Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ajena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    218
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ajena

  1. Szarotka, moja mama tez torta piecze bardzo rzadko, Bywa ze nawet raz na rok(juz jej sie nie chce) A jest fantastyczny :)że bomba kaloryczna to prawda:P Marzenko czyli ze dzis masz wolny dzien od diety tak? Lubie czzytac te twoje cyferki, jakos wtedy mi razniej :) Idus poki co dietkuje , licze kalorie i cwicze. Nie ma sensu na nia wchodzic. Dzis pokazała mi kilogram wiecej niz wczoraj, no nie może byc. Ja po obiedzie a wyniosl on 525 kcal.
  2. Marzenko pisałam post wczesniej o godz 19;31 > Pozarlam 1225 kcal, raczej juz mi nic nie wpadnie < A tobie jak wczoraj poszło, bo tez nie moge sie dopatrzec magicznych cyferek hehe Szarotka z tymi tortami twoja mama ma tak samo jak moja. Kiedys jak zobaczyłam ile kostek masła i ile margaryny daje, do tego cukier, mleko, budyń, jajka... o zgrozo. Nigdy wiecej nie zjem jej tortu mimo ze smakuje rajsko:P Ja ostatnio robie masy takie z torebki bo sa malo kaloryczne :P
  3. Witam. Ja po sniadaniu 271 kcal. Dzis troche sobie posmakowalam bo na sniadanie wpadlo mi nawet skrzydełko z KFC. Mam nadzieje ze wiecej smakow dzis nie bedzie :P
  4. Jednak zdobylam sie na cwiczenia, czyli dzien zaliczam do jak najbardziej udanych :)
  5. Idus no wlasnie nie umiem ci odpowiedziec na pytanie ile teraz waze bo chyba mi sie waga popsuła. Troche nie mozliwe zeby az takie roznice byly kazdego dnia na skali. I to raz wieksze a raz mniejsze. skazowka wacha sie gora i dol :P Musze postarac sie o nowa wage. Ja dzis nie cwiczylam i nie wiem czy sie na to zdobede:) Pozarlam 1225 kcal, raczej juz mi nic nie wpadnie:)
  6. Agus od poczatku tego podejscia odchudzania niby nie malo bo ponad 17 kg, ale jeszcze pozostalo mi 16 kg do idealnej wagi:O
  7. Basia ja nie cierpie wszelkiego rodzaju tarek. Zawsze sobie zetre palce:P
  8. Witam ja po sniadanku dzis jak to juz weszlo w zwyczaj 358 kcal. O dzis nie ma u mnie sloneczka :( Ferie mowicie macie. Pamietam jak sie czlowiek cieszył ze czas feri, zawsze sie gdzies na zimowisko jechało. Dzis juz nawet nie pamietam ze cos takiego istnieje, ech starzeje sie hehe. U mnie waga w dol , jeszcze 16 kg do ostatecznego celu:P
  9. Dziewczynki kochane ja pakuje sie juz w lozeczko, dobranoc:)
  10. Basia kiedys z sasiadka probowalysmy rooibos tradycyjna, ale skonczylo sie na sprobowaniu :P
  11. Idus dokladnie tak jak piszesz:) Dorotka rooibos brzmi ciekawie. Kiedyś piłam Rooibos z pomarancza, tez byl niczego sobie. Zielona kupuje albo z cytryna albo z ananasem. Raz kupilam nagietkowa i wyrzuciłam. Nie dalam rady jej pic, dla mnie odor byl straszny, az glowa bolala:O
  12. własciwie to gołąbki az tak kaloryczne nie sa. Ale te mojej mamy to wiecie... raz ze wielkie, a dwa to moja mam nigdy nie brala czegos takiego pod uwage jak kalorycznosc hehe
  13. Basia ja tam sie ciesze jak mi zimno. Czasem to nawet pod koldra przez moment czuje zimno, ale po kilku minutkach mija i to jest miłe :)
  14. Dorotka ty to tak jak moj syn. On jak ziemniaki to tylko takie nie tłuczone i bez niczego.
  15. Idus gołąbeczki fantastiko właśnie z sosem pomidorowym. Mmmm..... uczta bogów:) Basia usmiejesz sie, ale ja czasem odnosze wrazenie ze jak mi jest tak bez powodu zimno, to właśnie wtedy chudne hehe.
  16. Dorotka ja pije zielona, a ty masz jakas specjalna na trawienie? Wlasciwie mam takie ziolowe tablletki wspomagajace trawienie, wlasciwie kupilam je pomylkowo bo mialy byc uspakajace a nie na trawienie. Ale moze by je zuzyc?! hm...
  17. Kilka dni trzymalam scisla diete, naprawd żrec mi sie chciało hehe. Chyba jednak zoladek mi sie skurczył bo dobrze sie jadlo a za chwilke ups chyba jednak o gołabki za duzo:P
  18. Dorotko gołąbeczki, mniamniusuie były:) Nie załuje. Zjadlam wczesniej przed kolacja, odcwicze co trzeba. Przynajmniej nie jestem głodna :P
  19. mnie cos glod dzis dopada i musze zjesc kolacje , Ciekawe ile nabije na licznik. Ja teraz mala kawke pije i wsiadam na rowerek:)
  20. ciekawe jak tam moja Marzenka dzis stoi z kaloriami, bo my obie na podobnej kuchni jedziemy :P
  21. Dorotko mam 1500, ale dzis tak jak widac jest juz ponad :P cwiczyc mi sie nie chce, oj nie chce:O
×