-
Zawartość
218 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Ajena
-
Dorotko ciesze się że mejl dotarł:)
-
Nutti sprawdź pocztę:)
-
Nutti a skąd? Mieszka tu gdzieś koło nas?
-
Stopka mi się nie wpisuje. Chyba ma z kompem nie tak:O
-
Kupiłam i dostałam dziś nowy krokomierz. Stary utopiłam i zaczął mi rdzewieć :O Ten działa fantastycznie.
-
Marzenka może i nie z nad morza, ale za to na pewno ma ładnego psa :P
-
Czy Ida7 ma może jakieś imię tu?:D
-
A ida77 to która to? Wiem tylko że z nad morz hehe
-
Dziewczyny ratunku. Nutti to pandoria, a pandoria to Bogusia?
-
Ale namieszałam z tymi adresami hehe.
-
Nutti chyba wysłałam ci zdjęcie, które miało być do Dorotki hehe. Mejle mi się pomyliły. Sorki.
-
Ja po ćwiczeniach. Powoli kończę na dziś urzędowanie, jeszcze tylko kąpiel i pakuje się w łóżko przed TV
-
Jestem sobie na poczcie , a tu niespodzianka, wpada mi fajny mejl od Dorotki:). Dorotko foteczka super, babeczka na nim jak malowana :) Pięknie wyglądasz, muszę się napatrzeć na twoje zdjątko i utożsamić się :P. Dorotko obok ciebie ta panienka to zapewne córeczka? Ładniutka:)
-
Witam z rana. jestem po śniadaniu. Na śniadanie miałam dziś płatki górskie:) Jakieś 170 kcal. Marzenka jak się trzymasz kochana, motywacja jest? Szarotka tak jakoś wczoraj mnie wzięło na to mycie okien. Zostało mi jeszcze tylko w moim pokoju, ale już mi wczoraj brakło dnia, a wieczorem nie lubię nic robić. Chyba zacznę robić świąteczne porządki. W końcu do świąt już nie cały miesiąc, a u mnie 13 grudnia jeszcze odpust jest. Także goście pewnie będą:).
-
ale sobie fajnie okna dziś poczyściłam, nawet się nie spodziewałam:) Dziś od rana u mnie dostarczone 1051 kcal, ćwiczenia zrobione, spaceru nie było. Zaraz będzie trzeba jakiś podwieczorek zjeść. Jeszcze nie wiem co to będzie.
-
Ale zasuwacie z pisaniem hehe. Fajnie, że forum tętni życiem. Szarotka już tak kiedyś miałam, że kurier przyszedł rano, ale nie aż tak, chyba 8 była. Ja po ćwiczeniach po drugim śniadaniu. Czyszczę sobie okna w kuchnii
-
Idę poćwiczyć, bo moje posty nie wchodzą
-
Jasne, że sen sprzyja odchudzaniu. Nie dostarczamy jedzenia a spalamy :). Fajnie jest się później zważyć na głodny żołądek :)
-
Marzenka też bym sobie zrobiła, tylko później musiałabym go sama zjeść. Bo u mnie nie ma kto:(. W lodówce mam tort z urodzin, chleb z bułkami zamroziłam. Nie mam pojęcia co będzie ze świętami.
-
Marzenka mało tego okazało się, że to syn z naszego konta na allegro zamówił koledze coś z dostawą kurierską. Sprzedawca dostał adres do wysyłki tego kolegi i numer telefonu też. ale sprzedawca chyba przeoczył i podał kurierowi telefon z allegro. A tam był mój numer . I takim sposobem facet dobijał mi się do łóżka od 6 rano. Facet zanim się wystękał kim jest i czego chce to dwa razy powiedziałam mu pomyłka hehe. Dopiero trzecim telefonem za jakieś za 20 minut zadzwoniła babka z firmy kurierskiej że kuriera nie chce wpuścić hehe. Na szczęście śmiała się hehe Dostawca pizzy śpi u mnie za ścianą, także nie potrzebuję innego :P
-
Co do mojego wczorajszego złego samopoczucia to myślę, że było ono jednak związane z pogodą. Jak się później okazało pokazała się zima w nocy. Na szczęście do rana pozostała tylko po niej mokra droga :)
-
Witam Dziś od godz 6 kurier do mnie wydzwaniał. Normalnie to dla mnie środek nocy hehe. Ale dzięki temu poćwiczyłam sobie rano. Teraz śniadanko i kawa:)
-
U mnie bez większych zmian. Idę dziś wcześniej spać i chudnąć:) Do jutra papa.
-
Dziewczyny strasznie źle się dziś czułam. Okropnie słabo mi się robiło i źle mi się myślało. Ale u mnie tak czasem bywa. W pewnym momencie przestałam zwracać uwagi dokładniejsze kontrolowanie posiłków. Nie mam pojęcia ile dokładnie zjadłam. Trzymałam się diety, ale nie umiem się określić. Zdecydowanie ponad 1500. Spaliłam 500 kcal. Plus ćwiczenia. A co u was?
-
Nutti z kaloriami wcale w dół nie idę. To tak się tylko wydaję, chciałabym ale nie umiem nie jeść:)