Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Julitka06

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Julitka06

  1. no cóż tera zswięta :) a ja zastanawiam sie co dać mojej kuzynce - akurat wiem że sie straja o dziecko - może im sprezentuje to co sama brałam jak sie starałam, ale nie wiem czy to nie byłoby zbyt osobiste...planuje dac komplet na płodność z Baby Mama Med teraz sa w takich pakieetach - Moc Płodnośći...nie wiem, czy to nie przesada ? oczywiście przy okazji tez coś jeszcze jakieś ręczniczki czy coś z kosmetyków, ale to by było raczej trafione tylko nie wiem czy nie zabardzo osobiste
  2. Nasz Dominiasia po tych dwóch miesiącach juz si enauczyła ze śpi sie w nocy :)
  3. no trzeba, ale jednak jak nie jest pewna to po co na siłę ciągnąc wbrew sobie
  4. u mnie już dawnoi nie było pieczenia pierników aż tęsknię za tym
  5. Moja Domi jest jeszcze tak maleńka, że jej to żaden konkretny prezent nie potrzebny - wydaje mi się że najlepszym prezentem dla niej bedzie tez prezent dla mnie czyli jakieś świateczne śpioszki, albo kolejna puszka Spokojnego Brzuszka na kolki u Niemowląt...no cóż ewentalnie bajeranckie pampki :D
  6. mf - na pewno wszystko pójdzie jak po masle i tak jak trzeba - mnniej stresu mniej problemów :)
  7. no cóż ja tez sporo przytyłam i teraz liczę, ze karmienie coś ze mnie wyciągnie piję sobie dodatkowo na wzmocnienie zioła na Karmienie Piersią - taką herbatkę laktacyjną, bo miałam pewne kłopoty z pokarmem po porodzie, ale nie wiem jak to wpłynie na moje zrzucanie wagi :/ przede mną jeszcze 17 kg - jak na ten moment - w sumie to teraz chyba nawet przytyłam :(
  8. Justysia - gratuluje - tez niedawno rodziłam ale teraz już moja córeczak jest z nami i spi sobie jak aniołek :) tez sie długo dość starałam, ale poradziliśmy sobie...sporo to kosztowało i wyrzeczen i kasy i lykania bo brała i femibion i baby mama med i srokę i parę innych rezcy zeby sobie uregulowac cykl ale opłaciło sie i Wam moje Drogie tez życzę takie szczęścia jak Justynce! Trzymam za Was kcuki :)
  9. zdesperowanamama - brzoskwinak ma rację nie ma co słuchać głupot - takie rzeczy sie niestety zdarzają, ale jednak to nadal jest margines - i nie zrozumiemy - my ucziwe matki - takich zacowań więc nie ma co toe rozdrabniać
  10. Kiedy staraliśmy sie o dziecko, to przygotowywałam się długo - brałam witaminy z grupy b, magnez , piłam zioła na Regularne \Cykle, folik, tran i udało nam sie zajść - także jeśli wam zalerzy i sie stracie to z czasem na pewno się uda - trzymam kciuki :)
  11. A ja muszę się wszędzie pochwalić, póki mogę, bo zaraz będzie dla Domi pora karmienia! Kochane, wreszcie wróciłam i jest już po wszystkim. Powiem Wam, że o ile ciążę znosiłam bardzo źle, to poród miałam znośny, chyba dzięki moim ziółkom z Baby and Mama Med - żałuję, że nie znałam ich wcześniej, może wtedy ciąża mijałaby mi lżej. Teraz za to nie mam ani chwili spokoju...nasza niunia daje popalić! A wiecie, że było zaskoczenie? Miał być chłopczyk, już nawet wybraliśmy imię -Grześ, a tu niespodzianka - i mamy Dominikę! Chyba z niej będzie chłopczyca... Powiedzcie mi czy Wy też doświadczyłyście takiego zaskoczenia? Z jednej strony nawet się cieszę, chociaż właściwie płeć nie ma znaczenia, ale z drugiej - rzeczy kupowaliśmy pod chłopca i teraz Domi nie ma takich dziewczęcych akcesoriów...może potem będzie miała. Powiem Wam, że ledwo żyję, a mimo to mam tyle radości - w ciąży tak nie było...teraz mi dużo fajniej! Jak będę miała czas to będę zaglądać, pisać i podczytywać co ciekawsze wątki. Po prostu bardzo chciałam się podzielić swoim szczęściem ze światem - najlepiej całym!
  12. Cześć! ze mnie zaraz będzie nowa mamusia! Już raz mnie cofnęli z porodówki. Zobaczymy kiedy się mały wykluje.
  13. A ja muszę się wszędzie pochwalić, póki mogę, bo zaraz będzie dla Domi pora karmienia! Kochane, wreszcie wróciłam i jest już po wszystkim. Powiem Wam, że o ile ciążę znosiłam bardzo źle, to poród miałam znośny. Teraz za to nie mam ani chwili spokoju...nasza niunia daje popalić! :) A wiecie, że było zaskoczenie? Miał być chłopczyk, już nawet wybraliśmy imię -Grześ, a tu niespodzianka - i mamy Dominikę! Chyba z niej będzie chłopczyca... :P Powiedzcie mi czy Wy też doświadczyłyście takiego zaskoczenia? Z jednej strony nawet się cieszę, chociaż właściwie płeć nie ma znaczenia, ale z drugiej - rzeczy kupowaliśmy pod chłopca i teraz Domi nie ma takich dziewczęcych akcesoriów...może potem będzie miała. Powiem Wam, że ledwo żyję, a mimo to mam tyle radości - w ciąży tak nie było...teraz mi dużo fajniej! Jak będę miała czas to będę zaglądać, pisać i podczytywać co ciekawsze wątki. Po prostu bardzo chciałam się podzielcić swoim szczęściem ze światem - najlepiej całym! :D
×