miniaaaa

co do okresu to też czuję że nadchodzi. u mnie objawami zbliżającej się @ jest ból piersi i tkliwość i wyskakują mi pryszcze jak w liceum na twarzy ( czuję się jak nastolatka patrząc w lustro ) okropne :-(

bombka uda się bez leków na tak płodnym wątku :-) serotka dopisz się do tabelki :-) ja nigdy testów nie robiła ani nie patrzyłam na śluz ani na temperaturę po prostu kochałam się z mężem :-) hehehe za pierwszym razem podziałało a teraz zobaczymy :-)

serotkaa zrób rano kolejny test. wyniku testu nie odczytuję się po 10 minutach już bo może być zafałszowany. ja bym się nie nakręcała tylko poczekała do rana :-)

2plus3 super Ci gratuluję 4 zaciążona w pierwszym cyklu :-) ja też raczej nie będę codziennie zaglądać jeśli w lutym nie zaciążę bo dopiero na koniec marca będę się widziała z mężem. ale ogólnie wolałabym zaciążyć dopiero w maju żeby dziecko nie miało roku w plecy. dziewczyny macie jeszcze kilka dni do okresu więc się nie dołujcie negatywnymi testami bo jeszcze okresu nie dostałyście więc jeszcze wszystko przed Wami :-)

pigwa86 hejka :-) mój synek też ma skończone 3 latka... to już ostatni dzwonek żeby dzieci choć trochę miały coś ze sobą wspólnego. 2 strony wcześniej powinna być tabelka do której się dopisz jeśli masz ochotę i tam są wszystkie informację kto ile się stara

ja kupiłam sobie też te testy z allegro i też se strzeliłam jeden choć na bank wiedziałam że wyjdzie negatywny. ale głupio był nie spróbować hehehe :-) reszta czeka na mój powrót od męża :-) Jasiu wykąpany i w łóżku. już prawie śpi. zazdroszczę wam tego śniegu u nas zimy nie widać. lekko mrozi ale nic poza tym. chętnie poszła bym z Jasiem ulepić bałwana czy na sanki. my na rower chodzimy zamiast na sanki. marta jeśli masz luźny test to go zrób i powtórz w dniu spodziewanej miesiączki

hormony u Ciebie dają popalić :-( to się pewnie zmieni za jakiś czas... a teraz musisz trochę pocierpieć w imię macierzyństwa :-) mój Jasiu dziś się buntuje przeciwko spaniu... jest 22 a On jeszcze nie śpi. to nam się nie zdarza. najpóźniej 21 On już słodko śpi a tu proszę bunt

bombka ja też widziałam u siebie wszystkie symptomy ciąży... a z drugiej strony jeszcze masz parę dni do okresu więc może jeszcze się coś zmieni...

dwaplus... przykro mi z powodu tragedii koleżanki :-( ja też piję zbożówkę :-) lubię ten smak i razem z Jasiem ją popijamy. w pierwszej ciąży też piła rozpuszczalną do końca chyba. koleżanko podczytywaczko :-) zaglądaj do Nas będzie nam miło. powodzenia

cześć kunegunda :-) 2 tygodnie szybko zlecą :-) musisz skopiować tabelkę i dopisać się. control c i control v :-)

ach dziewczyny dopiszcie się do tabelki :-)

im nas więcej tym raźniej :-) jak widać mamy sukcesy na wątku :-) w pierwszym cyklu 3 ciąże :-) jupi :-)

Marysia K to mamy podobne przeboje... :-) :-( też mam ciąże biochemiczną za sobą. mój synek ma 3 latka skończone i też już się staram od paru miesięcy. też powinnam mieć owu za 2 dni :-)

ach witam nowe staraczki :-) bombka teraz ty rób test :-) nie czekaj, zrób, najwyżej zrobisz jeszcze jeden w terminie miesiączki :-)

hej :-) ja po pracy chciałam sobie kupić buty zimowe na wyprzedaży ale byłam z Jasiem więc nic mi nie dał przymierzyć. ja też mam śluz niepłodny mleczny. czekam na jakieś oznaki owulacji.

ach dziewczyny na tego waszego pms-a polecam herbatkę z imbirem :-) imbir pomaga zniwelować pmsa w naszych organizmach. przy okazji wspomaga trawienie i jest świetny na przeziębienia. zamiast aspiryny :-) herbata mojego przepisu :-) zaparzam zielną japońska herbatę ( ale może być też chińska, japońska jest zdrowsza ) wyciskam sok z cytryny i z pomarańczy, kroję centymetrowy kawałek imbiru na plasterki. do takiej herbatki jeśli ktoś lubi słodycz można wrzucić łyżeczkę miodu ( tylko że trzeba pamiętać że miód traci swoje właściwości w temperaturze powyżej 40 stopni ) dobrze jest też dodać plasterek ze skórką pomarańczy i cytryny to dodaje aromatu. samo zdrowie polecam serdecznie

cieszę się że soda pomogła. tylko podmywaj się nią jeszcze przez parę dni :-) okropne jest robienie dziecka na odległość :-( ciężko w ogóle tak żyć. ale cóż ja widzę światełko w tunelu i mam nadzieję że to się już niedługo skończy. mówię tu o naszej rozłące. ja się właśnie wykąpałam i słucham sobie nastrojowej muzyczki i oczywiście postuję sobie do was :-)

Agaa ja chce wiedzieć kiedy będę miała dni płodne bo w lutym wybieram się do męża na tydzień żeby podziałać więc planując wyjazd chciałabym uwzględnić ten aspekt. dziś mam mega doła cały dzień chodzę i ryczę. byłam z Jasiem na 2 godzinnym spacerze z rowerkiem taka piękna pogoda. co do dnia babci i dziadka. Moim rodzice mieszkają w Niemczech a S mama na miejscu więc ona idzie na przedstawienie do przedszkola. Tata S już nie żyje.

cześć dziewczyny :-) przykro mi Aniu że test negatywny. trzymam kciuki żeby to się jeszcze zmieniło :-) ja czekam na jakiekolwiek oznaki dni płodnych nic nie widać więc nie mam pojęcia ile będzie trwał mój cykl w tym miesiącu

2 plus 3 u mnie soda jest używana do wszystkiego. sprzątam nią. dodaję odrobinę sody do łagodnego szamponu bez sls i jak miałam infekcję to dodałam do wody do podmycia i super przyniosło ulgę i zmniejszyło problem gdy trafiłam do Pani doktor infekcji prawie nie było. polecam :-)

hej Anka :-) dobrze że nie zmuszasz :-) mój Jasiu nie chce wielu rzeczy jeść które ja bym chciała żeby jadł, a to czego ja nie chce żeby jadł on by jadł garściami.... więc szukamy złotego środka. może jesteś zaciążona :-)

ja staram się Jasia nie zmuszać do jedzenia jeśli czegoś nie chcę jeść. dziewczyny bez mięsa można żyć. a pewnie przyjdzie taki moment że same dzieciaki poproszę o mięsko :-) my z Jasiem puściliśmy sobie głośno muzykę i się wygłupiamy, tańczymy i śpiewamy :-)

gościu może to być wszystko... taka prawda... możesz sobie wkręcać a równie dobrze może to być ciąża. polecam zrobić test i będziesz wiedziała na czym stoisz, olaboga wszystko będzie dobrze nie myśl o nieszczęściach tylko myśl pozytywnie i ciesz się tym że nie cierpisz :-) anka zatestuj bo też jestem ciekawa czy zaskoczyłaś w tym cyklu. wychodzi na to że połowa z nas zaciąży od razu a druga połowa będzie się bujać przez rok :-(

nooooo ja się cieszę że Jasiu tak dobrze śpi. i wieczory mam dla siebie a jak jest mój M do mamy dużo czasu na figle :-)

wiem że nie masz na imię ola ale zapomniałam całego twojego niku a uznałam że będziesz wiedziała o kogo chodzi :-)