Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ferdżi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ferdżi

  1. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Dzień dobry wszystkim Dziś niedziela i w dodatku mam wolne, choć nie tak jak sądziłam że to będzie 1 z 4 wolnych dni, bo w swojej wersji grafiku nie uwzględniłam jutrzejszej dniówki. Naszła mnie więc dziś chwila błogiego lenistwa i świadomość że nic nie muszę :D mogę leżakować nawet cały dzień:D W planie miałam wyjazd z mamcią na zakupy, ale wczoraj coś stękała na kręgosłup, więc pewnie zakupy zostaną odłożone na wtorek. Wioluś, wiesz, czasem mnie nachodzi też pomroczność jasna, w tym wypadku była to pomroczność ciemna :D bo nie potrafiłam policzyć do 4 :P Wiedziałam że coś mi w tej cyfrze nie pasuje, ale nie wiedziałam co :D Mało tego, czytałam ten tekst kilka razy i za każdym razem w ilości głów kobiecych do pomocy mężczyzny czułam lekki niepokój nie uświadamiając sobie w czym rzecz, teraz już wiem:D Tz po przeczytaniu Twojego postu sprawdziłam tekst raz jeszcze i teraz do mnie dotarło w czym problem :D Wioluś, dziecino moja, no przecież nigdzie nie było napisane o której głowie zapomniałam:D z tego wynika, że o swojej :D skoro nie umiałam policzyć do 4 :D Przecież nigdy nie wątpiłam w Twój rozsądek i doświadczenie. A może tak przywykłam do tego, że byłyśmy tu we trzy, że jakoś odruchowo, sztampowo, bez zastanowienia tak napisałam. Wybacz, jeśli poczułaś, że chciałam Cię wyeliminować z pomocy Saamowi, absolutnie nie miałam takiego zamiaru, ani nawet cienia takiej myśli, po prostu stara już jestem i sklerozę mam:( Jeszcze raz przepraszam U mnie pełna lampa za oknem, więc pewnie znów trzeba będzie dziś podlewać. Pójdę może pozrywać ogóry, ale jak pisałam wyżej, mam ochotę dziś na pełne lenistwo :D więc może poczekają do wtorku ?:D Calinessa, wczoraj narobiła mi smaku na jarzynową zupę, że aż mi się zachciało, choć sama nie przepadam za zupami, ale od czasu do czasu też zjadam. Saam, mam nadzieję, że wszystkie sprawy wyprostujesz, bo jeśli sprawa polega tylko na błędzie (niegdysiejszym) urzędasa, to myślę że da się ją wyprostować, ale nerwów przy tym jednak jest sporo i poczucie krzywdy też:( Daa, pewnie znów ma pachnące babusie pod kloszem a mnie też by wypadało upiec, tyle że zapomniałam kupić papilotki, mam tylko te małe, ale one są do niczego. Zerknę jeszcze do kalendarza; Mamy dziś już 10 dzień lipca. Imieniny obchodzą: Alma, Filip, Amelia oraz Aleksander Przysłowie: „Gdy Amelia pogodna, będzie jesień dorodna” Nie widzę żadnych świąt do świętowania, jedynie dzisiejsza niedziela:D I jeszcze prawdziwy bardzo cytat; Cytat dnia: „By­wa często zwie­dzionym, kto lu­bi być chwalonym.” - Ignacy Krasicki Teraz już mykam, albo pomaszeruję do kuchni, albo zrobię sobie dziś dzień domowego SPA :D Miłego dnia
  2. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Złośliwego jak zawsze gościa pominę milczeniem. Daa, słoneczko Ty moje, no przeca ja jesienna dziołcha jestem :D albo raczej późno letnia, bo przecież urodziłam się dopiero we wrześniu :D więc imieninuję jak królowa Angielska w listopadzie :D Jednak wszelkie życzenia dobre i miłe sercu, mogę przyjmować każdego dnia przez cały rok i za te miłe życzenia bardzo dziękuję, niech się spełnią Wiecie że jeszcze nie zdążyłam poodkurzać, bo M przyszedł na obiad i drzemie w fotelu a ja mam zakaz zakłócania jego drzemki :D:D:P W takim razie pewnie ja też się zdrzemnę :D ale jeszcze chciałam zrobić sos marinara , tylko muszę poszukać dobry przepis.
  3. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Ojej, przeczytałam tekst Saama i strasznie smutno mi się zrobiło Jeśli facet pisze takie smutne rzeczy, to chyba naprawdę jest bardzo ciężko:( jeszcze trudniej jest gdy tak jak Saam, z nikim o problemach nie rozmawia a przecież z nami mógłby, tyle że pewnie nie chce tak otwarcie, więc może @ wyjaśniłby całą sytuację a my mogłybyśmy jakoś pomóc, doradzić ... Saam, choć myślisz że mój pomysł jest niedorzeczny, to wierz mi ...co trzy kobiece głowy to nie jedna (męska) Mamy spore życiowe doświadczenie i sporą wiedzę, więc śmiało mógłbyś napisać do którejś z nas a ona prześle innym. Gdybyś nie odszukał się swojego hasła na starą pocztę to może napisz z innej alby utwórz jakąś całkiem nową. Jeśli trzeba to na potrzeby topiku mogę też utworzyć nową pocztę, choć mam już 4 :O ale co tam :D Daa, wiem, wiem że się martwisz o Calinessę i dlatego nie mam tego numeru, ale myślę że gdyby Calinessa chciała mnie usłyszeć, to przecież sama by mi go podała przez @ . Tak że spokojnie czekam, może się kiedyś doczekam :D Zlałam już sok z zasypanych wiśni, tak na wszelki wypadek, by mi czasem nie sfermentowały. Otrzymałam 1litr czystego soku, dodałam spirolek, rum i wyszło mi dwa litry wiśnióweczki :D Niech sobie teraz stoi i dojrzewa :D Resztę wiśni zagotowałam, sok poszedł do butelek, kolejny litr...a wisienki włożyłam do małych słoiczków po musztardzie i jest ich 7 sztuk. Cieszę się że mnie dziś naszło by to zrobić, mam już spokój z wiśniami. Teraz zostały mi jeszcze maliny, a powinno być ich jeszcze sporo, więc pewnie znów zamrożę :D a może też zrobię jakąś naleweczkę malinową :D Dziś zrobiłam też przegląd nalewek i wśród wczoraj wymienionych zabrakło właśnie malinowej :D a mam całą jedną pół litrową buteleczkę :D Przesadziłam też kwiaty do nowej skrzyni drewnianej...fuksje i pelargonie a także laury 2 sztuki poszły do większych doniczek. Dziś pierwszy raz ukopałam sobie ziemniaczków na obiad, właśnie się gotują, ciekawe jak będą smakować :D Postawiałam teraz kapuchę poszatkowaną do gotowania, ale część jak się tylko sparzy, to wybiorę i zrobię sałatkę a resztę znów zrobię zasmażaną, bo M bardzo smakuje. Muszę jeszcze odkurzyć całą chatę, łącznie z klatką schodową....a tu chyba się zastanowię, bo M zrzuca węgiel do piwnicy, więc i tak się nakurzy, chyba jednak poczekam jak skończy. Popołudniu ma podjechać do mnie pan, z którym chcę się umówić na wymianę dachu na garażu, bo blacha niegdyś ocynk, dziś już bardziej rdzawka :P wymaga albo malowania, albo wymiany. Wybrałam wymianę na blachę akrylową, by mieć spokój na 30 lat:D Mam też w planie wymianę rynien, ale zobaczę jaką cenę pan mi poda, tak będę się zastanawiać nad realizacją:D No nic, lecę do kuchni i łapię się też za odkurzacz.
  4. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Wszyscy się ładnie pożegnali, ale Saama nie było:( Dzień dobry ludkowie Dziś mam wolne, ale takie iluzoryczne, bo przecież jak wolne to wypadałoby leżeć bykiem i przewracać się z boku na bok, albo wyskoczyć gdzieś w plener, a tu jak zawsze w domu, roboty huk. Teraz doczytałam z wpisu Calinessy, że Francja wygrała !!!:D Brawo, brawo, brawo !!! Doczytałam też że Calinessa zakupiła odkurzacz bezworkowy. Ja kiedyś kupiłam taki bezworkowy nowej firmy Fagor. Było to jakieś 10 lat temu i odkurzacz sprawiał się bardzo dzielnie i ciągnął jak smok a kwestia worków nie istniała i nie trzeba było ich szukać po półkach sklepowych. Niestety urwał mi się zaczep węża, który wchodzi do odkurzacza i trzeba było trzymać odkurzacz w ręce (był lekki) by wąż nie wyskakiwał z odkurzacza. Chciałam zakupić nowego węża, ale cena węża była połową ceny odkurzacza:O W końcu kupiłam zelmera workowego. Odkurzacz został przeznaczony do odkurzania samochodów, ale przeszedł też remont u jednego i drugiego syna i...nadal działa bez zarzutu :D Jest po prostu nie do zdarcia, jaka szkoda, że ten wąż do niego taki drogi (ok 2oo zł) :O bo używałabym go do dziś. Doczytałam też że przez podwórko Saama przeszło tornado:( Strasznie mi przykro że takie szkody się stały. Z drugiej strony, jeśli śliwka spadła na drzewka, to mniejsza strata niż spadłaby na dom:( Drzewka zawsze można posadzić nowe, a z domem byłby problem:( Naprawdę aż strach, kiedy przychodzi lato i zaczynają się te anomalie pogodowe, burze, tornada, nawałnice:( eh...ja już wolę zimę. Daa, oczywiście dziękuję Tobie, że przekazałaś mój numer Wioli Wiolka, jeszcze raz dziękuję za rozmowę Do Calinessy nie mam numeru bo Daa strzeże go jak największy skarb:P ,ale może kiedyś się doczekam:D Kiedyś pamiętam że Saam podawał swój numer telefonu Daa, ale czy był prawdziwy ? czy Daa go sobie zapisała ? ciekawe czy Saam odebrałby telefon z nieznanego numeru ? W moim poście nie było nic niestosownego a musiałam go podzielić bo mnie ze spamowało:( Zerknę jeszcze tylko do kalendarza; Mamy dziś 8 lipca. Imieniny obchodzą: Adrian, Elżbieta, Prokop Przysłowie: „Jak deszcz na świętego Prokopa, to zgnije niejedna kopa” U mnie nie zanosi się na deszcz, więc mam nadzieję że żadna kopa nie zginie :D Żadnych okazji do świętowania na dziś nie ma...a będzie jedna:D Od dziś powinnam mieć już swój poprzedni numer, który przeniosłam do Plusa, zaraz to sprawdzę czy tak jest :D Nomen omen:D właśnie otrzymałam SMS z Plusa że przywrócono mi już poprzedni numer :D hurrrra !!! mam co świętować :D I piękny cytat; Cytat dnia: „Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro.” - św. Jan Paweł II Teraz bardziej przyziemna mądrość na dziś :D Gdy kobieta mówi, że *wszystko jest w porządku* to znaczy, że nic nie jest w porządku. A gdy kobieta mówi,że wszystko jest źle, oznacza to,że wszystko jest źle! Miłego dnia
  5. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Daa, nie krzycz na mnie bo się będę jąkać :P Niestety, musisz napisać do kaffe by przy każdym poście pokazywała cyfrę, który to z kolei, bo ja nigdy czasu nie mam na liczenie :D Jak pisałam wcześniej, jeśli mojego postu nie widać, to skaczę do widoczności, a jeśli jest to nie będę skakać, bo to musi przejąć osoba której post się nie ukaże, czyli zaczyna nową stronę :D Czy to moja wina, że znów na Ciebie padło :P:D:P Jeśli chodzi o wiśnie, to owszem, 5 litrów wydrylowałam i zamroziłam, drugie 5 litrów też wydrylowanych zsypałam cukrem. Teraz mi napisz które mam Ci przysłać :D A tak serio, to synowa przyniosła mi jeszcze 5 litrów, ale ja juz nie chciałam, bo właśnie wszystko już umyłam, posprzątałam i nie miałam ochoty więcej się tym zajmować. Nie wiem czy pisałam, ale mam sporo drzewek wiśni, kiedyś było jeszcze więcej a teraz jest chyba 12 . Niestety szpaki są szybkie i przebiegłe, obierają wszystko jak leci, kiedy my rano jeszcze śpimy a są takie bezczelne, że M obierał wiśnie z dachu garażu a one z drugiej strony pałaszowały resztę, wcale się nie bojąc Dlatego trzeba było się spieszyć z obieraniem, w sumie zebrane było jakieś 40 litrów, a resztę już podzielą między sobą ptaszyska Wiolka mam nadzieję że kiedyś będzie mi dane pogadać z Tobą realnie, nie tylko na topiku :D jeśli znajdziesz chwilę to proszę zadzwoń Teraz już się grzecznie pożegnam, życząc wszystkim dobrej spokojnej nocy , bez koszmarów. Tylko miłych, kolorowych snów Wam życzę a ja jeszcze muszę wskoczyć pod prysznic. Dobranoc
  6. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Znów mała przerwa, więc zaglądam. Dziewczyny kochane, dziękuję Wam wszystkim za życzenia i również życzę byście wszystkie doczekały tylu lat w stadle małżeńskim ile mnie się udało, choć łatwo nie było :D U mnie zaczęło mocno wiać. Przyjechała synowa i wspólnie z teściem zrywają nadal wiśnie :D Ja spokojnie odebrałam 10 litrów, i jednak nie zostawiając tego na piątek, postanowiłam wydrylować :D Na razie pakuję w pojemniki i ...oczywiście zamrażam, bo to najłatwiejsze:D Włożę też trochę wiśni do słoików i zasypię cukrem, a nóż pociągnie mnie by zrobić wiśnióweczkę :D tylko dla kogo ? ehh... Daa, no to mi ulżyło że to nie przeze mnie się nie pokazujesz No ale wcale mnie nie cieszy fakt, że nadal męczą Cie koszmary a jeszcze w postaci Saama ? to dla mnie zupełnie niezrozumiałe, no chyba ze koszmarem była żonkila Saamowa :P:D Babusie znów upiekłaś, a kiedy się doczekam, że je spróbuję w realu ? Wiesz że czekam na coś od Ciebie i się zastanawiam czy zapomniałaś czy była odmowa zgody :( No, nic, lecę do kuchni, bo jeszcze 5 litrów wiśni zostało.
  7. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Calinessa, dziękuję za życzenia Fajny masz pomysł z tymi karteczkami. Mnie on się nie przyda, ale młodym pewnie tak. Być może to jest sposób by zrozumieli co kogo boli i czego oczekuje od drugiej osoby. Mnie już oczekiwania żadne nie dotyczą, może jedno...ale co tam....już na nic dobrego nie liczę a już na pewno na żadną zmianę na lepsze. Uśmiałam się z Twoich dowcipów :D Wioluś, jak najbardziej kup piffko, ja choć nie piję , ale jak kupisz bezalkoholowe o smaku jabłkowym to wypiję :D Aaaa właśnie sobie przypomniałam że mam Cydra Lubelskiego, to jest coś między piffkiem a szampanem :D jak dla mnie może być ...a o której mecz i z kim ? i powinnam chyba zapytać komu kibicujesz ? M poszedł i obrywa wiśnie, nie ma ich zbyt wiele. Trzeba się spieszyć z ich obieraniem, bo szpaki wiedzą co dobre i już się do nich skutecznie dobrały Nie wiem kiedy znajdę czas by je przetworzyć, ale co tam, może w wiadrze spokojnie poczekają do piątku, bo mam wolne. Znów maszeruję do kuchni, muszę coś zrobić z kapuchą i dokończyć barszcz ukraiński. Hej Saam, teraz dojrzałam życzenia, Tobie też dziękuję i za tak wysoką ocenę mojej "mądrości":P także Tobie życzę by Twoje marzenia się spełniły i byś miał co dotykać macać, oglądać, przytulać i co tam jeszcze Ci się zamarzy ....cudzego :D Wiem że mamy podobne zadanie na ten temat :D:P czyli wiem o czym piszę :D:P Daa, czasem to mam takie myśli, że celowo nie wchodzisz kiedy ja jestem zła jesteś na mnie czy co ? Już zmykam
  8. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Wróciłam jakąś godzinkę temu, ale musiałam parę spraw jeszcze załatwić przez kompa a i rozmowa telefoniczna w tym czasie wypadła, więc dopiero teraz zaglądam do Was. Hej Wioluś widzę że każdemu przypisałaś jakieś zadanie gospodarskie :P a mnie chyba pozostanie podlewanie ogródka :D a to całkiem fajne zajęcie, tym bardziej, że dziś deszczowo i podlewać nie trzeba :D:P Saam, jakiś Ty chętny do macania:D kurek i nie kurek :D za cysie i za kuperki :D a kurcze jak masz w domu kogo łapać i macać to siedzisz godzinami na podwórku i wyszukujesz sobie różne zajęcia do późna, jakbyś celowo unikał właśnie tego macania i łapania:P to w końcu jak to jest z Tobą ???:D Hehehe, pewnie odpowiedź znamy wszyscy :D Saam najbardziej lubi łapki przytulać do tej panienki z lodu :D czyli butelki z piwem :D albo do innej panienki, pod warunkiem, że jest cudza :P:P Oj Ty, Ty , zbereźniku jeden :D U mnie się trochę wypogodziło, dobrze, bo nie lubię jeździć w deszczu. Zakupiłam jednak dziś węgiel, ale z przywozem na piątek. Mam nadzieję że przez najbliższe dni nie będzie padać. Byłam też na większych zakupach w Kauflandzie. Udało mi się już dziś zakupić koszyk zakupowy, który ma być w jutrzejszej ofercie. Kupiłam go dlatego że potrzebowałam kosz na brudne rzeczy do prania. Kiedy miałam pralkę ładowaną od przodu, to kosz stał na górze, ale teraz mam pralkę otwieraną od góry, więc nie może tam stać kosz. Między pralką a ścianą jest jakieś 35 cm odstępu, więc taki kosz w sam raz mi tam przypasował :D Powiem Wam jednak że warto go kupić, choćby tylko na zakupy. Dziś do niego wkładałam i weszło mi ich tam całkiem sporo, jest naprawdę bardzo pakowny. Kosztuje prawie 30 zeta ale warto go nabyć. Teraz zmykam, idę do kuchni. Udało mi się dziś kupić udźce z indyka bez kości, w całkiem przyzwoitej cenie, więc muszę się nimi zająć. Trzymajcie się cieplutko
  9. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Witajcie kochani, to że się pojawiłam nie oznacza końca mojego urlopu, jedynie wyraża wielką tęsknotę za Wami:D. Dziś mam wolny dzień od pracy, ale mam całe mnóstwo spraw do załatwienia na mieście, więc raczej w domu nie posiedzę. Za oknem deszczowo, ale to dobrze, bo ani nie mam czasu, ani siły na podlewanie ogródka. Chciałabym też dziś zakupić węgiel, ale się zastanawiam, bo jednak dość obficie w nocy lało i teraz też, więc węgiel ze składu będzie mokry a co za tym idzie cięższy, niż w rzeczywistości, czy nie lepiej poczekać jeszcze z tydzień ? Napiszę Wam tylko, że sprawy które miałam nadzieję jakoś delikatnie poukładać , stały się bardziej skomplikowane i trudniejsze do pokonania. Już wypatrzyłam lot , który by mi odpowiadał czasowo i pewnie się zdecyduję i polecę do nich , skoro innego wyjścia nie ma. Namawiam M, by leciał ze mną, ale on się boi latać i za Chiny go nie przekonam. Wybrałam termin na koniec miesiąca, więc myślę, że w tak zwanym międzyczasie będę tu do Was zaglądać, jeśli oczywiście dostanę taką zgodę :P Dziewczyny, piekłam ostatnio muffinki i powiem Wam, że naprawdę najlepsze wychodzą mi te majonezowe. Najpierw dobrze ubiłam same jaja, później dodałam cukier i też ubijałam a na końcu resztę składników i dołożyłam borówki amerykańskie. Babusie (tak mówi Daa) wyszły mi naprawdę leciutkie, jakby były z biszkoptowego ciasta i w smaku też były rewelacyjne, bo dodałam ekstraktu waniliowego. Wczoraj miałam rocznicę ślubu :D spędziłam ją oczywiście w pracy a po pracy wystałam się na poczcie ponad pół godziny, bo chciałam wysłać paczkę do A , później małe zakupy i kiedy wróciłam do domu byłam tak umęczona, że w ogóle zapomniałam o świętowaniu :( Nawet nie wychyliłam kieliszka szampana, który się chłodził w lodówce:O siedzi tam zresztą do dziś i pewnie poczeka do niedzieli :D, bo dziś też czasu nie będzie na świętowanie a jutro znów do pracy i tak w kółko. Mamy dziś 6 lipca... Imieniny obchodzą: Dominika, Łucja, Dominik oraz Chociebor, Gotard, Ignacja, Lucja, Maria, Nazaria, Niegosław, Piotr, Teresa, Zuzanna Przysłowie: „Kto w lipcu patrzy chłodu, nacierpi się w zimie głodu” Machnę ręką na przysłowie, bo przecież po tych ostatnich upałach, odrobina chłodu nikomu nie zaszkodzi a wręcz jest wskazana:D Chyba mamy dziś dzień bez jakichś szczególnych świąt, dlatego bez szczególnej okazji zapraszam na kawusię; http://obliczagruzji.monomit.pl/files/georgian/pictures/316/filizanka-z-kawa-po-batumsku--418.jpg i zieloną herbatkę; http://wygrajzdrowie.pl/c/20-tm_home_default/herbata-zielona.jpg zostawiam jeszcze napoje chłodzące; https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTmwOUp3cHBhTWFTQTyOv_lpwYZaQv6CmUGXIRvIqwdYBEfqW7zhw a dla Saama na popołudnie https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTAcqsQ-wW7h7rA_dQO2RGoa3otghrKNRTOJ1qQUxlkiPfXghd8hA Teraz już się pożegnam, życząc wszystkim pięknego a nawet fantastycznego dnia
  10. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Witajcie wieczorkiem Wczoraj i dziś miałam strasznie ciężkie dni:( Upał nie do zniesienia, teraz właśnie zaczyna się burza. Zapowiedzi nie są dobre, mam nadzieję, że szkód wielkich nie zrobi. Niestety, mój dzisiejszy post jest równocześnie prośbą o urlop topikowy, gdyż mam kłopoty rodzinne o których tu pisać nie mogę a bardzo mnie dotyczą i muszę się teraz skupić nad ich jakimś polubownym rozwiązaniem. Dodam tylko, żeby nie było jakichś niepotrzebnych domysłów, że problemy dotyczą moich dzieci i chciałabym im jakoś pomóc choć nie wiem jeszcze jak, ale może się i tak zdarzyć, że wsiądę w pierwszy lepszy samolot i już tam będę. Praca mnie za bardzo absorbuje, bo choć będę miała mniej godzin w tym miesiącu ale nie na tyle mało, by odczuć ulgę. Każdą więc wolną chwilę poświęcić muszę domowi tym bardziej że M ma wakacje i się wyraźnie nudzi a teraz jeszcze trzeba jakoś poukładać sprawy rodzinne. Wybaczcie zatem, że przez kilka najbliższych dni się nie pokażę, dopóki nie znajdę jakiegoś sensownego rozwiązania. Myślami i sercem zawsze jestem i będę z Wami. Pozdrawiam Was bardzo gorąco i życzę wszystkiego dobrego na najbliższe dni a także spokojnej dzisiejszej nocy. Trzymajcie się zdrowo
  11. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    O matko, udało się zrobić bužkę ale jak czytam swój post to widzę że co innego pisałam a co innego telefon zapisał :(
  12. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Hej Wiolus Hej Daa Widzę że nie sama przepychanki, fajnie że jesteście z rana. Obie dziś pieczęcie, poproszę więc o dostawę do mnie kurierem.... i :Dtu powinna pojawić się roześmiał bužka ale nie mogę jej zrobić :(
  13. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    wpadłam jeszcze wieczorkiem, choć znowu padam na pychol:( U mnie zbiera się na burzę, zaczęło wiać, ale przed chwilą było tak duszno na dworze, że nie było czym oddychać...oj już słyszę grzmoty:O Calinessa, dzięki za podpowiedź, na to bym nie wpadła by zdjęcie wysłać na pocztę, tym bardziej że nie lubię tej poczty i praktycznie z niej nie korzystam bo to poczta gmailowa. Jednak spróbuję Twojej metody, bo z poczty to już łatwo zapisać na kompie i z tym to problemu nie mam. Daa, jednak nie skrzesałam w sobie dość siły by w ten żar włączać piekarnik:( Niestety dziś bausiek nie ma i nie będzie. Z drugiej strony, czy ja muszę się aż tak poświęcać dla klientów ? chyba nie. Zresztą teraz to każdy woli by mu podać szklankę zimnej wody z lodem niż ciastko :D a ja wolę same lody :D Wiolka, moja koza była pieszczotliwa, bez gramusia złości ani złośliwości a facetowi mogłaś pokazać środkowy palec, gbur jeden Nie możesz się jednak wyprzeć swojej młodości :D za pewne nie wyglądasz na mamusię prawie dorosłego synka :D eh, kiedyś też tak miałam :D Niestety, muszę kończyć pisanie, wszystko wyłączam bo burza już wali mi nad głową. Trzymajcie się w chłodzie, życzę spokojnej nocy i miłych snów
  14. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Zrobiłam sobie małą przerwę, bo już lodówka umyta i na nowo włączona, koszule poprasowane, ogólnie ogarnięte, więc mam chwilkę. Wiolka, Ty młoda kozo (to było bardzo pieszczotliwe określenie :D) Jak się urywasz na wagary, to jakiegoś cynka daj , bo my już słabowite serca i nerwy mamy:( , a za to bardzo wybujałą wyobraźnię :D :Pi czy Ci się to podobuje czy nie,:D to my się wszyscy martwimy kiedy się nie pokazujesz. Możesz sobie wierzyć czy nie a ja szczególnie się martwię, pamiętaj, że jestem z Tobą szczególnie związana, bo Twoje imię, to imię mojej synowej, więc tak jakbym miała ją tu w Twojej osobie:D Na drugi raz, proszę sobie tu podanie o urlopik złożyć a my się zastanowimy czy Ci go podpisać :D:P:D Saam, zastanawiam się naprawdę co Cię tak absorbuje że nie możesz zdążyć przed północą. Ja jak wracam po 12 godzinach, to mam wszystko tam gdzie plecy tracą poważanie :P i tylko prysznic i łóżko mnie interesuje. Czy Ty choć raz nie możesz być choć trochę egoistą i choć raz pomyślisz co dla Ciebie jest ważne ? Przecież brak snu, to brak koncentracji w efekcie i brak energii. Pomyśl proszę od czasu do czasu, że co nie zrobiłeś dzis zrobisz jutro czy pojutrze a nie spinaj się aż tak mocno. Miałeś napisać co i jak z połączeniem fona z kompem, no i jak się te zdjęcia ściąga, chyba że wyjąłeś kartę pamięci i włożyłeś do czytnika, ale tak to i ja potrafię :D czy piszemy slangiem ? a jak sądzisz że tylko facetowi pewne tematy wciąż w głowie siedzą :D:P Daa, też prasowałam dziś, ale przy tym świecy nie paliłam, dlaczego Ty miałaś ją zapaloną ? czy to jakaś nowa świeczkowa tradycja ? :D Ja tam nie mogę bezkarnie babuszek zajadać , ale czasem się zdarzy że jakąś skubnę, wiem jednak że to delikatne ciasto, więc myślę że Ty akurat też możesz całkiem spokojnie zjeść co najmniej jedną dziennie i nic Ci z tego powodu nie będzie. Calinessa, ale się uszukałaś telefonu:O Też miałam tak kiedyś, dobrze że jednak się znalazł, bo jak go znaleźć skoro się nie odzywa? Myślę, że jednak poświęć jakąś szklankę, albo stary kufel i rozwal go w drobny mak:D śmieci wysypane, chyba nic dobrego naszym nie wróżą, potrzebujemy więc szkła stłuczonego na szczęście:D Mogę napisać że od dziś sezon ogórkowy uważam za otwarty :D Dziś zerwałam pierwsze ogóraski :D Teraz idę przesadzić te laury do większych doniczek, może się lepiej rozkrzewią i zgrubną. Miałam pstryknąć fotki i jakoś nie miałam kiedy, może teraz to zrobię. Na ra
  15. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Daa, słoneczko moje, a skąd mam wiedzieć że mój post to ostatni, skoro wszedł bez problemu ? Ja nie liczę postów na stronie. Przepycham, kiedy napisałam post i go nie widzę, skoro Ty pisałaś pierwszy na stronie, więc Ty przepychasz. Co prawda odświeżałam ostatnią stronę kilka razy, ale że się nikt po mnie nie pokazał, to spokojnie czekałam :D nie sprawdzałam na spisie ani w ulubionych, sory Za to posłuchałam ładnych piosenek, dzięki Już 21, więc na mnie już czas. Strasznie gorąco mam w pokoju, muszę chyba włączyć wentylator. Przez najbliższe kilka dni też ma być upalnie, powyżej 30 st, Dziś na pokładowym termometrze miałam jadąc do domu 32 a jutro i w następne dni ma być u mnie 34 :O Dobrej spokojnej nocy życzę wszystkim a Tobie Daa, szczególnie szybkiego zaśnięcia i kolorowych snów
  16. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Hej wieczorkiem Ciekawe czym nasza Wiolka jest zajęta cały dzień, nawet na moment się dziś nie pokazała Calinessa, powiem Ci, że ogóry lubią się piąć, więc spokojnie będą sobie rosły na siatce, czy płocie, jedynie musisz pilnować by nie przeszły na sąsiedzkie drzewo, bo wtedy sąsiad będzie miał ogóry za darmo:D Życzę Ci spokojnej pracy i wyłącznie miłych klientów. Moja wolność też jak Twoja trwała krótko :D Rano byłam rozleniwiona i znów odebrałam kilka telefonów, koło południa przyjechał żonkil i się zebrałam i wreszcie pojechałam do carefura, czyli tam gdzie jest punkt plusa. Tam pani szybciutko skonfigurowała mi telefon i aż mi było głupio, że mnie się nie udało dwukrotnie:O Później odwiedziłam jeszcze pepco, netto i oczywiście castoramę :D Wiadomo w jakim celu tam pojechałam :D Oczywiście szukałam rozwery :D i znalazłam !!!:D Na mojej było napisane, że wyrasta do 60 cm. Zakupiłam w kolorze białym, bo te z niebieskimi kwiatkami, były bardzo liche. Moja kosztowała 9 zeta, czyli casto jest tańsza od obi :D Już posadziłam do skrzyni i będzie w niej rosła wraz ze szparagusem, którego nasionka kilkanaście lat temu przywiozłam ze Słowacji:D a zerwałam je bez pozwolenia właściciela :D bo zwisały za ogrodzenie i przechodząc drogą, po prostu sięgnęłam po nie :D Daa, ciekawe to cudowne rozmnożenie pod kloszem :D może włóż tam tysiaka a rano się okaże, że też się rozmnoży :D Jeszcze nie byłam na poczcie, ale zaraz polecę, bo pewnie czeka tam na mnie kilka @ . A miałam jeszcze napisać że mam 3 sadzonki liścia laurowego, ale strasznie marne do mnie dotarły, więc przesadziłam je do większych doniczek, ale i tak małych, by spokojnie zaczęły rosnąć w warunkach cieplarnianych czyli na moim parapecie. Teraz już są w lepszej kondycji, ale chyba szybko nie wystawię ich na dwór, choćby ze względu na te częste ulewy i nawałnice. Pewnie w tym roku będą mieszkać w domku a w przyszłym roku to zobaczymy jak będzie. Jedną sadzonkę obiecałam synowej, ale chciałam jej dać już ładny krzaczorek a nie badylek z kilkoma listkami, dwie pozostałe zostawię na razie sobie ale może się okazać że ktoś bardzo jej zapragnie to wtedy się podzielę :D Postaram się jutro pstryknąć kilka fotek i wklepać linki.
  17. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Zerwę kartkę z kalendarza; Mamy dziś 29 dzień czerwca. Imieniny obchodzą: Beata, Paweł, Piotr Dla wszystkich solenizantów, a pewnie będzie ich dziś bardzo wielu, składam najserdeczniejsze życzenia, zdrowia, radości i miłości. https://www.e-kwiaty.pl/ekwiaty/images/bo164-xl.jpg Przysłowie: „Kiedy święty Piotr grzeje, za wiosną jeszcze trzykroć kur zapieje” Kto mi przetłumaczy to przysłowie z polskiego na nasze ?:D W kalendarzu stoją takie oto święta; Dzień Marynarki Wojennej Dzień Ratownika WOPR I jeszcze piękny cytat naszego Papieża; „Kobiecość odnajduje siebie w odbiciu męskości, podczas gdy męskość potwierdza się przez kobiecość.” Cała prawda i tylko prawda. Teraz się już oddalę do zajęć, miłego dnia wszystkim życzę
  18. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Dzień dobry wszystkim Dziś drugi dzień mojej wolności:D Jak na razie to zaczęłam go telefonicznie :D Wczoraj miałam też, podobnie jak Daa. Co się za coś wzięłam, to telefon mnie hamował :O w sumie odebrałam ich chyba 8 !!!:O:O i plany się musiały przez to znacznie skurczyć. Dziś dalszy ciąg sprzątania, bo raczej do ogródka nie pójdę, za oknem pełna lampa. Podobno znów ma być 2 dni upałów. Potrzebowałabym wyskoczyć do Carefura i wreszcie odwiedzić punkt plusa, ale to dopiero popołudniu, a przed południem zajęcia domowe. Saam, moje pulpety miały rewelacyjny smak, bo dałam sporo przypraw i jedną taką zupełnie nową o nazwie; czubryca czerwona. Dodatek musli spowodował, jak sam piszesz efekty dodatkowe:D Calinessa, w moim musli orzechy są posiekane, więc nie ma obawy że ktoś mógłby złamać ząb. Poza tym, pulpety były najpierw gotowane a później duszone w sosie, więc wszystko co w środku, było mięciutkie:D Żonkilowi bardzo smakowały, z tym że sos zrobiłam koperkowy a nie pieczarkowy, ale myślę że z pieczarkowym też by smakowały:D Daa, strasznie mi przykro że nie mogłaś w nocy spać:( Gdybym wiedziała że nie śpisz, to wybrałabym Twój numer....no ale wiem że czasem zasypiasz i masz kolorowe sny, więc bym się nie odważyła. Saam, przyglądnęłam się temu kwiatkowi dziś, tak dokładniej, i zaczął mi się podobać. Ciekawa jestem gdzie go kupiłeś i jaki, czy ten na skalniaki, wielkość do 20 cm, czy ten wyższy do 60 cm ? Pomyślałam, że też pięknie by mi się prezentował w skrzyni z kwiatami. Wiolka, to pewnie teraz się okazało że będziesz musiała dokupić jakieś nowe roślinki, może też się skusisz na taką piękną rozwerę ?
  19. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Wpadłam jeszcze na moment, bo musiałam na banku sprawdzić czy poszedł przelew 10 czerwca do C,Polsatu bo na 999 ostatnio zaksięgowana wpłata to 10 maj :O Owszem, przelew poszedł, więc co, mają taką wolną księgowość ??? czy jeszcze do nich nie dotarło???? :O Na razie nie będę tam dzwonić, bo może jakiś błąd u nich, ale muszę mieć rękę na pulsie. Saam gratuluję, udało się , udało się, udało się :D Zdjęcia trochę mało wyraźne, ale widać o co kaman. Myślę,że ten pęd spokojnie mógł wić się po ziemi, bo czasem osiąga wielkie rozmiary i żaden palik nie wystarczy:D chyba nie masz takie wielkiego na 10 m ? U mnie fotki otwierają się bez problemu. Jeszcze raz gratuluję pierwszego pokazu i proszę o jeszcze :D a wiesz że masz spore zaległości :P Daa, gdzie się zapodziałaś ? przecież to nie Tobie zabrałam pół nocy, więc chyba się wyspałaś, dlaczego więc Cię dziś nie było ? Muszę się już położyć, znów padam na dziob, bo całe popołudnie spędziłam w ogródku i kręgosłup krzyczy:( Dobrej spokojnej nocy Wam życzę i miłych kolorowych snów
  20. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    a jeszcze doczytałam że była Calinessa przede mną, więc od razu odpisuję. Niestety nie Daa była moją rozmówczynią :D Nie śmiałabym tak późno do niej dzwonić i być może przerwać jakiś piękny sen. Zadzwoniłam dopiero koło północy, więc tym bardziej musiałam mieć pewność że ten ktoś nie śpi:D A w przypadku mojej koleżanki, to miałam pewność, bo miała nocny dyżur i strasznie się nudziła:D dzięki mnie szybko przeleciała jej część nocy:D Moje truskawy kwitną tylko na biało, więc zastanawiam się jakie owoce miałaś z krzaczka czerwono kwitnącego? Wiolka, no i zapomniałam właśnie że miałam napisać że jeśli odkamieniam czajnik, to woda pół na pół z octem i zawsze działa. Jakoś nie wierzę coca coli:D Tyle, że mój czajnik z zelmera, praktycznie się nie zakamienia a jeśli sprawdzam czy czasem się kamień nie osadził, to pływa kilka płatków na dnie a ścianki są czyste. Może to też dlatego że często gotuję w nim wodę mineralną a ona chyba nie pozwala mu się obrać kamieniem. jeju, pranie się wyprało, lecę
  21. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    hej Saam no fakt, moja roślinka jakaś przywiędła była :D ale to dlatego że wcześniej wklepałam ładniejszą fotkę, ale się nie otwierała,więc wybrałam następną, zbytnio się nie przyglądając :D Jeśli chodzi o kabaczki to takie fotki mi się wyszukały. http://www.fotografie.atryda.pl/Ogrodnicze/kabaczek/slides/kabaczek%200003.JPG http://thumbs.dreamstime.com/z/biay-kabaczek-32500292.jpg pewnie więc zależy od odmiany czy się pnie czy tylko rośnie krzaczek. Twoje widocznie z tych pnących, może warto rozwinąć w okół jakąś siatkę:D Ucz się obsługiwać telefon, bo przecież wiesz że czekam na wskazówki od Ciebie :D ja do niego nie mam cierpliwości i pewnie zmienię na inny model, a raczej markę :D Wiolka, ojej, szkoda roślinek :( . Mam nadzieję, że ta lilia ze zdjęcia ostatniego , zbytnio nie ucierpiała. Na razie mało zrobiłam, zamrażarka się rozmraża, pranie pierze i godzinna pogaducha z mamcią też jest za mną, a reszta spraw czeka i kwiczy :D ale powolutku się rozkręcam, więc pewnie do wieczora jeszcze coś ogarnę :D Już 12 a ja nawet planu obiadowego nie mam, muszę szybko coś wymyślić. Aaaa,miałam napisać Saamowi że kiedyś skorzystałam z jego patentu na pulpety (mielone) i dodałam swojego musli do mięska:D Smak rewelacyjny mi wyszedł , a najważniejsze że w środku niespodziewanka goni niespodziewankę :D To się trafi na orzecha, to żurawinkę, to rodzynkę :D Żonkil jeszcze nie próbował, a może to jest właśnie myśl, dorobić tylko sosik, np pieczarkowy i dołożyć pulpety i gotowe....oczywiście w połączeniu z ziemniakami i zieloną sałatą z własnego ogródka:D na razie znikam i biorę się za resztę zajęć
  22. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Dzień dobry wszystkim. Wczoraj już nie udało mi się tu zaglądnąć a dziś czytam i oczom nie wierzę. Przecież wczoraj rozmawiałam z Daa i nawet slowkiem się nie zdradziła że imieninuje:-( a ja gapa jedna, rzeczywiście nawet nie zaglądałam do kalendarza. Daa, kochane nasze słoneczko. Wybacz że spóźnione ale z głębi serca płynące życzenia dla Ciebie. Życzę Ci kochana wszystkiego co najlepsze. Życzę zdrowia, szczęścia, oraz wszelkiej pomyślności, spełnienia wszystkich marzeń i wielu radości każdego dnia. Jeszcze raz przepraszam za swoje gapiostwo. Wczoraj miałem naprawdę ciężki dzień. Upał mnie strasznie zmęczył a po pracy pojechałam jeszcze na małe zakupy, tz kawe lody i coś słodkiego dla małej, by w nagrodę za piękne świadectwo nie była tylko sama koperta:-D Calinessa, to dla mnie szok, że aż takie konsekwencjie nieplacenia abonamentu. Ja na szczęście nigdy nie przestałam płacić, ale wiele osób tak uczyniło i teraz problem. Na gardło pomaga gryzienie goździków, teraz lodów nie polecam, nawet tych ciepłych :-P Wiolka,kurcze tak obrazowo opisalas kwestiie ciepłych lodów, że padlam:-D Sory muszę kończyć. Miłego dnia wszystkim życzę.
  23. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Wiolus dziecinko droga, no przecież nie miałam nic złego na myśli,tylko tyle że kto by tam za mną, taką marudą tęsknił. :-D Czasem myślę że Was tu zanudzam zbyt długimi wpisami:-D i kiedy mnie nie ma to odpoczywacie ode mnie a nie za mną tęsknicie.:-D Nie smutasuj się więc dziecinko, bo to zadziałała moja niska samoocena :-D Jeszcze raz buziaki dla Ciebie. Niestety z telefonu nie umiem tych caluskow wysłać, ale masz je jak w banku :-D Przekażę je kiedyś na żywo :-D U mnie coraz cieplej, teraz już jest powyżej 30st=-O Trzymajcie się w chłodzie i pijcie dużo wody.
  24. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    Dzień dobry wszystkim. Wczoraj miałam intensywny dzień i poważną rozmowę z szefem. Na szczęście po niej trochę się uspokoiłam, ale wróciłam do domu umęczona upałem, bo u mnie niestety klimy nie ma. Po powrocie do domu chciałam uruchomić drukarkę a do tego potrzebny był mi stary laptop, jako że mój jest niekompatybilny. Po włączeniu okazało się że zniknął system :-( a był w nim jeszcze stary XP. Nie ma sensu dalej go reanimować, muszę po prostu kupić nowy komputer i nową drukarkę. Dobrze że dzieci przyjechały do ojca z okaxji dnia ojca i mogłam dać synowej pedraka by mi wydrukowala. Wczoraj byl M u chirurga naczyniowego i wreszcie lekarz przemówił mu do rozumu. M sądził że taka operka jest prosta i że o niej wroci do sprawności młodzieńczej. Lekarz mu wytlumaczyl jakie mogą być komplikacje, łącznie ze stratą nogi. Wreszcie do niego dotarło to co ja mu mówiłam od dawna. Ja się bardzo cieszę że jednak operka została odsunieta,przynajmniej na rok a może dwa. Przyznaję że bardzo się jej bałam, bo spodziewałam się problemów po niej. U mnie nadal straszny upał, będzie ciężko wytrzymać, ale dam radę. Daa, ja już nie kupuję truskawek bo u mnie są po 9 zeta. W lodowce też mam luzy,ale pewnie znów będzie pelno kiedy będę miała czas i siłę na zakupy. Wiolka, buziak dla Ciebie za tęsknotę, ale jakoś w nia nie wierzę, bo Ty taka zajęta jesteś że nie masz czasu na myślenie o mnie:-D Jedan ja za Wami wszystkimi tęsknię, choć nie ma mnie na topiku, ale myślami zawsze jestem z Wami. Calinessa, tak pomyślałam że rowerek mniej by się nagrzewal stojac na parkingu. Pewnie jak wsiadasz do swojej polowki to jakbyś wsiadła do piekarnika :-( Czy nie lepiej zostawić autko w domu na czas upałów? Saamus, zmartwiles mnie swoim wpisem. Czy coś złego się dzieje w okół Ciebie? Czy jakieś kłopoty rodzinne, czy może zdrowotne ? Rzadko u Ciebie taki smutny nastrój, co się dzieje? Na razie kończę, życzę wszystkim pięknego dnia.
  25. ferdżi

    Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

    hejka jestem już wolna od jakiegoś czasu, ale niestety nie miałam netu. Z braku dostępu do świata:D musiałam się zająć innymi niecierpiącymi zwłoki zajęciami. Jednak przez to że od rana małe zamieszanie było, to dzisiejszy dzień, jakoś mało pracowity był. Piszę był, bo właśnie skończyłam prasowanie i nie zamierzam już niczego się dotykać:D no, chyba że to będzie przyjemnie cieplutka woda płynąca z prysznica:D Aż mi ciężko jak pomyślę że od jutra ma być jeszcze cieplej a ja 5 dni w pracy Daa, wiesz, nie sądziłam że Ty aż taka masochistka jesteś No, jak można się tak katować ???? Przecież kobieto, świat się nie zawali, jeśli sobie pozwolisz na jedną czy dwie muffinki. Normalnie aż się zeźliłam na Ciebie, że tak się głodzisz Calinessa, dzisiaj w pracy, ale pewnie już skończyła i podąża do domku. W pracy klima, a jak wyglądało zetknięcie się z promieniami słonecznymi ? Saam, mam nadzieję, że szczęśliwie dojechałeś i obyło się bez pchania....no chyba że jakieś inne pchanko się trafiło po drodze :P:P No, ale Ty grzeczny chłopiec jesteś, to pewnie ciupasem do domku pojechałeś, nie badając nawet wzrokiem czy gdzieś na chodniku nie czai się jakieś powabne ciałko :D Wiolka, jak widzę się rozkręciłaś z pieczeniem :D Fajnie że Cię to bawi i cieszy za razem. No i pewnie ma kto te babeczki zjadać, a to daje dodatkową przyjemność z pieczenia :D pamiętam czas, kiedy chłopcy jeszcze ze mną mieszkali, to ciągle coś musiałam mieć słodkiego. Tyle, że przepisy znajdowałam w gazetach i na pewno było ich mniej niż teraz można znaleźć w necie. Korzystajmy więc z tej skarbnicy przepisów i wypiekajmy ciągle coś nowego zaskakującego. Ponieważ czuję się zmęczona i gośćmi i upałem i całym dniem, to grzecznie Was pożegnam. Nie obiecuję że się pokaże z pracy, gdyż, albowiem, że ...nie skonfigurowałam jeszcze telefonu z Plusa a w T-M kończy mi się limit...tz tak mi się wydaje, że się kończy, bo na saldzie konta tego parametru nie ujmują Dobrego wieczoru wszystkim życzę i mięciutkiej podusi na której będą tylko piękne sny
×