-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ferdżi
-
pozwoliłam sobie przygotować Wam jeszcze świąteczne śniadanie http://www.patriot24.net/cache/628/1397818666_92cc227532d17e56e07902b254dfad10.jpg zapraszam.
-
jest i herbatka mrożona http://www.siewie.pl/zdjecia/mrozona-herbata.jpg http://kobietamag.pl/wp-content/uploads/2011/06/irving.jpg
-
Nietypowe święta: Dzień Drukarza Dzień Demokracji Międzynarodowy Dzień Dzieci Będących Ofiarami Agresji
-
Dzień dobry świątecznie Oczywiście znów obudziłam się za wcześnie, ale pewnie dlatego, że spałam intensywnie i porządnie się wyspałam:D Calinessa, no tak, wszystko to zrobiłam a nawet więcej, przecież nie napisałam o wszystkim:D Czasem tak jest że człowiek ma chęci do pracy i nawet nie czuje zmęczenia a robota pali się w rękach:D Pewnie miałam "fazę" jak" szarik":D Nie myśl tylko że tak jest zawsze :D ot, taki lepszy dzień miałam. Myślisz że Daa odebrała zły wynik ? :( Ja chcę wierzyć że wynik jest dobry, tylko wróciła zmęczona i dlatego tu nie zaglądnęła. Olivier, dziękuję za pozdrowienia i również mile pozdrawiam Ciebie Dziękuję Ci również że zwróciłeś mi uwagę na to, że przekręcam nick Maribell. Masz rację , ale to po pierwsze dlatego, że stara jestem i sklerozę mam:P a tak na prawdę, to dlatego. że najczęściej Maribell pisze jako gość i nie mam szansy by się skorygować. W dodatku, kiedy zalogowała się na niebiesko, pisałyśmy o mirabelkach, więc moje skojarzenie z nickiem takie mi pozostało. Maribell, przepraszam za swoje gapiostwo. Kiedyś Twojego nicka też napisałam przez "w" pisząc Oliwier, ale później się połapałam, że robię błąd, widząc Twój wpis, mam nadzieję, że mi wybaczysz ten błąd Melodia też mi znana, tym bardziej że mój sąsiad właśnie gra na trąbce i często też gra na pogrzebach właśnie to. Saam, mam nadzieję że jeszcze śpisz, dzień rozpoczniesz bez pośpiechu, delektując się nicnierobieniem:D
-
Calinessa, jeszcze w sprawie ogórków, otóż u mnie też, te które wysadziłam już podrośnięte , prawie całkiem zżółkły:( ale byłam przed chwilą patrzeć co się z nimi dzieje, to widzę że od środeczka wypuszczają piękne zielone listki. Niestety większość nasion ogórka mi nie zeszła wcale a tam gdzie zeszły, to kocur sobie zrobił miejsce do wygrzewania w słońcu Muszę go na tym wylegiwaniu przyłapać i przegonić, mam nadzieję że nie będzie tam wracał. Inne roślinki też jakieś takie rachityczne :O Nie wiem, może to przez te ostatnie ulewy. No tak, były ulewy a teraz przyjdzie susza i tak nic z tego nie będzie :O Oj, już nie narzekam...idę na huśtawkę...:D
-
to jeszcze napiszę że na moim termometrze za okiennym aż 29,7 st :O i tak ma być podobno do niedzieli:O
-
czyżbym znowu zaczynała nową stronkę ???
-
Zaglądam tu wreszcie, ale widzę że świetnie Wam idzie ocenianie:D U mnie żar z nieba się leje, a ja już mam za sobą umycie wszystkich okien na piętrze, czyli 6 :D założone świeże firany i zasłony a te zdjęte już uprane i prawie wyschły:D Zrobiłam też cały 5 litrowy gar gołąbków. Dziś gotowałam, bo już bałam się włączyć piekarnik, i bez tego jest gorąco. Zrobiłam też farsz na pierogi ruskie, ale z farszu zrobiłam krokieciki:D bo nie chciało mi się wyrabiać ciasta. Ciemne rzeczy też dziś wyprane i już nawet zdjęte ze sznura, bo schły w oka mgnieniu :D Jednym słowem zapierniczam dziś na "5" :D A pro po piątek, brawo Calinessa, za piąteczki na liczniku za to też masz piątkę. Drugą piątkę za to, że wciąż jeździsz i oswajasz się ze stresem. Jestem pewna że teraz wsiadasz za kółko, całkiem na luzie, więc piąteczka a nawet szóstka za to :D Mirabell, nie wiem jakie bóle Cię męczą, a szkoda, może mogłabym coś podpowiedzieć. Dzięki za wsparcie w mojej wczorajszej niedyspozycji dziś na szczęście wsio oky. Aż się sama dziwię, że mam tyle energii, ale tak po cichu to podejrzewam że to zasługa leku, który dziś zażyłam na próbę , po raz pierwszy, podbierając go żonkilowi:D Daa, bardzo mi przykro że żonkil zaniemógł. Mam nadzieję że do soboty mu jednak przejdzie, przecież tak się nastawiałaś na ten wyjazd. Delikatnie chciałabym przypomnieć o imbirze, zapewniam że ma lepsze działanie nawet niż czosnek. Saam, mam nadzieję że chociaż ten jutrzejszy dzień wykorzystasz na odpoczynek. Przecież to wielkie święto, więc nie wypada robić czegokolwiek. Na pewno w piątek znów dasz sobie porządny wycisk przy remoncie, ale mam nadzieję że i pomoc jakaś też będzie. Właśnie odzyskałam auto, synio dostarczył. Miał w planach wyjechać na weekend, ale....tym razem i mała chora 39 st gorączki i mama też , więc z wyjazdu nici....no i pech nie ustępuje:(
-
wszystkich zapraszam i życzę smacznego. Teraz już uciekam, zabieram się za okna, bo później będzie za ciepło. Miłego dnia frezja, bo ja też uwielbiam frezje Daa:D Tyle że teraz chyba jakieś mniej pachnące te frezje, a pokochałam je kiedyś za zapach.
-
http://polki.pl/work/privateimages/formats/V5_MT_LIFE/286412.jpg
-
nadal ciemność widzę, więc coś jeszcze dorzucę; https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRuOHBAdyNz2Kk3lmVDAxsYA-fOfmXl3NaiTKiXIaVRdfB4Kc4d
-
Na dzisiejszy upalny dzień, przydadzą się też soki owocowo warzywne http://fashionelka.pl/wp-content/uploads/2014/03/przepisy-na-soki-1050x697.jpg
-
z pokrzywy raz :D http://badania-prenatalne.info/wp-content/uploads/2013/11/pokrzywa-448x260.jpg
-
zielona raz:D http://kobietamag.pl/wp-content/uploads/2012/07/Zielona-herbata.jpg
-
Dziś 3 czerwca Imieniny obchodzą: Kewin, Leszek oraz Andrzej, Bratumiła, Cecyliusz, Ferdynand, Franciszek, Izaak, Jan, Joachim, Karol, Klotylda, Laurencjusz, Laurentyn, Maciej, Owidia, Owidiusz, Paula, Piotr, Tamara, Wawrzyniec Przysłowie: „Czerwiec po deszczowym maju, często dżdżysty w naszym kraju” Dziś Dzień Dobrej Oceny. Wszystkim którzy dziś będą oceniani, życzę samych celujących ocen.
-
Dzień dobry wszystkim Nie śpię już od 4 ale dopiero teraz podniosłam się z łóżka, by obudzić żonkila, coś dziś zaspał. Musi wstać wcześniej, bo nadal nie mamy samochodu. Widzę że szarik czy gośćszarika znów ma fazy....ciekawe co bierze...może też bym spróbowała? :P Daa, mnie wczoraj też złapały boleści żołądkowe, myślałam że zejdę Leżałam i wyłam, najgorsze że nie mam w domu nawet nospy. Pomogła dopiero herbata z mięty, ale wypiłam jej sporo. Synio wczoraj położył płytki pod huśtawką, ale nie wiem nawet jak tam wygląda, nie byłam w stanie iść i zobaczyć :( jednak cieszę się, że to już zrobione. Teraz będę kombinować co zrobić z resztą kamyka :D Mirabell, dzięki za dobre słowo Czasem tak jest, że wciąż jest pod górkę. Miewam takie dni, czy nawet miesiące ale zawsze wierzę, że jak po dniu przychodzi noc, to mnie się też odmieni. Dlatego wierzę, bo chcę wierzyć, że mojemu synowi też się odmieni i wszystko pójdzie lepiej. Faktycznie od zeszłego roku, wciąż coś złego się dzieje:( Saam, pewnie też zaraz wstanie, więc przygotuję już kawkę, by zapach kawy sprawił że będzie mu się milej wstawało. http://alibaba.com.pl/wp-content/uploads/2014/01/kawa_parzona.jpg
-
jasny gwint znów ciemność widzę
-
U mnie tak parno, tak duszno, tak ciepło ...miałam myć okna, ale chyba sobie dziś odpuszczę, chyba jednak dziś popada... Idę pyknąć soczek z grejpfruta i Was też zapraszam. http://i.iplsc.com/nie-przepadasz-za-smakiem-grejpfruta-posyp-go-odrobina-cukru/0001ZGSA6C98EA9F-C116-F4.jpg
-
Sprawdziłam, autorem jest Zdzisław.
-
Musiałam jeszcze zrobić -wróć - i przeczytać dokładnie przypowiastkę Saama. Ciekawa jestem autora tejże przypowiastki. Pytam, ponieważ moja bardzo dobra koleżanka też tam publikuje swoje wiersze, być może to jej ?
-
Hejka Byłam na wybiegach :D ale nie doszłam ani do Rossmana ani do Kauflandu. Ledwo pozałatwiałam swoje ważne sprawy a okazało się że nad głową zbierają się czarne chmury. Musiałam w szybkim tempie zasuwać na przystanek i wracać do domu, bo zostawiłam pościel na balkonie i na oknie. Kiedy otwierałam drzwi domu, gr***ało mi już nad głową, więc biegusiem pościągałam wszystko ...i ...kropla deszczu nie spadła :O chociaż wciąż gr**** od czasu do czasu. Saam, nie wszystkie kobiety lubią panów z krawatem, no chyba że to jakaś większa gala, to i owszem. Na co dzień, to tylko panowie którzy z racji wykonywanego zawodu, muszą być na baczność, więc krawat obowiązkowy. W innych sytuacjach, lepszy luz i swobodny ubiór. Calinessa, też miewam takie traumatyczne sny i wiem jak ciężko się z nich później wydobyć :( Nie tak dawno opisywałam Wam swój sen, który do tej pory we mnie siedzi:O Mam nadzieję. że Twój nie był aż tak ciężki i szybciej o nim zapomnisz. Damski krawat bardzo gustowny i w tym akurat miejscu noszony jest w sam raz :D:P Daa, bardzo, ale to bardzo cieszę się że Ci humor dopisuje, przynajmniej tak wnioskuję, skoro kawały wklejasz i to bardzo zabawne Pora obiadowa, więc może pizza ? http://www.wolnymbyc.pl/wp-content/uploads/2014/03/obiad_4.jpg
-
Wczoraj jednak nie zaglądnęłam na półkę z farbami, piankami , ale mam nadzieję że dziś to nadrobię. Powinnam co prawda wziąć się za sprzątanie, bo przez prace ogródkowe, trochę zaniedbałam dom, no ale dziś jeszcze mam załatwienie na mieście a już od jutra będę chuchać i dmuchać na domek:D Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie. Szczególne pozdrowienia dla cierpiącej Mirabell Życzę wszystkim pięknego dnia
-
Napiszę jeszcze o wczorajszym dniu...niestety ogólnie nie był to zbyt dobry dzień. Mojemu synowi jadącemu z pracy (dojeżdża 75km w jedną stronę) auto odmówiło posłuszeństwa, dobrze że tylko 30 km od domu. Musiał czekać na lawetę by go odtransportowała do mechanika. Jego zepsute auto skutkuje tym, że ja dziś auta nie posiadam :O a miałam mamę do lekarza zawieźć, no i będzie problem. Calinessa, pisała że jej synio awansuje i dobrze mu się powodzi a mojemu jakby wszystko na złość :( W zeszłym roku okradziono mu mieszkanie, ciągle ma kłopoty ze zdrowiem, jak nie angina, to zapalenie płuc, oskrzeli, jeszcze wykrytą też poważniejszą chorobę...i tak by można mnożyć jego nie powodzenia..:( Dobrze chociaż że pracuje i nawet dobrze zarabia, tyle że te dojazdy są bardzo męczące. Mam nadzieję, że kiedyś to się wszystko przewali i pech przestanie go prześladować.
-
I jeszcze sama herbatka http://www.tapeta-herbata-pomarancze.na-pulpit.com/zdjecia/herbata-pomarancze.jpeg
-
śniadanie i herbatka razem http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/006/270/6270851_800.0.jpg/moje-sniadanie-d.jpg