kajla18

Mona nie denerwuj się będzie dobrze lekarz od razu da Ci coś na tsh ja biorę od początku ciąży euthyrox 25 i tak do końca :)bo tez miałam mocno podniesioną i bóle tez miałam tyle że jak na okres wiadomo każda ciąża jest inna :)

gość z de całe szczęście że skończyło się dobrze i cieszę się twoim szczęściem i dziękuję za miłe słowa :)

Dzień dobry kobitki to dziś mogłam pójść sobie na dłuższy spacerek z psiakiem piękne słonko miałam za oknem :)

Ja też się turlam Marta tyle że mi łatwiej leżeć bo jak idę na dłuższy spacer to potem cała miednica mnie boli i 3 dni tak się ciągnie :) zresztą teraz tak piękna pogoda że nie ma co z domu wyjść

majenka dopiero 33tc więc jeszcze trochę termin mam na 25 stycznia no ale synek wyskoczy jak będzie gotowy :)

No to super Mona gratuluje pofarciło Ci się z tymi blastkami :)

Mona powiem tak wszystko jest możliwe ;P zarodeczek nie musi wędrować jest tam gdzie powinien może już sobie znalazł wygodne gniazdko w którym urośnie przez te 9 miesięcy tego Ci życzę kochana żeby każdej się udało i mogły poczuć to co ja w tym momencie jak mnie synek bombarduje kopniakami ;P jeszcze 2 miesiące i Kamilek będzie z nami a może jakoś pod koniec przyszłego roku postaramy się o siostrzyczkę :)

Mona trzymam kciuki za jutro :)

Majeńka faktycznie fajnie bo przechodzę ciążę spokojnie tyle że niestety mąż pracuje zagranicą i niestety pewnie nie będzie przy porodzie no ale co zrobić teraz dotrzymuje mi towarzystwa psinka a od stycznia synek :)

hehe to nie dość że jesteśmy w tym samym tyg ciąży to jeszcze podobnie wszystko tez miałam 4 inseminacje tyle że mi podali 1 zarodek bo mam 30 lat a dopiero powyżej 35 podają 2 zarodki

U mnie się udało za 3 ale pierwsza nie doszła do końca bo mąż się zestresował i nie mieliśmy jego materiału za drugim razem moje komórki nie dotrwały były za słabe no i trzecie podejście z 18 komóreczek uzyskaliśmy 2 blastki które mroźiliśny w 5 dobie bo groziła mi hiperka przez dużą ilość komóreczek odczekałam 1 cykl i podali mi 1 zarodeczek z którego teraz rośnie synuś

hej Kobiti Ja tam dziś byłam na zakupach dla synka już wózek i łóżeczko mam teraz drobniejsze rzeczy zostały ale moja miednica jest tak obolała że chodzę jak robot w ciąży hihi

mona to zależy możesz być obolała ja jednak radze wziąć sobie ze 3 dni wolnego

Hej kobitki majenka jak masz takie bóle polecam solpadeine w tab musujących ja je stosowałam perzy bolesnych @ tak więc polecam działają szybko, co do tsh mi wzrosło w ciąży ale biorę euthyrox 25 i teraz mam książkowe jak to lekarz mówi że daje skierowania na badania tylko dla formalności bo wszystkie są idealne jutro zaczynam 31tc więc już coraz bliżej. Wczoraj troszkę przeholowałam pomyłam okna wysprzątałam mieszkanko i oczywiście moja miednica dała mi popalić ale dziś jest już dobrze :)

Kinia nie wiem czy jak są bakterie to czyni cuda ale powiem tak takie działania ma żurawina wiec wcinaj suszona możesz z jogurtem i musli itp albo po prostu garść dziennie suszonej zjedz no ja tak jak pisałam miałam problemy z pęcherzem co marzłam to zaraz bolało a teraz cała ciąże pije herbatę raz z sokiem malinowo żurawinowym raz samym żurawinowym i jak do tej pory badania moczu rewelacja i czuje się dobrze więc polecam :)

majenka synuś ma się dobrze szaleje w brzuszku ile się da nieraz się zastanawiam czy wogle kiedyś śpi hehe ale dobrze niech sobie szaleje przynajmniej wiem ze wszystko jest ok już powoli kupuje wyprawkę dla małego tak postanowiłam ze wcześniej niż listopad nic nie będę kupowała ani przyjmowała od nikogo. Tak czytam forum i nic nie wypowiadałam się o Twojej stracie meliska mi się to nie przytrafiło nigdy więc nic nie mogę doradzić ale wiem, że wsparcie jest ważne nie wiem jak ja bym to przeżyła bo po tylu latach starań ja po prostu nie dopuszczałam do siebie innej opcji jak to że po 14 dniach od transferu będzie pozytywna beta no i udało się do 3x sztuka