Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zuzka1212

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Zuzka1212

  1. Uważam, że akurat obiadki hipp to niezbyt dobry wybór. Np w daniu z ziemniakami i łososiem jest mąka ryżowa albo w innym z amarantusa! Po co niemowlakowi pakować mąkę? Nie wiem!? Wystarczy porównać etykiety z tymi z gerbera albo bobovity. Tam mąki nie dodają.
  2. Hehehe;) może ząbki jej idą!? Mój wyraźnie traci apetyt przy ząbkach. I chyba 6 teraz idzie, bo marudzi i ręka w buzi. A jak nie chce czegoś jeść to aż na wymioty go ciągnie!;) Dzięki Nadziejko
  3. No właśnie nie. Okazuje się, że chyba trochę leń ze mnie jak tak czytam niektóre z Was. Ale ten mój bąbel jednego dnia zje, na drugi zaciska usteczka! Tym sposobem często obiadek, deserek lub kaszka ląduje w koszu! Dlatego właśnie chyba wezmę przykład z Nadzieji i ugotuję, a później zapasteryzuję w małych słoiczkach.
  4. U nas też tubki gerbera sprawdziły się w trasie:) tych z kubusia nie próbowałam. Jakoś nie mam do nich przekonania. Xxxx Syllka my mieliśmy 3 kontrole mimo tego, że wszystko ok. Na ostatniej lekarz powiedział żeby przyjść jak zacznie chodzić. Tak jak dziewczyny piszą - w Waszym przypadku nie czekałabym do tego czasu.
  5. Jejku Szmacioszka! Jak Twój mały dużo już je. Super! Mojemu przedwczoraj smakował kurczak z dynią. Wczoraj buzi już nawet nie chciał otworzyć! Kaszki,już też nie chce! Masakra! Nigdy z tego cycka nie zejdzie!
  6. Małamii, Ania mocno trzymam kciuki! Xxxxx Aleczka co do kremów i śpiworków nie pomogę, bo sama muszę pomyśleć. Dobrze, że podsunęłaś mi temat na przemyślenia;) Chociaż ja myślałam, że kupię kombinezon i wystarczy. Ale z drugiej strony jak Małego upchnąć w kombinezonie w foteliku samochodowym kiedy on już ma i tak mało miejsca!? Co do ubierania to w dzień jest w długim bodziaku i półśpiochach (wg mnie najwygodniejsze, bo skarpetki ściąga w ciągu 5s). Oczywiście na wyjścia stroimy się najczęściej w dresik;) W nocy pajacyk, bo strasznie się rozkopywał. Od kilku dni jak duży chłopiec śpi na płaskiej podusi i pod kołderką, której nie daje rady rozkopać;) ale nadal w pajacu. Nie wiem, może za gorąco ale co innego założyć?! Xxxxx A do dziewczyn, które mają tak jak ja siedzącego niechoda;) co na nogi? My kupiliśmy imitację butów takich do kostki;) oczywiście skarpeta, a nogi jak lody po spacerach!
  7. Biedrona skoro tak się sprawy mają to może rzeczywiście lepiej zoperować żeby później nie było problemów jak u naszych M. Szkoda takiego maleństwa. Wiem co czujesz, bo my byliśmy o krok przed zabiegiem przy tej przepuklinie. Chcą to zrobić jak najszybciej? Xxxx Dziewczyny widzę, że chyba większość z nas tutaj to słabe gosposie;) Ja też uważam, że to dużo kiedy mam ugotowany obiad dla nas. A co mówić dla synka jeszcze. Ale jak tak czytam co napisała Nadzieja o obiadkach dla córeczki, to wydaje się to szybkie i proste. Może też spróbuję:)
  8. Biedrona mój synek też ma wodniaka. A może już nie ma, bo dawno tego nie kontrolowaliśmy. Ordynanator urologii w dziecięcej klinice kazał czekać, bo najczęściej wodniaki same się wchłaniają. U nas to wyszło przy okazji przepukliny. Z przepukliną od kilku mcy spokój. Lekarz tłumaczył, że jelito przechodzi przez siateczkę, która jest na brzuszku. Z wiekiem ta siateczka jest coraz gęstsza (szczelniejsza). I u nas to się sprawdziło, bo przepuklina nie wychodzi. To samo z wodniakiem - to płyn, który przedostaje się do moszny, bo ta siateczka jeszcze nie jest szczelna. A przecież Filipek jest jeszcze malutki. Może skonsultujcie to z innym lekarzem.
  9. Aaa Syllka podobno słońce pomaga. Wiesz, taka naturalna fototerapia;) I rzeczywiście u nas szybciej zaczęła spadać kiedy chodziliśmy na spacery w słoneczne dni.
  10. A chodziłaś na szkołę rodzenia? My tam jeździliśmy jak już skończył się patronaż. Jak nie, to podjedź do jakiejś szkoły może za niewielką opłatą zbadają.
  11. Syllka nie musisz kłuć. Bilirubinę możesz zbadać przez skórę. Jest jakiś niewielki margines błedu. Pamiętam jak u nas mierzyła położna to do tego wyniku przez skórę dodawała chyba 0,5. Ale lepsze to niż kłuć takie maleństwo dla którego to trauma. Wojtkowi żółtaczka utrzymywała się chyba do 5 mca!
  12. Hehe Biodrona leci leci;) Sama się zastanawiam kiedy to moje dziecię urosło. Może głupia jestem ale trochę mi przykro kiedy rośnie kolejny ząbek albo kiedy musiałam przesadzić go do spacerówki. Niedługo zacznie chodzić i pyskować;)
  13. Nadziejko mój W ma zmienne nastroje;) dzisiaj smakuje mu moja kalafiorowa, a już jutro jest blee;) słoiczki tak samo.
  14. Biedrona mój synek skończył wczoraj 8 mcy. Pierwsze ząbki pojawiły się w 6 mcu, a potem szły 3 na raz! Różnie z tymi ząbkami jest. Mojej kuzynki córeczkę męczy już 2 mce i dalej nic nie widać. Z pogodnego, przesypiającego noc dziecko zrobiła się maruda, wstająca co godz w nocy! Xxxx Szmacioszka a ile Twój synek już waży?
  15. Moje dziecko przeprosiło się z jedzeniem;) Pałaszuje obiadki, owocki i kaszki. Poza tym uwielbia twarożek z pomidorem i lubi ssać pomarańcz!!!;) Donoszę też, że ma już 5 ząbków!
  16. Alexvandekol - 2100 to waga urodzeniowa mojego synka, który urodził się w 33tc. Wszyscy mówili, że duży jak na ten tc(a dla mnie to była kruszynka mieszcząca się na jaśku;)), więc Tobie też szykuje się duży chłopczyk.
  17. Miśka podpowiadam do tego co napisała Biedrona o Latopicu. My też bez butli i nie wiedzieliśmy jak go podać. Strzykawka 2ml poszła w ****** się udało.
  18. Azurro wszystkiego najlepszego dla synka!:) Xxxxx Kinia powiem Ci szczerze - daj sobie spokój z tymi iui. Szkoda nerwów i kasy! Chyba Malena dobrze napisała, że ivf to też nerwy ale nie takie jak przy iui. Wiem doskonale co czujesz - u nas nie doszło do 7 iui, bo nasienie było za słabe (ja oczywiście elegancko wystymulowana - 3 super pęcherzyki!), do 8 iui nie doszło, bo mąż tak się zestresował, że nie mógł oddać nasienia! No bo ileż można!? Badania, iui, poprawianie, badania, iui, poprawianie!!! Efekt!? Jedna stracona ciąża! Skądś to znasz? Odpocznij i zbieraj siły na ivf. Byłaś w ciąży i będziesz znowu.
  19. Zocha my mamy jedo fyn. Jest super. Będziesz zadowolona.
  20. Madzx ponad rok temu byłam w podobnej sytuacji tylko, że strata była na wcześniejszym etapie. Został nam tylko jeden mrozaczek i wróciliśmy po niego po 2 mcach po poronieniu. Teraz ten mrozaczek wkłada mi palca w oko!;) Tobie też tego życzę. Xxxx Biedrona też tak miałam po porodzie. Przeszło. Pewnie kręgosłup wraca do pozycji sprzed ciąży. I to powoduje ucisk.
  21. Morela no właśnie po to aby nie było problemu gdy zabraknie naturalnego pokarmu. Ostatnio spotkałam dziewczynę, która z powodu stresu straciła pokarm nagle! Dziecko nic nie chciało jeść! Skończyło się szpitalem i karmieniem przez sondę. Moje dziecko już przez to przeszło kiedy się urodziło i nie chciałabym powtórki! To była tylko taka moja cicha rada ale oczywiście każdy robi jak chce. Xxxx Tak Nadziejko mam Tiny. Ale nie używam tego trzeciego poziomu. On w tym jakoś tak zjeżdża albo ciągnie się do przodu. A kiedy go przypinam wydaje mi się, że ma siusiaka przygniecionego;)
  22. Julia pogadamy jak będziesz chciała odstawić;) chociaż oby Twój był cały czas taki grzeczny jak teraz i robił wszystko jak mama sobie wymarzyła:) u nas wszystko jest bleeee
  23. Julia ja jednak uważam, że dobrze jest od czasu do czasu podać mm. Myślę, że po razie lub dwóch w ciągu tyg nie odzwyczai się od cyca.
  24. Taka moja rada dla dziewczyn kp. Od urodzenia dawajcie swoim bączkom mm od czasu do czasu. Raz, dwa razy w tyg wystarczy. Tak żeby się przyzwyczaił jakbyście potem chciały przejść na mm. Oczywiście jeżeli taki smrodek wogóle coś gumowego do buzi zechce wziąść! Mój nie chce!:( a na początku kiedy był na intensywnej terapii jadł mm, potem moje z butli. Potem przeszedł na cyca, a położna nie kazała na razie podawać smoka. I tym sposobem smoczki traktuje jak gryzaki;) Xxxxx Nadziejko czy Twoja królewna już siedzi w bujaczku na tym ostatnim poziomie? Mój W nie siedzi. Jeździ jeszcze w gondoli. Kiedy ostatnio włożyliśmy go do spacerówki siedział pokrzywiony i zsuwał się;) w bujaczku jest to samo.
×