-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ferdżi
-
Zostawiam kawusię i zapraszam wszystkich spragnionych tego napoju. http://lubiekawe.pl/wp-content/uploads/2015/05/b_moja_ulubiona_kawa_to-750x410.jpg a może taka http://kawa.duzy.net.pl/wp-content/uploads/2013/06/P1130528.jpg
-
Światowy Dzień Sprzeciwu wobec Pracy Dzieci Myślę że tu chodzi o inną pracę niż posprzątanie swojego pokoju, czy wyniesienie śmieci. Też jestem za tym by dzieci miały dobre dzieciństwo a nie były wykorzystywane do ciężkiej pracy zarobkowej.
-
Na temat rządu ani jego ochrony raczej pisać nie będę, choć syn mojej kumpeli tam pracuje, ciekawe czy wie o tym święcie ?
-
a to mi przypomniało że wypadałoby od czasu do czasu zrobić sobie ładne paznokcie:D Niestety, ładne paznokcie mam tylko jesienią i zimą :D Od wiosny do jesieni, są raczej krótko cięte, by nie przydarzyła im się jakaś niefortunna przygoda :D
-
Nietypowe święta: Święto Biura Ochrony Rządu Dzień Stylisty Paznokci Światowy Dzień Sprzeciwu wobec Pracy Dzieci
-
Imieniny obchodzą: Jan, Mieczysława, Onufry oraz Antoni, Antonina, Bazylides, Bernard, Bolesław, Celestyna, Czesław, Czesława, Cyryn, Cyryna, Gwido, Gwidon, Janina, Jarogniew, Jarogniewa, Kacper, Kasper, Kazimierz, Leon, Leona, Mieczysław, Nabor, Nabur, Narcyz, Nazariusz, Nazary, Olimpiusz, Placyd, Przybyrad, Stefan, Tadea, Władysław, Władysława , Włodzimierz, Wyszemir, Zygmunt Nagromadziło się solenizantów w dniu dzisiejszym wyjątkowo wielu. Wszystkim składam najserdeczniejsze życzenia Przysłowie: „Gdy czerwiec chłodem i wodą szafuje, to zwykle rok cały popsuje”
-
Dzień dobry wszystkim Już jestem na nogach, bo czekam na kuriera do A . Niby ma przyjechać między 7 a 9 ale kto go tam wie, lepiej by mnie nie zastał w łóżku:D Wczoraj musiałam pojeździć po sklepach, by przygotować wysyłkę dla młodych, mam nadzieję że kupiłam wszystko co chcieli i takie jak chcieli. Wybaczcie, teraz będę mniej Was zanudzać, ale jakoś jednak wciąż do siebie dojść nie mogę. Dziś znów muszę do lekarza:O Nie za bardzo chcę tu pisać o swoich dolegliwościach, w końcu to nie poradnik medyczny :D Cieszę się bardzo że Daa, nadal w weselnym nastroju, oby tak było zawsze Calinessa, tak myślę, czy też nie zacząć kupować pianki, może też się przestawi bezboleśnie. Krem to przecież już taki przeżytek:D , wybacz Saam, świat idzie z postępem, więc może i Ty spróbuj nowego ? Saam, tak myślę o gipsowaniu i o ile samo gipsowanie nie jest takie trudne, to jednak szlifowanie jest trudne i bardzo męczące. Pamiętaj o masce przeciwpyłowej. Piszę o tym nie dlatego żeby dawać wskazówki, tylko wiem że nie założenie maski grozi anginą albo jeszcze czymś gorszym, ( na przykładzie mojego syna) Kolor kamienista plaża, widziałam tylko w kompie, ale jak na moje oko, bardzo przyjemny jest. Myślę, że będzie pasował super. Przykro mi, że Maribell, niepotrzebnie się fatygowała, ale w naszej służbie zdrowia to nic nowego. Jedynie jak przywiezie Cię karetka to jest szansa że łóżko dostajesz od razu, choć nie zawsze. Olivier znów przebywa w pięknym miejscu i trochę mu zazdraszczam tych kursów po kraju i nie tylko. Ciągnie mnie w te piękne okolice, co rok sobie obiecuję że w tym roku już nie w Pieniny tylko Izery, albo chociaż w Karkonosze. Teraz jednak muszę przemyśleć czy dałabym radę tak się forsować na szlakach.
-
Daa, bardzo się cieszę że bawiłaś się świetnie na weselisku. Myślami byłam z Tobą na parkiecie Calinessa, w fajnym miejscu odpoczywałaś, nawet nie wiedziałam że taki raj jest w PL. Kiedy egzamin ? Saam, wygipsowałeś już wszystko ? Kiedy planujesz szlifowanie ? Już oczami wyobraźni widzę jak piękny będzie ten korytarz. Nie wiem tylko jaką farbę w końcu wybrałeś ? lateksową czy akrylową ? A jaki kolorek już wiesz ?
-
Maribell, dziękuję za pozdro, pewnie dziś już jesteś we Wrocku i wybierasz się tam skąd ja wróciłam. Życzę, by szpital nie był potrzebny, byś mogła szybko wrócić do domku
-
muzyczka na dobry początek dnia https://www.youtube.com/watch?v=tgK_c6s7wm4
-
ni nowa stronka więc skaczę by ją zobaczyć
-
Wszystkich Was serdecznie pozdrawiam i życzę pięknego dnia
-
na dzisiejszy upał, proponuję soczki i owoce http://papilot3.mykmyk.pl/img/660/0/-14409468.jpg O zielonej też nie zapominam http://www.tapeta-cytryna-filizanka-zielonej-herbaty.na-pulpit.com/zdjecia/cytryna-filizanka-zielonej-herbaty.jpeg
-
na kawusię zapraszam https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTdJZ5VkqNrzHdnl0PW52bhu9dtw9EeJyI_LTOm5pqj6uq0TjWCZg a może taka http://www.kawiarniany.pl/wp-content/uploads/2013/09/kawa-a-zdrowie-645x428.jpg
-
Imieniny obchodzą: Anastazy, Barnaba, Paula oraz Feliks, Fortunat, Flora, Jan, Paryzjusz, Radomił, Radomiła, Teodozja, Witomysł Przysłowie: „W czerwcu się pokaże, co nam Bóg da w darze” Nietypowego święta nie ma co mnie bardzo dziwi, że nikt sobie nie upodobał tej daty a inne są wybierane przez kilku świętujących. Tak stoi w moich kalendarzach, ale może Saam w swoim zaczarowanym, kalendarzu jednak dojrzy jakieś święto?
-
Nie wiem jak będę funkcjonować na "oszczędnie" no ale jakoś muszę się przestawić. Pewnie wiele spraw mi teraz wypadnie i już nie będę zasuwać łopatą czy ubijakiem, ale jak wiecie stara już jestem i sklerozę mam :P to pewnie za niedługo zapomnę o przestrogach i zaleceniach lekarzy.
-
Witajcie kochani Dałam Wam od siebie odpocząć, ale też odpoczywałam od siebie :D na łóżeczku szpitalnym :O Niestety dwie godziny po moim ostatnim wpisie fiknęłam koziołka, a raczej moje serduszko fiknęło i znalazłam się w szpitalu. Co prawda wróciłam już wczoraj, ale że moja nieobecność nie była planowana, więc zaległości były wszędzie. Musiałam uzupełnić zapasy i nadrobić inne sprawy, ale przy tym musiałam się "oszczędzać" jak kazali lekarze. Dziś czuję się dobrze, więc mogłam wreszcie siąść i skrobnąć do Was, byście się nie gubili w domysłach.
-
Dzień dobry wszystkim Saam, jak widać odnalazłam drogę na topik, choć z trudem, bo w głowie się kręci i ledwie utrzymuję pion. Weszłam tu przede wszystkim życzyć Daa, szczęśliwej drogi i wspaniałej zabawy Tobie Saam życzę dużych postępów w pracach, by na przyszły tydzień niewiele zostało do zrobienia. Calinessa, nie wiem czy idziesz dziś do pracy, czy będziesz w domku odpoczywać, ale życzę by dzień był miły i nie męczący Dzień Pocałunku ? To coś dla mnie :D Bardzo lubię a nawet jeszcze bardziej niż bardzo:D Mogłabym świętować, ale muszę się położyć, niestety sama :( . Wszystkim życzę wspaniałego dnia
-
Nie będę Cię Daa, przekonywać do rezonansu, bo jak pisałam, sama go nie miałam ale moje koleżanki miały. Muszę przyznać że rożnie przechodziły to badanie, od traumatycznych przeżyć, do spokojnego przejścia. Jedne pisały że wyłączały myślenie o badaniu a skupiały się na pięknych wspomnieniach albo ustawiały sobie w głowie plany na przyszłość inne chciały stamtąd jak najszybciej wyjść. Myślę że to w dużej mierze zależy od psychicznego nastawienia. Skoro nie rezonans to co Ci proponują ? Czytałam o takim badaniu bezinwazyjnym, podobnym do tomografu, ale nie pamiętam jak się nazywa. Pamiętam natomiast że wszyscy uczestnicy Tańca z Gwiazdami w TVN byli poddani temu badaniu. Wtedy, kiedy o tym czytałam, to badanie można było zrobić prywatnie za około 3 tys, ale tylko dwa ośrodki w PL miały to urządzenie. Dziś pewnie jest ich więcej i badanie są tańsze, no ale zabij mnie, nie pamiętam jak się nazywało to urządzenie. Oczywiście, częstuję truskawkami, czyściutkie są bo na włókninie, ale na wszelki wypadek, troszkę prysnąć wodą trzeba.
-
Daa, nie załamuj się, głowa do góry, zobaczysz że będzie dobrze, przecież musi być dobrze i tego się trzymajmy. Nazbierałam 2 litry truskawek, to pierwsze w tym roku. Widzę jednak że plonów zbyt dużych nie będzie, jakaś łajza podgryza im korzonki i usychają całe krzaczorki :O Pewnie się zbiorę i pojadę do małej zawieźć jej witaminki dla zdrowia. Calinessa, no widzisz, jak ważne jest in vitro. Ludzie nie raz bardzo pragną dziecka a to jedyny sposób. Teraz fajny berbeć rośnie pewnie jak na drożdżach i daje wielką radość rodzicom. Życzę udanego popołudnia w miłym towarzystwie
-
hee, może i tak :D żonkil obawia się, że mu ugotuję zupę z muchomorów :D:P:D Jedynie zupa od synowej mu smakuje a ja z kolei nawet jej nie próbuję :D:P bo może w moim talerzu jakiś kapelusz z kropkami by się znalazł :D:P Calinessa, jak duży basen, to jasne, że nie pomoże dolewanie gorącej wody, trzeba czekać aż sama się zagrzeje. Myślę, że następne przewidywane upalne dni pomogą w tym temacie. Daa, tylko jeden naleśnik zjadałaś ? Nawet moja wnusia zjada trzy, choć kruszynka z niej. Jeśli są wątpliwości po tomografie, to pewnie trzeba będzie wykonać rezonans. Nie miałam jeszcze tego badania, ale podobno jest dokładniejsze. Lek żonkila to Hygroton. Nie jest to lek na poprawę nastroju :D tylko lek moczopędny, czyli działa na obniżenie ciśnienia. Już dawno prosiłam rodzinnego by mi ten lek przepisał ale się wzbraniał. Woli się stosować do kartki od kardiologa. Przez tarczycę, mam problem z płynami w organizmie, dlatego muszę pić dużo wody, a ta diablica i tak mi się odkłada. Po zażyciu Hygrotonu , plus Uroseptu, biegałam do łazienki dużo częściej i pewnie dlatego czułam się lżej, przez co miałam więcej energii. Tak sobie to tłumaczę, ale może powód był całkiem inny, może sprawiły to inne czynniki o których tu przecież pisać nie wypada :P:P
-
Daa, Calinessa, z jakich grzybów ta grzybowa ? Macie mrożone czy suszone podgrzybki , może borowiki ? Mój żonkil to dziwny człowiek, nie lubi grzybów, jedynie wigilijna zupa grzybowa mu smakuje, przygotowana zresztą przez synową :D hehehe a spróbowałby nie zjeść :D:P:D
-
Daa, ja też lubię zajadać kłopoty, tak że się nie dziwię, że chce Ci się coś słodkiego, może masz pod ręką czekoladę gorzką ? Naleśniki też mogą być, ciekawe z czym będą z serem, czy dżemem? Tak, co zjesz to Twoje, tylko czasem warto się zastanowić przed zjedzeniem, by się ustrzec wyrzutów sumienia:D albo bólu żoładka:O Calinessa, to masz super zaplanowany dzień. Najpierw kąpiel w basenie a później grillowanie , super. Mam nadzieję że dolejecie gorącej wody do basenu, by nie skakać do całkiem zimnej, a trochę potrwa zanim się sama ogrzeje. Życzę smacznych kąsków z grilla, pewnie będzie karkóweczka a może szaszłyki ? U mnie niestety o grillowaniu mowy być nie może, synio dziś nie przyjedzie, pielęgnuje chorą rodzinkę. Dziś mała szłaby w procesji sypiąc płatki kwiatów, które wcześniej skubała w moim ogrodzie, niestety wciąż gorączkuje, więc moje kwiaty nadal mają płatki. Znów zrobiło się duszno na dworze, jest pochmurno, czyżby chciało padać ? Gość, myślę że Maribell muzyka piękna dziękuję
-
hej Daa, strasznie długo kazałaś na siebie czekać, przecież wiesz, że tu czekamy na Twój wspaniały blask słoneczny Napisałaś tak enigmatycznie że nie wiem co o tym sądzić:O U nas też w Kauflandzie zawsze mnóstwo ludzi, ale lubię tam robić zakupy, bo wiem gdzie co jest i ceny nie wygórowane. Jaka to kawa, która była w dobrej cenie ? Ostatnio zakupiłam w Netto kawę liofilizowaną Norte Core, a Ty pewnie też pijesz rozpuszczalną. Nie gotuję dziś obiadu, kapuśniak od wtorku, a gołąbki od wczoraj muszą wystarczyć. Tyle się naprzygotowywałam na nasz stół topikowy i nikt nic nie ruszył...smutno mi :( Wiem że kawa i herbata były mrożone, a dziś jakby na złość pochmurno się zrobiło, więc przydałaby się gorąca mocna kawusia. http://i.iplsc.com/dobroczynne-wlasciwosci-kawy-zaleza-od-jej-rodzaju-i-sposobu/00031I14G1PLR6HV-C116-F4.jpg Chyba włączę sobie jakiś dobry film.
-
Daa, odezwij się pliss Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę wspaniałego dnia