-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ferdżi
-
Witajcie sobotnio jakoś tak się ostatnio składa że bywam tylko rano , albo przed południem a później klapa. Często nie z mojej winy, no ale wczoraj, trochę na przekór sobie, dałam Wam od siebie odpocząć. Nie chciałam smęcić, o moim kiepskim samopoczuciu i trochę się wylegiwałam, a popołudniu pojechałam na zakupy. Niestety nie były to zakupy z tych przyjemnych, tylko typowa spożywka, jak to mówi Daa. Dziś miałam jechać do Lidla po sandałki, ale ...dopiero piję kawę, i zobaczę czy rozkręcę się na tyle by tam pojechać. Na razie jakoś nie mam ochoty, ale może nie wykupią wszystkiego i jutro też będą :D W sumie to nie są mi potrzebne, no, ale jakbym przymierzyła i stwierdziła że wygodne i nie gniotą, to znów pewnie byłabym bezbronna :D U mnie dziś słonecznie, nie wiem jeszcze jaka temperatura, ale wczoraj wieczór było mi tak zimno, że przytachałam drugą kołderkę. Głupia ja, głupia, przecież mogłam przepalić w piecu, no ale wydawało mi się że nie jest tak zimno, jednak się myliłam. Widzę że wczoraj gwarno tu było, nawet Mirabell się pokazała, nie wiem tylko dlaczego jako gość. Oliwier znów przebywa poza moimi okolicami i aż mu zazdraszczam, że bywa tam gdzie zawsze chciałam pojechać. W głowę zachodzę co to za praca, dzięki której można takie piękne miejsca odwiedzać pracując :D a może Olivier jest tam w sanatorium ? A może pojechał do kliniki urody ? Tam podobno robi się najlepsze operacje plastyczne :D Może chce zmienić tożsamość ? :P Oj głupoty piszę, wybacz Olivier, to z zazdrości :D
-
i może coś na ząb z rana ?https://www.bignews.pl/uploads/articles/27bec00a39826ea02ab79a152941abff.jpg
-
herbatka zielona http://www.tapetus.pl/obrazki/n/144764_zielona-herbata-przyprawy.jpg
-
zapraszam na kawusię http://0.s.dziennik.pl/pliki/2157000/2157804-kawa-643-482.jpg
-
Witajcie kochani wybaczcie za wczorajszą popołudniową nieobecność. Nagle i zupełnie niezapowiedziany przyjechał do mnie brat, a że dawno się nie widzieliśmy to gadania było sporo. Kiedy on pojechał, zjechała ciocia z kuzynem :D i tak miałam zajęcie do wieczora. Jako że jeszcze nieszczególnie się czuję, to padałam na poduchy po ich odjeździe i nie miałam już siły na kompa. Dziś zresztą nadal czuję się zmęczona i jakaś ogólnie rozbita:( Właśnie się dowiedziałam, że mojego lekarza nie ma i nie będzie go jeszcze cały przyszły tydzień :O a to pech:( Dziś 15 maja czyli zimna Zośka. Imieniny obchodzą: Izydor, Nadzieja, Zofia oraz Andrzej, Atanazy, Cecyliusz, Czcibora, Dionizja, Florencjusz, Florenty, Jan, Kasjusz, Maksym, Miłość, Paweł, Piotr, Retycjusz, Retycja, Retyk, Stanibor, Strzeżysław, Symplicjusz, Symplicja, Wiktoryn Przysłowie: „Na świętą Zofiję deszcz po polach bije” Nietypowe święta: Święto Polskiej Muzyki i Plastyki Dzień Niezapominajki Międzynarodowy Dzień Rodzin Międzynarodowy Dzień Pończoch Nylonowych Dzień bez Samochodu, Dzień Geja Najbardziej podoba mi się święto niezapominajki. http://www.tapetus.pl/obrazki/n/193853_wiosna-aka-niezapominajki.jpg Pamiętam taki wierszyk Marii Konopnickiej Niezapominajki to są kwiatki z bajki! Rosną nad potoczkiem, patrzą rybim oczkiem. Gdy się płynie łódką, Śmieją się cichutko I szepcą mi skromnie: „Nie zapomnij o mnie”.
-
nie spadaj , nie spadaj Calinessa:D To muszę przyznać że masz dużo jeśli chodzi o prędkość w Tepsie. Nie wiem dlaczego akurat u mnie się nie da. Kiedyś próbowałam w Netii, ale oni mogą tylko po kablach telefonicznych. Gdyby u mnie była ich linia, nie byłoby problemu a tak, to niestety mam te same kable, czyli 1 mega :O eh...jeszcze się zastanowię, poczekam na te światłowody , może akurat do mnie dotrą, byłby spokój. Daa, nie cierp, weź coś przeciwbólowego. Wczoraj też cierpiałam aż w końcu wzięłam piroxikan, pomogło. Tyle, że śpiąca byłam, jakaś rozbita. Nie wiem jednak czy to nie była sprawka niskiego ciśnienia, które waliło w dół. Spadło chyba z 15 hp:O to jak miałam dobrze się czuć ? Jaką farbę kupujesz Daa, tz z jakiej firmy. Myślę że skoro jesteś blondi, to może wystarczyłoby założyć na włosy tylko saszetkę, dla odświeżenia koloru. No ale przed weselem, pewnie jednak lepiej położyć nowy kolorek. Calinessa, a Ty jakiej farby używasz ?
-
no nie wiem Daa, czy ta z orzechami ma też takie działanie jak gorzka :D ale ja ją też często kupuję i wyjadam wszystkie orzechy a czekolada wędruje do żonkila :D Dlaczego flaczki są fuj? Jak są fajnie zrobione, to nie są fuj:D Można też zrobić flaczki z kurczaka, ale żonkil się trochę buntował więc już takich nie robię, ale też są pyszne. Po prostu gotujesz mięsko z kurczaka w rosole, później wyjmujesz mięsko i siekasz na paseczki jak flaczki, doprawiasz jak flaczki rosół na którym się gotowały i gotowe.
-
Daa, jak miło że jesteś od razu jaśniej na topiku Przykro mi, że papryka tak źle podziałała na Ciebie, skoro wiesz że Ci szkodzi to dlaczego kupujesz, by Cię kusiło :O Korzonki, jak widzę nie tylko mój problem:( Saam, najlepiej przykleić na lodówkę duży napis - wyjmij obiad !!! Jak będziesz przygotowywał śniadanie to na pewno go dojrzysz. Jednak widzę, że lubisz gotować , myślę, że gotowanie Cię odpręża i dlatego zapominasz o tym co w lodówce :D Jakbyś był kaleką kulinarnym tobyś nie zapominał :P:D Czekolada naprawdę pomaga, szczególnie na stres. Wiecie, wypróbowałam...jak w nocy się obudzę i nie mogę ponownie zasnąć, to biorę 1 kosteczkę gorzkiej i za chwilę już śpię :D To się nazywa patent :D:D
-
u mnie deszczyk leciutki, zawsze to coś ...
-
no to skaczę
-
jasny gwint, nowa stronka leci ?
-
Saam, koniecznie odtwórz nagranie z linka, bo tam pan, bardzo sugestywnie zachęca do spożywania czekolady. Co prawda nie trzy tabliczki dziennie :P:D ale dwie, cztery kostki, gorzkiej czekolady, tak. Daa, no chyba dosyć spania, jeśli nie śpisz, to odłóż wreszcie tą książkę:P Widziałaś ofertę z Lidla ? Od soboty mają być fajne sandałki w ofercie za całkiem małe pieniądze.
-
Calinessa, a mogłabyś dokładniej opisać problem, pliss. U mnie sprawdzali pracownicy TPSy to najwięcej mogłabym dostać na linii telefonicznej prędkość 1 mega:O Tak jak piszesz, byli ciency, w radiowym necie mam 10 mega. Teraz jest co prawda Orange, ale linia przecież mi się nie zmieniła, więc chyba prędkość byłaby taka sama czyli 1 mega:O Nie mam pojęcia jednak co oferuje Orange, bo od dłuższego czasu myślę o rezygnacji z telefonu stacjonarnego. Już dawno bym go nie miała, gdyby nie upór żonkila:O On ma bardzo staroświeckie poglądy i nie zauważył że świat idzie z postępem:P Co prawda od jakichś 2 lat zaczął używać komórki, co przedtem wydawało się absolutnie wykluczone, ale teraz wszyscy dzwonią do niego na komórkę, ja mam 3 numery :D więc tym bardziej "zabytku klasy 0 "nie potrzebuję. No ale nie chcę kłótni i opłacam co miesiąc ten klamot, z którego nikt nie korzysta. Piszesz, że dobrze mieć net w telefonie, chyba się nad tym zastanowię. Miałam taką propozycję, podpisując umowę z T-Mobile, ale zrezygnowałam świadomie, teraz żałuję.
-
ale nie napisałaś czy synio wgrał Ci nowy system ? W jakiej sieci masz operatora ? Kto to tak długo każe na siebie czekać? Pisałaś kiedyś że miałaś orange czyli miałaś neostradę ? a teraz na co się zdecydowałaś ? Podpowiedz coś, bo jak widzisz, moja cierpliwość do mojego operatora już dawno wygasła i szukam inspiracji. Podobno u mnie ciągną światłowody, tyle że nie wiadomo czy do mnie dojdą, bo mają przeszkodę na drodze w postaci linii PKP. Jak tylko założą te światłowody to uciekam do nich a z radiowym netem pożegnam się na dobre.
-
miałam jeszcze napisać że Sara i Diana, to niestety imiona które nosiły moje pieski, więc te odpadają , ale pozostałe są fajne. To może otworzysz linka jak będziesz na kompie. A pro- po co z twoim laptopem ? Naprawił Ci synio ? Nic nie pisałaś w tej sprawie, więc jak jest ?
-
Hej Calinessa, no to mnie trochę uspokoiłaś. Kiedyś dawno temu przejeżdżałam tylko przez Twoje City to cholerstwo ciągnęło się strasznie, myślałam że się nie skończy , miało chyba ze 40 km :O Skoro jednak masz tak blisko, to jest super. Za podpowiedzi dziękuję. Dominika ładne, ale nie pasuje do nazwiska, bo moje zaczyna się na K i jest twarde w wymowie. Te inne też mi się podobają, pójdą do kajetu, jako kolejne sugestie.
-
a to można mieć ochotę na sztuczności ? to tak jakbyś miał ochotę na seks w samotności :P:D Przecież rano przed wyjściem do pracy, wyciągasz z zamrażarki, jak wracasz jest rozmrożone. Wrzucasz do rondelka, lub na patelnię i gotowe. Powiedz, że wolisz zupkę z torebki, niż np flaczki czy bigosik. Tak myślę że tej kurtki chyba nie mierzyłeś przed zakupem, a może kupiłeś ją "pod wpływem" :P czasem tak się zdarza. U mnie też wiszą w szafie dwie kurtki, które mają już ze 4 sezony a ja miałam je na sobie 1 raz :D Czyli kupowanie nietrafionych rzeczy nie jest tylko domeną facetów :D
-
kurcze, pewnie znów się nie otworzy, pewnie trzeba skopiować po kawałku, wkleić i usunąć spację, wtedy może się uda a warto posłuchać albo chociaż przeczytać co napisane poniżej. Teraz sprawdziłam, u mnie się otwiera. Saam to szczególnie dla Ciebie ważne, zwłaszcza to porównanie do kaloryczności chipsów:P
-
Saam zastanawiam się nad Twoim wczorajszym zakupem. Muszę przyznać, że nadal mnie zadziwiasz. Swojemu żonkilowi wszystko sama muszę kupić, bo on sam jest do tego absolutnie niezdolny. Gorzej, jak mówię, że trzeba mu kupić kurtkę czy koszulę czy cokolwiek, to zawsze słyszę ; po co? jeszcze jest dobre :O no ręce z szelestem opadają :O A Ty, sam od siebie pojechałeś i zakupiłeś sobie spodnie ??? dla mnie to zupełnie niepojęte:D Piszesz, że żonkila zostawia Ci pełną zamrażarkę, to dlaczego w większości sam gotujesz i często posiłkujesz się jakimiś zupkami w proszku? Calinessa, a wiesz że ja to zawsze się zastawiam jak Ty jeździsz rowerkiem po tak wielkim mieście. Może tam są jakieś ścieżki rowerowe, ale to i tak jest jednak dość kłopotliwe. Dobrze że robisz to prawko, będzie Ci łatwiej i bezpieczniej docierać do pracy i z pracy. Niestety, taki menel może zawsze się napatoczyć niezależnie czym się poruszasz. Życzę Ci byś nigdy nie musiała gwałtownie hamować, niezależnie czym się poruszasz Wszystkich serdecznie pozdrawiam i życzę wspaniałego dnia.
-
sory nic więcej nie wkleję bo durna kaffe mnie wciąż spamuje
-
dalej nic
-
chciałam jeszcze coś dorzucić ale wciąż spamuje
-
Daa, musisz uwierzyć na słowo że to pokrzywowa herbatka http://pixabay.com/static/uploads/photo/2014/05/23/20/24/peppermint-tea-352334_640.jpg
-
Wyżej zielona herbatka z rozmarynem. Nie mogę tam podpisać, bo postu nie widać, czyli nowa stronka na horyzoncie.
-
Witajcie po wczorajszym, prawie całodniowym odpoczynku i tabsach , dziś czuję się lepiej. Wyspana też jestem, więc obudziłam się wcześniej i zaglądam wcześniej. Też z obawy, czy czasem znów nie wyłączą prądu a dla mnie neta :O chyba już mam jakiś uraz czy cuś:O Myślę , ze wzajemnie martwimy się o siebie. Jak kogoś dłużej nie ma to jest zauważalne, i dlatego trzeba się pokazywać i nie dawać powodu do zmartwienia innym. Ponieważ najczęściej to mnie się zdarzają takie zniknięcia, to z góry przepraszam, postaram się poprawić, ale nie zawsze to ode mnie zależy. Dziś 14 maja -Dzień Farmaceuty. Imieniny obchodzą: Bonifacy, Maciej oraz Ampelia, Ampeliusz, Dobiesław, Dominika, Egidia, Fenenna, Idzi, Jeremi, Jeremiasz, Koryna, Maria, Michał, Tina, Wiktor Przysłowie: „Pankracy, Serwacy, Bonifacy, każdy swoim zimnem raczy” U mnie nawet łaskawie przeszli sobie zimni ogrodnicy, w nocy przymrozków nie było a w dzień nawet porządnie grzało. Jeszcze tylko jutro zimna Zośka i raczej pewne że już przymrozki nie wrócą. Cieszy mnie taka aura, bo to znaczy że będą owoce. Zwykle w tym czasie przychodził zimny wiatr z mrozem i opalał kwiaty drzewom. Tym razem jest większa nadzieja na większy zbiór, a jak będzie zobaczymy. Wiecie, zostało potwierdzone że urodzi mi się wnusia :D I teraz zaczyna się zastanawianie nad imieniem:D Synowa poprosiła o jakieś sugestie w tym temacie. Jako że nie czuję się powołana do wybory imienia wnusi, mogę najwyżej podpowiedzieć ale nie nakazać :D to przeszukuję kalendarz. Niestety nie jest to prosta sprawa, ponieważ imię musi pasować do nazwiska. Moje pytanie do Was ; czy orientujecie się jakie teraz imiona dla dziewczynek są na topie ? Teraz poszukam fajnej kawki na dzień dobry :D