Ajena

No i Ajenka poćwiczyła :)

Nutti wczoraj dożarłam niezdrowo, więc mam Biało 105,4 g Tłuszcz 93,8 g Węglowodany 293,9 g błonnik 25,1 g

Marzenko to chyba wszystkie mamy tak hehe, ale konieczne jest trzymać w ryzach nasze potrzeby, a rygor nauczy nasz organizm dobrych nawyków:)

Szarotko to może u mnie by się z tym lenistwem sprawdziła hehe...

Nutti zdecydowanie jedzenie śniadań jest zbawienne do wilczego głodu. Mądrzy mówią, że duża liczba kalorii pierwszego posiłku daje sygnał organizmowi, że nie musi gromadzić energii "na zapas", w ten sposób przyspiesza się jego metabolizm i unikamy odkładania tkanki tłuszczowej. U mnie mimo wszystko po śniadaniowe głodowanie też się daje we znaki wieczorem :)

Szarotko rozbawiłaś mnie tymi słowami hehe > Ajenka - witaj zgubo uśmiech.gif < Szarotko zgadzam się z twoim biologicznym podejściem do naszej Dorotki. Jednak myślę, że nie ma co się zbyt denerwować. Gdyby było coś poważnego przy ciąży zaraz by się ujawniło . Także spokojnie, ale medyka warto odwiedzić. Po co cierpieć:P

Dorotko a może warto było by poradzić się jakiegoś medyka.

Zołza ja tez nie mogę nadążyć z pisaniem hehe, ale ja dziś z niczym nie nadążam :P

Marzenko ja tu znalazłam udko dla ciebie :) http://www.ilewazy.pl/udko-z-kurczaka

Nutti , kiedyś trzymałam się takich wyników, myślisz że są mniej więcej przynajmniej dobre dla moich wymiarów? Białko = 88 g. Tłuszcz = 70 g. Węglowodany = 280 g.

Nutti nie strasz tymi chorobami hehe (dobrze wiedzieć)

U mnie jakoś tak przeważnie bywa, że polegam wte dni, w których nie ćwiczę. Nie wiem czy coś w tym jest, ale u mnie się to najczęściej sprawdza :P

Witam . Ja śniadanie dziś musli i kefir. Marzenka Mikołaj to jedyne co wczoraj przede mną ocalało hehe

Marzenko ja mam dziś chyba więcej niż ty na kalorycznym koncie, wiec podsumowania szczegółowego nie będzie:P Ćwiczeń na dywanie tez nie było tylko rower. Dobranoc:)

Marzenko jeśli ktoś mnie częstuje, to po prostu liczę kalorie na oko:P

U mnie już 1608 kcal :(

U mnie dobrze idzie, tylko ćwiczyć oczywiście mi się nie chce. Trzeba będzie wspomóc się kawą i do dzieła:)

Idus jednak nie odmówiłam sobie dziś kawy i właśnie przy niej siedzę. Mam nadzieje ze jednak moja zazdrość okaże się na tyle aktywna ze w końcu zrobię to samo co ty :P

Witam ja po śniadaniu oczywiście było to musli z kefirem

Idus skoro ty Kochana tak sobie tutaj pozwalasz z tą kawką, to mnie nie pozostaje nic innego jak pójść w twoje ślady:O

Idus zaskoczyłaś mnie. ZERO KAWY ???

Dziewczyny macie może jakieś pomysły kulinarne na tłusty czwartek? Bo mnie się już znajomi zapowiedzieli :P

Witam Panie :) Basiu u nas na forum dzieją się mniej lub więcej, ale zawsze ważne rzeczy hehe Ja jak zawsze musli śniadaniowe kończę:)

Chyba znienawidzę niespodzianki :O

Podsumowanie. Dostarczyłam 1539 kcal, spacerek był, ćwiczenia, wszystko zgodnie z planem. Nawet na jedzenie czegoś więcej nie miałam ochoty. Az tu nagle wpadli znajomi, w ruch poszły, gołąbki, czipsy i Mikołaje:O