-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ferdżi
-
teraz się doliczyłam; na stronie mieści się 30 wpisów, na widno wchodzi dopiero 28 to co , będziemy już tylko w ciemno pisać ???? Saam proszę zrób coś...
-
mam dość :(
-
no k******a
-
oddaj mój wpis ty wredna kafe !!!!
-
Hej Saam Odpozdrawiam i zapytuję czy z domku własnego machasz czy jeszcze z oddalenia ? Violka a oświetlenie w salonie czy w całym domu a może tylko w Twoim pokoju ? Czy w tych zakupach będzie doradcą ten adorator ? A tak w ogóle, to nie skreślaj człowieka na starcie, wizualność to nie wszystko, wiesz przecież że najbardziej liczy się ....a zresztą Ty sama wiesz co się dla Ciebie liczy najbardziej :D Udanych łowów a ja niestety muszę zrobić powrót do antybiotyku :O nic nie pomagają te domowe sposoby, chyba się już na nie uodporniłam :(
-
ciemność widzę
-
ciemność widzę i nawet kaffe bezczelna mnie spamuje
-
ciemność widzę i nawet kaffe bezczelna mnie spamuje
-
ciemność widzę i nawet kaffe bezczelna mnie spamuje
-
no to hop szklankę piwa
-
no to hop szklankę piwa
-
no to hop szklankę piwa
-
no to hop szklankę piwa
-
no to hop szklankę piwa
-
no to hop szklankę piwa
-
no to hop szklankę piwa
-
no to hop szklankę piwa
-
wkurza mnie ta zabawa z kaffe w ciuciubabkę, raz widać moje posty i znów ich nie widać a pierwszy zniknął bezpowrotnie. Naprawdę Wp mogłaby się bardziej postarać a nie psuć ludziom krew , w dodatku wieczorem, kiedy każdy powinien się wyciszyć a tu masz babo placek,......kafe świruje. Nie wiem czy przejdzie ten post, ale ja na wszelki wypadek mówię dobranoc, miłych kolorowych snów
-
Daa, ja pamiętam że wkładałaś liście menom Twoim do butów, ale zaraz na drugi dzień je wyjęłaś ...a ja włożyłam do zimówek i w nich zostały do teraz :D Czyżbyś sugerowała że ja nie dogadzam M ? Czy sugerujesz że mój M nie dostaje dobrego jedzonka ? Sądzę że za to że podporządkowałam kuchnię pod niego, powinien sprzątać cały dom gruntownie conajmniej raz w tygodniu :D Hehehe wiem, że to tylko marzenie :D no ale jakież piękne ":D
-
Daa, ja pamiętam że wkładałaś liście menom Twoim do butów, ale zaraz na drugi dzień je wyjęłaś ...a ja włożyłam do zimówek i w nich zostały do teraz :D Czyżbyś sugerowała że ja nie dogadzam M ? Czy sugerujesz że mój M nie dostaje dobrego jedzonka ? Sądzę że za to że podporządkowałam kuchnię pod niego, powinien sprzątać cały dom gruntownie conajmniej raz w tygodniu :D Hehehe wiem, że to tylko marzenie :D no ale jakież piękne ":D
-
no i jak przypuszczałam , mój post poszedł w niebo
-
Hej Violuś, nie wkładaj całego drzewka :D, wystarczy po 1 listku do jednego buta :D W zeszłym roku ,dałam takie zwykłe z torebki, bo nie miałam żywych, ale w tym roku mam więc czemu nie skorzystać ?:D a nóż będzie miało większą moc :D Przyznaję że wcześniej też o takim przesądzie nie słyszałam, to Calinessa, przyniosła na topik, podobno podpowiedziała jej klientka. A może w tym roku jakaś inna klientka podpowie jeszcze lepszy sposób na lepsze jutro ? Ja tam się wszystkiego złapię , byle by do przodu iść ...i.....:D Kurcze ale kusicie tą sałatką, już dawno nie robiłam więc może jutro? No tak ale nie mam warzyw, wszystko pokrojone w kosteczkę i leżakuje w zamrażarce, a do sałatki trzeba przecież świeże. Nie wiem,może jutro poczuję się lepiej, a jeśli tak będzie to zrobię mały wypad na zakupy, przy okazji kupię warzywa, a najważniejsze to imbir, bo już mi się skończył:(
-
Hej wieczorkiem I stał się cud, od kilku dni, wieczorami nie dało się wejść na kaffe z żadnej przeglądarki:( dziś mi się udało. Zasłona dymna znikła :D Ostatnio nie jestem w najlepszej kondycji, najpierw gardło, teraz znów ogólne przeziębienie i tak wciąż coś mnie męczy. Z pracy nie piszę, bo mam coraz słabszy wzrok i muszę niestety pójść do optyka po mocniejsze okulary :( Nie było mnie wczoraj na kaffe , ale to że nie dało się wejść, spowodowało, że dokładnie przeglądnęłam pocztę @ . Zaglądnęłam nawet do spamu i ....tadam...w spamie spokojnie oczekiwały na mnie dwa zdjęcia Calinessy, które sądziłam że w ogółe do mnie nie dotarły, a tu proszę siedziały sobie w spamie. Dziękuję Ci Calinessa za fotki, postaram się w niedługim czasie Tobie i Wiolce podesłać moją facjatę, Daa już mnie widziała i na fotce i na żywo, to chyba nie będę jej męczyć swoim widokiem :D Fajny kolorek domu, moi sąsiedzi mają podobny i ładnie się prezentuje mimo upływu lat. Moja chata jest biała, ale dlatego że pokryta jest panelem plastikowym, przez co niestety wciąż drżę by w sylwestrową noc, jakaś petarda do niego się nie przykleiła :( A pro po Sylwestra.... U mnie już jest bardzo zimno a w pracy oczywiście właściciel lokalu oszczędza na ogrzewaniu i do tej pory go nie włączył. Ponieważ jednego dnia tak potwornie zmarzłam,że się pochorowałam, postanowiłam zakładać moje zimowe buty, ocieplane futerkiem. Jakież było moje zdziwienie dzisiaj rano , kiedy zakładałam buty, dojrzałam w środku ....liścia laurowego, którego to liścia Calinessa podpowiedziała by włożyć w sylwestrową noc :D Jak widać magia liścia działa :D Moja sytuacja finansowa znacznie się poprawiła, choć przecież nie wygrałam losu na loterii, ale za to mam pracę, dzięki której coś tam mam więcej przychodów :D Koniecznie, ale to koniecznie musimy wszyscy pamiętać, by w tą , już niedługo zbliżającą się noc sylwestrową, włożyć znów te przynoszące kasę listki :D Tym razem dam świeże, bo rosną mi dwa okazy w doniczkach :D a może świeże będą miały jeszcze większą moc ? a może dzięki nim uda się zgarnąc kiedyś taką kumulację jak jest dziś w lotto ? Trzeba dać losowi szansę ...a nóż ją wykorzysta ? :D Sama też dziś losu nie wysłałam, bo byłam za bardzo zmęczona by jeszcze jeździć gdzieś więcej jak prosto do domu. Daa, ty to masz wspaniałego tego Ułana, tyle pracy potrafi w domu zrobić, zresztą Calinessa, też narzekać nie może, bo dzięki troskliwości M, wiele prac domowych udało mu się wkręcić. Mnie się taka sztuczka nie udała nigdy i pewnie to się już nie zmieni. Dziś, mimo że był w domu cały dzień, nie pomył nawet naczyń po sobie :( Violka chociaż nie ma złudzeń że ją M wyręczy, no chyba że będzie egzekwować pomoc od synusia, a z drugiej strony, to skoro jest zakochana, czyli jakiś men może być już niedługo przygotowywany do prac domowych ...oby się umiał podporządkować, bo Violka nie z tych co sobie pozwolą w kaszę dmuchać :D Violuś ale z tymi sutkami to mnie zagięłaś :D Moja wyobraźnia zaczęła działać na najwyższych obrotach :D Saam, pomaga młodym, tak jak myślałam, zawsze to pomocna dłoń ojca bardzo wskazana, bo to i pomoże w pracach i wesprze dobrą radą, brawo Saam. Oj chyba się za dużo rozpisałam:O
-
Daa, czyżby dziś był dalszy ciąg imprezy urodzinowej ????
-
a może dwa