Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ferdżi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ferdżi

  1. a to tak na rozbudzenie smaków z rana :D:P Siedzi facet u kochanki. Późno trzeba wracać. Mówi do kochanki: - Daj trochę wódki, ochlapię się, to nie będzie czuła twoich perfum. Wchodzi do domu, a żona go po mordzie... - Za co? - Myślałeś, ze jak się po perfumujesz to nie poczuję, że wódkę piłeś? Stoi sobie pijak po murem i sika. Nagle przechodzi obok niego dziewczyna i mówi: - Bydle! A facet na to: - Spokojnie trzymam go. i do trzech razy sztuka:D może tym razem się uśmiechniecie :D Nad siedzącą w autobusie dziewczyną stoi chłopak i uporczywie wpatruje się w jej dekolt. W końcu ona nie wytrzymuje i mówi: - Chcesz w gębę? - Oj tak, a drugiego do ręki - odpowiada chłopak.
  2. nie zapominam o pokrzywie, http://badania-prenatalne.info/wp-content/uploads/2013/11/pokrzywa-448x260.jpg bo dziś poczytałam jakie ma naprawdę właściwości:D więc wszyscy pijmy pokrzywę. Warto przeczytać całe 7 stron :D http://www.sfora.pl/polska/Chcesz-lepszego-seksu-Nie-uwierzysz-co-ci-pomoze-s78842
  3. a teraz zielona herbatka http://najsmaczniejsze.pl/wp-content/uploads/2011/08/zielona-herbata-hynson.jpg i deserek z zielonej.. http://img.urodaizdrowie.pl/wp-content/uploads/2011/06/3600792205_b123acee3c.jpg
  4. a teraz kiedy jesteście już po śniadaniu zapraszam na poranną kawusię; http://id.joe.pl/sub_images/pictures/47ce0f3a6378698ad97e2384348dd38e_th2.gif http://przepisy.net/img/przepis/4009/kawa-z-rumem-i-bita-smietana_979_7.jpg http://majanaboxing.blox.pl/resource/kawa_z_kardamonem_001a.jpg Dla każdego coś dobrego:D
  5. Dzień dobry świątecznie Obudziłam się już o 4 i jakoś zasnąć ponownie nie mogę :O , choć spałam tylko 5 godzin, czuję się wyspana. Teraz noce są chłodne, okna wyotwierane, więc jest przyjemnie w nocy, można spokojnie spać. Będzie dziś kolejny upalny dzień, jednak ten upał, jest bardziej znośny, a może ja już powoli przyzwyczaiłam się do tych temperatur...ale czy do tego można się przyzwyczaić ? Saam, wczoraj jednak postu nie było, gdyż, albowiem, dlategóż, że wczoraj było św Maksymiliana i w związku z uroczystościami post był odwołany :Dhttp://www.aleksandrowice.bielsko.opoka.org.pl/index.php/ogloszenia/13 Przynajmniej w mojej parafii tak było a gdzie nie spojrzałam było podobnie :D Ale co tam, nikomu jeszcze post nie zaszkodził:D Ja już dziś zjadłam śniadanie mniej więcej takie http://i.wp.pl/a/f/kuchnia/58011461/-EDYSK_2-artykuly6-sniadanie2.jpg i dla Was mam kanapeczki http://foodmag.pl/wp-content/uploads/images/pasta-jajeczna-curry2-full-900x566.jpg A teraz kartka z kalendarza Dziś 15 sierpnia Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny Święto Wojska Polskiego Imieniny obchodzą: Maria, Stefan oraz Alipiusz, Armida, Arnolf Arnulf, Julianna, Napoleon, Tarsycjusz, Trzebiemir Przysłowie: „Gdy na Wniebowzięcie Panny ciepło dopisuje, to ciepły i pogodny koniec lata obiecuje"
  6. Hej Calinessa to do Ciebie nie podobne, co się stało takiego, że aż tak Cię przygięło ? Chcę wierzyć że to tylko chwilowy kryzys, każdemu się zdarzają takie nastroje, oj miewam je często ale Ty dzielna mądra dziewczynka dotąd nie pokazywałaś nam smutnego oblicza. Głowa do góry, zobaczysz, jutro będzie Ci lepiej Saam, niepotrzebnie tak się katowałeś serkami i postami, dziś nie ma postu :D Takie sprawy to mój żonkil ma w małym palcu a skoro on stwierdził że dziś postu nie ma to nie ma i już :D Daa, pewnie teraz świętuje a Calinessa, leży w zaciemnionym pokoiku i się smuci, a ja idę teraz pod prysznic i pewnie też się położę, trzeba jakoś przetrwać jeszcze te dwa upalne dni a później to już będzie z górki :D Dobrej nocy Wam życzę, zasmuconym, promyka radości a radosnym, trwania w radosnym uniesieniu. Trzymajcie się, do jutra
  7. Daa, Ty nasz pracusiu, jak u siebie powycierasz kurze, to może zetrzyj też moje :D To moja pięta Achillesowa :D Strasznie nie lubię wycierać kurzy, chyba dlatego, że wiem że to Syzyfowa praca :D Lody przecież podałam są piękne zimniutkie i smakowite, u Ciebie się nie otwiera link ??? Wklepałam inny link ale sie nie otwierał, więc zamieniłam na ten, i powinno się otwierać. Idę teraz poleżakować, przecież nie muszę się martwić już kurzami, Daa zrobi to za mnie :D a jak się rozkręci, to może i podłogi też zmyje :D a ja sobie poleżę pod gruszą na dowolnie wybranym boku ....:D
  8. mam przerwę obiadową, jak kto głodny to zapraszam na naleśniki z warzywami, wyszły pyszne i ziemniaki z jajem sadzonym, do tego surówka z pekinki, może też być sałatka z własnych pomidorów. Olivier, Ty dawkujesz nam swoją obecność jak najdroższe lekarstwo :D Proszę bywaj częściej, byśmy Cię zażywali jak codzienną witaminkę a nie złoto w płatkach :D Daa, po pierwszych nutkach wiedziałam że to ta piosenka. Dziś nie mam melancholijnego nastroju, więc tylko z przyjemnością wysłuchałam, bez łez w oczach:D Chcesz powiedzieć że żonkil kupił 1 golonkę ??? Na trzech to zbyt dużo nie jest, a tłuszczyk to samo dobro Daa:D Też lubię, zapytaj Saama czy lubi, na pewno potwierdzi, po to się kupuje golonkę :D Też poodkurzałam wreszcie, bo jakaś niemoc mnie ostatnio trzyma i ciężko mi się do czegoś zmobilizować. Może kiedy przyjdą chłodniejsze dni, odrobię wszystko z nawiązką :D Jeszcze dwa tygodnie wakacji, oby chłodniejszych, a ja już nie mogę się doczekać ich końca. Zawsze tak mam, wolę jak żonkil jest w pracy:D choć tym razem 1 września kojarzy mi się inaczej:O Wiecie co, mam ochotę na lody, bez podtekstów proszę :P Myślę, że po dobrym obiedzie, dobre lody nikomu nie zaszkodzą :D http://www.tapeta-krem-lody-orzechy-wisnie.na-pulpit.com/zdjecia/krem-lody-orzechy-wisnie.jpeg
  9. Daa, nie chciałam byś płakała, mam nadzieję że nastrój jednak teraz będzie trochę lepszy No i właśnie takie jesteśmy żony, matki, jak nasi mężowie, synowie coś sobie zamarzą to my im to podamy choćby nas to kosztowało sporo wysiłku:D też taka jestem:D Już wypiłam 2 kawę, i też powinnam się zabrać za sprzątanie, chociaż włączyć odkurzacz, ale tak mi sie nie chce :( obrusy też przed położeniem przeprasowuję, ale zawsze jedno zagięcie zostawiam, tz to wzdłuż obrusu. Jakoś tak mnie kiedyś nauczono, a to ma niby świadczyć o tym że obrus jest świeży a nie używany :D e tam głupoty jakieś, no ale ja zawsze zostawiam to zagięcie :D Na razie się pożegnam, mimo iż mam już plan obiadowy, o którym pisałam wyżej, to nagle mi się zachciało naleśników z duszonymi warzywami, więc odmeldowuję się do kuchni :D Na-ra
  10. Zielona herbatka też jest i nawet lody z zielonej :D http://i.wp.pl/a/f/jpeg/32660/zielona_herbata_650.jpeg http://www.almamarket.pl/public/upload/img/original/01/48/14822_lody-z-zielona-herbata.jpg
  11. Dzień dobry wszystkim Witaj Daa kamień z serca mi spadł że się pokazałaś. Wczoraj zasnęłam bez wiadomości od Ciebie:( Dziś oceniam wczorajszy swój stan, jako dziwny. Niby kontaktowałam a jednak nie bardzo, tak zadziałało znieczulenie w gabinecie dentystycznym:O Nie sądziłam że będzie na mnie działało aż tyle godzin:O Żonkil mówił, że jak tylko się położyłam w salonie, natychmiast zasypiałam, za chwilę siadałam i znów się kładłam, w końcu poszłam do swojego pokoju i tam zasnęłam natychmiast. Nic z tego nie pamiętam:D ale dobrze było się porządnie wyspać :D To wszystko się działo w okolicach godziny 20 :D Dziś od rana jestem na nogach, byłam na zakupach. Wszędzie dużo ludzi, jutro przecież wszystko zamknięte, to dziś ludzie kupują jakby miało być tydzień zamknięte :D Musiałam zakupić dla nas i dla młodych pieczywo i nie tylko zresztą ,bo wracają w sobotę w nocy, więc dziś musowo im zaprowiantowanie zakupić. Zawiozłam im też plony z działki, tak że jakoś pierwszy dzień po powrocie przeżyją :D Saam, a to mnie zaskoczyłeś , już Ci się skończył urlop ? To nie jest tak że musisz jednym ciągiem wziąć przynajmniej 10 dni ? Czy może już tyle czasu minęło a ja czegoś znów nie ogarniam:O Nawet zresztą choćby było 10, to dlaczego tak mało ? Piszesz, że jak pójdę do pracy to mam nie narzekać ?:D Dobra, to nie idę do pracy, bo jak to tak, bez możliwości narzekania?:P tak się nie da:D To tylko Ty nigdy nie narzekasz, ale kobiety, to wiesz, wiecznie coś im się nie podoba :D Jeszcze to przemyślę, czy iść do pracy i nie móc narzekać, czy lepiej do pracy nie iść, by nie było powodu do narzekania :D A tak na marginesie, to zawsze znajdzie się jakiś powód do narzekania :D:P Dziś spotkałam się z potencjalnym współpracownikiem, na początku nie był zainteresowany pracą, ale jak usłyszał że będzie pracował ze mną , to od razu kopara mu się uśmiechnęła i powiedział że się zastanowi :D To by było na tyle :D U mnie kolejny gorący dzień, ale po co o tym pisać, tak jest prawie wszędzie:( Zerwę może karteczkę z kalendarza; dziś 14 sierpnia Dziś urodziny i imieniny mojego wnusia :D kończy właśnie 2 lata. Imieniny obchodzą: Maksymilian Euzebiusz, Alfred, Atanazja , Dobrowoj, Dobrowoja, Elżbieta, Kalikst, Machabeusz, Majnard, Marceli, Ursycyn Przysłowie: „Gdy z początku sierpnia skwar trzyma, zwykle bywa długa i śnieżna zima” Poza tym jest dziś Dzień Energetyka Wszystkim energetykom wszystkiego najlepszego. najlepsze życzenia dla naszego ENERGETYKA topikowego czyli Oliviera
  12. hej Calinessa nie widziałam twoich wpisów, znów zacina się nowa stronka. Martwię się, czy czasem Daa, nie odebrała moich wczorajszych słów nieopatrzenie, czyli odwrotnie do mojego zamierzonego celu:( i się obraziła na mnie
  13. Hop, hop, coś się filtrownia zacięła, albo piorun w nią strzelił ? Już taka godzina a Daa, jeszcze się nie pokazała Ja leworęczna nie jestem, ale żałuję, bo widzę że wiele sławnych osób jest :D Może też byłabym ambitniejsza i doszła do czegoś :D ale czy rzeczywiście ta leworęczność pomogła tym osobom, to nie wiem. U mnie nadal żar, ale dziś jest o okr****lepiej niż wczoraj. Miałam dziś spotkanie z moimi przyszłymi pracodawcami, bardzo mili faceci :D Ciekawa jestem jakie ja na nich zrobiłam wrażenie, pewnie jutro się dowiem :D
  14. Dzień dobry wszystkim Przywitam się tylko, bo zaraz muszę jechać. Mam do załatwienia kilka spraw, nie wiem jak długo mi zejdzie, ale chciałabym wrócić przed falą upału. Noc też miałam drapaną jak wczoraj Jolka, ale ja za sprawą sąsiadów, a raczej wnuków sąsiadów, którzy ciągle podjeżdżali mi pod okno i za chwilę wyjeżdżali, i to kilkoma samochodami:O Patrzyłam na gwiazdy, ale widocznie trzeba było mieć lornetkę, bo nie widziałam spadających gwiazd, a może miałam ich nie widzieć:( W każdym razie ciężka noc, oby lepszy dzień, choć dziś 13 ale nie piątek:D Miłego, chłodnego dnia Wam życzę
  15. no to ja też już znikam. Dobrej spokojnej nocy życzę wszystkim
  16. za bardzo nic nie planuje jednak na wrzesień, bo po pierwsze , już 1 żonkil idzie do szpitala i tu wielka niewiadoma co będzie jak będzie, czy wszystko dobrze, więc stres. Po drugie we wrześniu mam obiecaną pracę ale czy będzie czy nie będzie zobaczymy, kolejny stres by się udało. Po trzecie we wrześniu ma się urodzić maleństwo i tu znów loteria, czy zgodnie z czasem czy w czasie a może się opóźni? i znów stres. Jak się urodzi to pewnie tam polecę, ale biletów jeszcze nie mam. Oby nie było jak tamtym razem. Kupiłam bilet na samolot na tydzień przed rozwiązaniem a okazało się że mały urodził się wcześniej i jak przyleciałam to miał już prawie dwa tygodnie :D No a taki mój prywatny plan, to chciałabym wyskoczyć choć na kilka dni w góry. Jak to będzie w końcu, zobaczymy, najlepiej by był już październik, to wszystko już byłoby jasne:D
  17. Jolu, nie współczuj mi bo ja nic nie robię :D pisałam właśnie że wszelkie prace na działce odwołane:D Oprócz kopania ziemniaków w dobrych zresztą warunkach bo w godzinach wczesno porannych to nic nie robię. Jeśli się pogoda poprawi, to może zdążę coś zrobić we wrześniu a jeśli nie to po prostu będzie nie zrobione. Nie mam parcia na prace polowe :D Tu małe sprostowanie, ja nie mam pola, tz dużego areału do obrobienia, tylko dwie działki :D ale na tych dwóch działkach, do obrobienia jest nie wiele więcej jak 2 ary, tak że nie są to jakieś ilości. Po prostu działeczki rekreacyjne :D Kiedyś, ta większa działka ok 10 arów, była cała orana od płotu do płotu i wtedy to rzeczywiście było co robić, ale teraz to jest mały pryszcz:D
  18. u mnie znów po burzy, niestety znów suchej:( Jolu, a może nie, może ta noc będzie lepsza mimo iż trochę pospałaś popołudniu, ale zmęczenie i znużenie pewnie całkiem nie ustąpiło. Też tak czasem mam. U mnie trochę chłodniej ale w zasadzie tyle, że słońca nie ma , jest duszno, zero wietrzyku:( a w mieszkaniu gorzej niż na dworze. Niestety Jolu, większość z nas ciężko przechodzi te upały, mam podobnie jak Ty i dlatego wciąż włażę pod prysznic co kilka godzin. Tego najstarsi ludzie nie przewidzieli, żeby w sierpniu tak upał dał się nam we znaki:( Chyba nie ma nikogo, kto cieszyłby się z tego skwaru:( Cała robota przewidziana na sierpień czeka, na nie wiadomo kiedy:( Miałam siać poplony, miałam nasadzać truskawki, ale to nie ma sensu przy takiej suszy. Pozostanie oczekiwanie na chłód a ja tak szczerze to chciałabym by już był październik, bo wrzesień będzie przeładowany.
  19. Daa, wiem już o jakiej decyzji piszesz. Rozmawiałyśmy kiedyś o moim bracie, też miał podobnie. Z tym, że lekarze woleli odczekać jeszcze aż organizm będzie silniejszy i choć wcześniej mówili o wrześniu (operka w kwietniu) to przesunęli na grudzień. Wszystko się udało i teraz bracio jest zdrów jak rybka, czego i Tobie życzę Calinessa, pewnie teraz już siedzi z kółkiem, i daje z siebie wszystko, ale rzeczywiście żeby uwierzyć w siebie to najtrudniej, ciągle w człowieku siedzą jakieś wątpliwości. Saam, aż mi Cię żal że aż tak się spiekłeś, no ale widać nie było w pobliżu damskiego oka, bo by Cię ostrzegło. Patrzyłam na kamerkę w Sarbinowie a tam na termometrze 20 st , ludzie się nie kąpią, kurcze a u mnie 35 , chętnie się podzielę tym słońcem z plażowiczami. Jakie to niesprawiedliwe, jadą ludzie nad morze w oczekiwaniu na słońce i ciepło a ono przychodzi nie tam gdzie trzeba:O
  20. oj tam nic nie spadnie, tylko się skup i będzie dobrze. uwierz,że jesteś dobra, wszystko masz jednym paluszku, więcej wiary w siebie i będzie cudnie. oglądnęłam już gazetkę z kauflandu i postanowiłam że zakupię jutro prezenty gwiazdkowe :D pewnie pomyślicie że zwariowałam :D ale tak zawsze robię, że jak widzę coś co może się nadać na prezent to zakupuję, chomikuję i w grudniu jest jak znalazł :D Lubię robić prezenty gadżety elektroniczne, więc tym razem typ mój padł na power bank i pendrive. Taki zestaw drogi nie jest a każdemu się przyda, nie wyłączając siebie :D
  21. oj, to ciężki dzień wybrałaś Calinessa, na dodatkową jazdę, rzeczywiście bez klimy byłoby ciężko. Trzymam kciuki za udane zapoznanie się z terenem, no i by jednak klima była. a ja zrobiłam sobie kawę i całkiem spokojne wypijam trzecią kawę ....:D a woda z cytryną i sok z ogórków czekają na swoją kolej.
  22. Daa, podziwiam że pojedziesz do Piły w ten upał,mnie nie chce się wyściubić nosa przez południe i popołudnie. Grochówka, raczej ciężka będzie. Zupkę jak ugotujesz, po wystudzeniu zaraz do lodówki to nie powinna się skwasić. Ja mam nadzieję, że dzisiejszy rosołek żonkil będzie jadł przynajmniej dziś i jutro. Przekichane masz z tymi sąsiadami, moi gaworzyli do późnego wieczora, ale rano dają pospać.
  23. Miłego dnia życzę wszystkim
  24. zapraszam Was też do lodziarni na pyszne lody http://bi.gazeta.pl/im/2/11339/z11339682Q.jpg
  25. zielona herbata http://www.rossnet.pl/images/Rossmann/Portal/BinaryPL/5651/182/1283335109761_5786806_FORMAT9_PHOTO%5B0%5D_300x0.jpg I jeszcze soczki dla wzmocnienia organizmu http://www.forbes.pl/g/i.aspx/650/0/forbes/634248220384500000.jpg
×