Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ferdżi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ferdżi

  1. hejka Daa, widzisz, wyczułam że dziś wolałabyś kawusię, myślę, że rano to ona jest najlepsza, herbatka może być popołudniem. Saam, też jak Daa, złożę Ci najserdeczniejsze życzenia http://ekartki-tamara.pl/kartki/1/9/d/e-kartki-imieninowe-974.jpg i jeszcze jedna http://kartkolandia.pl/kartki/6/5/d/kartki-imienne-meskie-dzien-imienin-marka-538.jpg
  2. u mnie zapowiada się słoneczny ciepły dzień. Mnie raczej odpowiadałby chłodny, bo nie wiem czy wczorajsze opryski zadziałały, a w słońcu pewnie znów wszystko wyparuje. No ale trzeba się cieszyć z tego co jest, więc najwyżej wieczorem znów prysnę :D Poza tym mam jeszcze trochę pracy w ogrodzie, ale ten wyjazd niepotrzebnie rozwala mi dzień:O Niestety, obiecałam, więc pojadę. Bardzo serdecznie Was wszystkich pozdrawiam i życzę pięknego dnia
  3. szwedzki stół ze zdrowym i pożywnym śniadaniem też czeka, zapraszam; http://2.static.s-trojmiasto.pl/zdj/c/9/13/620x0/130359-Zdrowe-i-pozywne-sniadanie-powinno-skladac-sie-m-in-z-ciemnego-pieczywa.jpg
  4. zielona też czeka na Calinessa, kiedy się już wyśpi; http://herbatazielona.pl/wp-content/uploads/2013/04/zielona-herbata2-300x218.jpg
  5. a teraz tradycyjnie zapraszam na kawusię http://id.joe.pl/sub_images/pictures/d77e8868f9e61bf8b830064bad3eb4bf_th2.gif
  6. Nietypowe święta: Dzień Ewakuacji spodobał mi się też dzisiejszy cytat dnia; Do wszystkich warunków szczęścia brakuje najczęściej jednego, który trzeba przynieść ze sobą, daru umiejętności bycia szczęśliwym.” - Emanuel Wertheimer No właśnie, czy potrafimy poczuć szczęście, kiedy ono jest ? Czy wciąż czujemy niedosyt szczęścia, niezależnie czy ono jest ? Czy kiedykolwiek czuliśmy się choć przez chwilę tak szczęśliwi że radość rozrywała nam duszę ? A tak w ogóle co dla kogo jest szczęściem ? Myślę, że wyznaczników szczęścia jest tak wiele jak wiele jest ludzi i dla każdego szczęście znaczy co innego.
  7. Witajcie nowy dzień czas zacząć. Byłam wczoraj strasznie zmęczona, a w dodatku moja newralgia nasiliła się podwójnie:O W dodatku cały czas miałam bóle brzucha, jednym słowem dzień udany wieczór raczej nie. Noc przespałam spokojnie, ale po "rozluźniaczu", teraz czuję się wyspana, choć nadal obolała. Mam dziś z mamcią jechać na targ, a żonkil zabrał auto i musimy autobusem...kurcze nie wiem czy dam radę:O Dziś 18 czerwca Amanda, Elżbieta, Marek oraz Amand, Drogomysł , Drogoradz, Drohobysz, Dzirżysława, Efrem, Emil, Eufemiusz, Hipacy, Leoncjusz, Maryna, Miłobor, Ożanna, Paula, Przeborka, Teodul Przysłowie: „Upał w sianokosy, żniwa - zima ostra i dokuczliwa, a jeżeli słota - w zimie dużo błota”
  8. hejka witam wszystkich. Wpadłam tylko na chwilkę, by powiedzieć że żyję ale zmęczona jestem okrutnie i raczej do jakiejkolwiek dyskusji się nie nadaję :O Miałam dziś bardzo pracowity dzień. Bardzo tak lubię, jak wszystko idzie zgodnie z planem. Tz węgiel przywieziony, ale nie zrzucony, nie było takiego planu:D Przesyłka doszła, sadzonki co prawda malutkie, ale pęcherznica podobno bardzo szybko rośnie:D Lekarz się nie spóźnił, wyniki dobre, więc jest oky:D Widzę, że gadulicie sobie dziś na wesoło, nawet Olivier łapką machnął i znów ruszył w drogę. Dziewczyny w dobrych humorach i tak trzymać Saam jak zawsze spragniony czułości choć żonkila w domku :D No dobra, uciekam pod prysznic i będę mogła tylko leżeć i pachnieć :D Dobrej nocy Wam życzę
  9. śniadanie nawet zrobiłam http://www.szwecjadzisiaj.pl/wp-content/uploads/2012/11/sniadanie1.jpg zapraszam. Pogodnego, miłego dnia
  10. kawusia dziś z kafeterki http://www.wymiarsmaku.pl/wp-content/uploads/2015/05/5dfa3dc2534b0037c81f525a8c69b9a1.jpg Zielona herbatka też czeka http://www.alejakobiet.pl/img/zielona_herbata_3.jpg?1322833225483?1322833225483
  11. Dzień dobry wszystkim wyspałam się dobrze, więc wcześnie obudziłam, choć mogłabym jeszcze pospać chociaż z godzinkę. Za oknem pochmurno i chłodno, dobra pogoda na prace ogródkowe, bo nie lubię pracować w pełnym słońcu. Dziś 17 czerwca Imieniny obchodzą: Adolf, Laura oraz Adolfa, Agnieszka, Albert , Awit, Awita, Drogomysł, Franciszek, Gundolf, Herweusz, Hipacy, Izaur, Izaura, Marcjan, Nikander , Nikandra, Radomił, Waleriana Przysłowie: „Grzmoty czerwca rozweselają rolnikom serca” Nie wiem czy to prawda, bo mnie tam grzmoty nie cieszą, wolę spokojny deszczyk. Dzień Walki z Pustynnieniem i Suszami
  12. Daa, hehee mamy dziś wszystko podobnie :D Mamcia właśnie dostała kołacz przedweselny i oczywiście musiałam się skusić na słodkości:D Ty masło orzechowe a ja makowca pysznego zjadałam kawałek4x4 ..mniam ale pyszota, ale kurcze słodki bardzo... Mini w moim wydaniu :D:P:D ale strzeliłaś Daa, toż ja tylko w spodniach chodzę :D nawet w domu.
  13. jasny gwint dalej ciemność widzę ???
  14. czy zauważyliście że po 200 stronie, jakoś szybko nam stronki przybywają ?
  15. o matko, znów nowa stronka ?
  16. Zuzanno dzięki za słodkości Palę węglem, bo gazem jeszcze drożej, może kiedyś założe słoneczne panele, wtedy będzie dużo taniej ale ta inwestycja tania nie jest:( Daa, wiesz, pomyślałam o tym samym:D czyli zapytać czy można by zamówić dostawę z wrzuceniem:D Oczywiście nie omieszkam się zapytać :D ale i tak wiem że to nie jest możliwe :D Nie ma szans by 1 człowiek zrzucił 4 tony węgla w krótkim czasie, a przecież przyjeżdża tylko kierowca, który pewnie zbyt dużo przestojów nie ma. Nie martw się, nie będę dotykać nawet łopaty:D Tym razem odpuszczę, bo nie jestem w dobrej kondycji, a poza tym te żebra wciąż mnie bolą:( Jutro idę do wracza, może się zdarzyć że jednak zapisze zastrzyki, bo te tabsy jakoś słabo działają, choć podwoiłam zalecaną przez niego dawkę.
  17. widzę Daa, że otrzymanie karty parkingowej jest równie trudne jak otrzymanie renty z ZUS :O Pytasz o pudelka ? Tak zamrażam w pudełkach, czasem takie już zamrożone z pudełka przekładam do woreczka, bo np brakło mi już pudełek a chcę zamrozić coś płynnego. Nigdy nie rozmrażam w pudełkach w których było zamrożone. Najczęściej wyjmuję na tyle wcześnie, że samo powoli się rozmraża, później wkładam do rondelka i podgrzewam na gazie. Jeśli coś muszę szybko, to wyjmuję z pudełka do miseczki szklanej i tak rozmrażam, no ale ogólnie rzadko to robię.
  18. tak długo pisałam, że prawie stuknęłam się kolankiem z Calinessą Widzę że u Ciebie też taki młyn jak u mnie wczoraj, oj nie lubię takich dni. Popołudniami jestem do niczego a Ty pewnie musisz wciąż być na obrotach, bo pewnie do pracy idziesz. Myślę że rosołek o trzech smakach będzie pyszny, jeśli gotujesz dużo , zamroź trochę, będzie jak znalazł, kiedy przyjedzie Ci taka ochota. Niestety teraz odchodzę już od kompa, muszę ogarnąć, chatę, włożyć pranie do pralki i pomyśleć o tym obiedzie. Miłego popołudnia
  19. jestem Daa Cześć Saam Musiałam odebrać poczty, a mam ich 4 :D:P Trzeba było na kilka @ odpisać, trochę poczytałam wiadomości ze świata a czas zapiernicza jak oszalały. Dochodzi 12 a ja też z obiadem jestem w lesie. Pewnie obiorę ziemniaczki i usmażę rybkę, ostatnio ciągle mam ochotę na rybki :D nie wiem tylko co żonkil na to . Najwyżej jeśli nie zechce rybki, wyciągnę jakiegoś gotowca:D Jakoś ostatnio nie mogę włączyć porządnie koła zamachowego. Wciąż mam wrażenie że jestem słaba, (pewnie to gdzieś tkwi w psychice) no ale czuję się taka znużona :( Może te leki też mają na mnie taki wpływ, a może pogoda. Na szczęście dziś jeszcze nie padało, oby dalej tak było, bo na razie deszczu dość. Jutro zamierzam przywieźć węgiel, więc dobrze byłoby, wrzucać go do piwnicy suchy a nie mokry, no ale zobaczymy czy tak będzie. Daa, tak pomyślałam że taki soczek, byłby strawniejszy do wypicia, nie trzeba parzyć, czekać , nalejesz trochę wody, wymieszasz z 1 łyżeczką soku i gotowe w minutkę. Popytaj w aptece, może cena nie będzie zbyt wygórowana. Tak myślę o Twoim żonkilu i naprawdę Ci zazdroszczę, tak troskliwego mena. Jejku, jak ja bym chciała żeby mną ktoś tak się przejmował ...Może ostatnio, kiedy musiał wzywać pogotowie i "odpoczywałam" w szpitalu, to trochę go ruszyło. Zabraniał mi wychodzić na słońce, wczoraj było chłodno, też nie pozwolił wyjść, bym nie przeziębiła tego zapalenia, powiedzmy że malutki kroczek naprzód nastąpił:O ale do troskliwości Twojego mena , jeszcze bardzo daleko. Saam, czasem są takie dni, że wszystko idzie pod górkę, ale nie stresuj się, mam nadzieję że kiedy wrócisz do domu nadrobisz wszelkie zaległości netowe.
  20. Daa, dla Ciebie przytachałam całą butle soku z pokrzywy, może łatwiej będzie Ci ją pić ; http://www.i-apteka.pl/pol_pl_VIGANA-Pokrzywa-sok-500ml-42920_1.jpg
  21. Jeśli ktoś jeszcze nie jadł pierwszego śniadania to zapraszam, ale może też posłużyć jako drugie. http://planeta-kobiet.pl/media/k2/items/cache/15d406f06ce12f2ac57cb5137d1afc69_L.jpg
  22. herbata zielona też jest https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcT80pxqZ8q3uRmsmRjx6UgdU7naCTXtjJnKFn3ZWLOFZ7eBwIcd
  23. a co to za strajk ??:D Ja już wróciłam po badaniach, przytachałam 6 kg truskawek, tz synio mnie przywiózł z nimi:D Poobierałam, wypłukałam, część poszła do słoików i zasypane zostały cukrem, część poszła do zamrażarki , a część bezpośrednio do mojego żołądka :D Dopiero teraz usiadałam przy kompie i wreszcie mogę spokojnie wypić kawusię, więc i Was zapraszam. http://www.tapeciarnia.pl/tapety/normalne/215596_kawa_deser_ciastko_tortowe_kwiaty_roze.jpg
×