Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ajena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    218
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ajena

  1. Doszło mi drugie śniadanie i już mam na koncie 388 kcal :)
  2. Idus moze lepiej zebys to ty wymyslila menu, bo jak ja bym wymyslila to bys nawet na to spojrzec nie chciala a co do piero mowa zebys to do ust wziela:O zapewne były by to dania z kilogramami różnyćh ostrych i nie tylko ziół. Troche ryzu lu kaszy jakas ryba warzywa a pozniej co jest pod reka hehe
  3. Drogie kolezanki ja sie juz klade do lozeczka, wiec zycze wszystkim spokojnej nocy. Do jutra :)
  4. Ja ćwicze zazwyczaj po poludniu około godz 17 . Wieczorem to juz mi sie nie chce. Wole sie wykapac i do łóżeczka przed tv
  5. Ja tak pytam oto salami, bo dzis mi całkiem podchodziło:) Jadłam je solo. Efekt był taki, że po tym salami nie miałam już ochoty na żaden posiłek, ani obiad ani nic i trzyma mnie do tej pory :P. Obiad rozgrzebany stoi na piecu:P, Oczywiscie zjadłam go wiecej niz dwa plasterki hehe Bez tego obiadu mam 1292 kcal. Moze to salami to jest jakas mysl?!
  6. Izabela hehe, ja tez jak otworze wafle to do końca zjadam. Najczesciej jem je w biegu jak jestem na miescie i nie mam czasu pojsc nigdzie do jadlodajni:)
  7. Izabela wafle ryżowe uwielbiam pod każda postacią. Są smaczne i mnie sycą:)
  8. dziewczyny a co myslicie o salami, czy mozna je jesc bedac na diecie?
  9. Marzenka 1500 to ładny wynik:) Odbijalas spalone kcal czy na czysto bez odejmowania masz 1500?
  10. Szarotka podziwiam i zazdroszcze w dobrym tego słowa znaczeniu. Ty zawsze masz ładny wynik kaloryczny. U mnie jak często bywa na liczniku kalorii 2000:P
  11. Tak więc odrobiłam się na dziś z ćwiczeniami :) Dietkowanie też idzie mi dobrze, ogólnie jestem zadowolona z dzisiejszego dniaa :)
  12. Iduś w takim razie ciesze sie ze przynajmniej tobie sie podobało hehe. U mnie tez sypalo sniezkiem, ale nie az tyle zeby odsniezac. Juz przestalo i czekam na wiosne:) Glowa na szczescie przestala mnie bolec o godz 14. Bedzie trzeba wziasc sie za cwiczenia, bo jeszcze nic nie zrobilam :P
  13. Nutti masz racje z tymi węlami. Mam znajomych, którzy się nie odchudzają, ale dla zdrowia zaczęli omijać weglowodany i znacznie mniej chorują:)
  14. A mnie głowa nada boli :) Zaraz czas na obia. Będzie ryż z rybką
  15. Nutti staram sie zmiescic w ustalonych sobie kaloriach. Najwiecej przeznaczam na sniadanie i obiad, ale teraz po swietach troche mi sie rozregulowalo wszystko. Musze uzupelnic zapasy w kuchni i przylozyc sie do tego dietkowania:)
  16. Szarotka jak najbardziej popieram :) Z drugiej strony przyznaje, że nie raz ani nie dwa razy takie Szarotkowe porcje rozwaliły mi dietę. Za sła ba jestem na takie porcyjki i na wolne dni od diety hehe. Raczej pracuje nad stabilnością w organiźmie. Staram się nie solić i nie słodzić. Przyprawiam posiłki ziołami, bo jak rozbudze smaki to nie ma lekko:P
  17. Szarotka głowa dalej boli, kawa nie pomogła. Chyba bedzie trzeba siegnąć po tabletkę:P. Ewuś wiadomo, że my z problemami zdrowotnymi musimy inaczej kombinować. U mnie też problem z insuliną.:O
  18. Nutti a moze by sie u ciebie sprawdzilo zwiększanie wartości kalorycznej ale nie koniecznie objętości. Mówi się, że rano i w połodnie organizm potrzebuje najwięcej energi by dobrze funkcjonowac.
  19. Dziewczyny w śród odchudzających się krąży taka teoria, że im więcej się dostarczy kalorii na śniadanie tym lepiej (byle nie przekroczyć 500 kcak). Więć nie jest źle:)
  20. Witajcie ślicznotki. Ale mnie dziś głowa napierdziela:O Iduś haczyk nie był az tak duzy , a wieczorem jeszcze dolozylam ciasta tortowego, ale dzis juz koniec. Szarotko oczka naprawde kuszą a ja zbyt slaba by im sie oprzec ale jakos daje rade. Nojgorsze w tym wszystkim jest to, że czym dłużej leżą to są bardziej smaczne :P Marzenka podziwiam ciebie i wszystkie panie, które są w stanie ustawiać sobie wcześniej dietę i trzymać się jej. Mnie to się chyba jeszcze nigdy nie udało. Dziś będzie trzeba uzupełnić zapasy, bo jak tak dalej pojdzie to zostana mi di jedzenia tylko Mikosie i ciasto tortowe :P Dziś na śniadanie miałam musli i teraz kawka z mlekiem.
  21. Iduś dzieki za łaskawe słowo:) Co do kawy to był czas ze kupowałam taka kawę w puszce nazywała się cafea & cykoria to delikatna kompozycja kawy rozpuszczalnej i cykori. To propozycja w sam raz dla takich jak my, ktoorzy nie wyobrażamy sobie dnia bez kawy. Cafea jest bogatym źródłem błonnika pokarmowego pochodzącego z cykorii, aż tak smak mi do gustu nie przypadł, ale mozesz spróbować. Jakaś taka mdła mi się wydawała:P Idę się podliczyć, tylko boje się, że nie dam dobrego wzoru nowej kolezance:P. Elizka witajj :)
  22. Idus a moze inka z mlekiem? Albo zbozowa z woda. Szarotka mam jeszcze kilka takich słodziaków chłopaków w domu. Mikosiów staram się nie ulegać bo jeden najmniejszy waży 100g ale ciasteczka mnie kuszą, oczywiście też lukrowane takie dwa ważą około 40 gram. Pocieszam się, że podobno piernik sprzyja odchudzaniu oczywiście nie koniecznie lukrowane hehe
×