Zuzka1212

Ooo widzę, że Rafka też się stymuluje. Powodzonka. Przepraszam jeśli jeszcze kogoś pominęłam. Hmmm wg OM i wyliczeń z tego kółeczka mojej pani dr dokładnie dzisiaj 12tc i wg tego tp wyliczony na 17.03. Z wczorajszego usg wynika, że to 12t3d i tp na 7.03. Nie wiem. 3 dni różnicy a w tp 10!?

Cześć Kochane:) Toosia, Magda - kciuki zaciśnięte! Golf - który to dpt? Może już serduszko zobaczysz!? Tego Ci życzę. Malenko - życzę Ci abyś spokojnie dotrwała do końca ciąży po tych nie do końca szczęśliwych początkach. Ananasowa, Biedrona, Morela - na nic już nie macie wpływu. Jedynie na to w jakim stanie ducha przyjmiecie Maluszki, więc proszę się nie stresować;) Julia, Iza82, MałaMii - jesteście następne po poprzedniej trójce w kolejce do uzupełnienia w kalendarzu jako ciężarówki. Naprawdę wierzę, że tak będzie. A co u mnie? Rzeczywiście Nadziejko byłam wczoraj na usg:) wszysko jest super, chyba zacznę się cieszyć i żyć spokojnie:) tego też Tobie życzę na tym usg. Dzidziuś wielkolud po tatusiu - ma 56,6mm w crl;) TP przesunął się o całe 10dni wcześniej! przezierność Nt 1,1, kość nosowa jest, wszystkie rączki, nóżki też. Serduszko puka idealnie. Chyba nie lubi usg, bo fikał od jednej do drugiej ściany macicy. To niesamowite, jeszcze niedawno bardziej mogłam sobie wyobrazić, że nigdy w ciąży nie będę, a tu takie rzeczy dzieją się w moim brzuchu. Dziewczyny wierzcie! albo nie wierzcie! (bo ja już nie wierzyłam) w końcu się uda!!!!!!!!;)

A ja robiłam wczoraj racuszki z kwaśnym jabłuszkiem i popijałam zimnym mleczkiem;) też było pysznie...

Kochana Darkness duuuużo ponad normę to ok 20tys, bo o takim przypadku słyszałam od jednego gina;) ja mam aTPO i aTG ok 300 + ponad normę TSH daje hashimoto. Myślę, że ten Twój wynik niczego złego nie oznacza ale musisz dopytać jakiejś fachury;)

Julia nie martw się, nawet jeśli się wydłuży, pomyśl ile już czekałaś. Chociaż wyobrażam sobie jak Cię to drażni. Do cierpliwych nie należę;) Xxxxx Iza - ja pierwszy transfer miałam z Lutinusem. Ale przy drugim stwierdziliśmy, że szkoda kasy skoro w składzie nie ma różnicy i zamieniliśmy na Luteinę. Wg mnie jak ma być dobrze to z Luteiną też będzie.

Gość nie doszukuj się, bo nie zgadniesz. Byłam 3 razy w ciąży i za każdym razem inne objawy. Raz objawy jak na @, innym absolutna cisza. Jedynym espólnym mianownikiem były plamienia implantacyjne. Xxxxxx Julia jeżeli chodzi hashi i związaną z tym dietą. Moja kuzynka się tym interesowała i stosowała dietę przygotowaną dla niej pod tym kątem. Stosowała ją od roku i jest teraz w ciąży.

Gość nie doszukuj się, bo nie zgadniesz. Już 3 razy byłam w ciąży i za każdym razem objawy były inne! Raz bóle brzucha i piersi jak na @, kolejnym razem absolutna cisza. Jedynym wspólnym mianownikiem były plamienia implantacyjne. Ale większość z nas ich nie ma.

Sisi ja pamiętam!!!;)) co u Ciebie dziewczyno?

Julia doczekasz się już niedługo, trzymam kciuki za Ciebie. Wydaje mi się, że to bez wielkiej różnicy, że nie dostałaś @ też kiedyś się o to martwiłam. Taką mam nadzieję, że nie rósł by brzuch bez Niuni;) Xxxx Szmacioszka no właśnie nie wiem czy to brzuszek ciążowy. Ja zawsze miałam raczej wklęsły;) dlatego wydaje mi się, że ciążowy. Mam problem z niektórymi spodniami;)

Hehe a ja przytyłam 2kg;) mdłości nie ograniczają mnie w jedzeniu, mam "wilczy apetyt";) ja ten brzuch to pewnie mam z przejedzenia! Też mnie ciągnie i kłuje czasami, kilke dni temu miałam wrażenie jakby coś mi pępek wciągało do środka;) Xxxx Co do zakładania lutki za pomocą aplikatora to wydaje mi się, że łatwiej niż palcem. I bez zarazków. Cieńsze to i z poślizgiem;) Xxxx Staraczki które mają już dosyć kłucia do stymulacji chciałam "pocieszyć", że koniec stymulacji nie musi oznaczać końca kłucia;) ja w tej chwili kłuję uda Fraxipariną, bo na brzuchu już nie mogłam się wbić! Z jednej strony chciałabym już się ich pozbyć, a z drugiej czuję się z nimi bezpieczniej. Trzymajcie się "co nas nie zabije..."

Kochana ACA to chyba chodzi o krzepliwość krwi i ryzyko mikozakrzepów, które są groźne w ciąży.

Darkness na temat aTPO i aTG ja mogę coś powiedzieć. Podwyższone wyniki tych badań + podwyższone TSH daje chorobę Hashimoto, którą ja niestety posiadam. Niby to może powodować poronienia lub obumieranie zarodka. Chociaż endokrynolodzy mówią, że jeżeli TSH jest w normie wszystko powinno być ok. Ale jak widać po mojej historii coś może być na rzeczy.

Malenko gratuluję serdecznie;) który to dpt, że taka ładna betka? Xxxxx Nadziejko mam nadzieję, że to koniec Twoich przygód i kolejne mce będą spokojne. Ja nie wymiotuję, tylko mnie muli i odbija się bleeee:( niestety znowu. Xxxxx Asiuleczkaj nic się nie martw, mnie też nic nie bolało, a miałam 21 komórek pobranych. Po punkcji też cisza, więc tylko się cieszyć. Miałam takie obawy jak Ty.

Kochane dziękuję!!!!!!:) Nadziejko nie wiem hak;) tłumaczył ale ja z matmy nigdy dobra nie byłam, poza ty nie za bardzo słuchałam, bo liczył przed usg;) poza tym powiedział, że jestem w 6 tc, a lekarka 2tyg temu, że w 5;) i komu tu wierzyć!!? Ostatnia @ 4,06 a tramsfer 24.06.

Darkness życzę żeby @ szybko się rozkręciła. Pamiętam jak czekałam, przygotuj się na gejzer. Pocieszające jest to, że w ciąży będziesz! Xxxx Pati wielkie gratulacje, powtórz netę i czekaj na serduszko, pęcherzyk niewiele powie. Xxxx Hexe -Twoje tsh to wina stymulacji, ja miałam 4!!! Musisz zwiększyć dawkę!

Hehe Nadziejko no ja myślę, że to przewianie to właśnie z klimy;) ciągle mi wiatr hulał po plecach;) ze zwolnieniem chciałam poczekać, bo wiesz jak to u mnie bywało. A Ty jak się czujesz, jesteś na L4? Xxxx KKinia bez paniki, było dobrze, więc i będzie! To przejściowe. I nie dziwne, że z takim wynikiem lekarz wyskoczył z ivf. Ale z drugiej strony powinien wziąć pod uwagę wcześniejsze wyniki. Xxxx U mnie rano deszcz, teraz skwar. Za chwilę wiatraczek pójdzie w ruch;)

Ojejku Piksi bardzo Ci współczuję. Przechodziłam to samo kilka lat temu, po badaniach wysłali mnie do domu w jeszcze gorszym stanie. Uratowała mnie kuzynka-pielęgniarka, która poleciła Debridat. Ale nie wiem czy można go stosować w ciąży. Man nadzieję, że szybko przejdzie.

Hehehe Justyna - dobre, dobre;) Xxxx Szmacioszka nie czytaj bzdur netowych. Na pewno jest wszystko w porządku. Myślałam, że po serduszku już jest luzik, a tu widzę, że na każdym etapie jakieś stresy niepotrzebne się pałętają. Xxxx Kkinia trochę w nieodpowiednim momencie te złe wyniki nasienia ale one o niczym nie świadczą. My też mieliśmy taką sytuację przed którąś IUI. Potem nasienie się poprawiło no i widzisz efekty są;) To dr D tak was zniechęcił? Xxxx Julia super, że działasz. Niedługo nowe nadzieje. Xxxx A ja spać nie mogę. Kręgosłup mnie boli, nie wiem może mnie przewiało. W pracy klima wieje na mnie z tyłu i z przodu:( Myślałam, że popracuję chociaż do października. Ale jak tak dalej będzie to niedługo ucieknę na zwolnienie. Pozdrawiam w deszczową niedzielę:)

Darkness... nie wiem co napisać, mam nadzieję, że to pomyłka... Xxxx Nadziejko ufam, że limit naszych nieszczęść wykończony. Ja trochę jestem przerażona moją wysoką betą. Przy pierwszej ciąży będąc w 7tc miałam betę ok 9 tys a teraz 16dpt i już 11tys!!!! Na początku straszyłam M, że to bliźniaki. Potem przeczytałam, że wysokie bety są przy dziewczynkach - co go bardzo ucieszyło;) Ale ostatnio trafiłam na info o zaśniadzie groniastym:( i od tamtej pory już nic na ten temat mie czytam! Podobno serduszko już można zobaczyć w 21dpt, więc trzymam kciuki, że Ty właśnie zobaczysz!;) a potem ja;)

Darkness więc czekamy na kolejną wizytę. Jeżelu chodzi o wizytę to podobno to właśnie się zmieniło. Wizyta potwierdzająca ciąże jest płatna. Pytałam o to koordynatorkę programu.

Dziewczyny mam pytanie do tych które są w ciąży i nadal biorą estrofem. Czy któraś z was tak ma? Dr u której byłam w piątek pi recepty zdziwiła się, że lekarz z kliniki kazał mi brać estrofem. Trochę poczytałam i okazuje się, że jest szkodliwy dla płodu!!!! Nie wiem, niby lekarz kazał wszystkie leki oprócz encortonu kontynuować.

Dziewczyny byłam wczoraj na wizycie. Pani dr mi powiedziała, że jestem w 5 tyg. Transfer miałam 24.06, więc Ty Nadziejko jesteś w 4. Tydzień temu w piątek 3.07 moja beta 354. Nadziejko Twoja beta jest super. Czekaj na serduszkowanie a potem już będzie z górki. Xxxx Małamii odpoczywaj i zabieraj się do roboty, będziemy mamuśkami w tym samym roku! Zobaczysz!;) Xxxx Julia Ty też, super, że działasz.

Hehe też tak wczoraj zrobiłam;) myślałam, że mnie M zabije, bo pojechaliśmy na weekend do rodziców. Na szczęście w Luxmedzie można sprawdzić bez kodu logując się na ich stronie.

Dzięki Kochane:) Dzisiaj ściskam kciuki za Nadzieję i Kiciołkę. Kajaczki super, uwielbiam szczególnie kiedy ktoś za mnie wiosłuje;) Ale też troszkę machałam.

Nadziejko trzymam kciuki. Ja mam wizytę serduszkową na 24.07