ferdżi

Witam niedzielnie Calinessa cieszę się że otworzyłaś dziś Filtrownię:D Fakt pospałam dziś dłużej ale to dlatego że obudziłam się o 4 i ucięłam sobie dwugodzinną pogawędkę przez telefon :D a później zasnęłam ponownie i dlatego taki falstart :D Ale to nic, dziś przecież podwójne święto, więc można pospać dłużej. Myślę że Saam, jednak doczołgał się do podusi inaczej dziś byłby połamany i skostniały z zimna a tego mu nie życzę. Piszesz że żurawinowa herbatka jest bardzo moczopędna ? Od dawna stosuję żurawinę na moje nerki, ale jakichś specjalnych efektów nie odczułam. Pewnie dlatego że używam jej w domu, więc nie bardzo zwracałam uwagi na to. inaczej jest w miejscu pracy i to takim jak Ty masz, to szczególnie się odczuwa.

piosenka na dobranoc dla wszystkich https://www.youtube.com/watch?v=IvRBLgxX3xA

cały dzień, mam jakiś kiepski, dużo odpoczywam a i tak czuję się zmęczona:( chyba przez to że ciągle słońca brak i ciągle pada. Nie żebym narzekała na deszcz, bo go chciałam, ale kiedy był naprawdę potrzebny to go nie było a teraz mógłby sobie zrobić przerwę na kilka dni...eh...nigdy nie jest tak jakbyśmy chcieli. Calinessa, no jakoś tak mi się zachciało takiej temperówki, bo podobno jest uniwersalna i można z niej wyczarować różniste ozdobniki a także wyprodukować makaron z marchewki :D Wolałabym jednak dowiedzieć się o tym od kogoś kto już ma taką temperówkę, bo jakoś w reklamy nieszczególnie wierzę:D Daa, dmucham na paluszki, oj wiem jak to boli, bo ostatnio też miałam podobnie:( O tych butkach myślę, czy w pudełku były jednakowe buty ? Czasem jest tak że ktoś przymierza różne rozmiary i źle włoży do pudełka. Już kiedyś mi się zdarzyło kupić kupić buty tak rozparowane, niestety musiałam oddać :( Mam nadzieję że ciasto wyszło rewelacyjne. Ja murzynki lubię przekładane duszonymi jabłuszkami, najczęściej jeszcze dodaję trochę żelatyny albo galaretkę agrestową do jabłek. Saam, życzę Ci, by wszystko co na dziś zaplanowałeś udało się wykonać a nawet z nawiązką. Niech roboty ubywa, by koniec prac był bliżej. Zielona, nie znamy się, ale miło Cię tu widzieć, tym bardziej, że pamiętam jak Saam poszukiwał właśnie Ciebie, pewnie byłoby mu szczególnie miło gdybyś tu bywała częściej.

napiszcie proszę czy macie taką temperówkę i i czy warto ją zakupić? Ostatnio wpadła mi w oko i się zastanawiam. http://allegro.pl/tarka-spiralna-temperowka-do-warzyw-kinghoff-i5232234977.html

Calinessa, link do zabawyhttp://how-old.net/#results

nowa stronka pewnie

gotuję dziś rosół wołowo-drobiowy, będzie na dziś i na jutro. Mięsko chyba zmielę i zrobię pulpeciki , będą do sosu i ziemniaczków. Na razie, czuję się zmęczona i idę zrobić sobie drugą kawę :D jakby co to zapraszam chętnych. http://www.menshealth.pl/media/lib/1527/sh_129339401-e9be1806fabdf14d1c43115d4ca8a23b.jpg

Zuzanno, Twoje śniadanie chyba się rozjechało, albo zostało już przez kogoś zjedzone, bo się nie otwiera, ale dzięki za dobre chęci

Hej Daa, no to jednak wyniki dobre, ale może mimo niskiej kreatyniny można będzie zrobić ten tomograf, trzymam kciuki by się udało Calinessa, herbatka z żurawiny i chyba jakiejś skórki pomarańczowej, laski cynamonu, w każdym razie miała być rozgrzewająca, bo chłodek na dworze. Daa znów będzie piekła, a ja wczoraj wieczorem na szybko wymyśliłam coś słodkiego bez pieczenia:D Żonkil co wieczór pije herbatkę a do herbatki musi mieć coś słodkiego. Niestety ostatnio nic nie piekłam, więc pytam czy mogą być biszkopty( takie okrągłe) bo zawsze je w domu mam, a on że takie suche :P:P No to niewiele myśląc, wyjęłam z lodówki serek homogenizowany naturalny i posmarowałam biszkopty,złożyłam po dwa razem i podałam jaśnie panu:D Bardzo mu smakowały, bo zjadł prawie wszystkie, no ale jeden się został , więc po powrocie z zakupów sięgnęłam po niego i.....rewelacja :D Biszkopciki zmiękły, serek się wchłonął i zneutralizował słodki smak biszkoptów. Niewiele myśląc, dziś zrobiłam drugą porcję :D Tym razem jeden posmarowałam serkiem drugi konfiturą z brzoskwini i złożyłam:D Na razie są w lodówce, ale już wiem, że te ciasteczka, będą często gościć na moim stole :D Kupiłam też coś na prezent dla wnusi, bo jakoś tak z pustą ręką nie umiem :O choć synowa mówiła żebym nic nie kupowała.

Zaraz wyjeżdżam na jakieś zakupy, jutro przecież sklepy też świętują. Wszystkim życzę pięknego dnia

herbatka z żurawiną http://media.tumblr.com/7ac3f7ff0092bb04a55233fac87a88f2/tumblr_inline_ng26xuxgrn1s3srwt.jpg

herbatka z pokrzywy już się parzy http://i.iplsc.com/pokrzywa-ma-wyrazne-dzialanie-przy-wspomaganiu-procesow-meta/0003HHDD70DXISFT-C116-F4.jpg

zapraszam na poranną kawę, dziś z dodatkami http://mycuisine.blox.pl/resource/kawapiernikowa.jpg

Dziś 23 maja Imieniny obchodzą: Jan, Michał, Iwona oraz Bolelut, Budziwoj, Dezyderia, Dezyderiusz, Dezydery, Emilia, Eufrozyna, Eutychiusz, Gwibert, Julian, Lucjusz, Łucjusz, Symeon, Wibert Przysłowie: „Gdy wiatr w maju z południa wieje, wkrótce deszcz poleje” U mnie i bez wiatru ciągle pada ....

Witam wszystkich bardzo serdecznie, dziś sobota, więc dzień odpoczynkowy. Po wczorajszej wyczerpującej pracy, dziś będę miała na pewno wolniejszy dzień, mam nadzieję że i Wy też. Oczywiście, pamiętam, że Saam, będzie miał dziś gości do pomocy remontowej, więc raczej padnie ze zmęczenia wieczorem. Daa, jeśli wyniki nie były gorsze, to znaczy że idzie ku lepszemu, tyle że musisz poczekać , by wyniki to pokazały. Błagam, nie zamartwiaj się, bo jak pisze Calinessa, stres pogorszy wszystko, więc głowa do góry, będzie lepiej zobaczysz, tylko daj sobie czas. Saam, niezależnie od braku Twojego uczucia wykorzystywania przez pracodawcę, jednak tak być nie powinno, że pracownik zostaje po godzinach, bez gratyfikacji finansowej. Chyba że masz ruchomy czas pracy, ale nawet wtedy powinieneś pracować tylko 8 godzin. Zrób sobie bilans tygodniowy a później miesięczny i policz ile godzin więcej jesteś w pracy. Tak czy siak, masz taką pracę, że nie musisz mieć zajęcia przez całe 8 godzin, ale w razie awarii jednak pracujesz bez wytchnienia i rozumiem że tak masz w angażu. Jednak praca w nadgodzinach powinna być zapłacona, bo jak sam piszesz, gdyby nie Ty , kilkadziesiąt osób nie miało by pracy, czyli byłyby straty dla firmy. Tym bardziej powinni docenić Twoje zaangażowanie. Tyle w temacie pracorowym. Piszesz o cieście kolowym, miałam przepis ostatnio kilka razy w ręce i zastanawiałam się upiec , czy dać sobie spokój , no i dałam spokój, ale jakaś uparta myśl wciąż mnie męczy by jednak je upiec:D Mam nadzieję, że Twoje wyszło bardzo pyszne. Właściwie nie wiem czy dziś go wreszcie nie popełnię, ale jutro jesteśmy zaproszeni do wnusi na rocznicową kawusię i ciasteczko, to po co jeszcze jakieś pokusy w domku ? Calinessa, no to mi ulżyło, że wreszcie masz wszystko odpowiednio podpięte i wreszcie laptop będzie naprawiony. Jak tylko zaczniesz na nim działać , napisz, bo zalegam Ci linka do zabawy z wiekiem.

żonkil podjechał, idę przygotować obiad, dziś jajo sadzone, niestety znów nie kupiłam ryby

no nie odmówię sobie tej przyjemności....ten wpis ma numer 5 000 czyli otwieram szampana Y Y Y Y Y Y Y hurra !!!

hehee, dopiero doczytałam że Daa, krytykuje mój sposób malunku :P:D No ale ja czarniawa jestem to mi czarna kreska pasuje :D blondynkom raczej jaśniejsze kolory:D Brwi też leciutko maluję, ale i tak ich nie widać, bo zawsze mam końską grzywę :D więc zasłania co nieco :D

Witajcie trochę dłużej mi zeszło, no, ale szczęśliwie dotarłam do domku:D Dziś świętować raczej nic nie będę, jak tylko żonkil wróci z pracy a padać nie będzie, to zasuwam na działkę, bo chwasty się posypały i trzeba z nimi zrobić porządek. Calinessa, jeśli chodzi o malowanie oka, to mój styl jest niezmienny od 100 lat :D ale nigdy kreski nie przedłużałam:D Pewnie też bym się nie odważyła, bo w moim wieku to wyglądałoby raczej groteskowo :D:P Oko zawsze mam podkreślone czarną kredką a czasem jeszcze kolorową lekko poniżej dolnej powieki, no i oczywiście rzęsy wytuszowane ( z otwartymi ustami:D:P:P:) Jeśli chodzi o internet radiowy, to ja byłabym bardzo z niego zadowolona, tylko że nadajnik jest w zupełnie innej miejscowości a tam stara linia energetyczna i ją wymieniają ciągle. Są wyłączenia prądu a co za tym idzie nadajnik nie działa, bo wszystko oparte jest na prądzie:( Mieszkam w takim głupim miejscu że żaden inny internet chodzić nie chce, a jeśli już to z zakłóceniami. Dlatego czekam na światłowody, to byłoby super, bo wtedy net szedłby po linii, cos podobnego jak telefon TPSy i nie było by już tyle awarii. Popytaj, czy u Was nie ma takiego netu. A może masz cyfrówkę z Polsatu, też słyszałam że dobrze działa. Dobry też net z kablówki, ale chyba u Ciebie tez nie ma, a kurcze, przy takim wielkim mieście to powinna być. Daa, no i właśnie, innej opcji nie ma, wyniki muszą byc lepsze niż ostatnio i tego się trzymajmy. Ciekawe dlaczego wysłał te badania do Bydgoszczy, czyżby tam mieli lepszą aparaturę ? Myślałam, że teraz wszędzie mają bardzo dobrą, no ale zobaczysz jak będzie. Saam, Calinessa ma rację, dajesz się wykorzystywać po całości. Jeszcze jakby Ci płacili za nadgodziny, to ewentualnie mogłabym przymknąć oko ale tak, to co ? dla idei pracujesz ? No chyba że zarabiasz jakieś 10 tysi to się i tak opłaca i wtedy lepiej się nie odzywać. Oświeć nas w tej materii , bo martwimy się o Ciebie.

Daa, na mnie już czas...muszę jeszcze zaliczyć prysznic :P :D Jutro świtem wyjeżdżam, ale nie na cały dzień, więc powinnam wrócić koło południa, może wcześniej. Zresztą , czy pojadę , też zależy jaką będę miała noc :D Tak że decyzję podejmę rano, ale przygotowuję się tak jakbym jechała na 100% :D Dobrej nocy życzę Tobie i wszystkim, którzy tu jeszcze zaglądną.

Dzięki za eska Daa Tak się domyślałam troszkę a trochę mi powiedziałaś w trakcie rozmowy o przyczynach Twojego wyboru. Mój wybór był głupi, trzeba było stąd wiać :D no ale jakbym mieszkała gdzieś indziej, to kto by mi pomógł przy dzieciach ? Ja w pracy na 2 zmianie a żonkil na baletach :O Tylko na ojca mogłam liczyć, że pójdzie do przedszkola i przyprowadzi dzieciaki i zajmie się nimi ehh... stare dzieje ...szkoda do tego wracać ...

no widzisz, Ty chciałabyś domek a ja najchętniej rzuciłabym to i przeniosła do bloku :D:P Czasem mam dość tych kłopotów. Dom to niestety nie tylko ogródek i trawka. Ojciec mój wybudował ten dom, własnoręcznie, zapisał mi i oddał całą odpowiedzialność za jego utrzymanie. Czasem strasznie mi ta odpowiedzialność ciąży bardzo.

kurcze, to ja chyba źle zinterpretowałam jego słowa. Skoro tak, to się naprawdę zastanawiam jak to jest z tymi głosami. Z kim sie nie spotkam, każdy mówi, że głosował na obecnego a głosów miał mniej niż kandydat:O Albo gdzieś jest szwindel, albo co ? a może ludzie w moim wieku mają podobne poglądy, bo już przeżyliśmy świadomie rządy oszołomów średniowiecznych. Może młodzi, dający się uwieźć pustym obietnicom głosowali na kandydata. Wierzę, że chcą zmian, ja też chcę, ale wiem, że cudów nie ma i nikt królika z kapelusza nie wyciągnie by nakarmić tłumy:(

no to się nie pomyliłam. Jednak wyłączyłam, nie mogę patrzeć na tego rudego lisa :O Ostatnio też oglądałam i byłam bardzo spięta i przejęta, dziś sobie odpuszczę. Moje zdanie się i tak nie zmieni, choć to gra o czapkę gruszek :P Jutro muszę świtem być na nogach, więc chcę zasnąć spokojnie:D

http://www.fotosik.pl/u/ferdzi/zdjecia/1