Ajena

Iduś o tym kopiko nie wiedziałam, że na ciśnienie ma inne działanie niż kawa.

Witam. Ja po śniadaniu 194 kcal Idus kawy nadal nie robię, ale wczoraj po godz 17 już musiałam się położyć, bo nie miałam siły do życia. Nutti u mnie straszny wiatr od wczoraj, u ciebie też? W środę ze znajomymi wybieramy się do Częstochowy. Mam nadzieje, że jakoś się ta pogoda odmieni :P

Marzenko jak ci idzie kochana?

Ja mam już 1541 kcal

Ja pije zieloną z dodatkiem mleka. W końcu to tylko kryzys, musi minąć!!!

Iduś, a może się zieloną zalejemy

Iduś no ja tez zaczynam pękać, ale jeszcze chce spróbować na siłę. A jak myślisz, kopiko to to samo co kawa prawda?

A u mnie od rana 999 kcal :)

Iduś jak samopoczucie? Moje fatalne. Jestem bez życia hehe. Taka kawka wszystko by rozwiązała ten problem :P

Ja na szczęście z papierosami mam już spokój

Idus, czyli że parzona kawa jest zdrowsza?

Marzenko jak ci kawa nie szkodzi to jak najbardziej możesz sobie pić. Gorzej mają ci , którzy są uzależnieni a piją nawet wtedy kiedy im szkodzi. Teraz moda na rzucanie nałogów, więc czas rozstać się i z kawą. Chociaż prawdę mówiąc wątpię, żeby mi się to udało :P

Iduś nie znam jakiegoś zamiennika za kawę. Najgorzej mi jest rano. Zawsze poranna kawa mnie stawiała do pionu, a teraz lipa

Marzenko ważyłam się, ale to nie jest wiarygodny wynik bo tylko patrzeć jak jutro pokarze mi o 10 kg na plus albo na minus. Dziś 75, 60. Musze postarać się o nowa wagę.

Idus nie pije kawy, ale samopoczucie super nie jest, to prawda. Jeśli lubisz pij sobie sok pomidorowy zawsze trochę pokrzepi serce:P

Marzenka co ja bym nie dala, żeby się ten śnieg w końcu stopił

Nutti głodna nie byłam. Dziś drugie śniadanie 305 kcal.

Szarotka ciebie to tylko podziwiać. Twarda jesteś. No ale cóż trzeba cie naśladować :P

Nutti wczoraj wyszło mi że zjadłam ; B 63,5 g T 48,7 g W 191,2 g BŁ 24,2 g 1476 kcal

Witajcie Ślicznotki:) Dzieki za namiary na was:) Idus co do wczorajszego dnia to obyło się bez kawy :). Dzisiaj też jeszcze nie zrobiłam, ale powiem ci ze po obudzeniu się dziś rano jakoś dziwnie wszystko we mnie żyje. Chyba ciśnienie, bo w rekach, nogach... wszędzie czuje puls:P. Mam nadzieje że to minie niebawem. Co do dzisiejszego śniadania to zjadłam musli z kefirem. Zamknęło się w 194 kaloriach.

chyba nic z tego :(

piszecie?

:O

U mnie tez troszkę szwankowało, ale jest już ok :)

:)