Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ajena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    218
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ajena

  1. Nutti okropnie muli ta kafeteria , koszmar jakiś
  2. Jejku dziewczyny, ja naprawdę się cieszę, że nie mam już małych dzieci. Czytając wasze wpisy na temat turniei dziecięcych, przypominają mi się dziecięce lata mojego syna. Strasznie się angażowałam we wszystkie zawody i konkursy, a później bardziej się denerwowałam niż on sam hehe.
  3. Podczas odchudzania obowiązują żelazne zasady:); Jeść o ustalonych sobie godzinach, pić minimum 2l wody, nie podjadać między posiłkami, Zwiększyć aktywność fizyczną np wykonywać jakieś w miarę możliwości proste ćwiczenia (nie dużo, aby ćwiczenia nie były obowiązkiem a przyjemnością :) )
  4. Anetko kochana. Tak jak Aga radzi. Zjedz śniadanie, później zjedz coś w pracy. Chociażby wspominaną przez ciebie kanapkę. Jeśli systematycznie będziesz dokarmiać swój organizm, wtedy nie będziesz miała napadów głodu. Ja bym sobie na twoim miejscu obliczyła ile kcal potrzebujesz by sprawnie funkcjonować i ustawiłabym sobie pod te kalorie dogodną dietę.
  5. Szarotka, no może aż tak w twoich myślach nie czytam :D :D :D
  6. aneta44 witaj:) Dołącz do nas, zapraszamy. Nie ma to jak odchudzać się w grupie. Ma się większą motywację i wsparcie w słabszych chwilach.
  7. Iduś, jeśli chodzi o słodycze to można by powiedzieć, że ich wcale nie jem. Jem, ale bardzo rzadko.
  8. Marzenka ja myślę, że po prostu za mało jadłam i organizm zaczął oszczędzać. Będę ćwiczyć pół z tego co robiłam i zobaczę co waga na to. Dziś moja dieta póki co jest wręcz idealna :)
  9. Szarotka czasem mi się wydaje, że jesteśmy identyczne. Mamy podobne myślenie. Czasem pytam cie o coś, ale i tak wiem co mi odpowiesz:P A może ty moja druga połowa hehe
  10. Dziewczynki kochane :)porobiłam sobie zdjęcia (Marzenka widziała już kiedyś podobne). Przyjrzałam się im porządnie i powiem wam, że pomimo iż waga poszła w górę widać bardzo pozytywną różnicę. Także waga i centymetr to nie wszystko :)Moja motywacja wrosła razem z wagą :)
  11. Marzenka, my obie pełna mobilizacja!!! U mnie jutro urodziny syna :O Suuuuuuper:O
  12. Nutti też się pocieszam na różne sposoby. Masz rację. Zmniejszyłam kalorie i spora zmiana w spalanych kcal. Wciągu tygodnia będąc na diecie przytyć 2,10 kg widzi mi się trochę dużo. Okaże się za tydzień.
  13. Witam. Belka wychodzi na to, że mamy tyle samo w pasie:) Waga niestety poszła w górę, a już na pewno nie spadła 84,20 kg:(. Przechodzę ściśle na swoją dietę!!! Ciekawa jestem sobotniego ważenia. Będę się ważyć codziennie i do dzioba nie włożę niczego z poza diety.
  14. Dostarczyłam 1533 kcal spaliłam rowerek 200 krokomierz 150 cwiczenia X ?
  15. belka67 normalnie w szoku jestem jak pomyślę o jutrzejszym dniu. A tu ćwiczyć się nie chce:P
  16. A ja na podwieczorek jem pastę twarożkową z wczorajsza.
  17. Zołza jakby to tylko odchudzało to ja chętnie:D:D:D A swoją drogą szkoda, że nie ma takich pijawek wsysających kalorie :P Jak tylko coś takiego opatentuję zaraz wam polecę :D
  18. Dowcipnisie hehe. Moje ka to nie odchudzona pijawka tylko rybka :D:D:D
  19. Marzenka masz racje. Koniecznie muszę zwrócić uwagę na ilość dostarczanych kcal i na spalanych. Zakładam dietę 1500:)
  20. Ta kafeteria to chyba na korbę chodzi. Straszna sprawa:O
×