Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ferdżi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ferdżi

  1. Czytająca jak widzisz, są u mnie dni, kiedy jestem do niczego, chodzę jak ćma, czyli raczej snuję się po domu, a są takie dni jak dziś że chce mi się chcieć :D Koniecznie chciałam wyłączyć zamrażarkę, i ją umyć, bo chodzi już pół roku a tam już niewiele zapasów było. Przełożyłam więc co się dało do zamrażarki lodówkowej a co się nie dało, to musiałam zużyć :D i tym sposobem napiekłam ciasta jak głupi piwa :D bo zostały śliwki i porzeczka. Wiśnie i żurawina użyte do ciasta, pochodziły z własnych słoikowych przetworów, których też się powoli pozbywam, bo jak się okazało mam zapasy jeszcze z przed kilku lat:D a przecież liczę na to, że w tym roku też będę owoce i znów narobię świeżych:D Szkoda, że nie mieszkasz bliżej, podesłałabym Ci trochę tych wypieków ale wirtualnie częstuję wszystkich i zapewniam, że są smaczne i do wieczornej herbatki jak najbardziej pasują :D
  2. znów zaglądam na kaffe, eh jak mi tego brakowało:D Ciasto upieczone, wyszło mi tak, wyliczanka : 1 placek z węgierkami i kruszonką, (ale coś mi się widzi że za krótko siedział w piekarniku:( 2 zawijanki z samego ciasta, takie strudelki bez nadzienia, 3 strudel z wiśnią, żurawiną i porzeczką czarną ( nie mam pojęcia jak te smaki się połączą :D:P 4 rogaliki z wiśnią, coś około 12 sztuk i na razie to wszystko. Saam, nie wiem co to za wąskie pomieszczenie, ale i tak byłoby miło zobaczyć efekt Twojej pracy. Powiem szczerze, że dziś miałabym dylemat, kłaść płytki czy jednak panele. Mam na pierwszym przedpokoju płytki i ...jest problem kiedy staję na nie bosą nogą :O a lubię chodzić boso. Chciałam położyć płytki na klatce schodowej, konkretnie prawie kwadrat 2, 20 na 2, 10 ale jak pomyślałam ile kurzu przy tym będzie, w dodatku trzeba kupić klej, i jeszcze zapłacić fachowca, to zrezygnowałam z tego pomysłu na rzecz paneli. Panele łatwo się kładzie, teraz są zatrzaskowe, więc nie trzeba sprężyn, kleju i każdy może je położyć, więc dla mnie wybór był prosty, a synio stanął na wysokości zadania i położył je w parę godzin, łącznie z listwami przyściennymi. Piszę o tym, choć to i tak już nic nie zmieni, skoro postanowiłeś położyć płytki. TWA, odpowiadam buziakiem :D Uspokoiłaś mnie trochę, bo zawsze myślałam, że moje grafomańskie teksty są nudne i w zasadzie i niczym, ale skoro uznajesz, że mają sens, tym bardziej się cieszę i dziękuję za tak pozytywną ocenę Calinessa, pewnie już szykuje się na urodzinowe przyjęcie. Życzę udanej zabawy i super smacznego tortu Lecę wyjąć z piekarnika ostatni wsad, czyli strudel owocowy
  3. hej ucieszyłam się bardzo, widząc ile wpisów dziś od rana, super. Też się cieszę razem z Wami że potraficie razem być kilka lat, ja na razie raczkuję na Filtrowni, więc mam jeszcze sporo do nadrobienia:D TWA, witam Cię choć wcześniej nie miałam przyjemności czytać Twoich wpisów, ale mam nadzieję że dasz mi szansę na bliższe poznanie Calinessa, cieszę się że byłam dla Ciebie inspiracją, nie miałabym nic przeciwko, by tak pozostało:D Jeszcze raz dzięki za fajną muzę Saam, jakiż Ty jesteś pracuś, w dodatku o wielu talentach. Jakże chciałabym mieć w domu taką złotą rączkę ..niestety mogę tylko pomarzyć,eh...życie:( Mam nadzieję, a raczej powinnam napisać że głęboko jestem przekonana że podłoga wyjdzie równiutka i śliczna. Miałabym wielką ochotę poprosić o fotki, ale czy jest to możliwe ? Jeśli chodzi o wstępy :P to ja też i owszem czemu nie bez wstępów często :D:P po co czekać ?:D No ale we wszystkim tak się nie da, czasem jednak potrzeba czasu na przygotowania i wstępy :D Zuzanno i jak? piszemy dalej o zupach, czy masz już dość ? Zauważyłam że często rzucasz hasło do dyskusji, ale w niej udziału nie bierzesz, dlaczego ? Chyba jeśli chcesz dyskutować to też powinnaś mieć swoje zdanie w temacie, chyba że to tylko taka podpucha dla naiwnych? Mnie dziś ciężko idzie w kuchni, wstyd się przyznać, ale przesoliłam flaczki :O Musiały być ostro słone, skoro żonkil narzekał, choć lubi słone :O ale powiedział tylko --- zakochana kobieto ----- :D:P całe szczęście że tylko tyle :D mogłoby by czasem być coś więcej :P - " że zupa była za słona" Jeśli chodzi o szynkowar, to zakupiłam oczywiście przez allegro. Ceny są różne, w zależności od pojemności szynkowara. Są w cenie od dwudziestu paru(aluminiowe) do kilkuset złotych. Sama kupiłam nieduży, taki na 1,1/2 kg mięsa, ale nie jestem przekonana że aż tyle się tam zmieści. Mój szynkowar jest z firmy Biowin, kosztował z transportem około 70 zł. Dziś zamarynowałam wykoszczone udka z kurczaka i dwa filety. Jutro spróbuję wykonać pierwszy raz wędlinę, ale i tak wyjąć można dopiero po całkowitym wychłodzeniu, więc może dopiero w poniedziałek będę wiedzieć co mi z tego wyszło. O matko, znów mi wyszedł elaborat :D:P komu będzie się chciało aż tyle czytać ??? Lecę do kuchni, dziś już musowo wyrobić drożdżowe ciasto:D trzeba żonkila jakoś udobr /uchać za te nieudane flaczki :P Całuski dla wszystkich, miłej soboty
  4. Witam sobotnio u mnie za oknem pełna lampa, słońce pokazuje na co go stać o tej porze :D mam nadzieję że będzie tak lampiło przez cały dzień. Zawsze kiedy tak zaczyna się dzień, mam więcej energii i ...chce się żyć :D Wczoraj Calinessa zagrałaś piękną muzę, oj bardzo mi się podoba,też lubię słuchać a jeszcze gdybym miała z kim tak nastrojowo zatańczyć ...eh co by to się działo :P:P Gość poszedł odrobinę dalej :P ale ta ostatnia ...chyba już" PO":D i musiało być dobrze :D tyle że spania po niej raczej nie ma:D Jeśli chodzi o szynkowar, to dzięki za zainteresowanie, i załączone linki. Temat zgłębiałam już googlowo:D ale miałam nadzieję że macie jakieś doświadczenie w tej sprawie, że może używacie i podpowiecie co i jak, no ale widocznie muszę być topikowym prekursorem w tej dziedzinie :D Jak wypróbuję i będzie super, to będę zapewne Was namawiać do zakupu:D Najpierw jednak wypróbuję we własnej kuchni i to pewnie już w niedługim czasie. Teraz wypadałoby zacząć dzień tradycyjnie, od kawusi albo herbatki, więc zapraszam. Jakieś propozycje na dzisiejszy obiad ? mam pustkę w głowie, kto podpowie ? Zuzanno, w sprawie zupy...nie jestem zupowa, ale czasem dla żonkila gotuję zupę jarzynową z ziemniakami i musi być z zasmażką :D pomidorową też lubi, tyle że daję słoik własnego przecieru z pomidorów i jeszcze całą puszkę pomidorów a porcja jest tylko na dwie osoby :D więc zupa gęsta od samych pomidorów. Lubię też gotować ogórkową, ale z ziemniakami z tym, że ziemniaki gotuję osobno :D Na razie omówiłam z lekka tylko te trzy standardowe zupy, jeśli jesteś zainteresowana , mogę opisywać dalej :D Kończę już bo znów Jareksa zabolą oczy :D:P Pięknej soboty Wam życzę
  5. hej wieczorkiem myślałam że szybko dziś zasnę, ale jakoś nie czuję się senna, więc postanowiłam zaglądnąć jeszcze na kaffe. Calinessa, ależ mnie zaskoczyłaś :D Nie sądziłam że mam na Ciebie aż tak duży wpływ :D Tyle pracy w kuchni ? no, no, szybka jesteś i w dodatku z pomysłem na kuchenne czary. Mnie niestety dziś nic nie wyszło:O Miałam piec ciasto ale...chyba jestem przemęczona, ostatnimi stresami i ciągłymi podróżami :O Niby chciałam coś upichcić a tak naprawdę nic mi się nie chciało. Wiem, w moim przypadku, to bardzo rzadkie :P , no ale jak pisałam wyżej, chyba zmęczenie materiału, muszę zwyczajnie odpocząć od ciągłego pośpiechu i stresu, na to potrzebny mi czas. Czytająca, też bym chciała tak sobie pozwalać na słodkie, jak Ty, myślę, że nasza Calinessa też może bo chudzinka z niej straszna:D ale podobnie jak Zuzanna, też nie powinnam, bo przybieram w zastraszającym tempie Myślę co prawda, że to sprawka kortyzolu, który się rozpanoszył w moi organizmie i dlatego tak się dzieje, ale oczywiście tak się tylko pocieszam, że kiedy się uspokoję , to waga wróci do normy, jednak czy tak będzie ??? Saam, kurcze, jak mi przykro, że musisz na takich zupkach żyć tyle godzin. Myślę jednak, że lepiej zjeść taką gorącą zupkę , niż wyłącznie suchy prowiant. Dobrze, że nie używasz ich zbyt często, ale i tak wybierasz mniejsze zło. Mam nadzieję, że po tak wyczerpującym dniu pracy, wieczór masz całkowicie wolny i jutrzejszy dzień także. Życzę miłego relaksu i pięknych snów. Wrócę jeszcze na sekundę do spraw kuchennych. Zakupiłam ostatnio szynkowar, ale jeszcze nie używałam. Kusi mnie by zrobić swoją wędlinkę zdrowotną, bo już trochę znudziły mi się wędzonki, tyle że szukam dobrego sprawdzonego przepisu. Czy ktoś ma może doświadczenie z szynkowarem ? chętnie przyjmę wszelkie wskazówki w tej sprawie. Teraz już się pożegnam, życząc Wam spokojnej nocy i cudownych snów. Muzy nie zapodam, bo ostatnio jakoś nic mi w ucho nie wpada, ale może wpadnie Olivier ze swoimi propozycjami. Dobrej nocy kochani
  6. to moje drugie podejście, dobrze że skopiowałam swój wpis:O Przez chwilę kaffe znikła zupełnie ... Wklejam więc, to co pisałam wcześniej a nie poszło.. jeszcze wpadłam na moment, za chwilę oddalę się do kuchni, by znów wyczarować coś z tych smakowitości o których pisze Calinessa:D Czytająca - nawet nie wiesz, jak Twoje imię jest ze mną związane, ze mną a raczej z moim synem :D Mnie się podoba, ale ja swoim zwyczajem, zwracam się według Nicku a nie według imienia:D Piszesz że u Ciebie wietrzysko, u mnie także, jest bardzo wietrznie i chłód przenika na wskroś:O Czyżbyśmy mieszkały w pobliżu siebie? a może w całej Pl jest tak wietrznie ? Saam cieszę się, że o mnie nie zapomniałeś, czasem się przypominałam coś tak wklejając prosto z Londynu, ale dziś już nawet sama nie pamiętam co to było:D tym bardziej jest mi miło że pamiętałeś Nie wiem, czy będę taka wylewna jak poprzednio, ale wszystko jest możliwe:D Oby tylko te wszystkie problemy mnie ostatnio szczypiące, odczepiły się na dobre, to być może znów będziecie mieli ubaw z moich wpisów :D Calinessa wierzę że będziesz się cieszyć, kiedy dostaniesz dokument do ręki, a ja mam nadzieję że uda Ci się bez problemów i niedługo będzie okazja, by wychylić toast za Twoje prawko. Cieszę się, że synio robi karierę, cokolwiek to znaczy. Napisz może w jakiej branży się specjalizuje, bo zaczynam podejrzewać że może jakaś gwiazda sceny nam zaświeciła na show biznesowym firmamencie:) Niezależnie jednak od branży, gratuluję i życzę dalszych sukcesów Idę teraz do kuchni, mam trochę owoców do zagospodarowania, czyl,i chyba upiekę jakieś ciasto z porzeczką czarną, albo ze śliwką, jeszcze nie wiem. Powoli, chcę uwolnić zamrażarkę, bo ani się obejrzę a święta wielkanocne będą tuż tuż, więc trzeba tam miejsce zrobić na następne zapasy :D Na razie zmykam i idę działać ....
  7. Witam Was kochani Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę wspaniałego weekendu
×