-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ferdżi
-
Witam czwartkowo Dziś kolejny słoneczny ale bez deszczowy dzień:( Wczoraj nie podlewałam wierząc że w nocy coś popada. Nasze kości, moje i żonkila mówiły o zmianach w pogodzie ale chyba to jakiś fałszywy znak, bo deszczu ani na lekarstwo. W dodatku sprawdziłam prognozę na następne 16 dni i jestem w szoku. Wciąż ma być sucho i znów mają wrócić upały. Co prawda nie 37 ale 30-32 st, masakra jakaś:O Dziś obudziłam się wyjątkowo wcześnie, około 4 30 i już nie mogłam zasnąć. Ale to całkiem dobrze, bo jestem rozbudzona i zaraz zbieram się na zakupy. Pewnie trochę mi to zejdzie, bo muszę podjechać do różnych sklepów na obrzeżach miasta. Trzeba się wyrobić w miarę wcześnie, bo u nas znów drogi w remoncie i straszne korki wszędzie. Teraz już uciekam, miłego dnia wszystkim życzę
-
Hej Calinessa witaj po pracy, nie dziwię się że ziewasz, tak wcześnie wstałaś:O Nie wiem jak to jest z tym pakietem od tepsy, może podejdź do punktu i zapytaj o możliwość obniżenia abonamentu. Moja obecność tutaj spowodowana jest przymusową przerwą w pracy, ciachnęłam sobie kciuka lewej na szczęście ręki, ale i tak robić się nic nie da z lalką na palcu. Nawet ciężko się pisze, muszę wracać po kilka razy :( Faktycznie Saam pytał o najwcześniejsze zdjęcie, to mam takie, nawet całkiem wyraźne. Miałam wtedy jakieś półtora roku i siedziałam sobie na motorze :D Siedziałam oczywiście przed mamą , która uśmiechała się pięknie z siodełka i trzymała kierownicę a ja wspierałam się na niej :D Drugie zdjęcie, pewnie było robione przez tego samego fotografa, a na zdjęciu ja mama i bracio, który starszy jest ode mnie o 2 lata. To zdjęcie zrobione było przed drewnianym domem, prawdopodobnie tym który spłonął a na jego miejscu tatko wybudował nowy w którym do teraz mieszkam.
-
czas na kawusię https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSE0AYmcm-veisYtRDqGPdt95H3bnm2dRmDbtbt4DYJFIR8p42Z a teraz zielona, na razie dlaczego warto ją pić http://www.dentasense.pl/wp-content/uploads/2013/11/zielona-herbata-korzy%C5%9Bci.jpg otóż i ona ; http://2.static.s-trojmiasto.pl/zdj/c/9/19/620x0/199575-Zieolona-herbata-jest-nie-tylko-smaczna-ale-i-bardzo-zdrowa.jpg Zapraszam też na pyszne śniadanie; http://d.wpimg.pl/358605023-608500494/kanapki-caprese-sniadanie.jpg
-
i kolejna kartka z kalendarza, jakby kto zapomniał to przypomnam że dziś środa 19 sierpnia Imieniny obchodzą: Ezechiel, Juliusz oraz Agapiusz, Alfred, Andrzej, Bolesław, Donat, Emilia, Jan, Julian, Ludwik, Luiza, Magnus, Marian, Sebald, Wiktor Przysłowie: „Jeżeli w sierpniu gorąco będzie, to zima w śniegi długo zasiędzie” Ciekawe czy to porzekadło się sprawdzi. świętujemy dziś ; Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej światowy Dzień Fotografii
-
Dzień dobry wszystkim Niektórzy późno idą spać i muszą wcześnie wstać, a ja chodzę wcześnie spać, po to by spokojnie wcześnie wstać, no ale nie o 5 :D Pospałam spokojnie do 6,30, więc jestem wyspana. Dziś mam w planie trochę popracować na działce. Muszę zlikwidować plantację truskawek, posiać gorczycę jako poplon, powyrywać trochę buraków, może jutro je przerobię, i muszę koniecznie sprawdzić czy są ogórasy, bo nie chcę by za duże znów urosły. Na pranie czeka dywan, który miałam wyprać kiedy było gorąco, a teraz pewnie będzie miał problemy z wyschnięciem, więc pewnie pójdzie do pralni, ale jeszcze się zastanowię. Za oknem piękne słoneczko, wreszcie nasz piękny sierpień z ustabilizowaną pogodą, to lubię :D Saam skromnie się wczoraj pożegnał, pewnie zmęczony był odbieraniem raty wypłaty :D:P Calinessa, już dziś w pracy, ciekawe czy będzie dziś nawał klientów. Jeśli chodzi o wypowiedzenie to wysłałam pocztą, priorytet polecony. Jeśli chcesz to podeślę Ci wzór z adresem, bo to nie tam gdzie wysyła się rachunki. Warto wypowiedzieć, bo dają lepsze warunki, zresztą w Polsacie zrobiłam to samo i teraz mam dużo lepsze warunki niż miałam, choć trochę okrojony program, ale co tam i tak mało oglądam. Daa, mam nadzieję jeszcze śpi, sąsiedzi już nie budzą, bo nie wychodzą na balkon, teraz poranki są jednak chłodne. Jolka dziś też pewnie odpoczywa, wiec może kuknie do nas z jakąś fajną muzą. Ciekawe czy Olivier nadal w Poznaniu, czy już się przemieścił, bo znów się nie pokazał i nie opisał co mu się w Poznaniu najbardziej podobało,może Koziołki ?
-
Napiszę więc jeszcze, bo Calinessa pytała o telefon. Owszem mam nowy, ale stacjonarny. Napisałam wypowiedzenie z dotychczasowego stacjonarnego i z dniem 1 września miałam już nie mieć tego grata. No, ale zadzwonili z propozycją :P że zmniejszą mi abonament, dodadzą mi 100 minut i telefon za 1 zeta. No to się zgodziłam, tylko dlatego że wypowiadałam umowę, bez porozumienia z żonkilem a dla niego stacjonarny to punkt honoru :D że musi w domu być choć zupełnie z niego nie korzystamy. Dla świętego spokoju podpisałam więc nową umowę, ale telefon jej inny niż ten stary i już zgrzyty były:D Najważniejsze jednak że numer będzie taki sam jak był, a z resztą pogodzić się musi :D A może jak miną dwa lata, zrozumie że w sumie to po co mu ten stacjonarny, skoro i tak korzysta wyłącznie z komórki...zobaczymy.
-
no i pewnie nowa stronka bo nie widać wpisu.
-
Hej wieczorkiem, trochę popracowałam dziś w domku a popołudniu miałam prace w ogródku. Konkretnie likwidowałam basem małej, bo już raczej korzystać z niego nie będzie. Wody żal było wylać byle gdzie, więc podlałam wszystko co możliwe a później myłam basen, by był czyściutki na nowy sezon. Żonkil mówi że w przyszłym roku to już trzeba będzie jej zakupić większy, a według mnie powinien jeszcze jej wystarczyć. Praktycznie co roku kupuję nowy, bo albo mały albo kotek zrobi dziurkę i szukaj wiatru w polu, jak jej nie widać. Ten co ma teraz, kupiłam w zeszłym roku, czyli miała go dwa sezony. Pewnie tylko dlatego że tym razem kupiłam rozporowy i kocisko nie miało szansy się po nim wspinać :D No, ale basen złożony, czyli koniec lata, niedługo koniec wakacji i wreszcie powrót do normalności. Jolu, to przykro że on tam sam na oddziale, nie dziwię się że mu się nudzi. Przecież w takiej izolacji to można wścieklicy dostać. A nie pomyślałaś żeby wynająć coś w pobliżu i pobyć tam choć z tydzień? Myślę że w Istebnej kwatery nie są drogie a i knajpki są dobrze karmiące. Teren piękny na spacery a powietrze balsamiczne, eh chciałabym tam być. Saam, no to dziwne, miałeś auto w naprawie a tu już usterka ? Mam nadzieję że zgłosiłeś reklamację. Teraz pewnie wszystko już pomalowane i delektujesz się towarzystwem żonkili. Oby tylko nie wpadła na pomysł, że w czasie jej kolejnej nieobecności znów masz coś remontować. Myślę że na ten rok już bardzo dużo zrobiłeś i czas byłoby wreszcie odpocząć :D Calinessa, a to wstrętni mechanicy. Dobrze że ja mam sprawdzonych, znajomych a raczej nie ja mam, tylko żonkil i zawsze do nich zawozi. Syn też ma swojego stałego mechanika i tylko u niego naprawia. Daa, odpoczęłaś już ? Gołąbka dostałam, tym razem z linkiem, ale jeszcze nic nie czytałam z braku czasu. Teraz też czuję się już zmęczona, więc pewnie zaraz wezmę prysznic i położę się, bo jakoś siły mi opadły. Dobrej nocy Wam więc życzę, miłych, kolorowych snów
-
Hej Daa, czy odebrałaś gołąbka pocztowego ? Powiem szczerze że ja do żabki nie wchodzę, jak dla mnie ma złą sławę. Podobno ceny tam są wcale nie małe, a ajenci wykorzytywani na maksa. Korzystając z cudnej pogody,leciutki wietrzyk, słonko ale nie gorąco, wzięłam się za mycie okien:D Miałam to w planie wrześniowym, ale że szyby wołały o przetarcie a ja uparcie je zasłaniałam by nie widzieć ich błagalnego spojrzenia :D a dziś odsunęłam, ujrzałam i postanowiłam już dłużej nie zwlekać :D Firany się piorą, za mną już 3 okna, a jeszcze dwa mi zostały, ale to pyknę szybciutko. Ugotowałam też zalewę do peklowania mięsa, wyjęłam z zamrażarki zapasy, będzie peklowanie przed wędzeniem. Żonkil zmodernizował wędzarnię i chce wypróbować jak się będzie wędzić, a mnie to cieszy , bo z wędzonych własnych wyrobów mam jeszcze jedną szyneczkę:D Saam, nie daj się wykolegować :D Powiadasz w tygodniowych ratach wynagrodzenie ? Mnie się wydaje że należałoby jednak zwiększyć częstotliwość spłacanych rat, przecież tyle wysiłku Cię tao kosztowało, więc i cena powinna być adekwatna do wysiłku:D Skoro żonkila zostaje na dłużej, to pewnie na topiku będziesz bywał sporadycznie:( co mnie bardzo smuci, bo już bym chciała powrotu do Twojej częstszej obecności. No, dobra koniec mojej przerwy, biorę się za resztę prac, a za godzinkę ma przyjechać kurier z nowym telefonem. Pa, pa
-
i tradycyjnie zapraszam na kawusię http://kartki4you.pl/kartki/25/7/d/7738.jpg i herbatkę ; http://kartki4you.pl/kartki/25/9/d/9409.jpg Wszystkich cieplutko pozdrawiam i życzę pięknego dnia
-
I kolejna kartka z kalendarza; mamy dziś 18 sierpnia. Imieniny obchodzą: Helena, Ilona oraz Agapit, Agapita, Bogusław, Bronisław, Eryk, Eryka, Firmin, Jan, Klara, Laura, Lena, Ludwik, Paula, Piotr, Sancja, Tworzysława, Włodzimir, Żyrosława, Nela Przysłowie: „Co się w lecie zarobi, tym się w zimie żyje” Sprawdzałam w kilku kalendarzach i znów świętujemy Dzień Latarni Morskiej. Chyba się nie mylę, że nie dawno było to święto ? To w końcu nie wiem, jest czy go nie ma, a może tamtego nie było? Wszystkim Helenkom i Ilonkom składam najserdeczniejsze życzenia Imieninowe http://kartki4you.pl/kartki/13/1/d/12407.jpg
-
Dzień dobry wszystkim Poczytałam wieczorne wpisy i aż mi się kopara uśmiechnęła. Pokazał się nam znów Olivier i to aż z Poznania. Pisał, że Poznań się zmienił a mnie przyszło do głowy, że pewnie po tej ostatniej ulewie , która narobiła wiele szkód, ale pewnie się mylę, bo Olivierowi za pewne chodziło o pozytywne zmiany. Pozdrawiam Cię Olivier bardzo serdecznie. Mam nadzieję że pogoda dopisze i będziesz mógł pospacerować i nacieszyć oczy Poznaniem i oczywiście poznaniankami :D Zaglądnęła wreszcie Jolka. Martwiłam się że coś się stało, bo nie było jej kilka dni, ale jest zguba się znalazła. W dodatku przebywała miedzy góralami i przywiozła nam pozytywnie zakręconą przez górali wykonywaną piosenkę. Dzięki Joluś A co u synia słychać, czy już trochę mniej tęskni ? Czy jednak znalazł sobie kogoś do rozmów? Czy jego stan się poprawia? Napisz proszę. Cieszę się że w naszym rejonie się ochłodziło, bo i u Ciebie też chłodniej, przez co na pewno lepiej się poczujesz, czego Ci bardzo życzę Daa, Ty pracusiu jeden:D Pojechałaś w końcu na te zakupy ? Co to za 300 zdjęć które koniecznie musiałaś oglądnąć? Zdradź sekret, może też byśmy coś fajnego pooglądali. Saam, chodniczek kupiony i położony ? Czy protokół zdawczo odbiorczy podpisany ? Przecież przez wyjazdem musi być podpisany:D Teraz jest pytanie, jaki rachunek wystawiłeś szefowej? :D i czy zostaniesz wypłacony ? :D Calinessa, proszę nie eksperymentuj, szczególnie jeśli chodzi o najważniejszą cześć naszego organizmu. Może kup sobie bilobil albo jakieś inne aptekowe wzmacniacze a nie eksperymentuj, by czasem nie pogorszyć reszty :( Dobranocka pozytywnie zakręcona zadziałała na mnie zaraz po otwarciu topiku i powiem że dobrze się stało, bo mogłabym wieczorem już nie zasnąć :D:P eh....rozmarzyłam się :D
-
a co chciałaś oglądać w sklepie ? masz w planie coś konkretnego kupić ?
-
No przykro mi Daa, że u Ciebie nadal upalnie, ale może to już ostatni taki dzień. Szkoda że nie poczekałaś na żonkila, nie wiem, zapomniałaś że nie powinnaś się schylać bez jego obecności ? Kurcze, no, uważaj bardziej na siebie, proszę Pikli nie robię, jakoś chętnych nie ma. Kiedyś wcześniej robiłam, ale prawie zawsze szły do żonkilowej pracy, kiedy była impreza imieninowa:D Wtedy skolko godno szło :D Na pniu zjadali a jak coś zostało to jeszcze dojadali przez kilka dni. Najbardziej jednak smakowały im moje ogóreczki kiszone, zawsze słyszałam że mam podać przepis :D ale choć robili (podobno) według mojej receptury to i tak nigdy im takie dobre nie wyszły :D Teraz nie ma już imprez, przynajmniej mnie już żonkil nie angażuje, jeśli to w jakimś minimalnym zakresie. Sam też na ostro mniej jada, a ja nie lubię, więc pikle i tak by stały latami w słoikach. Sałatki zużyję zawsze, bo do każdego obiadu otwieram słoik i zawsze mam do wyboru kilka rożnych. Przynajmniej tego nie kupuję wcale :D
-
aaa , zapomniałam napisać że u mnie pochmurno cały dzień, przelotnie pada, temperatura znośna w okolicach 20 stopni. Oby tak potrzymało, bo mnie takie klimaty odpowiadają i ciężko będzie znów przezywać skwar. Jak jest u Was ? Saam co prawda pisał, że troszkę słońca widział, ale kiedy to było....a jak jest teraz po powrocie z pracy ? Moje dzieci mówią że choć pogoda nie była zła, ale morze zimne i tylko niektórzy mieli odwagę do niego wejść. Saam, myślisz że we wrześniu morze będzie cieplejsze ? A jeszcze małe pytanko, czy korytarz już skończony?
-
Wreszcie się 'obrobiłam" :D jak pisze Saam. Rano musiałam wyjechać w sprawach nie cierpiących zwłoki a po powrocie poszłam na ogóry. Znów zerwałam dwa wiadra, z tym że większość dużych, które do litrowego słoika się nie mieszczą. Małe przebrałam i pojechały do synowej a sama wzięłam się za przerób dużych. Nie było wyjścia, trzeba było jakąś sałatkę z nich zrobić. Wybór padł na sałatkę z kurkumą. Wyszło mi 20 słoików półlitrowych, niby nie dużo, ale pracy przy tym sporo. Teraz już dopilnuję by zrywać częściej, by nie porosły takie duże. Daa, jak tam Twoja główka ? przeszedł ból ? Jak Cię znam to na pewno nie usiedziałaś spokojnie, tylko znów coś pichciłaś w kuchni. Calinessa, ja bym była bardziej sceptyczna co do tej wody utlenionej. Rozumiem że śmiała jesteś, ale może popytaj, poczytaj, dobrze się zastanów, zanim zaczniesz stosować. Z tego co mi się o oczy obiło, to różni ludzie mają różne zdania, tak że proszę dobrze to przemyśl.
-
dopiero 6 wpis widać kaffe pod Wirtualną kiepsko pracuje. No nic , uciekam, bo mam kilka spraw wyjazdowych do załatwienia. Miłego dnia
-
ciekawe
-
i jeszcze raz
-
ej bo tracę cierpliwość
-
przeskoczę czy nie ?
-
no proszę, chyba znowu nic nie widać.
-
Przygotowałam też śniadanie; http://allegaleria.pl/images/b692l0b0yd2s6wtjs2.jpg Wszystkich serdecznie pozdrawiam i życzę pięknego chłodnego dnia
-
a teraz coś o zielonej herbacie http://www.istotna.pl/upload/images/large/2013/07/zielona_herbata_plus_cytryna_to_dobre_2013-07-14_10-18-56.jpg http://klops.pl/upload/klopsy/zwiazek-powinien-byc-jak-herbata_77221.gif Podaję więc zieloną herbatkę, bo jak widać na powyższych obrazkach, warto ją pić tak samo często jak kawę :D http://www.w-spodnicy.pl/g/Kobieta.obiekt2.aspx/380/0/Kobieta/328d72bd-4c79-4756-84db-8cbbaa69d1a9_20100805105824_Normalshutterstock51367807.jpg
-
a teraz coś o kawie http://www.crazynauka.pl/wp-content/uploads/2015/02/kawa_dziala2.jpg http://www.mojesentencje.com/upload/images/milosc_i_kawa_2013-06-15_20-11-05.jpg Zapraszam więc na kawę http://www.zdrowapolka.pl/uploads/images/kawa%20zdj.jpg