie umysłu miałam, albo jak kiedyś pisała Calinessa, dotknęła mnie pomroczność jasna :O:P:D Teraz edytowałam, i już przeczytałam i wiem co pieczesz. W końcu musisz chyba podać ten przepis na murzynka, skoro tak go u Ciebie wszyscy lubią, może też wypróbuję.

Saam, skorzystaj z kawusi tak cudnie pachnącej w pierwszym poście :D Widzę że dziś wszyscy działają w kuchni od rana, kurcze aż tu pachnie ciasto Daa w piekarniku. Saam też będzie wyczyniał cuda w kuchni a może przewrotnie zapytam... to z weselnych zapasów nic już nie zostało ? Niektórzy mówią, że teściowa dobra jest dotąd , dopóki są placki z wesela :D Ja dziś piekła nie będę i ogólnie dziś kuchnię traktuję jako wroga:D makaron odcedziłam więc się nie rozgotuje, a na drugie będzie pstrąg:D z masłem czosnkowym i koprem i nic więcej, myślę że to całkiem powinno wystarczyć. Ciekawa jestem jakie ciasto piecze się w piekarniku Daa, które aż tu pachnie a co ukręci Saam, dla swoich gości ?

heheh, mój makaron na bank się rozgotuje:P ale muszę tu napisać ... tak właśnie jest kiedy pół strony nie widać:O Daa, przyszła po czasie a Saam powielił to co tak skrupulatnie wypisywałam wyżej, eh, do d**y z tą wirtualną polską :O

Hej Daa trochę późno przyszłaś z pomocą ale dobre intencje się liczą a ja już się wkurzyłam na dobre i też chce mi się krzyczeć ...dlaczego tak !!! ja chcę normalnej kafffeterii !!! Ja niestety muszę lecieć do kuchni bo makaron mi się gotuje, a nie lubię przegotowanego, więc muszę pilnować czasu gotowania.

rany boskie !!!

już mi się te wczorajsze dolegliwości odbijają czkawką

no jasna cholera, nie mogę dokończyć pierwszego wpisu

a mnie za chwilę szlak trafi jak się nie pokaże nowa stronka

i to już wszystkie propozycje do świętowania

Światowy dzień turystyki