Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ajena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    218
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ajena

  1. Nutti masz rację. Nie wiem, czy dobrze mnie zrozumiałaś. Chodziło mi oto, że nie będę zarzynać się żeby zejść poniżej 70 kg. :)
  2. U mnie na śniadanie dziś tylko 217,17 kcal :O
  3. Nutti powiem tak. Jak zobaczę na wadze 70 kg to będę rozpoczynać stabilizację. Może jeszcze zejdę niżej ale wariować nie będę. W chwili obecnej mam jeszcze 8,20 do 70. Czas pokarze jak to wyjdzie w praniu.
  4. Idę ustawić sobie kalkulator kalorii na dziś :)
  5. Nutti muszę oczyścić organizm z tej czekoladowo ciastkowej diety. W zastępstwie zielonej herbaty uzupełniałam płyny alkoholem, więc musiała nawet popsuta waga pokazać prawie 80 kg :O, ale co tam, wracam do dobrego i szybko zrzucę nadbagaż:)
  6. dodob ja korzystam tylko z kalkulatora kalorii np na stronie ile waży,
  7. Witam:) Nawet nie wiedziałam, że zjadłam dziś pół godziny wcześniej śniadanie niż powinnam :P Dziś spałam jak niemowlę, ranek mam słoneczny, zapowiada się fajny dzień:) Marzenko mnie dziś szklana pokazała mi o kilogram mniej. Więc jeśli można jej wierzyć to idzie dobrze :)
  8. Nutti u mnie z kolei sprawdza się większe jedzenie gdzieś do godz 15, później mogę zacząć odpuszczać
  9. cukrowa45 czasem się zastanawiam co jest zdrowsze jogurt naturalny czy kefir, ale nie za bardzo potrafię sobie odpowiedzieć. Kiedyś słyszałam, że kefir to dobre bakterie dla organizmu. Nie wiem jak jest z jogurtem :P
  10. Nutti piszesz, że wskaźniki mam idealne. Ja wciąż mam jakieś wyrzuty, że moje BTW nie jest dalekie od mojego przewidzianego B = 88 g. T = 70 g. W = 280 g. Ale nie umiem tak ustawić produktów, żeby wszystko zagrało. Jedyne co to kalorie są jakie takie:O Nutti tak, żer zakończony! Muszę w miarę szybko się pozbyć tego nagromadzonego weekendowego nadbagażu. Dziś z ćwiczeń był tylko rower, jakoś brak mi sił po tym wyjeździe hehe. To pewnie też zasługa tego niezdrowego jedzenia i braku płynów:(. Powoli wejdę w rytm:P Kurcze jakoś dziś tak wyszło, że weszłam pod kołdrę tylko po to żeby się zagrzać i dopiero wstałam :P Ale wracam do łóżka mam nadzieje że szybko zasnę :P
  11. Moja dieta dziś wygląda tak sobie dostarczyłam; 1551,03 kcal B - 69,61 W - 145,50 T - 72,40 Zmieniłam dziś stronkę z kalkulatorem i jakoś inaczej troche wskazuje:P
  12. dodob jasne, że z Wami lepiej, więc bez dwóch zdań pokornie wracam hehe. Basia nie szczególny to, to mało powiedziane . W sumie to nie żałuję. Posiedzieliśmy ze znajomymi, pogadali. zawsze to jakaś zmiana otoczenia. Krótko mówiąc bawiliśmy się we własnym gronie. Liczyliśmy, że poznamy jakieś nowe osoby i że poszerzymy nasze grono. No ale cóż... Marzenko moja waga sięga pod 80 kg, ale szybko się z tym rozprawię :P Iduś powiem ci, że nawet mi ta kawa wypita na wyjeździe nie smakowała, więc dobre i to, bo za nią nie tęsknie. Szarotko powiem ci że ja też się bardzo cieszę, że już jestem z wami :) Marzenko mało dziś pisałam bo musiałam się od sprzątać i przywrócić dom do należytego porządku, ale już jestem :)
  13. Dziewczyny dopiero się odrobiłam z domem po rządach moich panów:P Widzę nowe koleżanki. Witam na pokładzie:).
  14. Witam po przerwie. Przepraszam was że się nie pożegnałam, ale poszło tak zaskakująco dla mnie szybko, że trzeba było się w biegu zbierać. Znajomi po prostu wcześniej przyjechali. Czas spędzony w Hucisku płynął mi na diecie czekoladowej:P Niestety to była jedyna rozrywka, która utrzymywała nas przy życiu. Miejsce i grupa ludzi do których mieliśmy dołączyć okazało się jedną wielką żenadą:(. Przetrwaliśmy dzięki własnemu towarzystwu i słodyczom. Dziś natomiast wracam do fenomenalnej grupy fantastycznych Koleżaneczek i do krystalicznie czystej i zdrowej diety:)Najbardziej brakowało mi wody. Dziś nadrobię:). Na śniadanie miałam musli z jogurtem 210 kcal. Iduś przyznaje się bez bicia, że wypiłam w towarzystwie koleżanki niewielką kawę z mlekiem. Szczerze mówiąc nie miałam na nią ochoty, ale zrobiłam to dla koleżanki :P
  15. Marzenko ja dziś jakoś na pączki nie mam ochoty, tym bardziej, że kupne :P Ja na Post i Popielec jeszcze nie mam pomysłu. Za chlebem nie jestem wiec na pewno to nie dla mnie:O
  16. Ja robie podsumowanie dnia. Nutti wiem, że nie popisałam się, szczególnie z białkami. Proszę o litość hehe B 120,9 g T 83,2 g W 125,8 g Bł 20,6 g 1723 kcal
  17. Moi nakupili Paczków ... Dobrze, bo nie muszę robić :P
  18. Moj obiad 331 kcal, pierś kurczaka z warzywami.
  19. Iduś u mnie w Popielec jemy od zawsze śledzie.
  20. Iduś sama nigdy bym nawet nie przypuszczałam, że tak się będą ze mną cackać i to w samej Częstochowie:P Warto było jechać :) I każdemu polecam:)
  21. dodob mini paczki powiadasz... Mam przepis na takie mini pączki z serkiem waniliowym, O tych samych myślimy? Zamierzam dziś je wypróbować :P Jeden pączuszek jakieś 80 kcal
  22. A ja dziś jeszcze pączków nie smażyłam, nawet nie zaczynam robić. Nie ma nikogo w domu. Pączki będą dopiero po południu jak powracają, chyba, że przyniosą z miasta to jeszcze lepiej. Nie będę musiała robić i nie będzie mnie kusiło:P
  23. Iduś myślę, że kryzys z kawą powoli nam mija:). Jutro jadę na wycieczkę i w razie czego zapakowałam kilka kopiko do torebki, ale wezmę je w ostateczności. W razie gdyby mi ciśnienie spadło. Będę robić wszystko żeby nie:) Szarotko staram się żeby było wzorowo, ale jak to mi wyjdzie czas pokarze:) Zapakowałam na jutro do torby 1223 kcal, a jak to się skończy to się okaże:P
×